Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Anderson Luis de Abreu Oliveira
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Poznaj Andersona.

X napisał(a):1 His full name is Anderson Luis de Abreu Oliveira.

2 He signed for Brazilian Club Gremio in 1993. When he was just five years old.

3 Made his first team debut for Gremio when he was 18 years old.

4 He appeared at the FIFA U17 World Cup and won the Adidas Golden Ball for the most valuable player of the tournament. Previous winners include Cesc Fabregas of Arsenal.

5 During his time at Gremio, he helped them to win promotion to Brazil’s top division, scoring the crucial goal in a game against Nautico.

6 Anderson made only five first team appearances for Gremio before joining FC Porto.

7 This season for FC Porto, he appeared in 15 games, nine of them from the start and grabbed two goals. But he would have played more frequently were it not for a broken leg suffered in October.

8 In eighteen months at FC Porto, he won two Portuguese titles including a domestic double in 2005/2006.

9 Brazil’s World Cup winning coach Mario Zagallo said of Anderson “everything suggests that he is going to be a superstar, a prodigy as he has undisputable quality.”

10 Despite having never appeared for Brazil at full international level, he has been called up by Brazil coach Dunga for the Copa America in Venezuela next month.

Enjoy. Bardzo ciekawy jest punkt 2.
Anderson prezentuje się niezwykle obiecująco i po cichu liczę, że obwoływanie go nowym Ronaldinho nie pozostanie bez pokrycia w rzeczywistości. Co prawda sprowadzanie Brazylijczyka czy innego południowca wiąże się ze sporym ryzykiem, ale w UNITED takich "techników" mamy całkiem pokaźną paczkę, zatem wspólne wsparcie na pewno będzie procentowało.

[Obrazek: anderson310507_468x650.jpg]

Nowy Ronaldinho pod względem piłkarskim, zaś patrząc na styl poza boiskiem kolejny... Ronaldo? 8)
Z wyglądu to niebo a ziemie. "Koń" Ronaldinho prezentuje się lekko mówiąc z twarzy nieciekawie... podobnie jak Silvestre Smile Anderson pewnie będzie medialny i o to chodzi. Jeszcze jak poprze swój wyglad wspaniałą gra, to w każdym "naju" jak będziemy wchodzić, to będzie plakat Andersona, tak jak teraz są plakaty Ronaldo.
Anderson zagrał w repzrezentacji od pierwszych minut w meczu Copa America z Chile. Został sciagniety przez Dunge po pierwszej polowie, jednak z tego co mozemy wyczytac to zagrał dobrze. Bramki nie strzelił. Ogolnie Brazylia wygrała 3-0. Widział ktos go w akcji w tym meczu?
Mi obiło sie o uszy, ze wywalczył karnego, ktorego na bramke zamienil Robinho. Zaprezentowal sie chyba przecietnie, skoro zostal zmieniony po polowie.
Ciampel napisał(a):Nowy Ronaldinho pod względem piłkarskim
A żebyś wiedział, oglądając Copa America do złudzenia przypomina Ronaldinho. Porusza się tak jak gracz Barcelony, ma identyczny styl gry, ale jest taki walczak jak na Brazylijczyka Smile


Zashi napisał(a):Widział ktos go w akcji w tym meczu?
Słabo grał, tak jak reszta kolegów. Tylko Robinho nieco się wybijał, zmiana Andersona była słuszną decyzją.
Anderson za niedlugo rozgrywa final Copa America. Dwa dni pozniej, UNITED zaczyna tournee. Na pewno zabraknie go w meczu z Urawa Red Diamonds. Prawdopodobnie takze na reszte meczy tez sie nie zalapie. Pytanie tylko dlaczego ? W Copa naprawde gral malo. Mam nadzieje, ze SAF zmieni decyzje i da szanse naszemu nowemu nabytkowi :]
Dzis debiut w barwch UNITED Andersona, przyzwoite 45 minut, zagral z przodu, lekko moze cofniety. Podobno zlapal jakis nie grozny uraz. Miejmy nadzieje, ze nic powaznego.

[Obrazek: 75953719fq7.th.jpg] [Obrazek: 75953574mt0.th.jpg]
Anderson zadebiutował dzisiaj z dziesiątką na plecach, jednak numery były raczej kwestią przypadku. Ponoć lekko nadszarpnął sobie ścięgno udowe, ale jak gdzieniegdzie można przeczytać, 2-3 dni odpoczynku powinny mu wystarczyć na regenerację i powrót do pełni sił. Zresztą dzisiejszy występ - nawet tak krótki - automatycznie wyklucza pojawienie się w składzie na Wembley, oliwy do ognia dolewa zresztą ta lekka kontuzja. W meczu z Doncaster zagrał kilka niezłych piłek, po których mogły paść bramki, jednak Campbell (zazwyczaj on) pudłował. Tym niemniej Andersona na pewno stać na więcej. Może ograniczyli go partnerzy, którzy mimo wszystko odstają umiejętnościami od pierwszego garnituru UNITED czy kadry reprezentacji Brazylii Wink
Ciampel napisał(a):z dziesiątką na plecach, jednak numery były raczej kwestią przypadku

Nie raczej, tylko na pewno, bo '10' ma niepodważalnie Rooney. Numery pierwszego składu były od 1 do 11, bez nazwisk na koszulkach.

Ten uraz to nieoficjalnie, ale coś musi być na rzeczy. Długo nie grał, dopiero 5 dni trenuje, więc jakieś naciągnięcie mogło się zdarzyć. Nic groźnego, a w CS i tak by nie wystąpił.

Dzisiejszy występ przyzwoity, choć liczyłem na jakieś sztuczki techniczne, bo w końcu rywal niezbyt wymagający. Kilka prostopadłych podań zaimponowało mi. Takie piłeczki do Rooneya, Teveza, Ronaldo będą nam otwierać drogę do bramki.
Cieszy oczywiscie debiut Andersona w barwach UNITED, jednak wiele o jego wystepie nie moge powiedziec, poniewaz meczu nie mialem przyjemnosci ogladac. Musi sie jeszcze ograc, dzisiaj po sporej przerwie zagral dobre 45 minut.
Tego pana dzisiaj po prostu nie poznałem, ale widać, że stopniowe wprowadzanie Andersona w zespół w końcu przynosi efekty. Na początku zawodził, rozczarowywał, choć nie można od niego oczekiwać cudów, bo ma ledwie 19 lat. Ostatnio pogrywa sobie coraz śmielej. W Kijowie masa piłek "z klepki", prostopadłe podania i zrozumienie z partnerami. Nadmienię nawet, że luka po Paulu, Owenie czy Michaelu była kompletnie niezauważalna!
Przyzwoity występ Andersona, dobrze grał na środku pomocy, był nawet bliski strzelenia swojej pierwszej bramki w barwach UNITED, jednak trafił w słupek. Musi się jeszcze dostosować do angielskiego stylu gry, zgrać dobrze zespołem, jest jeszcze młody, więc od początku wiele od niego nie można wymagać. I tak jak na początek gra dobrze, a będzie z pewnością z czasem jeszcze lepiej Wink
Ciampel napisał(a):Tego pana dzisiaj po prostu nie poznałem

A ja liczyłem na coś więcej. Miał obok siebie Fletchera, więc powinien się bardziej zaangażować w poczynania ofensywne, a on dogrywał piłki do skrzydłowych i stawał w miejscu/wycofywał się. tak może grać, jeśli ma obok siebie Scholesa, ale przy Darrenie powinien być znacznie odważniejszy.

Kuba_^^ napisał(a):Przyzwoity występ Andersona

No właśnie, i tylko przyzwoity, co mnie oczywiście cieszy, bo nie gra źle.

Niemniej jednak, najlepszy dotychczas mecz zagrał z Wigan (właściwie to głównie druga połowa). Wtedy pokazał prawdziwą próbkę swoich umiejętności.
Pejter napisał(a):No właśnie, i tylko przyzwoity

Nie ma co sie denerwowac. Jak juz poprzednicy powtarzali Anderson ma dopiero 19, a juz prezentuje spore umiejetnosci. Ronaldo tez przeciez od razu nie blyszczal. Brazylijcyk potrzebuje jeszcze troche czasu. Na pewno za kilka lat bedziemy mieli z niego duzy pozytek.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Przekierowanie