Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Żartuje przecież :lol:

A u niego nie wykryli jakiejś choroby jakiś czas temu? Obiło mi się coś o uczy.
matys napisał(a):A u niego nie wykryli jakiejś choroby jakiś czas temu?

ŁysiejeWink
Dla mnie dobry deal, stosunek kwoty do wieku i umiejętności korzystny. Pod skrzydłami Fergusona można być tylko lepszym.
Foster napisał(a):To przez najbliższe dwa lata mamy grać bez zmiennika dla Fletcha? Tongue
Coś ty tak się tego zmiennika dla Fletcha uczepił. Jakiś czas temu nie zwracałeś na to większej uwagi, aż do czasu gdy Michał wyraził swoją opinię na ten temat... :? Zresztą - bębniłeś jak to Hargo musi zostać, że klub nie ma prawa go zbyć, wierzyłeś/wierzysz w jego powrót, czyli wypisz wymaluj masz *"zmiennika ", a więc problem z głowy. Przecież sam pisałeś, że w zimie nie chcesz, czy raczej nie będzie transferów, tak więc do lata Owen może powrócić, a wtedy ten temat powinien upaść.

*cudzysłów, bo nie robiłbym tragedii z tejże sytuacji. Przecież na środku mogą grać pary Carrick - Anderson/ Carrick - Scholes, które także mogą zagwarantować nam spokojną sytuację w środkowej strefie mimo, że żaden z nich nie jest zawodnikiem typu Fletchera. Poza tym, nie chce mi wierzyć, aby Darren grał taką kichę aż do końca sezonu.
Co do Diarry i jego choroby.

rm.pl napisał(a):Dziesięć dni temu agencje prasowe podały, że piłkarz Realu Madryt, Lassana Diarra, nie pojedzie z Francją na Mundial do Republiki Południowej Afryki. Powodem miały być tajemnicze bóle brzucha, z jakimi piłkarz borykał się od początku zgrupowania francuskiej kadry.

Ostatnie informacje wskazują przyczynę dolegliwości. Ma nią być choroba zwana anemią sierpowatą. Występuje przede wszystkim w Afryce, jest chorobą dziedziczną polegającą na nieprawidłowej budowie hemoglobiny, co może ujawniać się w warunkach wysokogórskich. Początek zgrupowania reprezentacji Francji miał miejsce na lodowcu Grande-Motte, ponad 3 tysiące metrów nad poziomem morza. Lass Diarra nie był w stanie odbyć ani narciarskiej przechadzki wysokogórskiej, ani treningu piłkarskiego.

Lekarze mieli również dobre wiadomości. Egzotyczna choroba nie powinna uniemożliwić piłkarzowi dalszej kariery piłkarskiej. Mundial Lass ma jednak z głowy. Część meczów w RPA będzie odbywać się na sporej wysokości, co mogłoby spowodować nawrót choroby.
No, wiedziałem, że gdzieś dzwonią, ale nie wiedziałem, w którym kościele.

Czyli jest chory, ale w sumie nie jest.
Kwas napisał(a):Coś ty tak się tego zmiennika dla Fletcha uczepił. Jakiś czas temu nie zwracałeś na to większej uwagi, aż do czasu gdy Michał wyraził swoją opinię na ten temat... :?
Tak, masz rację. Ubóstwiam Michała, myślę tak jak on i zawsze piszę tak jak on :plask:
Gdyby nie kolejna kontuzja Anglika, nie byłoby tematu. A jeśli chcemy walczyć na wszystkich frontach o najwyższe cele to powinniśmy kupić jakiegoś DM. Teraz mamy raptem aż trzech środkowych pomocników, Anderson, Carrick, Fletcher, a no i jeszcze Gibson, czyli czterech. Scholes kontuzjowany, wyleci jeszcze jeden i jesteśmy w czarnej dupie.

Kwas napisał(a):Poza tym, nie chce mi wierzyć, aby Darren grał taką kichę aż do końca sezonu.
A mi się nie chce wierzyć, że Fletcher zacznie grać tak jak w poprzednim sezonie i co?
Oczywiście wierzę, że Darren wróci do formy, napisałem tak tylko i wyłącznie dlatego, że wkurza mnie takie gadanie.
Coś mi się wydaje, że Szkot zamiast kupić kogoś prędzej zagra O'Shea na środku.

To w końcu chcemy DM-a czy nie chcemy DM-a?
BTW: uważam, że parę nazw sposobu gry środkowych pomocników jest wymyślanych na siłę. Dawniej byli tylko środkowi pomocnicy z usposobieniem defensywnym i pomocnicy z usposobieniem ofensywnym, i było git majonez. Teraz mamy box-to-boxów, cofniętych playmakerów, wysuniętych playmakerów, srutututu.

Jak kogoś kupimy w tym okienku, to będzie to jakiś 16-letni Szwed czy Norweg, nieważne - ja się tam na to okno nie napalam, bo i nie ma na co.
Wszystko zależy od ludzi. Niektórzy przecież na Keanea, czy Vieire mówili DM, a do niedawna zdecydowana większość tak wypowiadała się o Fletchu. To właśnie wynikało z tego, że ludzie zbytnio próbują uprościć rolę środkowych pomocników i nie chcą przyjąć do wiadomości, że jest coś po środku.

Jeśli mam natomiast odpowiedzieć na pytanie z ankiety to powiem DM, a chodzi mi o energicznego pomocnika mogacego biegać od bramki do bramki, niezwykle solidnego w defensywie i dobrze czującego się z piłką przy nodze.

Zresztą w ostatnich latach piłka się zmienia, czy to się komuś podoba czy nie. Kiedyś nie było problemów z określeniem, kto jest skrzydłowym, a kto napastnikiem, a wystarczu popatrzeć np. na Ronaldo, żeby wiedzieć, że to nie jest takie proste Smile
michal85 napisał(a):Kiedyś nie było problemów z określeniem, kto jest skrzydłowym, a kto napastnikiem, a wystarczu popatrzeć np. na Ronaldo, żeby wiedzieć, że to nie jest takie proste

Ronaldo jak Ronaldo, ale takiego O'Shea to jest ciężko sklasyfikować 8-)
michal85 napisał(a):Jeśli mam natomiast odpowiedzieć na pytanie z ankiety to powiem DM, a chodzi mi o energicznego pomocnika mogacego biegać od bramki do bramki, niezwykle solidnego w defensywie i dobrze czującego się z piłką przy nodze.

Może jeszcze strzeli 25 bramek w sezonie i w razie czego stanie na bramce i broni jak Edwin? xD Oczywiście żartuję, ale zgodzę się z tobą, że rzeczywiście United potrzebuje takiego zawodnika. Naprawdę przyda się zmiennik Scholesa, aczkolwiek wydaje mi się, że tutaj może sprawdzić któryś z młodych (Anderson, Gibson - ostatnio strasznie go doceniłem, Cleverley - do końca nie wiem czy on jest skrzydłowym czy środkowym pomocnikiem oraz czy dobrze napisałem jego nazwisko więc sorry za ewentualny błąd).

W Manchesterze potrzebne są ewidentnie 3 wzmocnienia, nie patrząc wogóle na ilość "przyszłościowych zawodników na ławce, i to jak najszybciej!! Skrzydłowy, ofensywny pomocnik, bramkarz. Bez co najmniej jednego transferu do którejś formacji ( z bramkarzem to można by poczekać do lata spokojnie) United tylko przy katastrofalnej postawie rywali zdobędzie tytuł mistrza w tym sezonie.
Moje typy:
Skrzydłowy: Hazard, Elia, Sanchez, Bale lub Krkić. Te dwa ostanie to tylko takie moje najprawdopodobniejsze z fantazji. Najbardziej proponuje Hazarda z Lille.

Pomocnik: CZEMU NIE KUPILI OZILLA LUB VAN DER VAARTA!!! No już trudno... Snejder, Schweinsteiger. KUPUJCIE SNEJDERA PÓKI TANI I INTER GRA DO Du... .

Bramkarz: Julio Cesar, Buffon, De Gea, Akinfjeev. W końcu celujemy w najlepszych prawda ? Wink

Dodam jeszcze, że choćby nie wiem jak bardzo chciwi by nie byli właściciele klubu to aby naprawdę wyciągać z niego naprawdę kokosy to Manchester musi pozostać na topie. Żeby pozostać na topie to musi mieć najlepszych piłkarzy, a takich teraz nie posiada. A na nowych trzeba wydać kasę. Pozdrawiam Glazerów Smile
Cytat:Pomocnik: CZEMU NIE KUPILI OZILLA LUB VAN DER VAARTA!!! No już trudno... Snejder, Schweinsteiger. KUPUJCIE SNEJDERA PÓKI TANI I INTER GRA DO Du...
Temat Ozila czy Van der Vaarta wałkowany był już nie raz na forum- filozofia gry Fergusona nie przewiduje w zespole miejsca dla gracza usposobionego wyłącznie grającego do przodu, no może gdybyśmy grali notorycznie 433 a tak nie jest. Co do Sneijdera i Bastiana to zarówno jeden jak i drugi podpisali ostatnio nowe kontrakty. Z resztą z Holendrem sytuacja ma się podobnie jak z tą dwójką wymienioną wyżej.
Zaś co do bramkarza, to poczekajmy co się stanie po sezonie. Jeśli nawet Van der Sar zawiesi buty na kołku to myślę, że SAF nie kupi nikogo i będzie to sezon dla Kuszczaka i Lindegaarda. Jeśli któryś z nich pokaże na co go stać na dłuższą metę - problem z obsadą bramki mamy z głowy. A jeżeli będą to kolejni na miarę golkiperów z okresu odejście Schmeichela-przyjście Van der Sara to United zostanie zmuszone do ściągnięcia bramkarza światowej klasy.
Szkot pewnie czeka na to, co pokaże Duńczyk. Ma na to pół sezonu. Jeżeli będzie się wyglądał podobnie jak Kuszczak, to pewnie kogoś kupi w lecie. Zresztą my cały czas zakładamy, że VDS odejdzie, a on sam jeszcze nie powiedział słowa w tej sprawie, a Szkot powiedział tylko, że liczy się z jego odejściem. A może uzna, że jeszcze sezon pociągnie?

A w zimie nie kupimy nikogoo. No poza Lindegaardem, o którym już wiemy od dawna. Są na świecie rzeczy pewne: śmierć, podatki i to, że tego stycznia nikt do nas nie przyjdzie. Czy osobiście tego żałuję? Nie. Jedyna szansa to nagłe zauroczenie SAFa jakąś nieznaną gwiazdeczką z dalekiego kraju, ale akurat do tego już jesteśmy przyzwyczajeni - poza tym taki koleś i tak nie pogra w 1. składzie, więc co to za transfer.
Lukas napisał(a):Temat Ozila czy Van der Vaarta wałkowany był już nie raz na forum- filozofia gry Fergusona nie przewiduje w zespole miejsca dla gracza usposobionego wyłącznie grającego do przodu, no może gdybyśmy grali notorycznie 433 a tak nie jest. Co do Sneijdera i Bastiana to zarówno jeden jak i drugi podpisali ostatnio nowe kontrakty. Z resztą z Holendrem sytuacja ma się podobnie jak z tą dwójką wymienioną wyżej.

1) Jestem nowy na forum i nie czytałem takich dyskusji. Zgadzam się jednak z tą opinią, jednak to był jęk zawodu po tym co Ci dwaj piłkarze pokazują w tym sezonie, pokazują więcej niż się po nich spodziewano przy dyskusjach o rzekomym transferze - zarówno " z przodu jak i z tyłu" Smile
2) To że zawodnik podpisał nową umowę jeszcze nic nie oznacza, wszystko tak naprawdę zależy od stosunku piłkarza do danego klubu (kupującego) i oczywiście liczbie zer w sumie zaproponowanej jego klubowi. I o ile Schweinsteiger pozostaje w sferze moich marzeń (nie spodziewam się aby Manchester wystawił na tyle atrakcyjną dla Bayernu ofertę) o tyle Sneijder jest jak najbardziej w zasięgu ręki. Zawsze mówił, że gra dla United byłaby zaszczytem, a w jego zespole źle się dzieje - nikłe szanse na mistrzostwo, niemal zerowe szanse w lidze mistrzów, ostatnia zmiana trenera. Myślę, że gdyby szybko zaproponować transfer Snejdera to mógłby on dojść do skutku, zanim Leonardo zacznie odbudowywać zespół po błędach Beniteza... No i Sneijder nie jest zawodnikiem nastawionym wyłącznie na grę do przodu. Pokazał to w ostatnim sezonie. Świetnie wspomagał defensywę gdy było to konieczne. No ale rzeczywiście jego głównym zadaniem było rozdzielanie piłek w ataku.
P.S. Jak wszyscy bronią to jak strzelić gola?
Ale tu nie chodzi o to, że wszyscy mają bronić. Przecież bramki strzelamy Wink Grając systemem 442 w środku pola musimy mieć dwóch zawodników, którzy będą w stanie sobie poradzić w destrukcji, zrobić skuteczny wślizg, przeciąć podanie ale jednocześnie wyprowadzić akcję i dobrze podać do przodu, czy na skrzydło a Sneijder cały czas jawi mi się jako zawodnik, który operuje wyłącznie z przodu (i trzeba mu oddać, że robi to fantastycznie) a poza tym to Ferguson chyba nigdy poważnie nie był nim zainteresowany i nie miał zamiaru go sprowadzać, bo u zawodników bardzo ceni sobie uniwersalność.
Zaraz wyjdzie na to, iż żaden futbolista naprawdę wielkiej klasy nie może u nas grać... Ręcę opadają. O Van der Vaarcie napisano już wiele i w jego kwestii mogę się zgodzić, ale Sneijder to zupełnie inna postać. Nie jest podwieszony. Oczywiście istnieje wysokie prawdopodobieńtwo, iż dałby radę na tej pozycji, ale znamy go z roli rozgrywającego, czy playmakera, a więc pozycji ( mowa o pierwszej ), na której Van der Vaart nie grał, nie gra i grał nie będzie. Pomocnik Interu walki się nie boi, nie odstawia nogi, potrafi agresywnie podejść do rywala. Jest wytrzymały, także z całą pewnością nie miałby problemu z grą od jednego pola karnego do drugiego

Lukas napisał(a):Sneijder cały czas jawi mi się jako zawodnik, który operuje wyłącznie z przodu
Błędne myślenie. Sneijder to nie jest zawodnik, który lata wysunięty do przodu, maksymalnie zaprogramowany na atak, jak chociażby Kaka.

Lukas napisał(a):i nie miał zamiaru go sprowadzać, bo u zawodników bardzo ceni sobie uniwersalność.
Przecież Ferguson nie sprowadził samych graczy uniwersalnych podczas swojej kadencji na Old Trafford... Poza tym - Holender może grać z przodu, w środku, od biedy jako skrzydłowy schodzący do środka.
Przekierowanie