Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Jeszcze więcej obcokrajowców w Premier League?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
sebos_krk napisał(a):Od tego oczywiście trzeba zacząć. Po wynikach reprezentacji widać jak bardzo jest źle. Talentów rodzi się coraz mniej na wyspach, a o obliczu ligi decydują obcokrajowcy. Gdzie te czasy, gdy w United o grze decydowali tylko wyspiarze- Becks, Scholes, Giggs, Keano, Bruce, Pallister, Irwin, długo by wymieniać.

Parę tygodni temu poszedłem do Empiku i poczytałem sobie jedną z angielskich gazet (oryginalna), i był tam artykuł o United, ale moją większą uwagę przykuł inny - Przygotowania do Euro 2012 oraz MŚ 2010 (albo tylko do MŚ 2010, ale już nie pamiętam). Okazuje się, że FA widzi ten problem i zamierza wybudować wiele boisk dla młodzików, pomóc mniejszym drużynom. Zszokowały mnie dane - w samej Anglii jest kilkanaście tysięcy, a liczba to podchodziła nawet pod kilkaset tysięcy , a sport ten uprawia koło 5 - 10 mln osób. Dlatego bądźmy dobrej myśli... Notabene szkoda, że Polska takich kroków nie robi. Każdy mówi, żeby trzeba stadiony budować, ale imo to trzeba przy okazji naprawić cały system. W Anglii, która ma tylko zmartwienie odnośnie nadmiaru obcokrajowców już zachęcają rodaków, a u nas kicha.
Tak moim zdaniem nie ma co kombinowac z limitami, ale mozna by popracowac nad niektorymi istniejacymi juz przepisami, tak zeby faworyzowaly graczy tutejszych Smile

Bardzo dobrym posunieciem bedzie poszerzenie lawki do 7 rez. w przyszlym sezonie. Szkoda ze nikt w FA nie pomyslal nad tym, zeby wprowadzic przepis mowiacy, ze te 2 dodatkowe miejsca na lawce moga zajac np. gracze wychowani w klubie Smile
Cytat:Notabene szkoda, że Polska takich kroków nie robi. Każdy mówi, żeby trzeba stadiony budować, ale imo to trzeba przy okazji naprawić cały system. W Anglii, która ma tylko zmartwienie odnośnie nadmiaru obcokrajowców już zachęcają rodaków, a u nas kicha.
Wczoraj zakupiłam sobie 'futbol' i pozwól że coś zacytuje.
Cytat:Ze wspaniałym pomysłem wyszedł premier Donald Tusk, by w każdej gminie stworzyć minikompleks sportowy. Przywracanie do zycia starych placów gry jest przeciez podstawą rozwoju tej dyscypliny sportu.
str.29 artykuł 'Zbyt długie świętowanie' (czyli o 'przygotowaniach' do Euro2012)

Pomysł już jest, ale czy wykonanie bd? W to wątpie, Polska ma większe problemy niż boiska dla dzieci. Wystarczy spojrzeć na sytuacje Korony Kielce i te wszystkie sprawy korupcyjne. Dojdzie do tego że zabiorą nam Euro nie przez brak postępów ale przez PZPN^^

Wracając do tematu,
Cytat:Bardzo dobrym posunieciem bedzie poszerzenie lawki do 7 rez. w przyszlym sezonie. Szkoda ze nikt w FA nie pomyslal nad tym, zeby wprowadzic przepis mowiacy, ze te 2 dodatkowe miejsca na lawce moga zajac np. gracze wychowani w klubie
Pomysł dobry, ale czy coś da? Jeśli taki Wenger miałby do wyboru super extra gwiazde z Togo i młodego wychowanka, na kogo by postawił?

/Pisz formy czasownika "być" w całości. //Tmssn
Pewnie za kilka lat będzie dobrych z 15 anglików, przecież pokolenie Angielskich talentów kończy się w okresie 2 - 4 lat ( no chyba, że urodzi się w Anglii paru Ronaldo.) Gerrard, Terry, Beckham itd każdy z nich jest już po 30 więc nie długo zakończą karierę. Urodzi się jakiś magiczny piłkarz angielski, ale za nim on urośnie minie dobre 15 lat.
Donu napisał(a):Gerrard, Terry, Beckham itd każdy z nich jest już po 30 więc nie długo zakończą karierę.
Akurat Terry i Gerrard mają po 28 lat, więc troche nie na miejscu ten argument.

Z obecnych anglików według mnie bardzo dobrze zapowiadają się Ashley Young z Aston Villi i David Bentley z Blackburn. Według mnie Anglia wcale nie ma takich złych zawodników, a wręcz przeciwnie, tylko brakowało im dobrego trenera. Capello może cąłkowicie odmienić tą drużynę.
Wiadomo że w Premiership jak i w każdej innej lidze są potrzebni obcokrajowcy, to urozmaica poszczególną ligę ale niektóre kluby to aż przesadzają, np. taki Arsenal... to powinien być wzór dla angielskich drużyn, a tymczasem jest tam chyba ze 2 Anglików.
A co do reprezentacji Anglii to myślę że mają na prawdę dobrych, młodych zawodników którzy kiedyś mogą walczyć o te najwyższe cele. Tak jak wspomniał muszeq, Young oraz Bentley ( to są największe talenty na ten moment ).
muszeq napisał(a):Akurat Terry i Gerrard mają po 28 lat, więc troche nie na miejscu ten argument.
Tongue Ale to przecież prawie 30-stka
Donu napisał(a):Tongue Ale to przecież prawie 30-stka
Ale napisałeś, że są już po 30. Moim zdaniem mogą oni w zupełności pograć jeszcze 5 lat, a Terry nawet z 7.
Co do tematu, to nie mam nic przeciwko obcokrajowcom w Premiership. Urozmaicają rozgrywki, a poza tym kluby to nie reprezentacje. Ich sprawa z jakiego kraju ściągają zawodników. Z drugiej jednak strony gdyby w naszej lidze grało mało Polaków to też byśmy byli niezadowoleni. Moim zdaniem Anglicy robią z igły widły, bo mają mnóstwo utalentowanych zawodników, tylko brakowało przez ten cały czas trenera, który by to wszystko poskładał do kupy. Bo weźmy pojedźmy pozycjami. O bramce nie będę wspominał, choć James czy Carson to nie są słabi bramkarze. W środku jest Rio, Terry czyli światowa czołówka. W razie co Carragher. Na bokach obrony Cole i Richards, więc również jedni z najlepszych na swojej pozycji. Skrzydła są świetnie obsadzone: Joe Cole, Wright-Philips, Bentley, Young to także znakomici zawodnicy. W środku pola jest jeszcze lepiej: Lampard, Gerrard, Carrick, Hargreaves, Barry i kilku innych. No i atak, być może najsłabiej obsadzona formacja. Rooney to klasa światowa, a lekko z tyłu zostają Owen i Crouch.
Tak więc na piłkarzy w Anglii po prostu nie mogą narzekać. Według mnie wina leży po stronie trenerów. Mam nadzieję, że Capello poukłada puzzle, bo piłkarzy, których wymieniłem stać na wiele sukcesów.
Stefan1555 napisał(a):A co do reprezentacji Anglii to myślę że mają na prawdę dobrych, młodych zawodników którzy kiedyś mogą walczyć o te najwyższe cele. Tak jak wspomniał muszeq, Young oraz Bentley ( to są największe talenty na ten moment ).

Jak na Anglię to stanowczo za mało, ale większość liczy, że nareszcie Lampard i Gerrard zaczną grać jak potrafią. Moim zdaniem brak światowej klasy bramkarza w drużynie Capello jest dużym minusem Wink James tak kocha reprezentację, że chce w niej grać do czterdziestki. Chociaż bramkarze w wieku 32-38 mogą grać na bardzo wysokim poziomie.
Miko napisał(a):James tak kocha reprezentację, że chce w niej grać do czterdziestki. Chociaż bramkarze w wieku 32-38 mogą grać na bardzo wysokim poziomie.
Jak to możliwe, że chłop pod czterdziestkę, a wciąż potrafi robić juniorskie gafy :? Przecież jeśli tylko patrzyć na umiejętności w fachu bramkarskim, nie licząc gry nogami to jest w tym najlepszy w całej lidze.
A co do reszty bramkarzy to cienizna i tyle. Może w końcu Foster się wybije, bo z Kirklandem i Carsonem to dla mnie wygląda po prostu, że dziennikarzy bardzo by chcieli mieć świetnego bramkarza i kogoś trza było forować. Robinson ma lekką zapaść do tego.
muszeq napisał(a):Z obecnych anglików według mnie bardzo dobrze zapowiadają się Ashley Young z Aston Villi i David Bentley z Blackburn.
Dodałbym jeszcze Gabriela Agbonlahora i jednak Darrena Benta, mimo fatalnej przygody w Spurs- powinien odejść i może się odrodzić.
Miko napisał(a):Jak na Anglię to stanowczo za mało
Tak tylko że tacy jak Bentley, Young, Lennon cz Bent, młodzi i zdolni mogą w połączeniu z tymi starymi wygami ( Gerrard, Lampard, Becks ) wiele osiągnąć Wink
No sorry, ale jak reprezentacja ma być silna jak w lidze stawia się na obcokrajowców? Przecież to śmieszne. Popatrzmy chociażby na pozycję bramkarza. Nie mają ŻADNEGO bramkarza na światowym poziomie. A talentów coraz mniej. Mówicie tutaj o Bentleyu chociażby. Taki talent, nawet jeśli jeden z większych w Anglii, to można o dupę potłuc, za przeproszeniem. W Hiszpanii w wieku 24 lat to goście stanowią siłę reprezentacji, a nie jakieś talenty. Teraz Anglicy mają konsekwencje braku wprowadzenia limitu obcokrajowców. Hiszpanie tak zrobili i co? Mają silniejszą reprezentację. Przynajmniej na papierze, bo psychika to im ewidentnie siada. Big Grin Tak samo mają problem z trenerem, bo nie oszukujmy się, Aragonesa nie można uznać za jednego z najlepszych trenerów. FA powinno wprowadzić limit obcokrajowców. Co prawda poziom ligi obniży się, ale IMHO tylko na jakiś czas. Przecież tam też rodzą się talenty. Tylko, że nie mają szansy na grę, bo szkoleniowcy wolą kupić obcokrajowca, który prezentuje podobny poziom, a jest 2 razy tańszy.
Wayne Rooney, Theo Walcott czy Aaron Lennon to wciąż są nadzieje Anglii, ponieważ są ciągle młodzi i głodni sukcesów międzynarodowych. Uważam że gdyby Scholes nie zakończył wcześniej kariery reprezentacyjnej, Anglia grała by lepiej, ponieważ środek Lampard-Gerrard to klapa.

Jeżeli chodzi o kluby to Man Utd jest w dobrej sytuacji ponieważ grają u nas Ferdinand, Brown, Carrick, Scholes, Neville czy Rooney. Jedynie co to mogą nas martwić spekulacje transferowe w których United poluje na kolejnych tzw. "południowców" ( Miguel czy Luis Fabiano ).

Arsenal sie stoczy jeżeli taki przepis wprowadzą. Będą zmuszeni sprzedać połowe zawodników co nie specjalnie mnie martwi Big Grin
ŻADNYCH limitów. Ktokolwiek popiera limity, popiera sprowadzanie ligi do nizszego poziomu. Zasada 6+5 forsowana przez Blattera czy innego ciecia Platiniego to nonsens, jest w sprzeczności z prawem Unii Europejskiej i NIGDY nie zostanie zaakceptowana przez żaden klub.

Ta liga jest silna właśnie dlatego, ze graja w niej dobrzy obcokrajowcy. Najlepsi piłkarze w lidze to cudzoziemcy, drużyny ze środka tabeli tez zaczynają opierać swoja grę na cudzoziemcach (bo w czołówce to już właściwie głównie gracze z kontynentu ciągną grę). Są tańsi, solidniejsi, lepiej wyszkoleni technicznie i bardziej przystosowani taktycznie do piłki niż Anglicy, którzy - bądźmy szczerzy - są po prostu toporni.

Ze niby liga traci swoja unikalność? Unikalność, która ludzie wymyślają notabene, bo tak naprawdę to, co odróżnia ja od hiszpańskiej czy włoskiej to obecnie - od kilku dobrych lat - wyższy poziom meczów, a nie "twarda gra". Pojecie "twarda, angielska gra" bierze się chyba tylko z obecności piłkarzy typu Joey Barton, którzy nie są duma, lecz hańbą ligi.

To, ze tempo gry jest lepsze zawdzięczamy głównie cudzoziemcom.


Reprezentacji to szkodzi? Ok, kilka uwag:

1. Co mnie obchodzi reprezentacja Anglii? Nie ma żadnego przełożenia na grę United, nie ma żadnego przełożenia na moje życie, nie jestem Anglikiem, nie wychowałem się w Anglii, nie mam nic wspólnego z Anglia poza tym, ze uczę się ich języka i znam paru Anglików, czasem jezdżę do Anglii, korzystam z ich linii lotniczych, ale co z tego. To, czy będą u nich grały Pennanty czy Gerrardy mnie nie interesuje, was tez nie powinno.

2. Wprowadzenie limitów w żaden sposób nie pomoże. Manchester Utd, Arsenal, Chelsea nagle nie zaczną szkolić piłkarzy tylko dlatego, ze wprowadzono limity. Zreszta to się da łatwo obejść, z obecnego składu Arsenalu, w którym nie ma ANI JEDNEGO Anglika można by bez problemu skonstruować drużynę, która obeszłaby każdy logiczny limit. Bo limity 6+5, gdzie piłkarze muszą być urodzeni w kraju są nielogiczne, bezsensowne i sprzeczne z prawem.

3. Może pora zacząć uczy piłkarzy grac w piłkę i podciągnąć do góry system szkoleniowy (jaki jest dobry, angielski trener? manager?) zamiast rzeźbić fontannę?


Leszczu napisał(a):Wayne Rooney, Theo Walcott czy Aaron Lennon to wciąż są nadzieje Anglii, ponieważ są ciągle młodzi i głodni sukcesów międzynarodowych. Uważam że gdyby Scholes nie zakończył wcześniej kariery reprezentacyjnej, Anglia grała by lepiej, ponieważ środek Lampard-Gerrard to klapa.

Jeżeli chodzi o kluby to Man Utd jest w dobrej sytuacji ponieważ grają u nas Ferdinand, Brown, Carrick, Scholes, Neville czy Rooney. Jedynie co to mogą nas martwić spekulacje transferowe w których United poluje na kolejnych tzw. "południowców" ( Miguel czy Luis Fabiano ).

Arsenal się stoczy jeżeli taki przepis wprowadzą. Będą zmuszeni sprzedać połowę zawodników co nie specjalnie mnie martwi Big Grin

Krew mnie zaleje.

Głodni sukcesów międzynarodowych to sa wszyscy Anglicy urodzeni po 1966, i pewnie 95% urodzonych przed 1966. To, czy maja 18 czy 27 lat nie ma żadnego znaczenia, ba, ma odwrotne - najstarsi najbardziej odczuwają to, ze coś wymyka im się z rak. Nie mowiąc już o tym, ze Aaron Lennon to obecnie taki klejnot jak kamyczek na plaży.

Strasznie martwią mnie spekulacje wg których United poluje na piłkarzy lepszych niż Liam Rosenior czy Matt Derbyshire. Naprawdę, po sezonie w którym Argentyńczyk i Portugalczyk poprowadzili nas do podwójnego triumfu można by się trochę pozastanawiać?

Arsenal się nie stoczy. Logiczny limit, wg którego zawodnicy, którzy kwalifikują się pod obywatelstwo któregokolwiek kraju UE (chyba każdy w Arsenalu się zalicza) liczyliby się jako "tubylcy". Przeleć sobie ligi europejskie i pokaz mi jedna ligę, która każe grać piłkarzami Z KRAJU. Jedyne limity jakie można wprowadzić do ligi to limity piłkarzy spoza UE, ale po co?

OK, oficjalnie powiem: NIE BęDZIE żADNEGO LIMITU CUDZOZIEMCOóW W żADNEJ LIDZE W OBRęBIE UNII EUROPEJSKIEJ. ANI TERAZ, ANI JUTRO, ANI NIGDY.

To forum na tą chwilę nie ma opcji łączenia postów, więc staraj się edytować posty, a nie pisać trzech kolejnych pod sobą
I używaj polskich znaków- sebos Wink
Myślę, że kto chciał to się wypowiedział. Temat przenoszę do archiwum i zapraszam do dyskusji o Premier League.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie