Jak wszyscy wiemy to jest nasze najblizsze spotkanie ligowe. Coz... powiem szczerze ze oczekuje baaaaaarrrdzo ciezkiej przeprawy, jednak mam nadzieje ze United odbili sie od dna po ostatniej porazce i teraz juz bedzie tylko lepiej :wink:
Coz.. GO UNITED :twisted:
Zapraszam do dyskusji
Jak Roo wczuje sie w rytm i bedzie wspol pracowal z Saha, ktorzy przy dobrych pilkach rozmatuja obrone Reading...i to wiele razy...
Jednym slowem - Reading nie ma szans.
Jedna "Pilka jest jedna, a bramki sa 2", wiec wszystko moze sie zdazyc, oby tera wygral faworyt.
Obstawiam 4-0 dla ManUtd! :twisted:
Ja mam jakieś średnie przeczucia przed tym spotkaniem... szczerze mówiąc chodzi mi po głowie remis 1:1... :roll: dawno takich obaw nie miałem przed spotkaniem UNITED, ale mimo wszystko serce podpowiada 3 pkt dla MUFC. Mam nadzieje ze Rooney będzie już w dobrej dyspozycji bo tego nam trzeba
Szkoda ze nie zobaczymy Giggs'a...
Mój typ 1:2 dla MAN UNITED
COME ON UNITED :!: :twisted:
Nie popadajcie w skrajny pesymizm...
Porażka z trudnm przeciwnikiem, któym niewątpliwie był Arsenal, nie jest jakąś wielką katastrofą, żeby od razu obstawiać remisy. Owszem, Reading to bardzo niewygodny i - jakby nie patrzeć solidny rywal, ale Diabły to silne charakterki, także taki mecz jest dobrą okazją do zwycięstwa. 0-2, 0-3 dla United - chłopaki pokażą, że spotkanie z Arsenalem to tylko mały zakręt w drodze do Majstra
Ahh, ten słabiak Premiership. Odrazu przypomina się jak to z podobnymi drużynami traciliśmy głupio cenne punkty :roll: Również mam jakieś dziwne obawy przed tym spotkaniem, boję się szczególnie o obronę, żeby nie było tak jak w dwóch ostatnich meczach z Celticiem i Arsenalem :? Mam nadzieje, że Ferguson zrobił coś w tym kierunku, żeby defensywa zagrała lepiej. Liczę oczywiście na 3 punkty, choć chyba łatwo ich nie zdobędziemy. Może być podobnie tak jak w meczu z innym beniaminkiem Watford.
Gramy z beniaminkiem Premiership tak jak napisał Kuba ten mecz może byc trudny ponieważ już w podobnych meczach traciliśmy punkty tak jak wszyscy obawiam sie jak zagra defensywa bo ta nie spisywała się za dobrze szczególnie ostatnio. Licze na 0:2 dla nas!!!
Ja licze na zwyciestwo chociaz, jak pisali poprzednicy napewno nie bedzie latwo.Bardzo wazne z punktu psychologicznego bedzie zwyciestwo w tym meczu, bo dam nam pewnosc siebie ktora utracilismy po porazce z Arsenalem.Mysle ze Reading nie stawi nam takiego oporu jak Watford i spokojnie wygramy mecz.To zwyciestwo bedzie wazne w perspektywie meczu LM z Benfica.
Może i po nieudanym ostatnim meczu w lidze z Arsenalem nie należałoby tryskać optymizmem, ale przecież nie powinniśmy dać sobie dmuchać w kasze beniaminkowi. Niby stoją wysoko, ale na nas to nie może robić wrażenia, bo póki co, to właśnie MANCHESTER UNITED rozdaje tutaj karty. Mimo wszystko nie mam przed tym meczem jakichś mieszanych uczuć i po prostu liczę na trzy punkty, bo cel na ten sezon wszyscy doskonale znamy i jeśli chcemy go zrealizować, bo na takich ekipach powinniśmy polepszać sobie bilans bramkowy.
COME ON UNITED!
Moim zdaniem MU nie wygra tego meczu. Ferguson juz sie zesral i juz wystawia jednego napastnika
Do tego wracaja obroncy po kontuzjach wiec jakis prezent dla napatnikow Readinu bardzo mozliwy. Dodatkowo wisi na nich presja, bo wszyscy wygrali swoje mecze...
Typ 1:1
StiviCFC napisał(a):Moim zdaniem MU nie wygra tego meczu. Ferguson juz sie zesral i juz wystawia jednego napastnika
Nie mow o czym jesli nie znasz sprawy. Rooney gra sam, bo Saha kontuzjowany, Smith nie wrocil do formy, a Ole? Ole nie wytrzymie zaduzo, ma juz 34 lata...
Ale zreszta co to ma bycx za wynik. 0-0 po pierwszej polowie.
Zashi: Saha kontuzjowany? Czyli z kontuzja zagral w drugiej polowie? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Buhahahahahaha takiego ... jeszcze nie spotkalem
No i co znawcy z MU? Chyba sie przebudziliscie na powaznie? Cisneliscie i koniec tematu. Juz pisalem ze bez RVN to juz nie macie czym straszyc, a Wanyne jest bez formy wiec czego mozna oczekiwac. Jednak Wy jestescie zaslepieni i wierzycie w farty itp...
Trafilem wynik
Jeszcze pare takich meczy to sami bedziecie rzucali c... i k... na kogo popadnie
Niestety takie jest polskie prostactwo w kibicowaniu zagranicznym klubom (tak samo tez jest z CFC). Zaraz znowu napiszecie ze jestem prowokantem, ale jak Was wszystkich ...
Szkoda kolejnych straconych punktów :? Po fantastycznych 4 zwycięstwach przyszła kolej na porażkę i remis. Szkoda tylko, że z przeciętnym Reading tracimy 2 punkty. Trzeba będzie jak najszybciej się podnieść po tych nienajlepszych meczach, najlepiej już w LM z Benficą... Rywale odrabiają straty i znowu wszytko staje się wyrównane. A te tracone punkty ze średniakami to już chyba standard w każdym sezonie :?
Czyli nastąpiło pierwsze stracenie punktów ze średniakiem Premiership. Tak jak napisał Gracek, to już standard. Niestety nie daliśmy sobie rady z Reading, szkoda zmarnowanych okazji, bo troszkę ich było. Może gdyby Ferguson odważyłby się wstawić Sahę od pierwszych minut byłoby inaczej, bo gdy wszedł na boisko w drugiej połowie grał dobrze, dawał z siebie wszystko, biegał, skakał jak szalony do każdej piłki. Po bramce Ronaldo cicho liczyłem na drugiego gola, jednak ta sztuka się nie udała. Mam nadzieje, że United wrócą do swojej formy, którą prezentowali na początku sezonu, jak najszybciej.
StiviCFC - typowa internetowa napinka :?
Kuźwa, no to jest jakiś koszmar. Tracimy punkty z jakimiś lolkami i robi się nieprzyjemna nerwówka. MEczu nie widziałem, ale wieśći o wyniku popsuły mi całą zabawę na żużlowej GP. Są problemy z motywacją na takich rywali i Fergie nie może sobie z tym poradzić. Oby zmieniło się to do następngo razu.
Szkoda stary, że Cię z nami nie było, jak Chelsea dostawała baty od ligowego średniaka - M'Boro! I prowokantem zdecydowanie jesteś - widać, że wyraźnie chcesz zepsuć nam atmosferę i tyle. IMO zwykły klakier. Jeśli nie masz nam nic ciekawego do powiedzenia, tylko zamierzasz zgrywać kozaka i krytykować wszystko, co związane z MUFC, to poszukaj sobie naiwniaków na innych forach, bo tu ich nie znajdziesz. Jeszcze kilka takich zagrywek, masz bana i po sprawie. Jakoś kibice innych klubów, którzy tu pisali, potrafili być tolerancyjni, ale jak widać różnisz się od nich. A skoro były domniemane informacje o kontuzji Louis'a, to mieliśmy im zaprzeczać? No i jeżeli za farta uważasz cztery pierwsze ligowe mecze naszych, to więcej pytań kolego nie mam
Co do samego meczu, to na pewno szkoda straty punktów z przeciwnikiem z nieco niższej półki, ale trzeba przyznać, że na swoim stadionie Reading gra wyśmienicie i o ile się nie myle, ma już jakąś grubą passę. Teraz okazja odbić się od dna w tygodniu, myślę, że pokonanie Benfici i przerwanie tej czarnej serii z portugalskimi ekipami w LM, mogło by pozytywnie wpłynąć na "team spirit".