Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Legendy klubu z Old Trafford
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
[Obrazek: beckhamflowers.jpg]

Myślę, że komentarz zbędny : >
mufc.pl napisał(a):Ole Gunnar Solskjaer będzie miał swój pożegnalny mecz. Specjalne spotkanie będzie rozegrane 2 sierpnia 2008 roku na Old Trafford, a rywalem Manchesteru United będzie Espanyol Barcelona.
Dlaczego akurat z Espanyolem, wg mnie United powinien pożegnalny mecz Ole grać z jego pierwszym klubem (tj Molde), jak to zawsze bywa w takich spotkaniach.
Nie zawsze udaje się zgrać terminy etc. Skandynawska liga ma, o ile się nie mylę, nieco inny terminarz ligowy. (Mogę się też tu srogo mylić, bo piszę tylko co tam słyszałem piąte przez dziesiąte, ale tamte ligi jakoś średnio mnie obchodzą.) Wink
Mecz pożegnalny mógłby też mieć z Bayernem ale to już by było chyba tylko kopanie leżącego. :twisted:

Ogólnie mam wielki szacunek do "Baby Face Killer'a", znać swoje miejsce szeregu, nie psuć morale, nie dąsać się, "bo chce grać od pierwszej minuty" to zwykle zbyt niedoceniane cechy. Zwycięstwa zawsze mają takich małych bohaterów, czasem zapychających luki gdy gwiazdy odpoczywają, czasem siedzących kilka meczów na ławie. Na szczęście Ole miał też tą lepszą część tej roli, czyli bycie bohaterem ostatniej minuty. Szczególnie w TYMhttp://youtube.com/watch?v=rsRd2Gw4X94meczu. Zasłużył sobie na nią.
Jak dla mnie legendami United są:
-Sir Matt Busby
-Sir Alex Ferguson
A z zawodników:
-George Best
-Eric Cantona
-David Beckham
-Duncan Edwards
-Denis Law
-Bobby Charlton
-Ryan Giggs
-Roy Keane

Kolejność nie ma znaczenia bo w moim mniemaniu wszyscy się na bardzo podobnym poziomie poświęcali się United, nie ma kilku zawodników których wszyscy ogłosiliby legendami, lecz na mojej liście nie ma dla nich miejsca z jednego powodu : po prostu mało ich znałem nie oglądałem ich gry ani nie czytałem o nich więc wole nie rzucać słów na wiatr i postawić na tych których mam głęboko w sercu
Co do meczu pożegnalnego Solskjaera to fajnie byłoby zobaczyć taki mecz MU - Bayern i żeby wszyscy zawodnicy z tamtego meczu zagrali. To byłoby genialne i myslę, że nietrudne do zrealizowania. Tylko czy piłkarze Bayernu chcieliby wspominać te okropne dla nich chwile Smile
Chociaz z drugiej strony mieli by szanse na taki maly rewanzyk Smile
Ja to w ogóle gdzieś czytałem, że Bayern ma być rywalem w meczu dla 2OLEgend i tak zostało, więc się zdziwiłem :?
buri napisał(a):Chociaz z drugiej strony mieli by szanse na taki maly rewanzyk
w sezonie 2000/2001 już zdążyli się zrewanżować. Choć pewnie wciąż czasem przeżywa te straszne wydarzenia. Samuel Kuffour to na pewno Big Grin
W sumie to mogli się postarać o jakiś bardziej klasowy zespół...no cóż, ja nie wybierałem. A z Bayernem spotkanie byłoby wspaniałe Big Grin i znowu gol w ostatniej minucie strzelony przez Ole- to byłoby coś wspaniałego Wink
Leszczu napisał(a):Ruud Van Nistelrooy też wg mnie jest naszą legendą Smile Rozegrał 5 sezonów w których strzelał bramki na zawołanie. Niestety potem zabrakło dla niego miejsca u Fergusona z którym się pokłócił... odszedł do Realu i tam dalej strzela bramki !! Był napastnikiem kompletnym.

Dla mnie RVN jest czysta szmata i nic wiecej. Legenda UNITED nie bedzie nigdy bo jego postawa wobec klubu a przede wszystkim do SAF'a pozostawia do dzis wiele do zyczenia, m.in dlatego Ruud nie bedzie mial Testimonial Match tak jak mial Keano i bedzie Ole. Szykuje sie tez cos dla Becks'a.
Wojtek3 napisał(a):Dla mnie RVN jest czysta szmata i nic wiecej.

Też mnie zawiódł odchodząc w sposób nam wszystkim dobrze znany, ale żeby od razu od szmat wyzywać zawodnika, który strzelił dla naszego klubu wiele bramek to chyba przesada.

pozdrawiam.
Cytat:Legenda Manchesteru United, Eric Cantona jest zawiedziony tym, że reprezentacja Anglii nie awansowała do finałów Mistrzów Europy. Francuz powiedział, że jego osoba może odmienić oblicze Synów Albionu. Wierzy on również w to, że będzie godnym następcą Fergusona.

"To się musi zmienić" - mówił Cantona. "Potrzebują dobrego menedżera. Niedługo będę selekcjonerem reprezentacji Anglii i wtedy będą mieli szansę na wygranie czegoś. Wygram wiele rzeczy. Kiedy już zajdę daleko w aktorstwie - gdy będę czuł, że nie mogę już być lepszy, wtedy z tego zrezygnuję i będę robił coś innego. Postaram się zdobyć Oscara, następnie jeżeli będę ciągle żywy, zostanę menedżerem Manchesteru United. Utrzymam się na tym stanowisku być może tak długo jak Fergie - zobaczymy. Następnie zostanę trenerem Anglików."
Eric nigdy się nie mieścił w jakichkolwiek normach Smile Jeśli za coś się bierze to zawsze chce być najlepszy.
http://www.guardian.co.uk/football/2008 ... d=football

Tak! Niech wróci. Ciekaw jestem czy zgodził by się być asystentem Fergusona przez najblisze 3 lata, a później objąć po nim posade ? Smile
Właśnie znalazłem coś ciekawego o naszym byłym obrońcy- Paddym Crerandzie, otóż, kiedy to drużyna United wracała z Berlina zatrzymano ich na granicy. Jedynie do Paddy'ego mieli jakieś wątki (może chodziło o to, że miał irlandzki paszport, a występował w rep. Szkocji Wink ) Paddy po kolejnym dokładnym przeglądaniu jego paszportu nie wytrzymał, wyrwał go z rąk celnika i powalił go.

Innym razem w formularzy wyjazdowym na granicy jako imię podał J.Bond, a zawód oczywiście szpieg Wink

No i w rozmowie z księciem Edynburga opowiadał jak poznał na wojnie i poznał dziewczynę, z którą kręcili m.in. Bobby Charlton i Matt Busby Tongue

Warto czytać książki, a te historyjki znalazły się w książce G.Besta- strzał w przerwie, jestem dopiero na 20. stronie, ale już mi się podoba Wink
Cytat:Warto czytać książki, a te historyjki znalazły się w książce G.Besta- strzał w przerwie, jestem dopiero na 20. stronie, ale już mi się podoba Wink

Mam trochę głupie pytanie. Czy ta książka Besta jest dostępna w Polskiej wersji językowej ?. Z góry dzięki za odpowiedź
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Przekierowanie