Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: CL: Manchester United 0-1 CFR Cluj (5.12.2012)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: 1zn0jye.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 2rw6wko.png]


Manchester United vs CFR Cluj
UEFA Champions League
5.12.2012; 20:45
Old Trafford, Manchester
Ostatni mecz w grupie, więc wypadałoby go wygrać.


DDG
Jones - Smalling - Vidic - Buttner
Fletcher - Cleverley
Welbeck - Powell - Giggs
Chicharito
W sumie nie ma co się rozpisywać, nawet średnio mi się chce. Ale nie widzę tego ustawienia bez klasycznych skrzydłowych. Nie mamy w środku takich graczy jak Xavi czy Iniesta, którzy potrafią na małej przestrzeni wymieniać szybkich podań, przez co jesteśmy strasznie przewidywalni dla przeciwnika. Ten ustawia się wąsko i w ten sposób zabija naszą taktykę. Pod koniec meczu zaczęliśmy grać szeroko i od razu wyglądało to lepiej. Fajnie, że eksperymentujemy, ale gołym okiem widać, że nie radzimy sobie w tej taktyce.

Wiadomo, że samymi skrzydłami grać nie można, ale wolałbym, żeby to był nasz główny atut, a ewentualnym elementem zaskoczenia były akcje ze środka, a nie odwrotnie. Moim zdaniem po prostu nie mamy odpowiednich graczy do diamentu, z resztą nie wiem, skąd w ogóle pomysł na tę taktykę. Nie przypominam sobie, żeby jakiś zespół w Europie tak grał. To już bardziej uzasadnione byłyby próby testowania 3-4-3 (z modyfikacjami) na styl włoskich drużyn.

Oczywiście nie ma co zganiać wszystkiego na ustawienie taktyczne, bo powodów, dla których graliśmy dziś (i nie tylko dziś) słabo jest mnóstwo. Ale stoję jasno przy swoim i jestem zdecydowanym przeciwnikiem diamentu i wszelkich jego modyfikacji.
Tragedia w środku.Nie wysyłam Giggsa na emeryturę, tak jak większość ostatnio, ale każde podanie do niego to prawie murowana strata.Zrobił się z niego taki "syfiarz" w pomocy jak to go nazwał ktoś na forum.Fajnie, że próbuje trudnych, zaskakujących piłek, ale nie można tego robić za każdym razem i na siłę rzucać piłki do przodu.
Scholes trochę ruszył naszą grę, ale i to było za mało.Za bramkę bym go nie obwiniał, bo takie sytuację się zdarzają.Strata na połowie przeciwnika, potem brak asekuracji i strzał marzenie z dystansu.
Rooney kolejna tragedia na skrzydle, już nawet mi się nie chce pisać o jego wrzutkach, podobnie jak o dośrodkowaniach innych zawodników.
Fajnie natomiast zagrał Welbeck i przy obecnych brakach mógły się przydać na skrzydle w meczu z City.Rooney jako ofensywny pomocnik, RvP na szpicy, po bokach Young-Welbz i w środku Carrick+xxx.
Przekierowanie