Jak Roo zdobywał ligowe bramki?
-80 prawą nogą
-15 lewą nogą
-5 głową
Skąd Wazza umieszczał piłkę w bramce?
-87 goli z pola karnego
-9 trafień zza "szesnastki"
-4 bramki z rzutów karnych
Gdzie?
-51 razy strzelał na Old Trafford
-49 razy na wyjazdach źródło: manusite.pl
Cytat:Wayne Rooney został uhonorowany tytułem najlepszego zawodnika Premier League w styczniu. Napastnik Manchesteru United otrzymał także specjalną statuetkę za przekroczenie bariery 20 goli zdobytych w rozgrywkach angielskiej ekstraklasy.
Reprezentant Anglii otrzymał nagrodę po serii świetnych występów, dzięki którym "Czerwone Diabły" wciąż mocno naciskają na prowadzącą w tabeli londyńską Chelsea. Napastnik Man Utd zdobywając w styczniu sześć bramek, powiększył swój strzelecki dorobek do dwudziestu goli, a wszystko to w zaledwie 23 meczach Premier League.
Tytuł najlepszego zawodnika miesiąca Rooney otrzymał już po raz piąty w karierze, wyrównując dotychczasowy rekord należący do pomocnika Liverpoolu, Stevena Gerrarda.
Nie mogło być innego wyboru. Graty Wayne, już niedługo wyprzedzisz Stifena :twisted:
Gratulacje.
Btw. zastanawia mnie, że przez 20 lat Ryan nie uzbierał 5 takich tytułów :|
Bo gracza miesiąca zazwyczaj dostają piłkarze, którzy strzelają bardzo dużo bramek w danym miesiącu. Rzadko kiedy jest ktoś nagradzany za świetne podania, dryblingi itp. Tak mi się przynajmniej wydaję.
Btw. kiedy ostatnio jakiś obrońca dostał taką nagrodę?
fidain napisał(a):Btw. zastanawia mnie, że przez 20 lat Ryan nie uzbierał 5 takich tytułów :|
Czary napisał(a):Bo gracza miesiąca zazwyczaj dostają piłkarze, którzy strzelają bardzo dużo bramek w danym miesiącu. Rzadko kiedy jest ktoś nagradzany za świetne podania, dryblingi itp. Tak mi się przynajmniej wydaję.
Paul też ma ledwie 3. Odpowiedź prosta. Ci panowie o to nie dbają, zawsze grają dla zespołu i mimo, że należą do najwybitniejszych piłkarzy, kompletnie nie zabiegają, by być w środku świata. I za to ich kochamy. Oczywiście prawdą jest również, że napastnik, jeśli ma świetną serię strzelecką, często wybije się bardziej niż piłkarz, który mu asystował przy każdej tej bramce.
sebos_krk napisał(a):Paul też ma ledwie 3. Odpowiedź prosta. Ci panowie o to nie dbają, zawsze grają dla zespołu i mimo, że należą do najwybitniejszych piłkarzy,
To żadne wytłumaczenie. Jakby taki Rooney nie dbał o dobro zespołu tak jak Giggsy czy Scholesy.
sebos_krk napisał(a):kompletnie nie zabiegają, by być w środku świata
Odnosząc się do nagrody miesiąca, z tego zdania wynika, że Ci panowie po prostu nie grali tak dobrze, aby na tą nagrodę zasłużyć.
Aż dziw bierze, że dwaj nasi weterani podczas swojej kariery otrzymali tak mało wyróżnień :|
Kwas napisał(a):To żadne wytłumaczenie. Jakby taki Rooney nie dbał o dobro zespołu tak jak Giggsy czy Scholesy.
To jakie jest twoim zdaniem wytłumaczenie? Rooney obecnie wychylił sie ponad wszystkich, tak jak ostatnio Ronaldo i jest naszym najważniejszym piłkarzem, bez którego byłby problem. Jest to zauważalne.
W/w weterani zawsze byli częścią funkcjonującej machiny i już sam fakt, jak rzadko ktoś próbował ich kupić za bajeczne pieniądze, świadczy o moich słowach.
Oczywiście to jest gdybanie, bo każdy sezon jest inny, każdy miesiąc, w każdych latach grali inni piłkarze, inna konkurencja, inny przebieg rozgrywek. Ogólnie rozmowa o niczym.
Kwas napisał(a):Aż dziw bierze, że dwaj nasi weterani podczas swojej kariery otrzymali tak mało wyróżnień :|
W niejednym rankingu na koniec sezonu Beckham w najlepszych latach był o wiele wyżej niż Giggs w najlepszych latach, nie mówiąc o Scholesie. Coś na rzeczy jest. To są tylko rankingi. Subiektywne odczucia.
Mi się wydaje, że Giggsa zaczęto doceniać dopiero pod koniec kariery kiedy ludzie sobie uświadomili ile on osiągnął. Świadczy o tym chociażby przyznana ostatnio nagroda Gracza Roku. Pierwsze wyróżnienie gracza miesiąca otrzymał również dopiero w 2006 roku. Po prostu wcześniej był, tak jak Sebos mówi - trybikiem w maszynie, przynajmniej dla osób postronnych. Ryan nigdy nie pretendował do bycia gwiazdą a takie nagrody są, chcąc nie chcąc, przyznawane trochę na drodze popularności.
My tu gadu gadu a Wayne ma już na swoim koncie 25 bramek w tym sezonie :shock: i na pewno na tym nie poprzestanie. 30 strzeli na pewno, a gdzie się zatrzyma? Tego nie wie nikt
Facet generalnie miażdży od dłuższego czasu: doskonale ustawia się w polu karnym gubiąc krycie, stwarza sobie przestrzeń, wie, że czasami trzeba podać do lepiej ustawionego zawodnika, strzela, prawą, lewą nogą, a także coraz częściej główką i wychodzi mu to wyśmienicie. Przy tym wszystkim nie stracił tak wiele ze starego Wayne'a, który jak trzeba poświęcić się dla drużyny to cofnie się pod własne pole karne.
Najlepszy napastnik świata w chwili obecnej.
Fenomenalna forma: 9 bramek w ostatnich 6 meczach. Średnia godna pozazdroszczenia.
Co za postęp Rooneya. Nigdy w życiu nie był w tak dobrej formie. Chyba odejście Ronaldo tak na niego zadziałało, bo wyszedł z jego cienia. Na dzień dzisiejszy niezbędny piłkarz naszego składu. Oby utrzymał formę jak najdłużej.
Odejście Ronaldo to jedno - ale on po prostu dojrzał. I to nie tylko w sensie takim, że przestał tak pyskować, gra mniej agresywnie - on dojrzał do tego by być liderem zespołu, a głownie dlatego, że daje z siebie wszystko dla dobra tego zespołu a jednoczenie o bycie liderem nie zabiega. To skromny chłopak, nie gwiazdorzący, ale o duszy lwa(a może diabła...) i za to go wszyscy kochają. Do tego jest w życiowej formie. Dojrzał fizycznie, dojrzał psychicznie, odejście Ronaldo można z tym wiązać, ale to też kwestia tego, że on jest wciąż młody i dopiero teraz osiągnął wiek w którym piłkarz sie stabilizuje.
Myślę, że będzie miał więcej niż 30 goli w sezonie. I jeśli MU dojdzie do półfinału-finału LM(a moim zdaniem dojdzie, my Barca i Czelsea po prostu wyprzedzamy resztę poziomem - jak Milan grający najlepszy mecz w sezonie przy naszym beznadziejnym nie jest w stanie z nami wygrać u siebie.. to ile zespołów może z nami wygrać?) i Anglia zagra dobrze na MŚ to jestem przekonana, że Rooney dostanie Złotą Piłkę. Ale do tego jeszcze daleka droga
4 ostatnie bramki Wazzy i wszystkie głową, robi się z niego prawdziwy łowca, a przede wszystkim kompletny napastnik
Ronaldo who? Rooney shines in Man United VICTORY
Reklama Powerade z Waynem. Swoją drogą, lepszego piłkarza do tego sobie nie wyobrażam
.