Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: CL: Barcelona 0-0 Manchester United (23.04.2008)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Ja zawsze powtarzam, że w futbolu nie można lekceważyć żadnego przeciwnika, bo piłka nożna jest bardzo nieprzewidywalna i zaskakująca Smile
Mnie dziwi ton wypowiedzi o meczu z Barcą, ale cóż. Dla mnie United nie są żadnym faworytem. Szansę oceniam 50 na 50 i nie boję się tego pisać, mimo iż kocham diabełki. Mam spore obawy, bo to nie jest mecz z Newcastle czy z kimś. I przede wszystkim stawka inna oraz nasza gra w Europe się też różni od tej z wysp. Zdecydowanie bardziej obawiam się katalończyków niż angielskiego przeciwnika w finale...
Ale też wiem jak mocną mamy ekipę i dlatego jestem optymistą.
50:50 szanse? Fair enough.... obawiam sie tego że Barca może się na nasze nieszczęście przebudzić w LM.... i chociaż w Primera Division nie zachwycają (oględnie mówiąc) to jednak LM rządzi się innymi prawami. Nie śledzę hiszpańskiej piłki i nie wiem czy katalończycy mają jeszcze szanse na mistrzostwo, faktem jednak jest że w LM lepiej radzą sobie zespoły które już nie liczą się w walce o mistrzostwo w swojej lidze (vide Liverpool rok temu) tak więc Barca może okazać sie dużo cięższym przeciwnikiem do przejścia niż sądzimy. A jeśli nie daj boże zrobi się tak że na Stamford Bridge przegramy a dodatkowo będziemy grać z the Blues w finale LM to naprawde nie wiem czy będzie podział trofeów czy podwójna korona trafi do któregoś z klubów......
Samuel Eto'o po losowaniu ćwierćfinałowym mówił, że wolałby trafić na Manchester czy Chelsea zamiast na Schalke. Wcale mu się nie dziwię, bo gra przeciwko dużemu, znanemu klubowi daje większą mobilizację i takiego przysłowiowego "kopa", bo trzeba wtedy zagrać na max swoich możliwości. Także Barcelona nie pokazała chyba jeszcze wszystkiego na co ją stać, bo drużyny z którymi grali nie wymagały tego. Barcelona jest troszkę na uprzywilejowanej pozycji, gdyż wszyscy upatrują zwycięzcy właśnie w Red Devils, czyli poniekąd presja jest po stronie Diabełków. Teraz mogą się naprawdę wzbić na wyżyny i postawić naszym trudne warunki. Mecz będzie na pewno świetnym widowiskiem, gdyż obie drużyny prezentują raczej ofensywny styl gry- wrażenia w takim razie gwarantowane. Naszym kibicom ciężko będzie się przebić przez ogromną rzeszę kibiców blaugrany (stadion 90 tys pojemności). W składzie Barcy zabraknie filaru obrony Puyola i magica Ronaldinho- to dla nas świetna wiadomość. Katalończycy uwielbiają dużo grać piłką i postarają się nas zmęczyć. Przede wszystkim trzeba będzie zatrzymać nieobliczalnego Messiego, bo takiego Browna to spokojnie w ziemię wkręci.
Mimo to liczę na korzystny wynik na Camp Nou i wygraną w Teatrze Marzeń Big Grin
Barca niemile mnei zaskoczy jeśli wzbije sie na wyżyny swoich umiejętności akurat w meczu z United.

Pozamiatane - tak, bo na Old Trafford nie przegramy, nie w tym sezonie.
Oczywiście zakładając, że Ferguson nie będzie wąchał kwiatków od spodu, a Ronaldo i spółka połamie wszystkie kończyny.
Kolejny piłkarz barcelonki zapewnia że tam nie ma kryzysu-Xavi.
Nie wiem czemu oni chcą zaprzeczyć, przecież to widać. Nie pewna pozycja R10, trenera. Mecze przegrane ze słabeuszami, to wszystko działa na nasza korzyść. Są rozbici od środka. To ich ostatnia deska ratunku więc zapewne zmobilizują się. Ale czy to poskutkuje? Wątpię.

Musimy zagrać Andersonem (podobno ma lekki uraz;/). On lubi mecze z gigantami, nie ma presji i walczy z tymi najlepszymi jakby byli dla niego nikim. Taka odwaga przyda nam sie na ich stadionie;]
No i mam nadzieje że Paul stanie na wysokości zadania i zagra tak świetnie jak z Romą;]
Dla pocieszenia Lukas Messi nie będzie grał... Też boryka się z kontuzją...
Koncepcja na mecz jest banalna, z tyłu na zero tak jak zawsze. Natomiast przy odrobinie szczęścia i większej swobody Ronaldo to możemy spokojnie wygrać to spotkanie.
Jednak to nie zmienia faktu, że możemy sobie spokojnie pograć... Dalej są piłkarze tacy jak Eto, Deco, Henrry. No i ostoja Barcelony Victor ValdésBig GrinBig GrinBig Grin
lmp2 napisał(a):Dla pocieszenia Lukas Messi nie będzie grał... Też boryka się z kontuzją...
Dla pocieszenia Messi zagrał już ostatnie pół godziny w niedzielnym meczu ligowym.
sebos_krk napisał(a):Dla pocieszenia Messi zagrał już ostatnie pół godziny w niedzielnym meczu ligowym.

Sorki moja pomyłka... :roll: Faktycznie jest nawet w kadrze na następny mecz...
Fajne trailery przed możliwie najpiękniejszym dwumeczem ostatnich 5 lat. [flash=425,355]http://www.youtube.com/watch/v/F7Wkgh20gZQ[/flash]
[flash=425,355]http://www.youtube.com/watch/v/ZjSKPrg2JZA[/flash]
Czas na dobre wiadomości:
Cytat:Sir Alex Ferguson potwierdza, iż Wayne Rooney, Edwin van der Sar, Owen Hargreaves i Anderson będą gotowi na środowy pojedynek z Barceloną na Camp Nou.
Mecz z Barcelona bd sprawdzianem przed Meczem z Chelsea, czy ferguson wyciągnął jakieś wnioski z naszej, dość słabej postawy. Czy dalej bd sie upierał przy Giggsie zamiast zaufać Naniemu.
Dość wiele kwestii wyjaśni to spotkanie, np czy ostatnie mecze to przypadek czy spadek formy.

To że Ta 4 wróci jest dobra wiadomością, szczególnie Owen z Andersonem sie przydadzą, ostatnio nasz środek pola zawiódł, teraz nie możemy na to pozwolić.
Rooney był tylko potłuczony więc jego powrót był dośc pewny;]
ale to że Edwinowi nic nie jest, to ulga. jakoś nie wyobrażam sobie Kuszczaka na Camp Nou;]
W Barcelonie najważniejsze to strzelić gola, jeśli to się uda to nie wierzę że w teatrze marzeń Barca będzie mieć jakiekolwiek szanse!
Trzymam kciuki za braki Puyola i Messiego a koniozęby R10 niech już lepiej odejdzie do Milanu tam gdzie miejsce wszystkich zblazowanych Brazylijczyków....
Myślę że wyjdziemy mocno mocno zmotywowani przez SAF, a wszyscy w zespole zdają sobie sprawę że ten dwu mecz może być w istocie finałem LM!
Jeśli (w co nie wierze) jakimś cudem wygra Barca to w finale polegnie na miękko obojętne czy z Chelsea czy Liverpoolem. Barca żeby wygrać z MU musi sie wykrwawić i wykazać geniuszem a myślę że po prostu Barca w tym sezonie nie da rady..... i uważam że ten półfinał im się zwyczajnie nie należał.
Spotkanie zapowiada sie wspaniale, emocji nie zabraknie na pewno. Mam takie dziwne przeczucie, że Diably mogą wygrac na camp Nou tak 1:0, byłoby cudownie, ale bądźmy realistami remis też bedzie suuperBig Grin. Co do formy Barcy to powiem, to ze jest z nimi źle, jednak zawsze niepokoję sie przed meczami z hiszpańskimi klubami. Wszystko przez ostatnie pojedynki w Lidze Mistrzów z Realem Madryt... smutne wspomnienia, a trzeba powiedziec ze wtedy też byliśmy w roli faworyta... UTD pokażcie jak się gra nowczesny futbol !!! :twisted:
Jak wspomniał mój poprzednik spotkanie zapowiada się fenomenalnie, można powiedzieć że to jest przedwczesny finał, bo spotkają się ze sobą na prawdę wielkie potęgi światowej piłki nożnej.
Barca ma małe kłopoty z kontuzjami, a my mamy chyba pełną kadrę na ten mecz ale gramy na Camp Nou, więc łatwo zapewne nie będzie. Trzeba będzie spróbować od początku zaskoczyć "Katalończyków" i zastosować mocny pressing, Barcelona jak i każdy zespół na świecie nie lubi być pod presją. Przede wszystkim nie można nastawić się tylko i wyłącznie na obronę, ponieważ jak każdy wie Barca to zespół ultra ofensywny i mogą nas zepchnąć do obrony także gra z kontry wydaje się być dobrą opcją, poczekamy zobaczymy.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Przekierowanie