Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: PL: Manchester City 0-1 Manchester United (20.03.2016)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: 2uhmtjq.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 1zn0jye.png]

Manchester City vs Manchester United
Barclays Premier League
20.03.2016, 17:00
Etihad Stadium, Manchester
Ciekawe czy jak w przypadku meczu z Chelsea obie ekipy wzniosą się na wyżyny obecnych możliwości czy będą nudy jak flaki z olejem.
Można by rzec, że zamiast hitu można oczekiwać kitu bo City jest w kryzysie, ale gra u siebie więc fajerwerków po nas spodziewać się też zbytnio nie ma co.
Jednak podobnie było w meczach z CFC, tak można było napisać przed meczem natomiast w praniu wychodziło, że były to naprawdę dobre mecze.

Ja chciałbym, żeby dziś był dobry mecz z naszej strony. Na żaden konkretny wynik nawet nie liczę.
Niechaj Wam będzie głupio niewierne Janusze Big Grin
Będzie mi głupio jak będziemy w czwórce na koniec Smile
Derby zawsze smakuję dobrze, ale druga połowa była po prostu słaba.
Jest ta taka chujowa świadomość, że tak naprawdę ten wynik to jakaś odskocznia albo po prostu jakiś wyjątek wybijający się z tłumu meczów takie jak te tyle, że bez trzech punktów i ta świadomość sprawia, że na dobrą sprawę ciężko tak mocno z entuzjazmem patrzeć w przód bo trudno mieć inne przekonanie, że następny lub kolejny mecz znów nie skończy się brakiem zaangażowania i zgubionymi punktami.
Chyba nie ma nic lepszego w derbach jak zwycięstwo zapewnione przez wychowanka Smile
Przed meczem nie byłem jakoś specjalnie nastrojony pozytywnie mając na uwadze naszą ostatnią dyspozycję i wyniki a tutaj proszę - udało się wyrwać strasznie cenne 3 punkty w derbach Smile Może mecz nie był wspaniałym widowiskiem ani też nie graliśmy jakoś wyjątkowo (nadal jest mnóstwo rzeczy do poprawienia, dzisiaj raziła szczególnie dokładność podań) ale robota została wykonana i jest zwycięstwo a zdobyte punkty przybliżają nas do top 4 (tylko albo aż do top 4).
Co do graczy to można wyróżnić Rashforda, Martiala, Schneiderlina a ciężko się patrzy na to jak gra Rojo (wygrał jakiś pojedynek z Navasem?), Darmian. Mata też dzisiaj słabo.

Sezon może i do bani ale zwycięstwo w derbach zawsze cieszy.
Cytat:Chyba nie ma nic lepszego w derbach jak zwycięstwo zapewnione przez wychowanka
Dokładnie tak!

Gralismy całkiem niezłe zawody i kolejny raz udowodniliśmy, że potrafimy świetnie sobie radzić w starciu z ligową czołówką. Szkoda, że zupełnie nie radzimy sobie z całą resztą, ale to ma w jakiś sposób wpływać na ocenę wczorajszego meczu? Nie. Zwycięstwo w derbach to coś więcej niż tylko 3 zdobyte punkty, więc niezależnie od okoliczności są duże powody do świętowania Big Grin

Na plus:
+ Smalling i Blind radzili sobie bardzo dobrze. Szczególnie dyspozycja tego drugiego była zapewne dla większości zaskoczeniem, bo w ostatnim czasie Holender był przecież fatalnie dysponowany
+ W końcu widac było jakość w środku pola. Ustawiony głębiej Carras zaliczył kilka kluczowych interwencji w defensywie, a ustawiony wyżej Morgan kilka razy bardzo fajnie podłączał się do akcji ofensywnych. Właśnie tak IMO powinien być ustawiany Francuz tj w roli box2boxa, nie jako ten ustawiony zaraz przed linia obrony.
+ Kolejny raz Luj desygnował na skrzydło Matę, a Lingarda ustawił w środku i był to strzał w 10tkę. Jeese - szczególnie w pierwszej części - potrafił fajnie mijać druga linię City, znajdować wolną przestrzeń. Od dawna mówiłem, że z Lingard to zapewne nie jest materiał na gwiazdę zespołu, ale na zadaniowca pokroju Parka, bo IMO wczorajszym występem tylko potwierdził tą opinię
+ Martial i Rashford to przyszłość tej drużyny. Szybkość, siła, technika - uwielbiam to!
+ Fellaini Big Grin

Na minus:
- Boki obrony, a szczególnie Rojo. Argentyńczyk od początku swojego pobytu w Manchesterze działa mi na nerwy, aczkolwiek był moment, kiedy myślałem, że może być pożyteczny chociażby jako lewy obrońca. Ostatnio jednak zupełnie nie ogarnia. Darmian może był odrobinę lepszy, ale w United boczni obrońcy powinni być znacznie groźniejsi w ofensywie.
- Schweini. Irytował. Wszedł i człapał po boisku, zero zaangażowania.
Trochę popłynąłeś michał. Środek nie wyglądał źle to fakt, dobrze, że Ludwiczek zdjął Matę a nie któregoś z pary Schneider/Carras bo wtedy mogło by się to wszystko jebnąć. Jednak bronienie się od 60 minuty to raczej nie jest oznaka mocy środka w tym meczu, kompletnie nie potrafiliśmy odsunąć City od swojego pola karnego.
Co do pary środkowych obrońców to zarówno Blind jak i Smalling popełnili sporo błędów, w sumie Carrickowi też zdarzyło się jedno fatalne przyjęcie na klatkę piersiową po którym był rzut rożny z niczego tak naprawdę.
Smalling dodatkowo powinien wylecieć z czerwem i tylko sędzia wie czemu dotrwał do końca.
A co do Lingarda i Maty to nie wiem czy oni są sztywnie przyszyci do swoich pozycji, przecież podanie do Rashforda zaliczył Mata który schodził akurat bliżej lewej strony wtedy.
Lingaard jest fajny bo wychodzi na pozycję, nie boi się ruszyć na przeciwnika i sporo biega, natomiast często jest mało produktywny i jak nie zaliczy gola bądź jakiejś asysty to rzadko kiedy można mówić, że był więcej niż przeciętny. Niestety Mata nie gra wcale lepiej.
Lingard z Mata nie są przyspawani do jednej pozycji, ale zawsze da się zauważyć kto ustawiony jest bardziej przy linii. Ostatnio grywa tam własnie Mata.

Nie powiedziałbym, że była to jakaś rozpaczliwa defensywa. City pomimo tego, że nie jest najlepiej dysponowane w ostatnim czasie, to jednak dysponuje wciąż kilkoma świetnymi zawodnikami, więc fragmentami są w stanie zepchnąć większość drużyn do defensywy. Środek drugiej linii wyglądał w całym meczu dobrze, nie znakomicie, ale po prostu dobrze, szczególnie na tle wielkich nazwisk biegających po drugiej stronie.

Nie zgodzę się też z tym, ze środkowi obrońcy popełnili sporo błędów, ale jak widać mamy różne spojrzenia na wczorajszy mecz.

Nie wiem czy popłynąłem, ale jeśli nawet to chyba dobrze. Wszak zwyciężyliśmy w derbach, więc to chyba uzasadnione Big Grin
Większość już napisaliście. Radość po derbach była ogromna, ale do walki o top 4 podchodzę z oczywistą rezerwą, chociaż chciałbym, żeby van Gaal zakończył karierę z przytupem i wszedł do top 4 kosztem City robiąc przy okazji Pepowi niespodziankę na dzieńdobry Smile

Sam mecz był w moim odczuciu całkiem dobry. Luj świetnie nastawił drużynę, spodziewał się, że City zdominuje mecz, więc ustawiając Lingarda na 10tce dał nam opcję szybkiego wyprowadzania piłki, Mata z boku, ale miał chyba zadanie schodzić do środka. Duże tempo akcji i wymienność pozycji. Kto by się spodziewał, że Luj może wykazać się taką elastycznością? Lingard mimo oczywistych braków jest bardzo dobrym partnerem dla Martiala i Rashforda. Ciekawe kto z czwórki Rashford, Lingard, Martial i Mata straci miejsce na rzecz powracającego Rooneya? :/

Ogólnie pochwała dla wszystkich, nie były to może najbardziej porywające derby i kilka razy sprzyjało nam szczęście, kiedy City ładowało obok bramki, ale mimo wszystko rezultat kapitalny.
Przekierowanie