Jak w poprzednich latach, w temacie tym dyskutować będziemy tutaj o wszystkim co tyczy się United. O transferach dyskutujemy tam, zaś tu rozwodzimy się nad tym, jak wszystko powinno wyglądać pod wodzą nowego menedżera.
Więc tak naprawdę nabiję pierwszy post tutaj. Cel dla mnie to obrona tytułu. Serio, żadne Ligi Mistrzów, tylko Moyes musi się zaaklimatyzować w klubie. SAF mówił, że w ciężkich chwilach klub go wspierał - tak samo musi być z Davidem, nie narzekamy po kilku meczach! To jest jednak dla niego największe wyzwanie w życiu, więc potrzeba czasu, aby podbić Europę.
Co do składu - mam nadzieję, że nowy manager zmieni trochę styl naszej gry. Marzę o czymś w stylu "tiki taki", ale z drugiej strony kto miałby tak rozgrywać? Kagawa?
KARTONick napisał(a):Marzę o czymś w stylu "tiki taki", ale z drugiej strony kto miałby tak rozgrywać? Kagawa?
Żadnej tiki-taki! Jedyne co możnaby zmienić w naszej grze, to żeby akcje szły z jeszcze większym rozmachem. Takie granie coś jak Bayern -bardzo rozsądne taktycznie, ale i bardzo ofensywne i do bólu skuteczne. Więcej o oczekiwaniach co do tej drużyny, kto, ile, na jakiej pozycji powinien grać i jakie oczekiwania co do trofeów, to dopiero jak się pojawią jakieś transfery, bo na razie dużo znaków zapytania.
KARTONick napisał(a):nie narzekamy po kilku meczach!
Nie wpadajmy też w hurraoptymizm po pierwszych meczach.
A najlepiej nie pierdolmy kocopołów, wróżąc z fusów
Ja jestem tak samo pełen obaw co nadziei przed nowym sezonem. Na chwile obecną najbardziej ciekawi mnie skład sztabu trenerskiego, to jakimi ludźmi otoczy się Moyes. Vida, Rio, Ryan czy Pat, to wciąż będą gracze, od których będzie zależało morale w szatni oraz nastawienie na boisku. Pake mamy fajną, kwestia kosmetycznych zmian i małych roszad.
Ciężko na tą chwilę powiedzieć coś konkretnego na temat nadchodzącego sezonu. Po pierwsze dużo niewiadomych odnośnie składu - nie wiadomo co z Roo, Nanim i Rio (chyba nie podpisał jeszcze kontraktu?), tradycyjnie powraca temat transferu Ando a do tego sytuacja Fletchera nie przedstawia się najlepiej. Zakładając jednak, że miejsce na dyskusje w kwestiach personalnych jest gdzie indziej to powiem, że jestem umiarkowanie optymistycznie nastawiony przed nowym sezonem. Liczę, że uda się nam zdobyć jakieś trofeum. W końcu Moyes będzie miał do dyspozycji mistrzowski skład i do tego najprawdopodobniej jeszcze wzmocniony. Co do stylu gry to świetnie byłoby gdyby udało się nam grać coś w stylu Bayernu, bo rzeczywiście to chyba najlepszy na chwilę obecną wzór do naśladowania. Jednak nie spodziewam się jakiejś zasadniczej rewolucji taktycznej (bez rewolucji personalnej) bo taktykę ustawia się w końcu pod graczy jakimi się dysponuje.
Przeczuwam, że będzie wtopa. Może nie spektakularna ale wtopa. Zwykłe przeczucie, nie podparte niczym logicznym żeby nie było - bo życzę Moyesowi jak najlepiej.
Co do sezonu 2013/2014 może być ciężko... W lidze powinno się udać - City to drużyna która sprawia wrażenie rozbitej, nowy trener nie zdąży tego poukładać tak szybko. To samo Chelsea - zatrudnienie Rafy było bez sensu, bo mają sezon w plecy tak naprawdę. Nawet Mourinho od razu mistrza nie zrobi.
Liga Mistrzów? Bez szans(zwłaszcza bez Rooney'a) Bayern, Real,(mimo wszystko) Barcelona, Juve to zespoły poza naszym zasięgiem. Ćwierćfinał to maks na co stać ten zespół.
Transferowo również nie spodziewam się szaleństwa. W budżecie jest dziura z powodu wczesnego odpadnięcia w LM, 15 baniek poszło już na Zahę... A potrzeby są ogromne. Życzyłbym sobie odejścia Andersona i Valencii i sprowadzenie na ich miejsce kogoś lepszego(a w przypadku Andersona kogoś kto nie jest szklany).
Oprócz tego pod murawą Old Trafford znaleziono cygańskie kości, na które rzucono indiańską klątwę.
Rooney nie jest dla United tak ważnym graczem jak był jeszcze w 2010 kiedy mógł postawić klub pod ścianą. Jeśli odejdzie, to większą rolę będzie miał do odegrania, którego nie będzie trzeba spychać na skrzydło żeby Wayne grał za plecami Van Persiego.
Jeśli chodzi o kasę na transfery, to odpadliśmy później niż w zeszłym roku, a w lecie znalazła się kasa na Robina, Kagawę, Henriqueza.
Po takim sezonie to wygląda jakby każdy ze skrzydłowych był do wymiany.
Ja mam przeczucie, że Moyes zrobi naprawdę dobre wrażenie w nadchodzącym sezonie. W sprawie kolejnego tytułu nie można się jeszcze wypowiadać, trzy najlepsze kluby w Anglii solidarnie zmieniają trenerów i o ile nie spodziewam się rewolucji w składzie United to Chelsea i City sięgnął na pewno głęboko do kieszeni. Spodziewam się rusko-arabskiego wyścigu zbrojeń, podczas którego United nie po raz pierwszy zachowają wstrzemięźliwość, a potem i tak będą łoić wszystkich
W każdym razie realne szanse na trofea będzie można ocenić najwcześniej dopiero w sierpniu, jak setki miliardów funtów powędrują na właściwe konta.
panopticum napisał(a):Po takim sezonie to wygląda jakby każdy ze skrzydłowych był do wymiany.
Fakt. Skrzydła w tym sezonie były tragiczne, łatanie ich Welbeckiem i inne autorskie zagrywki Fergusona były wymuszone i przynosiły średni efekt. Na szczęście przyjdzie Zaha, z którym nie ukrywam wiążę OGROMNE nadzieje. Mimo, że chłopak nie ma doświadczenia to moim zdaniem na wejściu zje Valencię i Younga.
panopticum napisał(a):Po takim sezonie to wygląda jakby każdy ze skrzydłowych był do wymiany.
E tam, Giggsa wymieniać nie będziemy.
Nie rozumiem czemu taki Juventus, czy Real(z którymi przecież się mierzylismy i grając 11vs11 gorsi nie byliśmy) mieli by być poza naszym zasięgiem. Na dobrą sprawę odstaje tylko Bayern(który i tak ma braki), resztą możemy w obecnym zestawieniu personalnym pyknąć.
Najważniejsze jest na chwilę obecną zebrać dobry sztab. Mam nadzieję, że jednak większość z nami zostanie, a przede wszystkim Rene, czy Steele, który zdaje się wykonał kawał dobrej roboty z DDG. Fajnie by było zobaczyć kogoś bardziej wyrazistego jako asystent niż Phelan i najlepiej z przeszłością w United.
michal85 napisał(a):Fajnie by było zobaczyć kogoś bardziej wyrazistego jako asystent niż Phelan i najlepiej z przeszłością w United.
Prasa przebąkiwała, że Phil Neville ma być asystentem. Jak dla mnie byłby to kapitalny wybór. Co prawda Gary jest świetny jako ekspert Sky i jest żywą legendą United, więc pewnie większość z nas by go wolała jego, ale Moyes raczej preferuje Phila, z którym współpracował ładnych parę lat w Evertonie, a który w końcu też jest swojakiem. Myślę, że moglibyśmy być zadowoleni z jednego albo drugiego Nevilla.
Moyes wielokrotnie mowil, ze Phil ma zadatki na znakomitego trenera, wiec sie nie zdziwie, jak zostanie asystentem.
Cytat: Nie rozumiem czemu taki Juventus, czy Real(z którymi przecież się mierzylismy i grając 11vs11 gorsi nie byliśmy) mieli by być poza naszym zasięgiem. Na dobrą sprawę odstaje tylko Bayern(który i tak ma braki), resztą możemy w obecnym zestawieniu personalnym pyknąć.
Jeśli chodzi o Real to byliśmy gorsi, Juventus to też drużyna lepsza od United.
@Silvan - Zaha tak, jak najbardziej rokuje i zapowiada się świetnie, ale nie ma możliwości, żeby zagrał 40 meczów na rownym wysokim poziomie w swoim debiutanckim sezonie, więc i tak będziemy skazani na trio Young/Valencia/Nani... Niestety w odpalenie ich wszystkich nie wierzę.
Cytat:Jeśli chodzi o Real to byliśmy gorsi, Juventus to też drużyna lepsza od United.
Bzdura do kwadratu i nawet nie ma co więcej gadać.