Redcafe.pl - Manchester United Forum

Już we wtorek bedziemy gościć u siebie AS Rome i walczyć o awans do 1/2 finału. Każdy wie jak skonczyło sie w meczu w Rzymie, przed nami jeszcze mecz z Pompey, oby było spokojnie i bez kontuzji...

A więc czas na rewanż...

Przegrana 2:1 w Rzymie to nie taki zły rezultat przypominając sobie przebieg tamtego spotkania. Faworytem w tym meczu będą "Czerwone Diabły" i liczę, że udźwigną presję, która jeszcze wzrosła po ostatniej ligowej porażce na Fratton Park. W tym sezonie nie mieliśmy jeszcze tak słabej passy i nie przegraliśmy 3 razy z rzędu, więc we wtorkowy wieczór na Old Trafford trzeba rywala po prostu ograć. Włosi postawią wysoko poprzeczkę, ale mam nadzieję, że United ją przeskoczy.

Stawiam na 2:0 po bramkach Ronaldo i Rooneya 8)

Come on Red Devils!!!

Gracek_11 napisał(a):Włosi postawią wysoko poprzeczkę, ale mam nadzieję, że United ją przeskoczy.

Mam nadzieję że nasi będą skakać przynajmniej tak jak Isinbajewa.A co do meczu na OT.Sądzę że iż nie będzie łatwo trudniej niż z Portsmouth to pokonamy Rzymian tak aby starczyło do awansu.Nie chcę aby była dogrywka a tym bardziej karne.Bo to byłby prawdziwy dramat.

C'mon UNITED!!

United wyjdą na ten mecz bardzo zmobilizowani, wynik z Rzymu nie jest zły, ale piłkarze nie będą na to patrzeć, będą chcieli pokazać swoją siłę. Roma będzie się broniła i z pewnością grała dużo z kontry, jakieś rzuty wolne, rzuty rożne, głównie na to będą liczyć. Ja oczywiście wierzę, choć denerwuję się troszkę. Stawiam na wynik taki jaki przedstawił nam Gracek, strzelcy ci sami 8)

Glory Glory Man United :!: :!: :!:

ziomo napisał(a):

Gracek_11 napisał(a):Włosi postawią wysoko poprzeczkę, ale mam nadzieję, że United ją przeskoczy.

Mam nadzieję że nasi będą skakać przynajmniej tak jak Isinbajewa.

Masz u mnie plusa za ten tekst :mrgreen:

Saha jednak opuści mecz z Romą, jednak nie ma co płakać z tego powodu. Przyspieszenia, szybkości i świeżości sprzed kilku miesięcy niestety nie ma, także wiele by na Old Trafford nie zdziałał. W ciemno wskazałbym w tym spotkaniu Ole i Roo jako dwójkę najbardziej ofensywnych graczy. Będzie ciężko, bo jednak gonimy wynik, a zazwyczaj go broniliśmy. Mimo wszystko wierzę w Diabły, bo z odpowiednim zaangażowaniem i determinacją rezulatat 1-0 (czy nawet większy) jest w naszym zasięgu.

COME ON UNITED!

Na początku cieszyłem się, że nie będzie Perrotty - niestety, wraca Pizarro. Wychodzi na to samo, chociaż Chilijczyk (pozdro Ciampel ) jest zorientowany bardziej defensywnie. Tak jak Rooney wczoraj powiedział, ważna będzie reakcja zespołu na porażkę w lidze. Trzeba o tym zapomnieć i grać taki futbol jak zawsze... Fanów nie będzie trzeba motywować, mam nadzieję, że zrobią Romie prawdziwe piekło... W żadnym wypadku nie możemy grać na 1-0, fajnie byłoby ustawić sobie mecz od początku, tak jak robiliśmy to w Premiership - 25 minuta i 2-0. Oczywiście musimy atakować, ale atakować z głową - to nie może być taki hurrrrrraa atak, tylko spokojnie, acz zdecydowanie, z pomysłem. O tą kreatywność może być ciężko, chyba nie muszę mówić, kim jest dla nas Paul Scholes. Ja tam LM priorytetowo nie traktuję, dla mnie moglibyśmy wyjść z Kuszczakiem w bramce, Cathcartemw obronie, Eaglesem, Richardsonem, Fletcherem i Ngalulą w pomocy i Dongiem oraz Brandym w ataku... Jednak na pewno zagramy na 100%, jestem tylko ciekaw, jaki to przyniesie efekt. Jeżeli jakoś źle ta Liga Mistrzów nie wpłynie na nas w lidze i FA Cup, to możemy awansować dalej i oczywiście będę całym sercem wspierać UNITED, ale nie będę robić tragedii, jeżeli odpadniemy. Dobra tam, zatypuję sobie - 3-0 dla United

:twisted: Wynik jest bardzo dobry patrząc na to ze gralismy w 10. Jest oczywiscie do odrobienia, jezeli chlopaki sie postaraja. Najgorsze to ze nie bedzie gral Scholes i Vidic. Ale wygramy i jestem tego pewien.

Juz dziś mecz i chyba każdy z nas głęboko wierzy, że to United będzie cieszyło sie dziś po meczu na Old Trafford. Najgorsze jest tylko to, że nie każde zwycięstwo daje pełną satysfakcję, bo na przykład wygrana 3-2 daje i tak awans Romie. Według mnie będzie, albo 1:0 lub 2:1 i dogrywka. Ewentualnie wynik mógłby być taki jak w ostatnim meczu w grupie z Benficą, czyli 3:1. A to wyniki sa dla nas bardzo dobre, tylko żeby dać rade w ewentualnej dogrywce/karnych.

No to może ja napisze swój skład, zobaczymy jak blisko bede...

v.d.Sar

O'Shea - Brown - Ferdinand - Heinze

Ronaldo - Fletcher - Carrick - Giggs

Solskjaer - Rooney

Myśle, że Fergie znowu postawi na Ole w ataku wraz z Rooneyem. Zobaczymy czy w pomocy pojawi sie Kieran czy Darren. Może obydwoje i wtedy Giggs zejdzie na atak, za Rooneyem ? To wie tylko Fergie.

Mi się zdaje, że jednak Kieran nie zagra i od pierwszych minut w pomocy wystąpi Fletcher na środku. Szkoda, że nie ma Scholesa, ale źle nie jest. Takim składem, jaki podał Wojtek powinny wyjść Diabły od początku spotkania, no chyba, że Fergie znowu coś wymyśli :roll:

Ja uwazam, ze sklad bedzie taki jak podam Wojtek, jednakze Fergusona znamy na tyle, zeby powiedziec, ze go w ogole nie znamy, wiec mysle, ze sam zaskoczy wszystkich i w ataku wystapi Saha.

Ogolnie licze na pieeekny mecz, musze tylko znalesc jakis kanal w Necie z meczem...

Magiczna atmosfera na Old Trafford poniesie nasze Diabły do wielkiego zwycięstwa nad Romą.Mam nadzieje, ze ROO poprawi swoja skutecznosc.Przeciwnik nie jest mocny.W swojej lidze owszem wygrywaja,ale teraz nie sadze zeby sie tak stalo.Moim zdaniem dobrym sposobem na Rome sa ataki z flanki...


No nic GLORY GLORY MAN UNITED !!! :twisted: :twisted: :twisted:

Zashi napisał(a):ze sam zaskoczy wszystkich i w ataku wystapi Saha.

To akurat jest wykluczone - wczoraj w wywiadzie sam Ferguson mówił, że Saha nie jest gotowy i nie będzie go nawet na ławce.
Mi po głowie chodzi Evra, coś przeczuwam, że dziś może zagrać od początku, a Heinze wystąpi na środku defensywy... To na pewno duże ryzyko, ale gdyby do przerwy było z 2-0, to około 50-55 minuty za Patrice`a mógłby wejść O`Shea. Na pewno na większe niespodzianki w składzie nie ma co liczyć, myślę, że nie będzie kombinacji z Kieranem, tylko Giggsy będzie na skrzydle a do ataku pójdzie Ole. Znając Solskjaera upierdzieli z brameczkę i tyle.

Do meczu pozostały już praktycznie minuty. Saha na pewno nie zagra, co Fergie niejednokrotnie zapowiadał. Zresztą jego przyspieszenie i szybkość mogliśmy zobaczyć w zeszłym tygodniu, ogólnie Loius nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia po długiej kontuzji. Teraz nie ma co kombinować - gramy praktycznie o wszystko, a Ole w takich meczach ma idealnie nastawiony celownik. Przypomina mi się mecz z Realem na OT sprzed kilku lat. Kapitalny spektakl zakończony niestety awansem Realu, dzisiaj nie miałbym nic przeciwko na "deja vu" (jeśli chodzi o poziom), z nieco innym wynikiem.

COME ON UNITED!!

Manchester United 7-1 AS Roma
Cóz to byl za mecz! Diabły przewazaly w kazdym aspekcie!

W 11. minucie przepieknym strzalem technicznym popisal sie Carrick i mamy 1-0. Kilka minut poźniej prostopadlepodanie wykorzystuje Smith i mamy 2-0! Kilkaset sekund później futbolowke do siatku pakuje Rooney! 3-0! Ale to nie koniec! Na chwile przed gwizkiem oznaczajacym koniec pierwszej polowy gola zdobywa Ronaldo! Pierwsza bramka w Lidze Mistrzów!

Po zmianie stron zapal United raczej nie spadl, a w 47. minucie pilke do siatku znowu pakuje genialny Portugalczyk. 5-0! W 60' przepieknym strzalem po podaniu Heinze gola zdobywa Carrick! 9 minut poźniej nastąpil smutny moment: troche dziwny strzal De Rossi`ego trafia do siatki Van der Sara. Prawde mowiac goalkipper ManUtd mogl to obronic, ale... Na koniec w 81' bramke strzela Evra bo dosyc ladnym strzale

Smith i Ferdinand dostali zolte kartki troche glupie. Smith za faul na polowe Romy, a Rio za jakies przepychanki przy rzucie roznym.

Sedzia, Lubos Michael ze Słowacji bardzo dobrze poprowadzil spotkanie.

JESTEM DUMNY, ŻE JESTEM DIABŁEM! :twisted: