Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (07.11.2015)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: 53nupx.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: egb7tf.png]

Manchester United vs West Bromwich Albion
Barclays Premier League
07.11.2015; 16:00
Old Trafford, Manchester
Chętnie zobaczyłbym :

.................DDG
Darmian....Smalling...Jones...Rojo
............Herrera.....Morgan
Lingard........Mata......Martial
...............Rooney
Darmian chyba zawieszony żółtka?
Tak, zgadza się, jest zawieszony.

michal85 napisał(a):Chętnie zobaczyłbym

Rooneya w ataku?Big Grin
Ja chciałbym zobaczyć coś takiego jak niżej. Od czasu powrotu Jonesa (bo wrócił prawda?) myślę, że Blind powinien zostać przywrócony na środek, jako solidna alternatywa dla Bastiana. Moim zdaniem Daley nadaje się na coś więcej niż zapchajdziurę, kapitalnie czyta grę, notuje przechwyty i rzuca prostopadłe piłki do przodu niczym Carrick, bo przegląd pola ma wyborny. Brakowało mi takich podań uruchamiających ofensywę w naszej grze. Poza tym weterani zrobili swoje w LM, a sezon jest długi i trzeba ich szanować. Herrera to również dobra opcja, jako partner dla Morgana i nie obrażę się, jeśli zobaczę go w podstawie, ale na tą chwilę wolałbym Blnda.

-----------------DDG----------------
-Young--Jones--Smalling--Rojo-
----------Morgan---Blind------------
--Mata--------Rooney-----Lingard--
---------------Martial----------------
(05-11-2015 17:52)Ruuuuuuuuuud napisał(a): [ -> ]Tak, zgadza się, jest zawieszony.

michal85 napisał(a):Chętnie zobaczyłbym

Rooneya w ataku?Big Grin

No jakoś próbowałem upchnąć Lingard na pozycji, na której czuje się chyba najlepiej. Szczególnie, że Mata ostatnio też zagubiony, więc może na 10-tce by się odnalazł Wink

Ale fakt faktem najbardziej optymalne zestawienie w przodzie to chyba takie, jakie zaproponował Silvan.
Tyle się oczytaliśmy o naszej przeciętnej akademii, o tym jak to grajek, który nie gra w wieku 20-stu lat na poziomie PL to co najwyżej poziom Championship, a proszę...Kolejny mecz robi nam wychowanek, grajek, który w PL zadebiutował ledwie rok temu i to tylko dlatego, że drużynę zdziesiątkowały kontuzje. Nic nie sprawia mi większej radości w kibicowaniu United, jak widok wychowanka, który daje nam punkty. Lingard był wczoraj ponownie znakomity i super, że strzelił bramkę. W poprzednich meczach brakowało trochę szczęścia - tym razem wszystko się "zgrało".

Cieszy również, że szansę debiutu dostał CBJ. Chłopak wyglądał wprawdzie na trochę poddenerwowanego, ale cieszy mnie to, że Luj w końcu zaczął dawać młodym szansę. Przykład Lingarda pokazał, że warto.

+ Smalling skała. Chłopak już wkroczył na taki poziom, że ogląda się mecz i po prostu spodziewa się takiego występu naszego Mike'a. Absolutna klasa światowa. Blind również bez zarzutu
+ Rojo. Lubie go znacznie bardziej z lewej strony niż w środku. Dośrodkowania klasowe
- kolejny bezbarwny mecz Maty

Również całkiem niezłe zawody Roo. Wprawdzie gola z tego nie było, ale wygląda już znacznie lepiej niż kilka tygodni temu.

Gra nie wyglądała super efektownie, ale o ile można psioczyć na grę w ofensywie, o tyle w defensywie wyglądamy mocarnie. Kolejny mecz bez straty gola nie wynika z super popisów DDG tylko z tego, że na mało pozwalamy rywalom. Oby tak dalej.
Jestem dość zadowolony po tym meczu. West Brom od początku był dobrze poukładany w obronie i w ogóle w grze defensywnej. Pulis znowu zrobił dobrą robotę z tą drużyną i nie ma się co nastawiać na fajerwerki w starciach z jego ekipami. Szczególnie Evans, po odejściu z United fajnie trzyma im obronę i zasługuje na uznanie, kto by przypuszczał, że po odejściu postanowi wreszcie omijać kontuzje. Inaczej wyobrażałem sobie nasz środek w tym meczu, ale przeciwko stylowi jaki prezentował West Brom wyglądało to całkiem przyzwoicie. Uważam, że Schweinsteiger wykonał wczoraj kapitalną robotę w środku pola. Jak na takiego dziadka, ma sporo krzepy Wink Dla mnie to taki trochę cichy bohater tego meczu, dzielił i rządził w środku pola. Rooney wczoraj też zagrał przyzwoicie, poprawił największe błędy jak przyjęcie, szybkość reakcji i szukanie gry bez piłki. Przytaczanie tego jest trochę komiczne, jeśli bierzemy pod uwagę zawodnika o takiej renomie, zarobkach i aspirującego podobno do miana "world class", no ale wiemy jak było. Poza tym cisnąłem go trochę ostatnio, to niech ma, a co! Jednak największe pochwały oczywiście dla Lingarda, chłopak chwycił mocno szasnę obiema rękami i nie wygląda na to, żeby zwalniał tempo. Świetnie, że wychowanek przebił się do 1szego składu i ma taki wpływ na grę zespołu. Depay szybko murawy nie powącha, ciekawe, czy w ogóle byśmy go kupili, gdyby Jessie nie doznał poważnej kontuzji w zeszłym sezonie i miał już ugruntowaną pozycję? Świetny mecz noi pierwszy gol United w lidze zza karnego, będziemy mieli z niego dużo pociechy. Fajnie, że tym razem udajemy się na przerwę międzynarodową w dobrych nastrojach. Oby tylko wszyscy wrócili cali i zdrowi.
Kolejny mecz w którym rywal postanowił zamurować bramkę. Udało nam się wcisnąć gola zaraz po przerwie, ale nasza gra nie porywała. Cieszy na pewno to, że Rooney po cofnięciu trochę do tyłu odżył, gra zdecydowanie lepiej. Natomiast w tych ostatnich spotkaniach potwierdza się to, że to nie osoba napastnika była/jest problemem w naszym zespole. Przesunęliśmy na szpicę Martiala i od tego czasu Francuz przygasł, długimi momentami jest KOMPLETNIE niewidoczny. Wczoraj tak naprawdę oddał tylko ten jeden celny strzał i w końcówce wykorzystał swoją szybkość. Swoją drogą wczoraj miałem wrażenie, że Martial wyglądał na lekko zajechanego. Może to złudzenie, ale nie widziałem w nim tego błysku.
Najlepszym komentarzem do naszej gry jest sytuacja przy pierwszej bramce. Anthony zszedł do skrzydła, a w polu karnym był jedynie Rooney gdzieś na 14-15 metrze. Nie ma wejść z głębi pola, nie ma elementu zaskoczenia - no to można powtarzać do znudzenia. Zdumiewa mnie taka gra, szczególnie przeciwko zespołom, które bronią się 11 zawodnikami. Na szczęście to dośrodkowanie rozpaczy skończyło się bramką.

Jest lepiej, cieszy kolejne czyste konto, ale w dalszym ciągu czekam na coś ciekawszego w ofensywie.

PS: Lingard, I love you Heart
Ruuuuuuuuuud napisał(a):Natomiast w tych ostatnich spotkaniach potwierdza się to, że to nie osoba napastnika była/jest problemem w naszym zespole. Przesunęliśmy na szpicę Martiala i od tego czasu Francuz przygasł, długimi momentami jest KOMPLETNIE niewidoczny. Wczoraj tak naprawdę oddał tylko ten jeden celny strzał i w końcówce wykorzystał swoją szybkość. Swoją drogą wczoraj miałem wrażenie, że Martial wyglądał na lekko zajechanego.

Słusznie zauważyłeś, że przesunęliśmy go w momencie, w którym jego gra ewidentnie przygasa, więc takowego potwierdzenia nie mamy.
No tak, cofamy Rooneya i gra lepiej - przypadek. Przesuwamy Martiala do przodu i przygasa - zbieg okoliczności.
Jedno trzeba zauważyć.
To co mówi Michał. Nasza defensywa jest bez zarzutu. Oczywiście zdarzają się złe mecze jak np z Arsenalem czy ostatnio z CP, ale Everton który rozbił Sunderland praktycznie w ogóle nie pograł z nami. City, które ma najwięcej bramek w lidze także cieszy się z remisu z nami. O Liverpoolu to nawet nie ma co mówić bo wtedy to był inny zespół. Ale Lui zaczyna od tyłu mimo, że ma tylko tego Smallinga tak naprawdę (przytaczając głosy przed sezonem jakoby brakuje nam dalej środkowego obrońcy z prawdziwego zdarzenia).

Na pewno cieszy, że środek mamy na tyle mocny, że potrafimy kontrolować mecz długimi fragmentami. To jednak też powoduje, że zespoły grające z nami tylko i wyłącznie nastawione są na kontry. Mimo, że nie gramy super porywająco to nie da się nie zauważyć, że w każdym meczu mamy przynajmniej jedną sytuację. Za czasów Fergiego pierwsze połowy sezonów zazwyczaj tak wyglądały, że było to mozolne i żmudne i nudne zbieranie punktów na wynikach 1:0, by konkretną formę łapać na drugą część sezonu. Bardzo dużo wtedy dawała nam przewaga w postaci tego, że rywale bali się OT a i my zazwyczaj byliśmy bardzo skuteczni zdobywając po tej jednej bramce. Nie wiem czy nasi chłopcy w tym sezonie też tak będą potrafili, ale brak fajerwerków w TEJ części sezonu mi nie przeszkadza, jak już pisałem wcześniej w innych postach wyłączając niektóre nietrafione wypowiedzi Ludwiczka trzeba oddać, że drużyna idzie w dobrym kierunku. Cieszy organizacja gry chociaż męczy oko wyraźna blokada jeżeli chodzi o swobodę rozgrywania akcji.

Zahaczę tylko o Martiala. Ja uważam, że gość na szpicy robi to czego Rooney od dawna nie potrafił. Kapitalnie utrzymuje piłkę pod presją i nawet jeżeli nie jest błyskotliwy w odrwacaniu się z nią to jednak potrafi ją przytrzymać i odegrać co Rooneyowi wychodziło rzadko. Natomiast Roo mając więcej swobody niż grając jako osamotniony też na tym korzysta. Szkoda, że nie można złożyć ofensywnej czwórki bez niego i wtedy sprawdzić co by wyszło z takiej kombinacji.
Trochę mnie dziwią Wasze opinie, ja tam znów się strasznie zmęczyłem oglądając United. Sytuacji tworzymy dużo mniej, niż już miało to miejsce wcześniej. Moim skromnym zdaniem wynika to ze słabszej dyspozycji Martiala. Wygląda to, tak, że jesteśmy troszkę uzależnieni od tego faceta. Od razu odniosę się do tezy Ruuda. Wszystko napisał właściwie robak i dodam jeszcze, że Martial już zaczął gasnąć jeszcze na skrzydle.

Ofc deff wydaje się obecnie najwyższą klasą, a ja jestem też zdania, że klasowe zespoły buduje się od tyłu. Dlatego teraz, gdy stoi on na takim poziomie liczę, że będę widział postępy w naszej grze z przodu. Przez chwilę to widziałem, teraz jakbyśmy znów się cofali w rozwoju. Duża sinusoida w tym względzie w obecnym sezonie.

Oczywiście również fapuje przy naszym WYCHOWANKU Lingardzie i liczę, że szybko miejsca w składzie nie odda. Resztę powiedzieliście. Dwa przebłyski i dwa gole. Ciężko się na to patrzy, ale może i przyjdzie czas na przyjemne oglądanie United Wink

Bym zapomniał, w końcu Rojo zaczyna grać, to co grał na MŚ. Po tej imprezie byłem zdania, że właśnie na lewej stronie jest lepszy, ale jakoś nie potrafił tego do tej pory pokazać. Jednak to, co widzę w chwili obecnej w pełni mnie satysfakcjonuje.
Przekierowanie