10 dni po ligowym meczu z "The Blues" przyjdzie nam się zmierzyć z nimi ponownie - tym razem w wielkim finale FA Cup. Chelsea po drodze spotkała tylko dwóch poważniejszych rywali - Tottehnam i Blackburn - z obiema drużynami okrutnie się męczyli. Z kolei United zawsze grali z rywalami z Premiership i gładko również nie było. Minimalne zwycięstwa nad Aston Villą, Portsmouth, powtórka z Boro... Kto wygra najstarsze rozgrywki świata w tym roku?
Za 24 dni mamy finał FA Cup, najstarsze rozgrywki pucharowe świata. Duży prestiż. Na przeciwko siebie dwie ekipy, UNITED - Chelsea....
Bardzo stresuje sie myślą o tym, że zagramy przeciwko ekipie Mourinho, nie pamietam już kiedy ostatnio przegrali mecz, wygrali juz CC i bedą dążyć do tego by zdobyć kolejny łup.
Nie martwie sie o naszą obronę bo na 19 maja na Wembley w 100% sprawni bedą Rio, Nema i Gary. Możliwe też, że wróci Saha, także optymalny skład z początku sezonu bardzo prawdopodobny...
Nie chciałbym przeżyć tego, co ostatnie finału z Arsenalem....
Wojtek3 napisał(a):Bardzo stresuje sie myślą o tym, że zagramy przeciwko ekipie Mourinho, nie pamietam już kiedy ostatnio przegrali mecz, wygrali juz CC i bedą dąrzyć do tego by zdobyć kolejny łup.
Po być może przegranej już wtedy walce o tytuł Chelsea może być nieco rozbita psychicznie i albo im to wyjdzie na dobre (bo się zmobilizują), albo na złe i United ich rozjedzie, wspaniale wieńcząc sezon na angielskich boiskach. Ja wierzę w tę drugą opcję.
Wojtek3 napisał(a):Nie chciałbym przeżyć tego, co ostatnie finału z Arsenalem....
Oby nie, oby...
tu nie chodzi o psychike piłkarzy The Blues anie o to czy przegrali to my mamy cos do udowodnienia im ze te przegrane to były tylko przez kontuzje itp
Diabły muszą wygrac z nimi jeszcze 3 razy lub dwa w tym sezonie a jak tego dokonaja to napewno sa najlepsze na swiece w obecnym sezonie a twierdzac to ze mamy duzo słabszy sqład niz 99 a dla poruwnania inne klubu maja lesze squaday indiwidualnosci!np chelsea, barca, real, i wiele wiele innych zespołow tyle ze my mam zgranie i atmosfere w zespole która nas nieopuszcza od wielu lat moim zdaniem granie dla diabłów to nie to samo co dla realu na OT wazniejsza jest miłosc do futbolu potem kasa
JacuZLasu - Twoje posty sie trudno czyta. Nie uzywasz prawie w ogole kropek, przecinkow itp. oraz duzych liter. Mozesz na przyszlosc pisac czytelniej?
Co do meczu. Akurat ten mecz z The Blues trzeba wygrac. We wczesniejszych etapach FA Cup Sir Ferdzie wprowadzał do pierwszej jedenastki graczy z rewerwy, np. Kuszczaka. Jestem ciekawe jak tutaj postapi, ale ja uwazam, ze powinien zagrac pierwszy skład. Do The Treble potrzebujemy wygrac ten mecz i ... mam nadzieje ze Diabły tego dokonaja 8)
Jacuzlasu napisał(a):tu nie chodzi o psychike piłkarzy The Blues anie o to czy przegrali to my mamy cos do udowodnienia im ze te przegrane to były tylko przez kontuzje itp
Jasne, że nie chodzi o psychike bo o co ? :lol: Nic nie musimy udowadniać bo prawdopodobnie będziemy mistrzami Anglii i zagramy tez w finale LM...
Jacuzlasu napisał(a):a jak tego dokonaja to napewno sa najlepsze na swiece w obecnym sezonie a twierdzac to ze mamy duzo słabszy sqład niz 99 a dla poruwnania inne klubu maja lesze squaday indiwidualnosci!np chelsea, barca, real, i wiele wiele innych zespołow tyle ze my mam zgranie i atmosfere w zespole która nas nieopuszcza od wielu lat moim zdaniem granie dla diabłów to nie to samo co dla realu na OT wazniejsza jest miłosc do futbolu potem kasa
A dalej to już nie rozumiem. Na przyszłość używaj kropek, przecinków, dużych liter i pisz sensowniej, bo następny taki post usune, bo po co mam go czytać jak nic z niego nie wynika ?
Zashi napisał(a):We wczesniejszych etapach FA Cup Sir Ferdzie wprowadzał do pierwszej jedenastki graczy z rewerwy, np. Kuszczaka. Jestem ciekawe jak tutaj postapi
Pewnie, że zagra pierwszy skład, bo to ostatni mecz sezonu. Wcześniej stawiał na niektórych graczy rezerwowych, żeby dać odpocząć innym. Trochę pomyślunku...
Pejter napisał(a):Pewnie, że zagra pierwszy skład, bo to ostatni mecz sezonu. Wcześniej stawiał na niektórych graczy rezerwowych, żeby dać odpocząć innym. Trochę pomyślunku...
Nie tyle co ostatni a jaki ważny, przecierz finał FA Cup, na dodatek nie z klubem typu Crewe, Southend czy WBA tylko Chelsea Londyn.
Dobra postaram sie. Wracając do meczu finałowego na Wembley musimy go wygrać
no i jeszcze 2 razy ograć Chelsea :wink: . Niewierze by Liverpool jutro ugrał korzystny rezultat. Wiec trzeba sie zmobilizować i wygrac dwa mecze z Chelsea.
PS: i jak może tak być? Czytelnie? :wink:
POZDRAWIAM
Edit Kuba_^^: Odrazu lepiej
No Jaca - wreszcie dobrze
Ja jednak sadze ze z Chelsea spotkamy sie dwa razy - w lidze i w finale FA Cup. Ale to nie ten temat...
Pejter napisał(a):Zashi napisał(a):We wczesniejszych etapach FA Cup Sir Ferdzie wprowadzał do pierwszej jedenastki graczy z rewerwy, np. Kuszczaka. Jestem ciekawe jak tutaj postapi
Pewnie, że zagra pierwszy skład, bo to ostatni mecz sezonu. Wcześniej stawiał na niektórych graczy rezerwowych, żeby dać odpocząć innym. Trochę pomyślunku...
No nie wiem. Rozsadek mowi, zeby wystawic najsilniejszy sklad z dostepnych zawodnikow. Jesli chodzi o zawodnikow z pola to sadze tak powinno byc, ale nad obsada bramki bym sie zastanowił. Przeciez Qshchack nie jest zły...
Zashi napisał(a):ale nad obsada bramki bym sie zastanowił. Przeciez Qshchack nie jest zły...
Zashi to jest temat o meczu z Chelsea w finale FA Cup a nie towarzyski z Maccesfield, umiesz czytać ?
Wojtek3 napisał(a):Zashi to jest temat o meczu z Chelsea w finale FA Cup a nie towarzyski z Maccesfield, umiesz czytać ?
Dokładnie. Nad czym ty się w ogóle zastanawiasz, Zashi? Odrzuć patriotyzm i pomyśl obiektywnie. Będzie bronił van der Sar. Innej opcji nie ma.
Widomo, ze fajnie by bylo, gdyby bronil Kuszczak, ale odrzucmy nasze patriotyczne faworyzacje i przejmijmy sie dobrem zespolu. Owsze Tomek jest dobrym bramkarzem i na pewno dobrze by sie spisal, ale VdS jest na razie lepszy.
Zeby nie Offtopowac. Chelsea jesli przegra w lidze na pewno bedzie sie chciala zrehabilitowac,wiec mecz moze byc bardzo ciekawy. Jednak mysle, ze United rowniez podejda do tego meczu powaznie i zdobeda kolejna korone.
Hmmmm tak tyko obiektywnie rzecz biorąc to z pokonywaniem Chelsea są duże problemy właściwie. W lidze, jeśli graliscmy o większą stawkę to zazwyczaj przegrywalismy. W tym sezonie na własnym stadionie jedynie zremisowaliśmy z nimi, a szanse na to, że Chelsea zdobędzie Mistrzostwo Angli są już nikłe, więc w finale tego pucharu prawdopodobnie da z siebie wszystko a jak widaomo londyńczycy mają kim postraszyć.
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Po pierwsze Kuszczak jeszcze za cienko pierdzi, po drugie presja by go zjadła w ciągu 10 minut, nie mówiąc już o możliwych 120, a po trzecie Ferguson jest racjonalistą, dzięki Bogu. Co do naszych wcześniejszych spotkań w tym sezonie z The Blues, a właściwie jednego - wyrównali, prawdę mówiąc, fuksiarsko w ostatnich minutach. Teraz oba zespoły są już bogatsze w doświadczenie, mentalność również się różni, dlatego mecz na Wembley przebiegnie zupełnie inaczej.