michal85 napisał(a):Co jest złęgo w takiej argumentacji? Bo to jeden mecz. Jeden mecz, który mógł np. potoczyć się zupełnie inaczej gdyby nie fatalne zachowanie rzekomo fenomenalnego Vidića. Tak samo jak polegliśmy z LFC - zdarza się. Nie oznacza to jednak, że dzieje się coś złego. Zaliczyliśmy morderczy sezon. To już był zresztą trzeci sezon z rzędu, kiedy byliśmy w absolutnym europejskim topie. Niczego nam nie brakuje do najlepszych.
A ja uważam, że to nie przypadek. Nie sądzę, by gra wyglądała inaczej gdybyśmy zagrali jeszcze raz z Barceloną. Jesteśmy po prostu gorsi i ja się z tym pogodziłem. Uważam, że brakuje nam mocnego ogniwa na prawej stronie obrony. Nikt mi nie wmówi, że O'Shea=Evra. Chciałbym po prostu żeby prawy obrońca robił różnicę z przodu, potrafił świetnie dośrodkować, zagrać klepką, minąć przeciwnika. Nie oszukujmy się, O'Shea nie spełnia tych wymagań. Ma na nie zadatki Rafael. Musi tylko popracować (i to bardzo ostro) w defensywie, bo na dzień dzisiejszy wygląda jak by nie znał podstawowych zadań obrońcy. Dlaczego by nie wzmocnić obrony? Sam (jak już wcześniej wspomniałem) uważam, że nie jest on priorytetem, ale jeśli nadarzyłaby się okazja to bez wahania brałbym Maicona. Jestem pewien, że jakość gry skrzydłami znacząco by się polepszyła.
michal85 napisał(a):A ilu zawodników na świecie prezentuje porównywalny poziom? 2, 3?
Sporo. Bardziej liczy się porównanie do Evry, bo mowa jest o O'Shea - bocznym obrońcy. Bosingwa, Alves, Maicon, Ramos, A.Cole, Clichy. Ci zawodnicy z pewnością nie są słabsi od Evry. Vidic i Ferdinand to czołówka europejska, ale choćby obrona Barcelony pokazała, że jest świetna. Pique, Puyol, Terry, ewentualnie Carvalho, Skrtel, Chiellini czy do niedawna Nesta.
michal85 napisał(a):Jeśli Brown nie jest klasowym obrońcą, to Barca nie ma klasowego lewego obrońcy...i co z tego?
To zdanie było w kontekście tego, że nie musielibyśmy z nikim się bić o jego pozyskanie. Pewnie zadasz pytanie: skoro Barcelona nie ma klasowego lewego obrońcy to czemu nikogo nie chcą kupić? Moim zdaniem Abidal to dobry zawodnik, lepszy od Browna. Przypomnę, że do niedawna wygrywał rywalizację w reprezentacji z... Evrą. Pisze do niedawna, bo nie wiem jak jest teraz.
Cytat:A ja uważam, że to nie przypadek. Nie sądzę, by gra wyglądała inaczej gdybyśmy zagrali jeszcze raz z Barceloną. Jesteśmy po prostu gorsi i ja się z tym pogodziłem. Uważam, że brakuje nam mocnego ogniwa na prawej stronie obrony.
Piłkarze United na przestrzeni ostatnich trzech lat pokazali tyle, że takie postawienie sprawy powinno być dla nich obrazą. Nie jesteśmy grosi od Barcy. Byliśmy gorsi w tamtym sezonie, ale było to konsekwencją morderczego sezonu. Wielu przewidywało, że po sezonie 07/08 pękniemy jak wiele innych drużyn wcześniej. Tymczasem walczyliśmy na każdym froncie niemal do samego końca. Nie wyszło, ale to nie oznacza, że jesteśmy gorsi od kogokolwiek.
Cytat:Nikt mi nie wmówi, że O'Shea=Evra.
A kto próbuje? Póki co czytałem tutaj, że to Brown jest typowany na pierwszego prawego obrońcę.
Cytat: Chciałbym po prostu żeby prawy obrońca robił różnicę z przodu, potrafił świetnie dośrodkować, zagrać klepką, minąć przeciwnika.
Różnice to mają robić zawodnicy z przodu. Jakby na to nie patrzeć, to głównym zadaniem obrońcy jest bronienie dostępu do własnej bramki. Brown jest w tym świetny, a do tego potrafi zagrać nieźle z przodu.
Cytat:Sporo. Bardziej liczy się porównanie do Evry, bo mowa jest o O'Shea - bocznym obrońcy. Bosingwa, Alves, Maicon, Ramos, A.Cole, Clichy. Ci zawodnicy z pewnością nie są słabsi od Evry
Chyba żartyujesz? Ramos ma potencjał, ale ten sezon żałosny. Clichy podobnie, Cole po przeprowadzce z AFC zdecydowanie spuścił z tonu. Bosingwa? Ma jeszcze sporo do udowodnienia.
Cytat: Ci zawodnicy z pewnością nie są słabsi od Evry. Vidic i Ferdinand to czołówka europejska, ale choćby obrona Barcelony pokazała, że jest świetna.
Vidić i Rio to nie czołówka. To najlepsi gracze na swoich pozycjach w Europie.
Obrona Barcy poakzała, że jest świetna? Widziałeś co oni potrafili robić w lidze, czy nadal opierasz się na tym jednym meczu, w którym i tak zagrali osłabieni w tyłach? Obrona Barcy jest całkiem niezła, ale tam najważniejszą pracę odwala druga linia, która w większości meczów nie pozwala nawet powąchać piłki przeciwnikowi.
Cytat:Pique, Puyol, Terry, ewentualnie Carvalho, Skrtel, Chiellini czy do niedawna Nesta.
Rozumiem, że tylko przez przypadek nazwiska tych graczy znalazły się obok Rio i Vidica ?
michal85 napisał(a):Piłkarze United na przestrzeni ostatnich trzech lat pokazali tyle, że takie postawienie sprawy powinno być dla nich obrazą. Nie jesteśmy grosi od Barcy. Byliśmy gorsi w tamtym sezonie, ale było to konsekwencją morderczego sezonu. Wielu przewidywało, że po sezonie 07/08 pękniemy jak wiele innych drużyn wcześniej. Tymczasem walczyliśmy na każdym froncie niemal do samego końca. Nie wyszło, ale to nie oznacza, że jesteśmy gorsi od kogokolwiek.
Ja stawiam sprawę jasno. Przegraliśmy z Barceloną, więc jesteśmy od nich słabsi. Trudno, potrafię się z tym pogodzić. W szczegóły tego meczu nie chcę się zagłębiać, bo to tylko potwierdzi wyższość Barcelony nad nami.
Uważam, że mamy świetny zespół. Nikt w ostatnich latach nie grał przez 3 lata na tylu frontach, tak konsekwentnie. Po prostu uważam, że przydałby się nam klasowy prawy obrońca. Nie chcę się rozdrabniać, bo to prowadzi do zbędnego offtopu. Defensywa spisywała się w tamtym sezonie kapitalnie, ale to nie zmienia faktu, że ani Brown ani O'Shea nie prezentują poziomu Evry czy Maicona, więc jeśli jest możliwość wzmocnienia prawej obrony to ja to kupuję.
michal85 napisał(a):Różnice to mają robić zawodnicy z przodu. Jakby na to nie patrzeć, to głównym zadaniem obrońcy jest bronienie dostępu do własnej bramki. Brown jest w tym świetny, a do tego potrafi zagrać nieźle z przodu.
W dzisiejszym futbolu prawy obrońca powinien być dobry w ofensywie. W większość akcji skrzydłem biorą oni udział i tutaj niezbędne są elementy, które wymieniłem. Dobra, niezbędne to za duże słowo, ale bardzo przydatne.
Pozostała tylko kwestia wyjaśnienia porównania innych defensorów do naszych. To jest już sporna kwestia. Dla mnie Bosingwa czy Ramos są na swoich pozycjach znakomici. Evra też miał wahania formy w trakcie sezonu. Możemy się tak licytować w nieskończoność. Nie oglądam ligi hiszpańskiej regularnie. Widziałem jednak Ramosa niejednokrotnie i z całą pewnością mogę stwierdzić, że ma porównywalne umiejętności do Evry. Bosingwa jest jeszcze lepszy, dla mnie poziom Evry. Z Clichym i Colem rzeczywiście mogłem się zagalopować, choć akurat Cole na pewno ma umiejętności nie mniejsze od Evry. Clichiego rzadko widziałem w akcji.
Vidić i Ferdinand zagrali kapitalny sezon. Nie możemy zapomnieć jednak, że Vidić zawiódł w dwóch najwazniejszych meczach sezonu (Liverpool i Barca). W obliczu całego sezonu w jego wykonaniu, wybaczam mu to
Wymienieni przeze mnie piłkarze są porównywalni do Rio i Vidicia. Według mnie Puyol, Terry czy Skrtel od nich raczej nie odstają. Mówię o obecnej formie. Carvalho i Nesta stracili trochę na jakości, ale jeszcze do niedawna grali na podobnym poziomie. Pique to melodia przyszłości.
Cytat:Ja stawiam sprawę jasno. Przegraliśmy z Barceloną, więc jesteśmy od nich słabsi. Trudno, potrafię się z tym pogodzić. W szczegóły tego meczu nie chcę się zagłębiać, bo to tylko potwierdzi wyższość Barcelony nad nami.
W takim razie i Wisła jest lepsza od Barcelony... ostatni mecz to Wisła wygrała.
Cytat: Wymienieni przeze mnie piłkarze są porównywalni do Rio i Vidicia. Według mnie Puyol, Terry czy Skrtel od nich raczej nie odstają. Mówię o obecnej formie.
Tutaj się nie zgodzę. Aktualnie raczej nie znajdzie się obrońcy, który do nich dorasta. A druga sprawa, że doskonale grają oni razem, więc trzeba dwóch mocnych, zgranych obrońców, a takich innych nie ma.
Zed napisał(a):W takim razie i Wisła jest lepsza od Barcelony... ostatni mecz to Wisła wygrała.
W dwumeczu wygrała Barca. Łyso ci?
Tematu z środkowymi obrońcami nie ciągnę, bo nie ma sensu. Poza tym nie chcę robić offtopa. Inna sprawa, że zaraz z tej dyskusji wyniknie, że sądzę, że Głowacki jest lepszy od Vidicia :lol:
A mnie - delikatnie mówiąc - wkurza już ten Real. Toć oni chcą wykupić pół Europy! Siadam dziś do kompa, przeglądam newsy i czytam, że są zdeterminowani, aby przebić ofertę United za Benzemę. A wiadomo, że jeśli to licytacji włączą się 'Królewscy', to my wiele do powiedzenia nie mamy. Jeśli on też pójdzie do Realu, to nie wiem kto zostanie nam do kupienia, Brożek?
Villa, nigdzie się nie wybiera. Jeśli odejdzie Young, to Agbo raczej zostanie. Ibra? Na Old Trafford mam dość zawodników z gębą wyżej nosa. Poza nimi nie zostaje na rynku praktycznie nikt, kto z miejsca mógłby stać się wartościowym wzmocnieniem dla nas.
Ja ciągle czekam, aż zostanie dopięty transfer Ronaldo i zacznę komentować ruchy transferowe Fergusona, bo te muszą nadejść.
Muszeq co ty z tym Skrtelem? Gdzie jemu do Vidica, czy Ferdinanda. Chyba go z Evansem chciałeś porównać
Jak dla mnie bardzo dobry obrońca. Styl podobny do Vidicia. W porównaniu do niego brakuje mu może trochę umiejętności i przede wszystkim doświadczenia.
Ześ przysiekał, styl podobny? Elementarne braki w ustawieniu, szczególnie w obronie górnych piłek przy rzutach rożnych, do tego buractwo które powinno skutkować czerwoną kartką raz na jakieś trzy mecze.
Bardzo twardy, dobrze grający głową zawodnik. Mi tam przypomina Vidicia. Co do gry to według mnie prezentował się bardzo dobrze. Trzeba wziąć po uwagę, że jest jeszcze młody, to jego pierwszy sezon w Premier League. Długo też się leczył w tym sezonie, ale oglądałem kilka meczów Liverpoolu i według mnie drzemie w nim spory potencjał. Poza tym według kibiców Liverpoolu gra również bardzo dobrze, są bardzo zadowoleni z jego gry.
Oni od 18 lat są super zadowoleni ze swojej gry i ze swojego najlepszego na świecie składu...
On gra słabo głową, do Vidica to chłopak ma lata świetlne.
Według mnie to Skrtela nie ma co porównywać do Vidica, Serb jest o klasę lepszy i nawet udany ostatni sezon Słowaka nie spowoduje u mnie zmiany zdania.
Co do wczesniejszych wypowiedzi odnośnie prawego obrońcy, to Maicon jest naprawde jednym z najlepszych prawych obrońców świata.Jednak cena, którą krzyknie Moratti za niego będzie z pewnoscią zbyt wysoka, zwazywszy na fakt, że Brazylijczykiem interesują się również Real i Chelsea.
O'Shea jeśli chodzi głównie o poczynania z przodu to nie ma porównania z Maiconem, jest dużo słabszy technicznie i odrobine wolniejszy.Zagranie z nim paru akcji na połowie przeciwnika z tzw. klepki nie jest często możliwe.
Brown jest bardzo dobrym bocznym obrońcą i jesli wróci do optymalnej formy po kontuzji to jestem spokojny o prawą flankę.
Jest jeszcze młody Rafael, któremu trzeba dawac coraz więcej szans do grania, bo żadne treningi ani mecze w rezerwach United nie zaprocentuja tak jak występy w pierwszym zespole.Jest przebojowy w akcjach ofensywnych, bardzo mi sie podoba jego walecznośći walka o każdą piłkę. Zapomina się jednak jeszcze w obronie czasem i aby wyeliminowac te błędy w ustawieniu trzeba zacząć mu dawać szanse gry w pierwszej 11.
Reasumując,jeżeli Inter krzyknie sobie za Maicona jakies 30 mln euro(takie głosy słyszałem) to ja jestem przeciw.Wolałbym aby takie pieniądze dołożyć do kupna dwóch dobrych, solidnych skrzydłowych, bo to jest teraz priorytet.
Ok. Widziałem kilkakrotnie Skrtela czy to mecze czy skróty. Bardzo mi się spodobała jego gra, więc o nim tu napisałem. Może porównywanie do Vidicia jest nie na miejscu, ale jest bardzo dobrym zawodnikiem.
Sprawdziłem, co sądzą o nim fani Liverpoolu, którzy widzą go na co dzień. Tutaj można co nieco poczytać
http://lfc.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1842&start=60 . Wygląda na to, że są bardzo zadowoleni. Co prawda to podniecenie jest czasem śmieszne, ale dla mnie opinia ludzi, którzy go widzą regularnie jest istotna. Tym bardziej, że na ich forum dominują poglądy obiektywne. Na wikipedii przeczytałem, że w kilku meczach został wybrany najlepszym piłkarzem (m.in. z Chelsea).
Zresztą kończę ten offtop, bo do niczego to nie prowadzi. Biorąc pod uwagę nazwę tematu zaraz ktoś pomyśli, że ja chcę Skrtela w United :lol:
Cytat:United będą mu bardziej odpowiadać niż Real. To poważny klub, a sir Alex Ferguson jest poważnym menedżerem, jeżeli chodzi o kwestię rozwoju zawodnika.
Hahahaha... jaki ukryty pojazd po Realu :lol:
No to czekamy Karim. Co prawda wolałbym Agbonlahora ale Benzyna też nie będzie zły.