Ryan Giggs

[radzio]

Posprzątałeś chłopie tym zdjęciem

[sebos_krk]

A ja tam go od razu poznałem

[sebos_krk]

Cytat:Ryan Giggs może pobić rekord występów Bobbyego Charltona w Manchesterze United podczas finału Ligi Mistrzów z Chelsea Londyn 21 maja.

Charlton zagrał w 758. spotkaniach "Czerwonych Diabłów". Wcześniejsze statystyki pokazywały, że sir Bobby wystąpił w jeszcze jednym spotkaniu, jednak były one błędne. Wliczały one bowiem mecz z Boltonem Wanderers w III rundzie FA Cup, w którym jednak Anglik nie wystąpił z powodu choroby.

Giggs pojawił się dzisiaj na boisku w meczu z West Ham United, dzięki czemu zaliczył swoje 757. spotkanie. Wyrówna rekord Charltona, jeśli tylko zagra w najbliższą niedzielę z Wigan w ostatniej w tym sezonie konfrontacji United w lidze.

34-latek może zostać samodzielnym liderem tej klasyfikacji, wówczas, gdy w 21 maja w Moskwie zagra z Chelsea Londyn.

To byłby wspaniały rekord, gdyby pobił go w zwycięskim finale Ligi Mistrzów. Nikomu jak jemu nie należałaby się opaska kapitana, aby wznieść puchar do góry

[ring0]

A końca kariery - jeszcze - nie widać =) Mocno Wyśrubuje Giggsy ten rekord, to pewne. Ciekawe tylko komu potem uda się pobić ten historyczny rezultat, może Rooney =)?

[Lukas]

Tyle lat, tyle spotkań w jednym klubie- super po prostu. To pokazuje, że Manchester to nie jest tylko klub piłkarski. Ciekawy jestem jaki rekord ustanowi Giggs? Coś ponad 800 spotkań- na pewno (o ile zdrowie pozwoli). Nie wiem czy Rooneyowi uda się pobić ten rekord, ale fajnie by było gdyby się do niego zbliżył

[sebos_krk]

Wczoraj walijski czarodziej wyrównał rekord sir Bobbiego Charltona w liczbie występów w koszulce United- 758. Śrubuje również własny rekord. Było to dla niego już 10 mistrzostwo Anglii. Uwieńczył ten mecz bardzo ważną bramką na 2-0 dającą pewność, że będziemy mistrzami.
Przyznam, że wzruszyłem się, bo nikomu bardziej nie należała się tak ważna bramka. W sezonie w którym był tak często krytykowany pokazał, że wciąż jest piłkarzem niezastąpionym.
Szkoda, że jego kariera zbliża się powoli do końca, bo tacy ludzie tworzą legendę tego klubu.

[Rudii]

sebos_krk napisał(a):Wczoraj walijski czarodziej wyrównał rekord sir Bobbiego Charltona w liczbie występów w koszulce United- 758. Śrubuje również własny rekord. Było to dla niego już 10 mistrzostwo Anglii. Uwieńczył ten mecz bardzo ważną bramką na 2-0 dającą pewność, że będziemy mistrzami.
Przyznam, że wzruszyłem się, bo nikomu bardziej nie należała się tak ważna bramka. W sezonie w którym był tak często krytykowany pokazał, że wciąż jest piłkarzem niezastąpionym.
Szkoda, że jego kariera zbliża się powoli do końca, bo tacy ludzie tworzą legendę tego klubu.

Ja mam nadzieje, że Ryan jeszcze trochę u nas pogra. Co najmniej przez następny sezon. Wiadomo, że już nie będzie grał tyle co dawniej, jednak w kluczowych momentach będzie dla nas bardzo ważną postacią. Pokazał to zresztą w meczu z Wigan. Możemy być dumni, że mamy takich wychowanków jak Neville, Giggs, Scholes. Ten ostatni też jeszcze trochę pogra.

[paolo]

angielskapilka.com napisał(a):Ryan Giggs otrzymał tytuł naukowy! Doktorat honoris causa wręczył mu wicekanclerz Uniwersytetu Salford, profesor Michael Harloe.

-To nagroda nie tylko za dokonania na boisku, ale także za wartościową pracę charytatywną dla rozwijających się krajów - przyznał Harloe.

Giggs jako ambasador Unicefu zaangażowany jest w akcję pomocy dzieci w Afryce, które cierpią z powodu zarażenia wirusem HIV.

-Jestem naprawdę zaszczycony otrzymaniem tego stopnia naukowego. Gdy zaczynałem profesjonalną karierę nie spodziewałem się nawet, że kiedykolwiek będę miał tytuł doktora - mówił wzruszony Giggs.

-Dorastałem w Salford i to miasto jest od 30 lat częścią mojego życia. Wspaniale, że mogę być także częścią miejscowego uniwersytetu - dodał piłkarz Manchesteru.

Od dziś Dr Ryan Giggs Zawsze jest w cieniu, ale mimo to go doceniają. Fajnie, że działa dla tych dzieci. Fajnie, że NIE jest nielicznym piłkarzem, który się w to angażuje (bo robi to jeszcze wielu piłkarzy i klubów). I najlepsze jest to, że tego nie rozgłośnia.

[inny 20]

Cóż ja myślę że Ryan powinien w następnym sezonie być tak zwanym jokerem i wchodzić z ławki. Od razu mówię, że uwielbiam Ryana od czasu bramki arsenalu z 1999, ale ja uważam że najlepsze lata ma już za sobą, a po co ma osłabiać skład zwłaszcza że pobił już rekord.

[radzio]

Ryan Giggs dla Sport.pl Część 1
Ryan Giggs dla Sport.pl Część 2
Ryan Giggs dla Sport.pl Część 3

Miłego oglądania ;-)

[Miko]

Na blogu Michała Pola, można było zadać przykładowe pytanie, który chcielibyśmy zadać w trakcie wywiadu z Ryanem. Najciekawsze pytanie pan Michał nagrodził koszulkami Giggsa oraz ... Henry'ego

[sebos_krk]

Dziadek Ryan znalazł sobie nową pozycję. Środek pola to obecnie miejsce boiska, w którym Walijczyk czuje się najlepiej. W meczu na Goodison Park w pierwszej połowie czarował swoją grą. Zawsze myślałem, że nie jest piłkarzem, który potrafi odbierać piłki, walczyć w środku pola. Nadal jest szybki, świetnie drybluje. Wszystko widzi na boisku, dzięki czemu zaliczył piękną asystę. Nie widać u niego tych 35 lat. Bardzo mnie cieszy jego forma.

[Intel]

Z początku myślałem, że nowa pozycja Ryana to raczej kiepski pomysł. Ale teraz widzę, że ma wizję gry, taką Scholes'ową. Jak się koledzy dobrze ustawią to on dogra i świetna sytuacja gotowa. Zaliczył już chyba kilka asyst w ten sposób w tym sezonie. Jedyne, czego żałuję, to to, że na skrzydle już raczej grać nie będzie i zostajemy z 3 skrzydłowymi. Ale ponoć mamy ściągnąć Tosicia, więc pół biedy.

[Janczar]

Giggs jest już żywą legenda Manchester United, zdobywał wiele ogromnie ważnych bramek dzięki którym Manchester United odnosiło sukcesy, tyle lat grał na najwyższym poziomie, więc tera nie zawsze możemy od niego tego wymagać, myślę że Nani bedzie jego zastepcą, ale narazie niech korzysta z jego doświadczenia

[dioniMU]

Mi się Ryan, za każdym razem jak słyszę jego imię, kojarzy z sezonem 1998/1999 i półfinałem FA Cup z Arsenalem. Dlaczego? zobaczcie sami na http://pl.youtube.com/watch?v=quI_LkMj4HI