Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Wayne Rooney
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Minh napisał(a):A ja to bym się nie zdziwił jakby to Coleen mu coś szepnęła jednak do tego ucha...
Coolen ma gówno do gadania, bo gdyby nie Wayne to byłaby nikim. A tak chłopak utrzymuje ją i całą jej podobno wyjątkowo pieprzniętą rodzinkę. Samej żonce też się w głowie przewróciło i myśli, że jest kimś więcej niż utrzymanką znanego piłkarza.
sebos_krk napisał(a):Coolen ma gówno do gadania, bo gdyby nie Wayne to byłaby nikim.

Nie takie gówno, w końcu urodziła mu syna, na którym Waynowi (chyba?) zależy. Wiadomo nie jest, piosenkarką, modelką czy sportsmenką więc trzyma się wraz z całą rodzinką tego Rooneya.
Najśmieszniejsze jest tłumaczenie Roo - brak ambicji United, oczywiście nie jest to prawdziwy powód ale chyba głupszego uzasadnienia chęci opuszczenia Manchesteru nie słyszałem. Jakby za powód podał zawirowania w życiu osobistym każdy by go przekonywał i klepał po plecach mówiąc, że spoko damy radę, sprawa się wyjaśni i będzie wszystko git. Tak strzela sobie nie tyle w stopę co głowę, dla mnie to piłkarskie samobójstwo, bo przejście do jakiegokolwiek innego zespołu niż United to krok w tył, jak pójdzie do Realu będzie bardziej czymś w rodzaju ciekawostki i marketingowej zabawki, jak odejdzie do city to ani nie zyska szacunku kibiców tej gorszej strony Manchesteru ani nigdy nie osiągnie tego co tu. Brak ambicji może zarzucić jedynie, tylko i wyłącznie sam sobie. Bo przecież był tu niemal Bogiem.
Taak Rooney, ma tak głęboko zakorzenione wartości rodzinne że jak wyczekiwał porodu swojego dziecka to stukał się namiętnie z inną laską.

Rooney, to burak i prostak. Każdy o tym wiedział, było to po nim widac jak się zachowuje na boisku. Wydawało się że Ferguson go utemperował, wychował na nowo. Wierzyliśmy że Rooney będzie z nami na zawsze, tymczasem zamierza rozstać się z klubem w najmniej elegancki sposób. Buduje konflikt,pierdoli jakieś kłamstwa które muszą się skończyć tym że Rooney wyleci z klubu, albo posiedzi w rezerwach. Mógłby pokazać że ma jaja, powiedzieć że chce odejść do klubu X z powodu Y, a nie konfabuluje o tym że United upadło w kilka dni.
Może też kilka słów ode mnie co do Rooneya:

1. Nie porównywałbym obecnej sytuacji z Wazzą do sprawy z Ruudem, Becksem, czy Stamem - tam chodziło wyłącznie o konflikt z SAF-em, raczej w mniejszym stopniu o kasę. W przypadku Rooneya, SAF chciał przede wszystkim go bronić, dać mu dojść do formy, ponadto wiedział już od sierpnia, że Wazza nie chciał podpisać kontraktu, więc szukał innych rozwiązań. (Pojawia się tez inne pytanie, czy Rooney nie grał na pół-gwizdka w barwach United od powrotu z MŚ, bo w reprezentacji spisywał się naprawdę dobrze, lecz w Premiership znacznie gorzej). Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, musi chodzić o kasę. Rooney widzi zadłużenie klubu, brak transferów oraz słaby skład personalny to dobry casus belli, wytłumaczenie chęci znacznie większych zarobków. Nikt mi nie powie, że United miało słabszy skład w 2006 roku po MŚ, gdzie zniknął Ruud, pojawił się konflikt z Ronaldo itp itd, a jednak zdobyliśmy PL, półfinał CL i finał FA. Dlatego też Rooney odejdzie do City, nie do Chelsea,ani Realu. Dwa, ostatnie kluby mogą faktycznie zapewnić mu trofea, ale nie dadzą mu 200-250 tys. tygodniowo. Dlatego też pójdzie do City, ale tam raczej nic nie wygra, gdyż Niebiescy odpadli z Carling Cup i tym samym pogrzebali swoje szanse na jakiekolwiek trofeum.

2. Jeżeli chodzi o dalszą przyszłość Rooneya w United, świetnie odwołali sie do tego autorzy Republik of Mancunia - Nie powinien już u nas grać, gdyż już nie otrzyma tego wsparcia, nie będzie zmobilizowany, ani nie jest to już opcja przyszłościowa. Tak jak powiedzieli fani Barcelony do Figo " Nienawidzimy Cie tak bardzo, bo tak bardzo Cię kochaliśmy". Rooney był uwielbiany przez wielu za swoją waleczność, zadziorność, oddanie do klubu. Wierzyłem, że on i Ferdinand mogą stać się legendami United, takimi jak Scholesy, czy Giggs. Niestety, pazerność w dzisiejszych czasach wygrywa z przywiązaniem i lojalnością. Dlatego też uważam, że zawodnicy tacy jak wspomniana dwójka, czy Totti, Zanetti, Del Piero we Włoszech i kilku innych zawodnikach powinni mieć postawione pomniki za młodu, że potrafili pomimo wszystko zostać ludźmi odpornymi na chciwość i przede wszystkim przywiązanych do klubu, dzięki któremu zaistnieli na świecie.


3. Niestety, w obecnej sytuacji musimy poczynić ruchy transferowe. Nie mówię tu o Bebe, czy innych wynalazkach. Potrzebujemy realnego wzmocnienia składu sprawdzonymi piłkarzami, jeżeli chcemy sie bić o miejsce na podium w tym sezonie. Niestety, zdobycie mistrzostwa w obecnej sytuacji kadrowej byłoby po prostu cudem. Trzeba rozpocząć budowę drużyny na następny sezon, żeby nie skończyć tak jak Liverpool. Jeżeli chodzi o zamienników Rooneya - obstaję przy Hulku z Porto lub Payet z St. Etienne - szybcy, dobrze zbudowani napastnicy, którzy mogą zastąpić Rooneya. Na bok pomocy przydałby się Bale, bo jeżeli kontuzji znowu dozna ktoś z dwójki Nani/Valencia to zostajemy bez skrzydłowych, biorąc pod uwagę formę Parka i poziom prezentowany przez Obertana, czy Bebe. Ponadto, musi pojawić się środkowy pomocnik - Pastore? Sneijder? Modrić?

4.Jak każdy fan United jestem rozgroczyny, zły i przede wszystkim rozczarowany, że do rozstania dojdzie w taki sposób, a Wazza odejdzie do City.
Dla mnie jest jeszcze gorszy niż Tevez - tam jednak dużo do powiedzenia miało MSI, które żądało dużych pieniędzy,a City po prostu z biegu im to zaprezentowało. Rooney po prostu się odwrócił od klubu i wybrał największą wartość dla niego - najwyższa tygodniówka na świecie. Jeżeli jakimś trafem odejdzie do Hiszpanii to się nie martwię - mam naprawdę spore wątpliwości, czy sobie da tam radę patrząc na przykład Owena, czy Becksa. Najgorzej dla ligi jak odejdzie do Chelsea, wtedy nie widzę żadnej konkurencji dla trójki Anelka, Drogba, Rooney. Z kolei najgorzej dla United jak odejdzie do City- będzie to już drugi, bolesny policzek w ostatnich latach otrzymany od sąsiadów zza miedzy.

5. Po raz kolejny doceniam klase SAFa, potrafi pokazać jaja, nie daje sobie wejść na głowę i trzyma klub twardą ręką, tym samym wywiera na innych zawodnikach respekt dla klubu, historii i wartości, jakie ze sobą niesie.

6. To tylko Rooney. Żaden zawodnik nie jest większy, niż klub. Jeżeli chce odejść to niech idzie i krzyż spod Pałacu na drogę:

http://www.youtube.com/watch?v=Vkxa1DTaPdE
truered napisał(a):Dlatego też pójdzie do City, ale tam raczej nic nie wygra, gdyż Niebiescy odpadli z Carling Cup i tym samym pogrzebali swoje szanse na jakiekolwiek trofeum.


truered napisał(a):" Nienawidzimy Cie tak bardzo, bo tak bardzo Cię kochaliśmy".

Już pisałem o tym, że prawdziwa miłość może przerodzić się tylko i wyłącznie w nienawiść.


truered napisał(a):Trzeba rozpocząć budowę drużyny na następny sezon, żeby nie skończyć tak jak Liverpool.

True.
Na chuj mi gnoj niech wypierdala.

Jak nie masz nic do powiedzenia to nie pisz/ sebos
Nie ma to jak logiczna i zwięzła wypowiedź inteligentnego człowieka. Smile Tak trzymać!
daniel napisał(a):E tam takie pierdolenie. W ostatnim czasie na przestrzeni plus minus 5 lat czyli okresu, w którym Roo był w United tylko barcelona święciła podobne sukcesy do tych, które osiągnął Manchester. Mistrzostwa kraju, Liga Mistrzów, KMŚ, CC, FA Cup...? To niby mało? Real się wzmacnia wielkimi nazwiskami już któryś rok z kolei i co z tego? Więc nie dopuszczam pierdolenia typu United straciło ambicje, jeb się roo!


To z tego że teraz te transfery z wielkimi nazwiskami dają im pierwsze efekty, wystarczy porównać postawę Realu w meczu z Milanem z wtorku a z meczu rok temu, różnicę widać gołym okiem. Real dał kasę na mesuta i khedirę a wszyscy mówili że są słabi a dobre występy w Afryce o niczym nie świadczą co obecnie widać że nie mieli racji gdyż ci dwaj radzą sobie wyśmienicie. Wracając do Roo to jestem w ogromnym szoku (ale pewnie nie tylko ja), nie wiem gdzie odejdzie ale wiem jedno: jak odejdzie do realu to real będzie dominował w europie przez spory okres czasu i nawet barca im się nie przeciwstawi... Dlatego mam nadzieję że SAF sprowadzi paru klasowych grajków.
Bo Mesut i Sami nie przyszli jako wielkie gwiazdy, tylko mają wiele światu do udowodnienia. Spora ambicja i głód sukcesu.

EOT z mojej strony. Wink
Dzisiaj w pracy tak na spokojnie sobie przemyślałem tą całą sprawę z Rooney'em i być może sam zainteresowany ma trochę racji. Ja będąc na jego miejscu, będąc kluczowym piłkarzem jednego z najlepszych klubów na świecie, także zacząłbym się zastanawiać nad przyszłością tego klubu. Czy nie martwią was nasze transfery z kilku ostatnich okienek transferowych :?: Zobaczcie:

Sezon 2008/2009:

Dymitar Berbatov
Zoran Tosic
Adem Ljajic
Ritchie De Laet

Sezon 2009/2010:

Antonio Valencia
Michael Owen
Gabriel Obertan
Mame Biram Diouf
Paul Pogba

2010/2011:

Chris Smalling
Javier Hernandez
Marnick Vermijl
Bebe

W skrócie: Z tych okienek transferowych można powiedzieć, że kluczowym piłkarzem został Berbatow oraz Valencia. Reszta to nieporozumienia oraz młodzież, która może ale nie musi rozwinąć się na tyle, aby na stałe zagościć w pierwszej jedenastce.

Latem można było sięgnąć po Ozila za grosze, można było kupić Van der Vaarta, piłkarza, który ma wyrobioną jakąś markę w Europie, ale SAF za taką samą kasę wolał kupić Bebe, gracza, którego wcześniej nie widział na oczy. Może transfer Holendera pozwoliłby inaczej spojrzeć na nasz klub Rooney'owi, na naszą politykę transferową i na przyszłość klubu :?:
Przestańmy go usprawiedliwiać, że a to żona go ugadała, a to ma racje mówiąc, że polityka transferowa jest słabo prowadzona, no proszę Was! Tym bardziej powinien zostać i zrobić wszystko, aby pomóc "swojemu ukochanemu" klubowi wyjść na prostą. Jakoś SAF mógł powiedzieć, że nie przekaże United kolejnemu szkoleniowcowi, kiedy tu będzie burdel, a Roo musi uciekać.

Tylko szczury uciekają z tonącego statku!
Jaroldz napisał(a):Dzisiaj w pracy tak na spokojnie sobie przemyślałem tą całą sprawę z Rooney'em i być może sam zainteresowany ma trochę racji.

Odsyłam tu. Jaśniej i klarowniej się nie da, ja to ogarniam.
szkoda mi ze Rooney odchodzi z MU teraz obawiam sie ze MU sie ''zalamie'' po stracie roonka ale przezyjemySmile
@Jaroldz: To teraz wypisz transfery z 3 wcześniejszych sezonów i zrób podobną analizę. Nidy nie sprowadzaliśmy wielkich nazwisk więc w tym zakresie nic się nie zmieniło. Poza tym wielkie nazwisko to wielkie ryzyko a nieznane nazwisko to mniejsze ryzyko. Za Verona daliśmy 30 baniek i co nam z niego przyszło?

PS. Gdzieś przeczytałem (jako czyjeś życzenie a nie jako plotkę Tongue ) żeby oddać Rooneya do City za 25 baniek + Adama Johnsona i Shaya Givena. Jestem w 100% za taką wymianą.
fidain napisał(a):Gdzieś przeczytałem (jako czyjeś życzenie a nie jako plotkę Tongue ) żeby oddać Rooneya do City za 25 baniek + Adama Johnsona i Shaya Givena.

Fak men! Dzisiaj tez mi to przyszło na myśl, z tym że w tranzakcje miałby być jedynie 'wmieszany' Johnson Wink
Przekierowanie