Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: CL: Real Sociedad 0-0 Manchester United (05.11.2013)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: 2028.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 53nupx.png]

Real Sociedad vs Manchester United
UEFA Champions League
05.11.2013; 20:45
Estadio Anoeta, San Sebastian
Ciężko stwierdzić jaki skład wystawi Moyes ja jednak skupiłbym się na meczu z Arsenalem i dał odpocząć kilku kluczowym zawodnikom.

DDG
Valencia-Rio-Vidic-Evra/Buttner
Jones-Fellaini
Nani-Kagawa-Young
Hernandez
W LM mamy obecnie tylko jeden punkt więcej niż Bayer, co nie znaczy, że trzeba się koniecznie spinać na ten mecz. Jak dotąd kiedy Moyes mieszał w składzie to (zwykle) rezerwowi zawodnicy go nie zawodzili, a i styl gry niejednokrotnie jest pozytywnym zaskoczeniem. Przeczuwam Giggsa i Fellainiego w środku, ale widziałbym to trochę inaczej:

Silvan, nie róbmy jaj z Valencią na boku obrony, gdy w składzie są Smalling, Vidić i Fabio.
DDG - Buutner, Smalling, Rio, Jones - Cleverley, Fellaini - Nani, Kagawa, Valencia - Hernandez

Choć wydaje mi się, że zobaczymy na pewno kogoś z dwójki RvP/Roo, a nie zdziwiłbym się gdyby ta dwójka zagrała od pierwszych minut.
Słaby mecz United i bardzo zachowawcza gra, mimo że Hiszpanie nie byli dobrze dysponowani i można było lekko podkręcić tempo. Dobrze, że niewykorzystane sytuacje się nie zemściły, bo tak marować setki to wręcz niewybaczalne. Dziwna sprawa, bo nie wygrać takiego meczu to była sztuka. Moyes dzisiaj trochę nie trafił ze składem. Rooney sprawiał wrażenie jakby grał za karę, może to i dobrze, bo Moyes zrozumie, że nie zawsze trzeba zaczynać wybór pierwszej 11stki od niego (sam nie wierze w to co napisałem...) Giggs też bardzo niewidoczny. Chciałoby się napisać, że Fellaini zagrał wreszcie jak na DMa przystało, ale bezmyślnie skompikował sytuację drużyny w końcówce w pełni zasługując na drugą żółtą kartkę. Trochę jak za za Fergusona, olewamy grupowe mecze w LM, szczególnie na wyjazdach. Mecz do zapomnienia, pora szykować się na Arsenal!
Silvan napisał(a):Chciałoby się napisać, że Fellaini zagrał wreszcie jak na DMa przystało, ale bezmyślnie skompikował sytuację drużyny w końcówce w pełni zasługując na drugą żółtą kartkę

Zwróć uwage na tempo gry które ewidentnie pasowało Fellainiemu. Płakać się chce jak sie widzi taką nieudolność Ubnited na tle tak słabego przeciwnika ;/
Nieudolność?
Ja miałem wrażenie, że mecz był pod naszą kontrolą, Fellaini wyglądał bardzo dobrze, przynajmniej wg mnie. Mieliśmy lepsze sytuacje niż Real i brakło tylko skuteczności.
Giggs nie zachwycił ale zagrał solidny mecz.
Spodziewałem się czegoś gorszego..
Sprzedać tylko Younga w pizdu, nie dość że nie umie podać,strzelić,dryblować to jeszcze symyluje gorzej niż Suarez
Przychylam się do zdania Hubsona. Było dobrze, lepiej niż w wielu wyjazdowych meczach w poprzednich edycjach. Mieliśmy pełną kontrolę nad meczem, ale nieporadność w przodzie zdecydowała o tym, że musimy się zadowolić remisem. Defensywa na duży plus, nie dużo gorzej Fellaini oraz Valencia. Co do minusów. O Youngu już szkoda pisać. Nie jestem w stanie zrozumieć czemu wprowadziliśmy do gry jego, a nie Naniego. Tak samo od dłuższego czasu było widać, że Fells jest bliski tej drugiej kartki, a Moyes nie zareagował.

Teraz czekamy na info, kto jest zdolny do gry z AFC, ale póki co umiarkowany optymizm Smile
Przekierowanie