jeżeli Bryant odejdzie z Lakers to oni przez długi czas nie będą umieli sie podnieść i spadną na dno przecież to on zdobywa im połowe punktów
Ja uwielbiam koszykówke, równie jak piłke nożną... Niewiem po co zakladaliscie ten temat ;] no ale jak juz jest to sie wypowiem.Osobiscie takze nie moge ogladac meczy NBA bo nie mam ani Cyfry ani nic ;] zostaje mi tylko liga Polska, ale to tez jest bardzo ciekawe
Z Polskiej ligi to kibicuje Anwilowi Włocławek
a z NBA LA LAKERS
A ja z dnia na dzień "zakochuje"się w NBA.Nie mam tam ulubionej druzyny,ale nie lubię jednej.Mianowicie ekipy Charlotte Bobcats.Oglądałem 3-4 ich mecze,i ich taktyka polega na tym,żeby wymuszali faule,z których mają ponad połowę punktów. Mam możliwośc oglądania meczy w C+,a jest co oglądać.Moim idolem koszykarskim jest Dwayne Wade,występujący obecnie w Miami Heat.Ale lubię też innych koszykarzy np.LeBron James,Carmelo Anthony,Allen Iverson oraz Tracy McGrady.
ziomo napisał(a):zakochuje"się w NBA
Ja sie "zakochalem" ponad rok temu, kosz to naprawde fajny sport szczegonie liga NBA, w ktorej wystepuja najlepsi koszykarze na swiecie. Moim ulubionym graczem jest Iverson, ktory udowodnil, ze wzrsot w koszu nie jest najwazniejszy, liczy sie przede wszystkim wola walki i spryt.
morhołt napisał(a):Iverson, ktory udowodnil, ze wzrsot w koszu nie jest najwazniejszy
Nie przesadzajmy, na SG rzeczywiście nie jest konieczny, ale już pod koszem centymetry się przydają, szczególnie, gdy potrafi się połączyć je ze zwinnością, dobrą koordynacją ruchową.
A ja wczoraj oglądajac retransmisje meczu Denver Nuggets vs.Orlando Magic(?)dowiedziałem się że Iverson już nie jest graczem Philadelfi 76ers :shock:.Teraz ekipa z Denver ma naprawde silna pakę.Iversen,Anthony i Camby to naprawde bardzo dobrzy gracze.
Coraz bardziej lubię Nuggets i to im zacznę kbicować(nie kojarzcie że jestem sezonowcem czy kimś co kibicuje najlepszym bo inne ekipy tez sa dobre,a nawet lepsze).
ziomo napisał(a):owiedziałem się że Iverson już nie jest graczem Philadelfi 76ers .
Widac, ze dopiero teraz zaczales sie interesowac NBA, bo Alan gra tam od poczatku tego sezonu, o ile sie nie myle.
ziomo napisał(a):Iverson
ziomo napisał(a):Iversen
To jak w koncu?
Dla mnie prawdziwa rewelacja jest ekipa Boston Celtics. Narazie sa najlepsza druzyna w sezonie zasadniczym. Widac,ze przyjscie Garnetta dodalo wiatru w zagle.
bartek123 napisał(a):jeżeli Bryant odejdzie z Lakers to oni przez długi czas nie będą umieli sie podnieść i spadną na dno przecież to on zdobywa im połowe punktów
Tak w prawdzie mowiac to on zdobywa im prawie wszystkie punkty :shock: Nie pamietam jaki jest jego rekord ale chyba cos okolo 90 pkt?(Ale nie jestem pewien)
Grzeho napisał(a):Widac, ze dopiero teraz zaczales sie interesowac NBA, bo Alan gra tam od poczatku tego sezonu, o ile sie nie myle.
Interesuje się właśnie od tego sezonu a po prostu nigdzie nie słyszalem,że Iverson gra w Nuggets.
Ja myśle,ze Iversonowi ta przeprowadzka wyjdze na dobre(juz widać efekty).W swoim byłym klubie nie miał żadnego wartościowego zawodnika,kogos na jego poziomie.A w Denver takim kimś jest Anthony i Camby.
Grzeho napisał(a):Dla mnie prawdziwa rewelacja jest ekipa Boston Celtics. Narazie sa najlepsza druzyna w sezonie zasadniczym. Widac,ze przyjscie Garnetta dodalo wiatru w zagle.
Zgadzam się.Razem z Kevinem od nowego sezonu w Bostonie gra Roy Allen,był gracz Seattle Supersonick.Mają tam naprawdę zgrana pakę.
A moje zamiłowanie do NBA skonczylo sie jakies 10 lat temu po prostu nie ma juz zawodnikow, ktorych tak uwielbialem ogladac
Cytat:A moje zamiłowanie do NBA skonczylo sie jakies 10 lat temu po prostu nie ma juz zawodnikow, ktorych tak uwielbialem ogladac
Ale za to jest wielu innych których można by oglądać dniami i nocami :wink:.Mówię Ci obejrzyj Sobie np.mecz gwiazd między Gwiazdami Zachodu a Gwiazdami Wschodu.Możesz zassać z neta albo coś.Polecam naprawdę.
Grzeho napisał(a):Widac, ze dopiero teraz zaczales sie interesowac NBA, bo Alan gra tam od poczatku tego sezonu, o ile sie nie myle
Mylisz się
Grzeho napisał(a):Dla mnie prawdziwa rewelacja jest ekipa Boston Celtics. Narazie sa najlepsza druzyna w sezonie zasadniczym
Rewelacją są chłopcy z Portland, a po Celtics spodziewano się, że będą grali na bardzo wysokim poziomie
ziomo napisał(a):Ja myśle,ze Iversonowi ta przeprowadzka wyjdze na dobre(juz widać efekty).
Buehehe, nikomu to na dobre nie wyszło, duet z Denver AI-Melo ma do pomocy Camby'ego czy Key-Marta, Nene i innych, a dalej są dużo słabszą ekipą niż to na papierze wygląda, więc bez takich tekstów
Valverde napisał(a):Nie przesadzajmy, na SG rzeczywiście nie jest konieczny
AI to PG
ziomo napisał(a):nie kojarzcie że jestem sezonowcem
skądże znowu
Bigos napisał(a):Tak w prawdzie mowiac to on zdobywa im prawie wszystkie punkty Nie pamietam jaki jest jego rekord ale chyba cos okolo 90 pkt?(Ale nie jestem pewien)
Co ty za bzdury opowiadasz? KB24 gra w Lakers, w druzynie która jest w czołówce pod względem gry ofensywnej i zdobywa coś około 105 punktów w meczu, Bryant ma średnią o ile dobrze teraz pamiętam 27,8 w tym momencie, więc nie jest to ani połowa, ani tym bardziej większość czy wszystkie
ziomo napisał(a):Zgadzam się.Razem z Kevinem od nowego sezonu w Bostonie gra Roy Allen,był gracz Seattle Supersonick.Mają tam naprawdę zgrana pakę
Ray
ziomo napisał(a):Mówię Ci obejrzyj Sobie np.mecz gwiazd między Gwiazdami Zachodu a Gwiazdami Wschodu.Możesz zassać z neta albo coś.Polecam naprawdę.
a może Globtrotters mu polecisz? Przecież mecz gwiazd to nie jest koszykówka na poważnie, tam praktycznie w ogóle nie gra się w defensywie... Chcesz zobaczyć dobry mecz w NBA? Proponuje spotkania PHX vs. LAL, Boston vs. Detroit czy Mavs vs. Rockets, a nie mecz gwiazd, ktory ma tylko sprawiać radość, a nie jest to koszykówka na poważnie, nie ma tam większych emocji
Ktoś tam pytał o rekord KB, a zapomniałem zacytować więc odpowiem tak bez cytowania
Bryant zdobył 81 punktów w meczu z Raptors kilkanaście miesięcy temu, jest to drugi wynik w historii
Rekord należy do nieżyjącego już legendarnego zawodnika (również Lakers - LAL forever :!: ) Wilta Chamberlaina, a wynosi on 100 punktów
Jednak wielu znawców kosza wyżej ceni osiagnięcie Kobe
Cytat:Widac, ze dopiero teraz zaczales sie interesowac NBA, bo Alan gra tam od poczatku tego sezonu, o ile sie nie myle.
To jego drugi sezon w Denver.
Bigos napisał(a):Tak w prawdzie mowiac to on zdobywa im prawie wszystkie punkty Shocked Nie pamietam jaki jest jego rekord ale chyba cos okolo 90 pkt?
Rekord rzeczywiście koło 80-90 punktów, ale z sezonu na sezon Kobe gra coraz mnie i rzuca coraz mniej. Przed sezonem chciał odejść z LA - mówiło się o Bulls, tymczasem Kobe został i razem z Odomem, Fisherem i rewelacyjnym Bynumem są na bodaj trzecim miejscu w Western Conference.
ziomo napisał(a):A w Denver takim kimś jest Anthony i Camby.
Nie zapominaj jeszcze o Kenyonie Martinie, Kleizie, J.R. Smithcie czy Nene - kadrowo wyglądają bardzo dobrze, tymczasem na miarę oczekiwań nie grają - 7 miejsce w WC.
Cytat:Dla mnie prawdziwa rewelacja jest ekipa Boston Celtics. Narazie sa najlepsza druzyna w sezonie zasadniczym. Widac,ze przyjscie Garnetta dodalo wiatru w zagle.
No cóż, wielka trójka z TD Banknorth spisuje się rewelacyjnie, do tego momentami świetnie grają Perkins, Rondo, Big Baby, Posey czy House, vide 20 punktów Big Baby`ego Davisa w meczu niedawnym meczu z Pistons. Można się było tego po Celtics spodziewać i bardzo mnie to cieszy, gdyż są moim ulubionym teamem w NBA.
Za rewelację sezonu uznałbym Trail Blazers. Wydawało się, że i tak słaby zespół po kontuzji nr 1 draftu, Grega Odena, będzie jeszcze większym tłem dla ligi niż Timberwolves, tymczasem Aldridge z Royem poprowadzili ich do 13 zwycięstw z rzędu... Inną niespodzianką mogą być jeszcze Hornets, a największy zawód to w tym roku tytuł dla Knicksów i Heat.
EDIT: @Maciek - z tego co pamiętam AI z konieczności gra na PG, jego pierwotną pozycją jest SG.
Valverde napisał(a):EDIT: @Maciek - z tego co pamiętam AI z konieczności gra na PG, jego pierwotną pozycją jest SG
Trudno mówić, że gra tam z konieczności skoro gra tam od początku swojej kariery w NBA
Valverde napisał(a):ale z sezonu na sezon Kobe gra coraz mnie i rzuca coraz mniej
Bez przesady
Po prostu w tym sezonie Kobe nie musi być aż tak eksploatowany jak w poprzednich, by druzyna odnosiła sukcesy
Ławka Lakers jest jedną z najlepszych w lidze, powrócił Fisher, a Bynum jest (wg mnie) głównym faworytem do nagrody
MIP, coś niesamowitego co ten chłopak robi, a przypomnę, że to jego trzeci sezon w NBA
Mimo, że ma dopiero 20 lat
Co do tego że House gra dobrze w Celtics to nie bardzo się zgodze
Co oglądam mecze Bostonu to wypada naprawdę słabo, duże bezsensownych i niecelnych podań, jakiś zagubiony itd.
Może mam taki niefart, ale raczej bym go obok Poseya czy Rondo nie umieścił
Valverde napisał(a):są na bodaj trzecim miejscu w Western Conference.
Na czwartym miejscu są, ale mają trzeci bilans na zachodzie, to fakt
Maciek napisał(a):Po prostu w tym sezonie Kobe nie musi być aż tak eksploatowany jak w poprzednich, by druzyna odnosiła sukcesy
To miałem na myśli, tylko niejasno to sformułowałem. W tym sezonie ma średnią 27 z groszem, sezon temu było to ponad 31, a dwa lata temu 35,4. Tak samo spada ilość minut spędzanych na boisku przez Bryanta, rok temu 40,8 - teraz 36,5.
Maciek napisał(a):Co do tego że House gra dobrze w Celtics to nie bardzo się zgodze
Maciek napisał(a):ale raczej bym go obok Poseya czy Rondo nie umieści
Przed sezonem mówiło się, że ławka jest kompletnie beznadziejna, będzie wielką piętą achillesową Celtów, tymczasem każdy z ławkowiczów stanowi w miarę ciekawą alternatywę dla pierwszej piątki - Posey, Tony Allen. Ok, Eddie wypada gorzej, co nie znaczy, że źle.