Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: PL: Manchester United 4-0 Queens Park Rangers (14.09.2014)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
[Obrazek: 1zn0jye.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: qy63qx.png]


Manchester United vs Queens Park Rangers
Barclays Premier League
14.09.2014; 17:00
Old Trafford, Manchester
Cóż QPR jest tak dramatycznie słabe, że nawet my z nimi wygramy. Obstawiam pierwsze 3 punkty w sezonie.

QPR gra formacją 5-3-2 która zupełnie nie funkcjonuje, Ferdinand w obronie zupełnie sobie nie radzi i nawet Caulker nie jest w stanie naprawiać jego błędów. Ofensywa też funkcjonuje słabo, a jak Remy odejdzie w Deadline Day to w ogóle się to załamie. Jak zwykle w QPR - dobre nazwiska i nawet mimo dobrego trenera nie funkcjonuje to dobrze.
Mam nadzieję, że przerwa na międzynarodówki korzystnie wpłynie na naszą grę. W meczu z QPR powinna wrócić większość z kontuzjowanych zawodników, także jest nadzieję, że nasza gra będzie wyglądała odrobinę lepiej. Najważniejsze jednak jest byśmy zdobyli pierwsze trzy punkty. Każde zwycięstwo będzie dobrze wpływało na morale, a także będzie pokazywać że coś się dzieje w dobrym kierunku.

Skład? Chciałbym zobaczyć coś takiego

DDG
Rafael - Jones - Evans - Shaw
Herrera - Blind
Januzaj - Mata - Di Maria
Rooney


Jednak wiem, że dalej będziemy grać 352, stąd też spodziewam się następującego zestawienia

DDG
Evans - Jones - Rojo*
Rafael - Herrera - Blind - Shaw
Mata
Rooney - Di Maria/van Persie

* w przypadku braku pozwolenia na pracę w jego miejsce Blackett
Evans na prawym środku? Lewonożny? Eee?

DDG; Jones-Rojo-Blackett; Rafael-Blind-Herrera-Shaw; Mata; Di Maria-Rooney

Tak bym to widział ja.
Undermine napisał(a):Evans na prawym środku? Lewonożny? Eee?

No proszę, jakich to ciekawych rzeczy się człowiek może dowiedzieć...
Ojej, faktycznie. Coś mi się pomieszało, mea culpa!
Po raz kolejny nie mogę się doczekać naszego spotkania. Głupie reprezentacje. Jakby zebrać wszystkie transfery, to może być zupełnie inny Manchester. Co nie znaczy, że zagra od razu na poziomie jakiego wszyscy oczekujemy. Przez przerwę na spotkania międzynarodowe to będzie w zasadzie zlepek pojedynczych zawodników. Zaryzykowałbym, że to muszą być pewne 3 punkty. Ale nie jestem aż takim ryzykantem. Mimo wszystko wierzę, bo QPR też prezentuje się słabo o ile nawet nie bardzo słabo.

Skład mógłby wyglądać mniej więcej tak. Po pierwsze nie spodziewam się zmiany systemu, bo van Gaal to uparty skurczybyk. Chociaż jedną połowę w tym sezonie zagraliśmy 4-4-2.
De Gea - Evans, Jones, Rojo - Rafael, Herrera, Fletcher, Di Maria, Blind - Rooney, Falcao

I tak oto nie zmieściłem Maty, van Persiego. Shaw wraca chyba kilka dni o ile nie dzień przed spotkaniem, więc nie liczę na jego występ. Jego pozycję może zapełnić Blind. A może Rojo? Skłaniam się jednak w stronę Holendra, bo środek obrony potrzebuje doświadczenia. Nawet jeśli to doświadczenie ma 24 lata i niedawno dostało pozwolenie na pracę. Nie wiadomo w ogóle jaki jest status Rafaela. Czyli pewnie jednak Valencia.. Di Maria w środku, bo w ostatnim meczu też tam grał. W wariancie bardziej ofensywnym Fletchera, który jest w przeciętnej dyspozycji mógłby zastąpić Mata. W ataku duet Roo - El Tigre, bo nie sądzę, aby szkoleniowec postawił swojego nowego kapitana. Do tego takiego, który jednak strzela.. Całe 2 bramki w tym sezonie to wyczyn niesamowity na tle naszych napastników (Swansea i niedawno z Norwegią). A Falcao, bo jednak debiut przed własną publicznością może mu dać spory zastrzyk motywacji.

Jeszcze tyle czasu.. Głupie reprezentacje...
Mam podobny problem, jestem niesamowicie ciekawa jak to będzie wyglądać po powrocie kontuzjowanych piłkarzy.

De Gea
Evans - Jones - Blackett
Rafael - Herrera - Blind - Rojo
Mata
Rooney/van Persie/Falcao - di Maria

Nie wyobrażam sobie kolejnego meczu z naszym nieśmiertelnym trio, ale uważam, że z Herrerą i Blindem za plecami oraz szybkim di Marią z przodu, Mata może rozegrać dobre zawody. Najchętniej na ławce zobaczyłabym Rooneya, ale niestety nie spodziewam się, że nasz kapitan został usadzony.
Gramy u siebie ze słabym QPR. Jednak oprócz dostania 4-0 od Tottenhamu i 1-0 od Hull udało im się wygrać z Sunderlandem. My mamy 1 porażkę i 2 remisy. Wynik nie za dobry Smile Ale liczę, że zyskamy punkty (oczywiście 3) w meczu z takim rywalem. Przeciwnik do ogrania spokojnie.
Nie można nei wygrać z QPR. W Championship grali słabo i ledwie awansowali, ponownie zrobili masę transferów. Tym razem przemyślanych, są Caulker, Fer, Mutch, Isla, Vargas. Ale na bramce przeciętny Green a do tego po odejściu Remy'ego raczej nie ma kto tam strzelać bramek.
No ciekawe to będzie na pewno, jaki skład wystawi Holender. Od biedy można by w takim meczu upchać Matę z Fletcherem do środka, przed nimi dać Rooneya, na szpicy zaś Falcao i RvP. No ale zobaczymy, co się okaże.
Z Burnley od biedy też miał wystarczyć środek Di Maria - Fletcher i każdy dobrze widział jak to funkcjonowało...
Tym razem nie podejmuję się zestawienia składu, za dużo zmian i trudno określić jak LvG może to zestawić. W klubie jest wiele nowych twarzy, z których niektórzy nawet nie trenowali z zespołem i można spodziewać się niespodziewanego. Ekscytacja po aktywnym okienku transferowym już nieco zelżała i niestety kolejny raz przygotowuję się na nieszczególnie porywający mecz ze strony United. Raczej nadal będziemy gnietli to 3-5-2, co zakładając powrót kilku kontuzjowanych zawodników i więcej możliwości zestawienia obrony MOŻE wyglądać trochę lepiej niż ostatnio. Po obowiązkach reprezentacyjnych nie sądzę, że zespół bez poświęcenia czasu na treningi i analizy jakoś magicznie dokona następnego kroku w kierunku ogarnięcia taktycznego nowego systemu gry. Z podstawowych zawodników Mata nie dostał powołania i pracował nad sobą w klubie, oby dzięki temu chłopak się ogarnął. Bez względu na styl gry, koniecznie trzeba zacząć zwyciężać i piąć się w górę tabeli, jeżeli to się nie uda zrobi się bardzo nerwowo, a czub tabeli zacznie nam mocno odjeżdżać.
Czytając doniesienia o powrotach kontuzjowanych zawodników można napisać tylko tyle, że tego meczy nie wypada nie wygrać.
Podobnie było w 3 pierwszych kolejkach, ale wierzę, że w końcu zdobędziemy 3 punkty i to będzie dobry bodziec dla zawodników.

Nie zagramy 3 napastnikami, a nie wierzę, że Van Gaal posadzi na ławce Rooneya. Anglik rozpocznie mecz z Van Persie'm, a Falcao wejdzie pewnie w drugiej połowie, za Holendra. O ile nikt nie wyskoczy ze składu do niedzieli.

Kolejnym pewniakiem do gry w wyjściowej 11 jest dla mnie Di Maria. Pewnie zagra Mata i po raz kolejny będziemy zmuszeni oglądać Younga w akcji, ale ogólnie skład pozostaje zagadką.
mgc napisał(a):po raz kolejny będziemy zmuszeni oglądać Younga w akcji, ale ogólnie skład pozostaje zagadką.

Niekoniecznie, nie wiem jakie plany względem Blinda ma LvG, ale może wrzuci go nie do środka, tylko na lewe wahadło co wyeliminowałoby Younga z wyjściowego składu. Rojo też można tam wypróbować. Poza tym Rafael podobno trenuje od jakiegoś czasu na pełnym obciążeniu, poza tym nie jechał na reprezentację i może jest dobrze przygotowany. Pojawia się zatem jakaś szansa, że OBA wahadła zostaną wymienione na mecz z QPR co chyba ucieszyłoby każdego.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie