Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Watford - Manchester United (14.04, Villa Park)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Po ciężko wywalczonym awansie do półfinału, Diabłom przyjdzie zmierzyć się z Watford. Drużyna z Vicarage Road półfinał zapewniła sobie pokonując Plymouth, tym razem - oczywiście jeżeli chodzi o ligę - pewny spadkowicz na neutralnym terenie w Birmingham zagra z zmierzającym po The Treble Manchesterem United. Czy United awansują do wielkiego finału?
Valverde napisał(a):Czy United awansują do wielkiego finału?

Oczywiście ze awansuje.Watford to nie Boro a wygrana z Plymouth nie jest zadnym zaskoczeniem.Wręcz przeciwnie gdyby Watford odpadło to by była dopiero sensacja.Uważam ze spokojnie dojdziemy do wielkiego finału w którym zmierzymy się z Chelsea lub Blacburn.
Ziomo nie bądż taki pewny Watford to słaba drużyna a o awans będzie bardzo trudno.A co do meczu to szanse 70 do 30 dla Menchesteru bo ze słabszymi drużynami gra się dość trudno bo za wszelką cenę chcą wygrać.Dam ci przykład Manchester United West Ham.Przegraliśmy chociaż to drużyna z strefy spadkowej.Ale spotkanie wygrać trzeba bo mamy tylko wtedy szandse na the treble no więc. Go Go Manchester United Go :twisted: :twisted: :twisted: .
men utd fan napisał(a):Manchester United
men utd fan napisał(a):Menchesteru

:shock:

-------

Terminarz wywrócony do góry nogami, z Chelsea zagramy w innym dniu, więc meeting w Bdg niestety odwołany (Katowice chyba też?). Watford na samym starcie traci czołowego golkipera - Foster nie zagra ze względów regulaminowych. Co prawda może ta felerna wpadka sprzed kilkudziesięciu godzin mogła go nieco przygnieść, ale klase ma i to sporą.

Poza tym 20 miejsce w ligowej tabeli ze słabym bilansem bramek nie napawa jakimś nadzwyczajnym respektem w stosunku do rywala. Oczywiście skoncentrować się trzeba - jak na każdy inny mecz - ale chętnie widziałbym powtórkę z wynikiem 4:0.

COME ON UNITED!
Ciampel napisał(a):więc meeting w Bdg niestety odwołany

No niestety, z Chelsea gramy 9 maja, a jest to środa :?

Trafiliśmy w półfinale najlepiej jak mogliśmy, Watford gra najsłabiej ze wszystkich drużyn w Premiership. Na pewno do tego meczu będą nastawienie bojowo, będą chcieli za wszelką cenę pokonać tak silną w tym sezonie drużynę United. Trzeba będzie się skoncentrować, nie można lekceważyć rywala, ale z Watford powinno pójść zdecydowanie łatwo.

UNITED !
Valverde napisał(a):Czy United awansują do wielkiego finału?

"Głupie" pytania zadaniejsz :wink:

Przesli duzo silniejsze Boro to przejdziemy i Watford - do tego neutralny teren. 95% szans daje naszym. Zreszta Foster odpada z ich kadry wiec w bramce juz duze oslabienie.
Sranie w banie, w meczach z Watford bardzo łatwo nie było i teraz też nie będzie.

W meczu away z nimi wygralismy skromnie 1-2 a na OT zaczęslismy od karnego CR..

Dla mnie sprawa wygląda tak, że mecz łatwy nie bedzie, Szerszenie postawią trudne warunki i na pewno sie bedziemy męczyć. Wystarczy wygrać 2 mecze i juz sie ma FA Cup. Tu nikt nie odpuszcza. Duzy plus, że w bramce bedzie stał Lee, nie Ben.
:twisted: Jest to bardzo wazny mecz w drodze do Potrójnej korony. Watford bedzie za wszelka cene chcialo wygrac puchar, bo o mistrzostwo nie maja szans i poza tym sa na pozycji spadkowej. Manchester 2 razy dawał sobie rade z Watford. Ale mimo to bedzie bardzo zaciety i ciekawy mecz.
Dzisiejszy mecz z popularnymi "Szerszeniami" na pozór nie będzie taki łatwy. Obawiam sie przede wszystkim super-motywacji piłkarzy Watfordu, a i nasi mogą zlekceważyć rywala.

Chętnie zobaczyłbym w tym spotkaniu Patrice'a Evrę, bo przed kontuzja Pat znacznie przyczyniał się do zwycięstw. Pewnie będziemy świadkami dobrego dopingu Red Army, chociaż nasi dostali 200 biletów mniej :evil: .

Mój typ: 3-1 dla United

C'MON UNITED! :twisted:
też sądzę, że Evra powinen zagrac w tym spotkaniu. W meczu z Romą pokazał klase. Większość osób twierdzi, że będzie to trudne spotkanie. Niewątpliwie mają racje. Manchester United ma pecha do słabych drużyn i moze ulec Watford ale jeśli w gre wchodzi The Treble to raczej Czerwone Diabły wygrają.

Stawiam na 2:0 dla Manchesteru United oczywiście Tongue Tongue
Watford 1:4 MUFC

"Czerwone Diabły" już w 6minucie objęły prowadzenie po bramce Wayne'a Rooneya. Wazza dostał przypadkowe podanie od Carricka zszedł do środka i mocno kropnął z dystansu. United cały cczas miało optyczną przewagę, ale to "Szerszenie" wyrównały. Wrzut z autu i strzałem z nożyc Bouazza pokonał van der Sara. Bardzo ładny gol. Trzeba pryznać, że największe zagrożenie gracze Watfordu stwarzali właśnie po stałych fragmentach gry, rzutach rożnych i o dziwo wyrzutach z autu. Chwilę po golu na 1:1 bramkę zdobył Ronaldo, który dobijał do pustaka strzał Rooneya.

Po przerwie jeszcze kolejne dwa gole dzieła Rooneya i Richardsona, który wszedł i ładnie wykończył akcję. Szkoda, że nie padł gol numer 5, ale nie mam co narzekać bo i tak awans do finału wywalczony został w ładnym stylu.

UNITED!
Ciampel napisał(a):Oczywiście skoncentrować się trzeba - jak na każdy inny mecz - ale chętnie widziałbym powtórkę z wynikiem 4:0.

Byłem blisko, tylko Bouazza zepsuł moje przepowiednie Wink

Dobry mecz w wykonaniu Diabłów i co najważniejsze początek "z grubej rury". W pierwszych minutach najlepiej ustawiać sobie każde spotkanie - mniej nerwów i gra się zdecydowanie lżej, swobodniej. Potem kiks Edwina, jakieś problemy z nosem i coś mi tutaj pachniało golem wyrównującym - niestety nie pomyliłem się. Napastnik "Szerszeni" pięknym strzałem pokonał Holendra, który nie miał zupełnie nic do powiedzenia. Radość zawodników Watford nie trwała długo, kiedy minutę później Ronaldo wskazał im należne miejsce w szeregu. Potem Van der Sar grał nieco niepewnie, raz wypuścił piłkę z rąk, ale to chyba taka "fobia" po tym, jak koło 20 minuty naruszono jego złamany tak niedawno nos. Do wtorku mu przejdzie. Kieran postawił kropkę nad "i", jeszcze wcześniej Rooney udowodnił swoją kapitalną formę (powoli goni Ronniego). WITAMY WEMBLEY!

GLORY GLORY MAN UNITED!
Bardzo dobry mecz w wykonaniu United. Diabły nie przemęczały się zbytnio, a i tak wynik dość wysoki. Bardzo dobry mecz Roo - dwie bramki i "niby" asysta. Świetnie Smith - dwie asysty, a przy pozostałych dwóch golach znaczny udział. Tym razem bez kartki, ale walczył jak zwykle. Prawdziwy Diabeł.

Scholes bez błysku, nie wyszła mu na dobre ta przerwa. Carrick nieźle, ale do spotkania z Romą to mu daleko było. Ronaldo nie mógł do końca wczuć się w mecz, ale ogólnie niezły występ uwieczniony bramką. Giggsy ładnie rozgrywał, choć tym razem bez asysty.

Trzeba pochwalić piłkarzy Watford, którzy szczególnie na początku drugiej połowy przycisnęli podopiecznych Fergusona. Brawa, szkoda, że spadną z Premiership.

19 maja finał na Wembley, czekamy.
Ciampel napisał(a):Bouazza

To chyba był najbardziej aktywny piłkarz z Watford, który na dodatek strzelił nam bramkę.

Ogólnie United zagrało dobre spotkanie, szybko zdobyta bramka przez Wayne'a Rooneya, który mocno uderzył i zdobył bramkę, później właśnie Bouazza również w ładnym stylu strzałem z nożyc pokonał Edwina. Szybko jednak odrobione straty, gola strzelił Ronaldo. Od początku drugiej części spotkania aż do trzeciej bramki dla United, którą zdobył Wazza atakowało Watford. Potem już nieco opadli z sił i jeszcze dobił ich zmiennik Ronaldo Kieran Richardson. Bardzo dobre spotkanie Smitha (2 asysty), dobrze też chodził na lewej flance Heinze :wink:

UNITED !
Kuba_^^ napisał(a):dobrze też chodził na lewej flance Heinze

Może i masz rację, ale jego dośrodkowania pozostawiają dużo do życzenia. Musi nad tym zdecydowanie popracować na treningach. Nie ulega też wątpliwości, że to pomocnicy robili mu miejsce na tej lewej stronie, absorbując uwagę obrońców rywala.

A tak de facto to graliśmy 4 napastnikami, bo Roo, Alan, Cris i Ryan co chwila wymieniali się pozycjami i nie było wiadomo kto gdzie gra. Bardzo dobra taktyka.
Stron: 1 2
Przekierowanie