Cytat:Choć do lipca jest jeszcze kilka miesięcy, Barcelona już teraz rozgląda się za wzmocnieniami. Dumie Katalonii najbardziej zależy na pozyskaniu renomowanego obrońcy. Kierownictwo Blaugrany marzy o zatrudnieniu na Camp Nou Johna O'Shea z Manchesteru United.
Dyrektor sportowy klubu Txiki Begiristain przygotował całą listę zakupów, która ma zostać zrealizowana podczas letniego okienka transferowego. Poza defensorem MU Barcelona chętnie sprowadzi Francka Ribery'ego oraz Davida Silvę.
Irlandczyk z kolei jest w opinii Begristaina idealnym kandydatem na prawą obronę. Na razie jednak O'Shea ma ważną umowę z Manchesterem United. Jego kontrakt wygasa dopiero w 2012 roku.
<ściana> Tego jeszcze nie było. Wiem, nie przytaczamy takich wymysłów, ale czasem trzeba, żeby komuś nie umknęło.
No takich wieści to bym się nigdy nie spodziewał, żeby Barca chciała Evrę, czy Vidica, ale O'Shea? :|
Prawdopodobieństwo, że ten transfer dojdzie do skutku zapewne jest niewielkie, John nie wydaję się typem piłkarza, którego ciągnie do Hiszpanii, jemu w Anglii przez te kilka lat nic chyba nie przeszkadzało
Właściwie to już kilkanaście lat, bo Irlandczyk w United trenuje od 1998 roku.
Cytat:Podobno powrót Johna O'Shea na boisko jest już kwestią kilku tygodni. Lekarze są zaskoczeni dobrymi wynikami Irlandczyka i prawy obrońca Manchesteru United do gry może powrócić już pod koniec marca.
Kontuzja uda odniesiona w barażowym spotkaniu Irlandii z Francją okazała się na tyle poważna, że media sugerowały nawet, iż obrońca może nie zagrać już w tym sezonie. Jednak leczenie przebiega zgodnie z planem, wyniki są bardzo dobre i według najnowszych informacji, O'Shea na boisku może się pojawić jeszcze w marcu.
28-letni zawodnik jest jednym z najbardziej doświadczonych obrońców w szeregach United i sam Sir Alex Ferguson wielokrotne wypowiadał się w superlatywach o reprezentancie Irlandii. Szkot liczył również na to, że będzie go miał do dyspozycji jeszcze w tym sezonie i wszystko wskazuje na to, że najprawdopodobniej tak się stanie.
Oby to była prawda, mimo że w obronie problemów nie ma to John jako zapchajdziura sprawdza się najlepiej, a to kto wie, może okazać się przydatne
O'Shea będzie gotowy do gry na początku kwietnia! Taką informację podał dzisiaj na konferencji prasowej SAF. W czwartek Irlandczyk pierwszy raz od kilku miesięcy pojawił się na treningu.
Liczę na to, że przynajmniej w połowie kwietnia będziemy mogli na niego liczyć w walce o mistrzostwo..
Czary napisał(a):O'Shea będzie gotowy do gry na początku kwietnia! Taką informację podał dzisiaj na konferencji prasowej SAF. W czwartek Irlandczyk pierwszy raz od kilku miesięcy pojawił się na treningu.
Liczę na to, że przynajmniej w połowie kwietnia będziemy mogli na niego liczyć w walce o mistrzostwo..
Myśle, że z tym powrotem nie ma co się spieszyć. Oficjalne stanowisko jest takie, że będzie gotowy do gry już w kwietniu, ale przy powrocie do " gry " Garego oraz wspaniałej grze Rafaela nie widze sensu wciskać O'Shea na siłe do składu... tym bardziej w tak gorącym dla Nas okresie.
wojtek3 napisał(a):Myśle, że z tym powrotem nie ma co się spieszyć. Oficjalne stanowisko jest takie, że będzie gotowy do gry już w kwietniu, ale przy powrocie do " gry " Garego oraz wspaniałej grze Rafaela nie widze sensu wciskać O'Shea na siłe do składu... tym bardziej w tak gorącym dla Nas okresie.
Tyle, że Oszej może grywać również na lewej stronie defensywy i w meczach takich jak z B'burn mógłby dać wreszcie odpocząć Patowi, dlatego jego powrót jest jak najbardziej wskazany.
Serce mi stanęło jak Patrice leżał na boisku w meczu z Boltonem. Jeśli nie on to kto? Dysproporcja między prawą obroną, a lewą jest absurdalna.
Ja osobiście nie widze pośpiechu w z jego powrotem. Sheasy'ego na lewej obronie nie widzielismy bite 1,5 / 2 lata, kiepski pomysł
dla mnie juz raczej nie ten sezon, ewentualni ostatnio Stoke pod warunkiem, że bedzie mistrz
W weekend John zmienił stan cywilny, ożenił się z Yvonne Manning. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
Wydaje mi się jednak, że O'shea wolałby poczekać ze ślubem do końca mistrzostw, lecz przez Francuzów i rękę Henry'ego wszystko odbyło się wcześniej.
Jeśli tak wyglądała ogólnie nasza wczorajsza gra to zniechęciłeś mnie do oglądania jakiegoś chociażby obszerniejszego skrótu :shock:
Ech, czego to się dzisiaj nie robi, żeby być na
głównej. To już mógł pokazać cycki, też by była główna.
Być może zabrzmi to jak gimnazjalny tekst ale muszę. Muszę bo jeśli doniesienia prasy okażą się prawdziwe to będę bardzo rozczarowany, a nawet zły na Ferga, jeśli pozwoli odejść Johnowi. Ja na prawdę mam nadzieje, że ktoś pisząc wczoraj o potwierdzonej ofercie Sunderlandu za Wesa, Gibona i Johna O' przesadził z tym ostatnim, jedynie dodając pikanterii temu newsowi (sama oferta za Wesa i Gibona wielkim zaskoczeniem by nie była). Zawsze co najmniej dobrze uzupełniał skład, miał wiele wzlotów, dawał radę i na bramce, potrafił zachować zimną krew strzelając bramki (jak
choćby ta), grał najlepiej jak potrafił tam gdzie mu kazano, nie blokował miejsca innym, po prostu był.
Wciąż jednak mam nadzieję, że zostanie mimo, że ostatni raz na redcafe wypowiadaliśmy się w jego osobnym temacie prawie półtora roku temu 8-)
Nie wierzę w to, żeby Ferguson dał odejść trzem wychowankom...
Brown jeszcze bo nie gra, Gibson bo miał słabe występy, a tym bardziej O'Shea? No, nie wierzę. Ferguson zawsze mu ufał.