Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Transfer sezonu w Manchesterze United?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
A mi najbardziej podobał się Anderson. Tevez strzelał ważne bramki, Owen był rewelacyjny, Naniego pominę, ale Anderson zrobił na mnie największe wrażenie. Myślałem, że trafi nam się jeździec bez łba. Głupek leśny. Ronaldinho słabszy. A tymczasem wyszedł z niego naprawdę niezły defensywny pomocnik. Więcej o nim nie napiszę, bo się nie znam, ale mogę napisać co mi się w innych nie podoba. Więc Tevez jest ok. Pieprzy setki, po wejściu na boisko z ławki daje się wyprzedzić obrońcom przeciwnika. No i brzydki jest. Owen grał ciut za mało, aczkolwiek i tak jest jednym z filarów. A Nani to osioł.
mally napisał(a):Naniego pominę
a dlaczego ?? Tongue
Dla mnie wszystkie transfery były trafione w dziesiątkę jak co rok Tongue
Jak co rok? Kleberson parę lat temu, czy też DżembaDżemba też byli trafieni?
To były tylko drobne wypadki przy pracy Big Grin
ring0 napisał(a):Jak co rok? Kleberson parę lat temu, czy też DżembaDżemba też byli trafieni?
Kleb 6 lat temu. Dżemba , który kosztował grosze, zagrał kilka średnich spotkań, też jest nieudany? To jak nazwać transfery za dziesiątki funtów Liverpoolu? Nie szukasz przypadkiem na siłę jakiegoś haka na nasze transfery? :>
rimas napisał(a):a dlaczego ?? Tongue
Ponieważ Nani to osioł.
mally, ja wychodzę z założenia że każdy piłkarz którego wybiera Sir Alex ze sztabem szkoleniowym, nie przychodzi po to aby zagrać kilka średnich spotkań. Nieważne ile kosztował, ważne są umiejętności i ogólny poziom którego Eric niestety nie prezentował. A liverpool i transfery liverpoolu są przecież prawdziwym smaczkiem naszej ligi, tudzież benio na siłę szukający jakiegoś udanego transferu. Czyż nie? W przyszłym sezonie będą walczyć o mistrzostwo, wszyscy zobaczycie!

mally napisał(a):Nie szukasz przypadkiem na siłę jakiegoś haka na nasze transfery? :>

Na siłę to może nie, ale musiałem wytężyć umysł żeby znaleźć jakiś 'nieudany' transfer United. To tylko świadczy o tym, że zasłużenie jesteśmy na szczycie europejskiej piłki, skoro nasze zakupy są na tyle trafne. =)
mally napisał(a):Ponieważ Nani to osioł.
Dlaczego tak uważasz ?? Tongue
mlody_unw napisał(a):Nani - ma ogromny temperament, co udowodnił w końcówce sezonu. Ogromne chęci, wspaniała technika ale nie grał zbyt często. Wspaniała bramka z początku sezonu.quote]
Zgadzam sie dlatego wg mnie on takze zasluzyl na wyróżnienie. Pamietajmy o tym jak spisywal sie Cris zanim wpadl w wielka forme. Bardzo mi go przypomina. A poza tym jestem jego fanem wiec dla mnie o jego tranfer byl najlepszy.
rimas napisał(a):
mally napisał(a):Ponieważ Nani to osioł.
Dlaczego tak uważasz ?? Tongue
Zacząłeś kibicować United po finale LM?
Każdy z tych zawodników okazał się świetnym graczem, ale najbardziej zaskoczył mnie Anderson. Brazylijczyk jak nieraz powtarzali komentatorzy w tv był transferem na przyszłość, a poważna kontuzja Scholesa zmusiła go do większej ilości spotkań. Nikt tak jak on nie dawał tyle z siebie w najważniejszych meczach sezonu. Z Liverpoolem na Anfield wyłączył Gerarda, z Arsenalem dawał 200%, teraz pozostaje czekać na pierwszego gola. A karny w Moskwie, nerwy, którym nie dał rady Ronaldo wytrzymał młodziutki Brazylijczyk i strzelił nie do obrony.
Każdy z tych czterech transferów był znakomity. Anderson i Nani to miały być transfery bardziej na przyszłość, jednak z powodu wielu okoliczności już w tym sezonie musieli odegrać bardzo ważną role. Anderson musiał zastąpić kontuzjowanego Scholesa, a Nani będacego w słabej formie Giggsa. Moim zdaniem poradzili sobie bardzo dobrze i licze że w przyszłym sezonie będą grali jeszcze lepiejSmile
Myśle że gdyby nie te początkowe problemy zdrowotne OH to zapewne bym go uznał za najlepszy transfer. Jednak mimo tych problemów już w drugim miesiacy gry na OLD TRAFFORD został uznany przez kibiców Red Devils graczem miesiaca. Później musiał rywalizowac z Carrickiem, Scholesem, Andersonem i Fletcherem o miejsce w podstawowej "11". Końcówke sezonu rozgrywał z przymusu na prawej obronie, gdzie równiez radził sobie bardzo dobrze. Wielu nie dostrzega tego co OH robi graja jako def. pomocnik, wielu nie widzi ile on zdrowia zostawia na boisku w kazdym meczu, w tym sezonie nie rozegrał kilkunastu spotkań być moze to zadecydowało że...
... jednak transferem sezonu uznam Teveza, poniewaz to on nam nie raz ratował tyłek czy to przed porażką czy dawał nam zwycięstwo. Świtnie wkomponował sie w skład i wraz z Rooneym tworzyli duet swietnych napastników....
Jak dla mnie najlepszym transferem zdecydowanie było sprowadzenie Carlosa Teveza. Dość często graliśmy 4-5-1 właśnie z wysuniętym Argentyńczykiem , Roo zatracił w pewnym stopniu zmysł napastnika . Starał się rozgrywać , schodzić na skrzydło i co najgorsze cofa się w głąb boiska . Carlito musiał sobie radzić jak tylko umiał . Strzelił dla nas kilka bardzo cennych bramek w końcówce dających punkty tak jak choćby z Tottenhamem na 1:1 . Jedynym mankamentem są niewykorzystywane "setki" ale jest z tym już coraz lepiej Tongue
Według mnie każdy transfer był świetny i nie wyróżnie nikogo najlepszym transferem ponieważ podobali mi sie wszyscy

Nani- może jeszcze nie gra na takim poziomie jak C.Ronaldo, ale zaczyna grać bardzo ładną piłką. Jego strzał z Tottenhamem rozpoczoczął naszą serie zwycięstw po 1-0 i uważam, że był to dobry transfer

Tevez- Wiele razy ratował nam tylek. Tottenham,Liverpool ( jedyny gol w meczu) i było jeszcze kilka tych meczy, ale robił co mógł, aby grać jak najlepiej i dawał z siebie wszystko

Anderson- Przez wielu uznawany jako objawienie Premiership. Był sprowadzony przez Fergusona z założeniem, że Anderson będzie grał dobrze w przyszlości, lecz zaskoczył on wszystkich i gra kapitalnie już teraz.

OH- Robi co może, aby uprzykrzyć życie pomocnikom przeciwników. Kiedy trzeba było grał na prawej obronie co do łatwych zadań nie należy, poradził sobie na każdej pozycji. No i nie zapominajmy o bramce na 2-1 OwenaSmileSmile
Najlepszy transfer sezonu: Carlos Tevez
Największe (pozytywne) zaskoczenie: Anderson

Imo zdecydowanie najważniejszym ogniwem ze sprowadzonych w zeszłym roku był Carlos Tevez. Argentyńczyk nie raz ratował nam punkty, przez całe mecze harował po boisku, naprawdę dawał z siebie więcej niż 100%.

Anderson również zaprezentował się świetnie (choć Carlos był chyba nieco lepszy). Zresztą trudno porównywać tych zawodników, ponieważ spodziewaliśmy się po nich zupełnie różnych rzeczy. Teveza znaliśmy ze świetnej końcówki w Młotach, od początku miał tworzyć atak z Roo, liczyliśmy że będzie dobrze grał, sporo strzelał no i nie zawiedliśmy się. Natomiast po Andersonie oczekiwaliśmy wersji Ronaldinho/Ronaldo, który będzie się kiwał w brazylijskim stylu i niewiele z niego będzie pożytku. Na szczęście Andi wszystkich nas zaskoczył i pokazał, że jest prawdziwym walczakiem, a nie stereotypowym Latynosem. Świetnie sobie radził pod nieobecność Scholesa.
ogólnie wszystkie transfery byłe trafione. jednak jeśli mam wybrać te naj:
najLEPSZY:Hargo
najGORSZY:Nani (trudno o kim kolwiek powiedzieć najgorszy, ale jednak)

Hargreaves wykonuje tą tzw czarnąrobotę. Nikt jej nie zauważa, ale gdyby ni ten zawodnik łączacy obronęz pomocą byłoby o wiele gorzej w tym sezonie. A pomysł Fergusona z ustawianiem go na prawej obronie to wieelka głupota.

On jest od tego co wyżej napisałem, a boczny obrońca w systemie Fergiego to szalenie ofensywny pomoznik. Nie po to Ferguson rok walczył o defensywnego pomocnika, żeby teraz z niego robić ofesywnego jak cholera obrońcę.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie