Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: David de Gea
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Nie no, czemu. Wyjścia do górnych piłek miał takie jak zawsze np. jedną piąstkował chociaż spokojnie mógł łapać. Zdolności bronienia strzałów nikt rozsądny mu nie odmawiał.
Trzeba się cieszyć. Co jak co ale tym razem uratował nam punkt, a nie przyczynił się do porażki.
RedLucas napisał(a):Teraz oczywiście zaczęło się przesadne wynoszenie Hiszpania pod niebiosa.
Jakie tam wychwalanie, zaliczył zapewne paradę sezonu, więc trudno, żeby nam ta interwencja się nie podobała. Skala krytyki Hiszpana mnie dziwi, mam nadzieję, że DDG jest kozakiem, przejdzie przez ten trudny okres i przystosuje się do Premier League oraz, że będziemy mieć z niego pociechę na wiele lat.
W końcu zaczyna pokazywać, że jest kozakiem. Jak jeszcze do tego przytyra fizycznie (daję mu na to ze 2 sezony), to będziemy mieli przechuja na bramce - i to na jakieś 15 lat. Amen.
Kurwa... Wstrzymajcie się z ogólną oceną do końca sezonu. Zostały 3 miechy. Zachwycać się pojedynczymi meczami można, ale jeszcze zrobi błąd i znów będziecie się musieli przestawiać na nie. Oczywiście nie życzę tego ni wam, ni sobie, ni naszemu kochanemu klubowi, ale najważniejsze mecze są dopiero przed nami. Z resztą jak się mówiło, że potrzebuje regularnej gry to każdy pluł się, że Lindegaard też powinien dostawać szanse. Póki gra dobrze to oceniajcie go pod kątem ostatniego meczu. Bo jestem pewien, że nie raz nie dwa jeszcze będziecie go mieszać z błotem, bo to wygodne i modne. Tak więc z ogólną oceną poczekajmy do zakończenia sezonu.

Dziękuję, za uwagę.
Chyba lepiej, że Ci co mieszali go z błotem, teraz potrafią nie unosić się dumą i przyznać, że obecnie Hiszpanowi idzie zajebiście, a nie czekać na jego następne błędy, żeby móc znów pokazać, że oni na początku mieli racje?
Lepiej będzie zostawić ogólną ocenę występów Hiszpana na koniec sezonu. Wtedy można będzie obalić i potwierdzić wszystkie teorie jakie się przewinęły na temat.

Z resztą mógłbym iść o zakład, że nie raz będzie go już ktoś sprzedawał w lecie, więc lepiej się wstrzymać z przesadnym optymizmem bo chwalić pojedyncze mecze można i trzeba ale w granicach zdrowego rozsądku.
To, że David jest materiałem na klasowego bramkarza wiemy nie od dziś. Głównym pytaniem było to, czy Hiszpan będzie potrafił odpowiednio zareagować na to co spotkało go w pierwszych miesiącach. Mówiąc krótko, musi pokazać, że ma jaja.

Jeśli broni dobrze to nie widzę powodu by nie chwalić, tak samo w przypadku krytyki gdy gra słabo. Wszystko w granicach rozsądku i zachowania kultury jest odpowiednie. Oczywiście, zawsze się znajdą tacy, którzy będą chcieli błysnąć swą głupotą - jednak to jest norma, do której po prostu trzeba się przyzwyczaić. Berbatov, Evans, Carrick, Rio (swojego czasu też, gdy ciągle był kontuzjowani) już nie raz byli "sprzedawani" po czym znów ci sami, którzy chcieli ich odejścia nie mogli się nachwalić ich gry. Tak już po prostu jest.
Hubercik, De Gea zagrał sporo świetnych meczy przed nowym rokiem, niektórzy zapominają kto nas ratował przed stratą punktów w okresie gdy wygrywaliśmy po 1-0 czy też o pierwszym meczu z Live czy Stoke.
Niedługo wyjdzie na to że nie wolno De Gee pochwalić choćby utrzymał forme do końca sezonu, ten facet ma mega możliwości które prezentuję już teraz a jego błędy to efekt nowej ligi, młodego wieku i co z tym idzie mniejszej masy fizycznej i doświadczenia.
Nie mówię że David w pełni mnie satysfakcjonuje bo mógłby popełniać mniej błędów ale ludzie ten facet uratował nam więcej punktów niż zabrał.
Carricka z Evansem już się nie hejtuje to trzeba znaleźć sobie kolejną ofiarę i przesadnie krytykować.
Czyżbym i ja był wywołany do głosu? Smile

Otóż stało się tak, jak mówiłem. Po babolach De Gea siadł na ławę (wyszliśmy na tym nieźle, wszak Anders wywiązał się ze swoich zadań), być może się uspokoił, potrenował w spokoju, przemyślał to i owo - a, gdy przyszła nań kolej, broni świetnie. Wciąż troszku niepewnie przy niektórych dośrodkowaniach (co wyłapuje Foster, i słusznie), ale ratuje nam rzyć i tym razem trzeba go chwalić i na niego stawiać.
Kris1908 napisał(a):Wciąż troszku niepewnie przy niektórych dośrodkowaniach (co wyłapuje Foster, i słusznie)

No dobrze, że zawsze ktoś z tyłu zaasekuruje
Oj, nie porównuj Bena do Davida, proszę cię.
David miał w ostatnim czasie miał przejść operację korekty oczu. Ktoś wie, czy ten zabieg już się odbył? Jeśli tak, to czy już wszystko w porządku z jego wzrokiem?
Szczerze mówiąc wątpię, że miał tą operację. Jak dla mnie to jakaś śmieszna zasłona dymna, z Altetico wygrywał LE i jakoś wzrok nigdy nie był problemem. Na forach angielskojęzycznych pojawiły się żarty na ten temat np.

- De Gea został zbity z tropu bo nie mógł zauważyć Liverpoolu w ligowej tabeli, potem okazało się, że to z powodu 37pkt straty do United
- Ktoś inny stwierdził że kontaktował się z Edgarem Davidsem w sprawie wypożyczenia gogli, bo jemu już nie są potrzebne

Inna teoria głosi, że podobno w jakimś wywiadzie zaprzeczał że potrzebuje operacji, jeszcze inna że jest dalekowidzem i szkła kontaktowe korygują tą wadę... i bądź tu mądry.
Ja za to słyszałem, że ta operacja była :lol:
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Przekierowanie