Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Brać kudłacza, to najlepsza opcja do środka jaka nam pozostała. Sprawdzony w PL, głodny sukcesów, bardzo dobrze gra w powietrzu, potrafi rozegrać z klepy, dobrze trzyma się na nogach, jest silny, potrafi przyjąć i utrzymać piłkę przy kryciu! Same zalety więc nie wiem nad czym się zastanawiać. Jedyną lepszą opcją byłby Yaya Toure ale to nie możliwe więc brać belga i cieszyć oczy jego grą.
Takie pytanie o przeszłość, wie ktoś czy United interesowało się Goetzem?Przecież kwota odstępnego 30mln to wcale nie taka dużą kwota biorąc pod uwagę wiek i umiejętności zawodnika.
Goetze chciał grać pod wodzą Guardioli, dlatego podejrzewam, że nasze ewentualne zainteresowanie Mario i tak nic by nie dało.
Mnie serio przeraża to okienko w naszym wykonaniu. Najpierw niby potwierdzone niby nie zainteresowanie Thiago, który był do wyciągniecia przy odpowiednich chęciach z naszej strony. Potem Moyes mówi, że nie puści pary z ust bo nie chce mówić o konkretnych nazwiskach. Thiago po wyraźnej deklaracji Pepa przechodzi lekką ręką do Bayernu. Mija kilka dni: Tak chcemy Cecsa i pracujemy nad transferami 1 bądź dwóch zawodników. Ed wraca z Australii na Wyspy, by dopilnować wszystkiego na miejscu. Mija kolejnych kilkanaście dni: robienie transferów nie jest proste, niczego przecież nie obiecywałem. Kolejna oferta za Fabregasa. W międzyczasie kluby z Anglii i Europy znajdują ku zaskoczeniu wielu piłkarzy za przystępny hajs i wzmacniają swoje drużyny. My sondujemy 3 ofertę za Cesca, który ma się dziś pojawić na konferencji prasowej ramię w ramię ze swoim nowym trenerem i ktoś łudzi się, że nasze działanie ma jeszcze sens? Póki co Moyes i spółka oblewają wzorowo test z przeprowadzania transferów i nie wierzę by obecny skład, a uściślając wiadomo jaka formacja, udźwignęła trudy spotkań na kilku frontach. Ale oczywiście przecież ten skład wygrał nie tak dawno lekkim chujem mistrzostwo Anglii...
Naprawde nie rozumiem skąd wniosek, że "był do wyciągnięcia przy odpowiednich chęciach". To aroganckie podejście nie mające żadnego poparcia w faktach. Ja widzę to tak, że w momencie kiedy zainteresowanie zgłosił Guardiola było jasne, gdzie mu najbliżej.

Pep oficjalnie zabrał głos w sprawie thiago, kiedy już wszystko było prawdopodobnie dograne. Kontaktowali się dużo wcześniej.

Cytat: W międzyczasie kluby z Anglii i Europy znajdują ku zaskoczeniu wielu piłkarzy za przystępny hajs i wzmacniają swoje drużyny.
Kto? Chelsea? Arsenal? Liverpool?! Barcelona nadal szuka obrońcy, Real napastnika. Nie rozumiem czemu tyle im to schodzi, jak rzekomo tak łatwo jest zrobić transfery.
Nie chodzi o łatwość a chęci. Chęci bardzo często równa się kasa, niestety. Chcesz mieć to płać, ew. szukaj bardziej realnych i przy tym ryzykownych wzmocnień. Jeśli twierdzisz, ze Chelsea się nie wzmocniła to gratsySmile Nie oglądałbym się na Arsenale i Liverpoolu, bo to nie z nimi będziemy się bili o mistrza. Porównaj zestawienie pomocy klubów, które wymieniłeś do naszego środka...

Przez miesiąc wysyłaliśmy oferty za Fabregasa, a ten dzisiaj powiedział na konferencji, ze nie myślał w ogóle o odejściu, a nawet jak myślał, to szanse takiego transferu były znikome. Złe rozpoznanie rynku, nieprzystosowanie się do nowych warunków, zbyt długie odwlekanie i unikanie konkretniejszych ruchów - o to mogę mieć na dzień dobry pretensje do zarządu i Moyesa. Kibicować przecież nie przestanę, wierzyć w Moyesa tak samo, co nie zmienia faktu że początek ma blady i wcale nie ułatwia sobie startu w MU.
No niestety, dla mnie to nołnejmy na poziomie naszego Zahy, jeśli mówimy o wzmocnieniach CFC.

Szczerze to wcale nie klękam przed drugą linią Chelsea, nie mówiąc już o AFC, czy LFC. CFC zresztą nadal szuka napastnika.

Cytat:Przez miesiąc wysyłaliśmy oferty za Fabregasa, a ten dzisiaj powiedział na konferencji, ze nie myślał w ogóle o odejściu, a nawet jak myślał, to szanse takiego transferu były znikome. Złe rozpoznanie rynku, nieprzystosowanie się do nowych warunków, zbyt długie odwlekanie i unikanie konkretniejszych ruchów - o to mogę mieć na dzień dobry pretensje do zarządu i Moyesa.
Jesli nie wysłalibyśmy ofert za Fabregasa, zakładając że jego agent nas kusił, aby wzmocnić pozycję Cesca i powalczyć o nowy kontrakt, to też by było źle.

Ściągnąć nołnejmów zawsze można. Ja bym wolał jednak ściągać jednego klasowego gracza i kadrę uzupełniać swoimi.

PS Osobiście byłbym zadowolony ze ściągnięcia Mccarthyego z Wigan.
michal85 napisał(a):PS Osobiście byłbym zadowolony ze ściągnięcia Mccarthyego z Wigan.

Szacun, serio. Bardzo często się z Tobą nie zgadzam, chociaż lubię podyskutować, jednak tym razem nie łapie żadnego z powyższych argumentów. Nołnejmem był Chicha - opłacało się, praktycznie ten sam status miał Smalling, a i tak go zawineliśmy za ~10 mln Ł. Albo się ryzykuje albo się jest w dupie jeśli nie chce się sypnąć większym hajsem. Dla mnie to okienko jest przegrane, bo z realnych transferów został tylko Fellaini, a z takich podciągniętych pod SciFi (ale nie niemożliwym) Modric. Wypada Carrick i jest ostra sraka, w tym samym czasie uciekają tacy Wanyama, Strootman, Capoue, Kandogbia (chociaż ten ma podobno dziwnie skonstruowany kontrakt i nie wiadomo czy ten Real go ostatecznie capnie) i jeszcze kilku innych. Ja na dzień dzisiejszy jestem bardzo umiarkowanym optymistą...
daniel napisał(a):Póki co Moyes i spółka oblewają wzorowo test z przeprowadzania transferów i nie wierzę by obecny skład, a uściślając wiadomo jaka formacja, udźwignęła trudy spotkań na kilku frontach. Ale oczywiście przecież ten skład wygrał nie tak dawno lekkim chujem mistrzostwo Anglii...

A nie zrobił tego? Ja to czasem zastanawiam się, czy nasze ostatnie tytuły to nie jest jakaś fikcja. Przecież z naszym ŚRODKIEM POMOCY to nie mogło się udać, to jest niemożliwe!
Zrobili, z naciskiem na ZROBILI. Jeszcze z Fergusonem, teraz jest nowy coach, nowy sztab trenerski, wiele kadrowych i trenerskich zmian w PL, a my jako wielokrotni mistrzowie Anglii nie mamy nawet jednego klasycznego DMa, nie mamy typowego rozgrywającego, a przy dajmy na to dwóch kontuzjach w pomocy zmuszeni bylibyśmy przesuwać zawodników z innych pozycji do środka. Przeszłość i oddane peany za mistrza to jedno, drugie to nowa rzeczywistość, nowy trener, marudząca gwiazda drużyny która chce odejść i brak obiecanych transferów. Za nieco ponad tydzień najcięższy start ligi od lat, duży test dla Moyesa - ja mu w chuj kibicuje by się udało bo prowadzi moją drużynę ukochaną, ale też jako kibic chciałbym też widzieć, że jej przyszłość wciąż potrafi jawić się w jasnych barwach.
Cytat: Naprawde nie rozumiem skąd wniosek, że "był do wyciągnięcia przy odpowiednich chęciach". To aroganckie podejście nie mające żadnego poparcia w faktach. Ja widzę to tak, że w momencie kiedy zainteresowanie zgłosił Guardiola było jasne, gdzie mu najbliżej.
Trzeba było wpłacić klauzulę i zacząć negocjacje, a nie się czaić. Przynajmniej sumienie byłoby czyste.

Cytat: Kto? Chelsea? Arsenal? Liverpool?! Barcelona nadal szuka obrońcy, Real napastnika. Nie rozumiem czemu tyle im to schodzi, jak rzekomo tak łatwo jest zrobić transfery.
Co to w ogóle za przykłady Big Grin Najpoważniejsi konkurenci do mistrzostwa mają trenerów(bo w zeszłym sezonie wygraliśmy mistrza głównie tym, że Chelsea i City trenerów nie miały), City do tego mocno wzmocniło atak. Barcelona kupiła Neymara, Real też zrobił 2 konkretne transfery. Fajnie naginasz fakty pod tezę Michał, ale niestety tam gdzie czołowe zespoły Europy(Bayern, Juve, Real, Barca, City, Chelsea) zrobiły już kilka transferów tak w United nic się nie dzieje.

Cytat: Szczerze to wcale nie klękam przed drugą linią Chelsea, nie mówiąc już o AFC, czy LFC. CFC zresztą nadal szuka napastnika.
Po co podajesz przykłady Arsenalu i Liverpoolu czyli drużyn o zupełnie innych aspiracjach niż United? A druga linia Chelsea w porównaniu z naszą... przepaść niestety, tylko Carrick prezentuje odpowiedni poziom.
Co to znaczy nie mamy klasycznego rozgrywającego? A Madryt miał(tzn miał, ale czesto grywali wariantem Khedira-Alonso)? Niekoniecznie takowy jest potrzebny, wszystko zależy od stylu gry. Jeśli grasz 4231 to dwaj środkowi pomocnicy raczej grają głęboko i wtedy korzysta się raczej z cofniętego rozgrywającego. My takiego mamy i to jednego z najlepszych w Europie, a najlepszego na Wyspach.

Klasyczny DM? Ale po co? My z takim nie gramy i wolałbym żeby tak zostało.

Nie rozumiem również w czym taki Wanyama jest lepszy od np McCarthyego. IMO ten drugi jest lepszy technicznie, lepiej się czuje z piłką przy nodze. Kondogbi nie widziałem w akcji, przyznaje się bez bicia. Strootman byłby fajny, ale wydawał mi sie za mało mobilny aby grać u boku Carricka.

PS O tym jaka to była przepaść między drugimi liniami świetnie świadczyły ligowe mecze pomiędzy United, a Chelsea. Co za bazdury, zresztą tak samo jak to, że wygraliśmy tylko dzięki temu, że ktoś tam miał(nie miał) kiepskich trenerów. I ja naciągam fakty? Dobre!

PS2 Poziomu Carricka nie prezentuje obecnie żaden ze środkowych pomocników CFC

PS3 Idealnie byłoby gdyby dało się ściągnąć Gustavo i Witsela/Mccarthyego/Fellainiego Smile
Przyszłość Manchesteru United nie może jawić się w innych aniżeli jasnych barwach i nie zmieni tego żaden brak transferów. Nie jesteśmy zwyczajnym klubikiem, który jest uzależniony od jednego, czy drugiego transferu. Kto jak kto, ale według mnie kibice tego klubu powinni w to wierzyć i się tym szczycić. Oczywiście to tylko moje zdanie, ale ja osobiście tak to widzę.
Nasza moc polegała w wygrywaniu meczów wybitnie się dla nas nieukładających. Umiejętności są bardzo ważne, ale trzeba umieć je jeszcze wykorzystać. Vide nasz mecz z Southampton wygrany mimo, że byliśmy słabsi, a City i Chelsea odpowiednio przegrały i remisowały. Teraz gdy Chelsea i City mają trenerów z o wiele lepszej półki a z nami nie ma już Safa to nasza najgroźniejsza broń może zniknąć.

Poza tym trenerzy City i Chelsea w tamtym sezonie to max fujary nie potrafiące wykorzystać potencjału ich drużyn, więc przewaga z poprzedniego sezonu jest moim zdaniem trochę myląca. I nie tyle, że nasz dorobek punktowy był zbyt duży co po prostu straty reszty drużyn były zbyt duże.
Robaldo i Michał - szacun

Nie ogarniam ludzi którzy usilnie próbują nam wmówić że MU KONIECZNIE potrzebuje transferów. Serio argumenty jakie padają z waszych ust to brzmią jakbyśmy byli kibicami Tottenhamu albo Newcastle, a nie klubu który w ciągu siedmiu lat przegrał mistrza tylko dwa razy - raz o punkt i raz bramkami. I wiecie co jak jestem z tym klubem od prawie 20 lat to co sezon takie płaczki żydowskie lamentowały jakie to kiepskie transfery robimy, nawet jak sprowadzaliśmy CR 7. IMHO ostrożna polityka transferowa jest konieczna właśnie teraz w momencie zmiany szkoleniowca, żeby nie narozrabiać ze stosunkami na linii trener-zawodnicy.

A jaranie się zawodnikami CFC którzy nie zagrali tam nawet jeszcze jednego meczu o punkty - bezcenne.
duskhorizon napisał(a):Nie ogarniam ludzi którzy usilnie próbują nam wmówić że MU KONIECZNIE potrzebuje transferów. Serio argumenty jakie padają z waszych ust to brzmią jakbyśmy byli kibicami Tottenhamu albo Newcastle, a nie klubu który w ciągu siedmiu lat przegrał mistrza tylko dwa razy - raz o punkt i raz bramkami. I wiecie co jak jestem z tym klubem od prawie 20 lat to co sezon takie płaczki żydowskie lamentowały jakie to kiepskie transfery robimy, nawet jak sprowadzaliśmy CR 7. IMHO ostrożna polityka transferowa jest konieczna właśnie teraz w momencie zmiany szkoleniowca, żeby nie narozrabiać ze stosunkami na linii trener-zawodnicy.

A jaranie się zawodnikami CFC którzy nie zagrali tam nawet jeszcze jednego meczu o punkty - bezcenne.


Standardowe pitu pitu od Ciebie. Podkoloryzowania też w normie.
Przekierowanie