Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: PL: Manchester United 4-1 Middlesbrough (27.10.2007)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Po wycieczce na wschód Europy przyjdzie nam zagrać u siebie z Boro. Podopieczni Southgate'a kręcą się wokół strefy spadkowej i zdecydowanie zawodzą, bo w zeszłym sezonie na Riverside szło znacznie lepiej.

Co do historii - w marcu mało brakowało, a wylecielibyśmy z FA Cup dzięki sobotnim rywalom - rzut karny Ronaldo uratował nam wtedy tyłek i zapewnił rewanż na OT, wygrany również po jedenastce zresztą Wink

Zapraszam do dyskusji.
Mimo że nie są w dobrej dyspozycji nie wolno ich lekceważyc!
Z nimi zawsze szło nam ciężko,ale to że w ostatnim sezonie udało sie ich ograc i to że forma naszych zawodników rosnie i z kazdym meczem jestesmy coraz silniejsci ,napawa mnie optymizmem!
Moim zdaniem nie powinnismy miec zadnych problemow ze dobyciem 3 punktow.Co wiecej licze na wysokie zwyciestwo.Jestesmy w wysokiej formie,gramu u siebie,a M`borough zupelnie odwrotnie.W poprzednim sezonie grali niezle i czesto sprawiali sensacje.Natomiast w tym sezonie sa zaprzeczeniem druzyny z tamtego roku.
Ja również uważam,ze UNITED pewnie wygra z ekipą Soutghate'a.M'Boro gra fatalnie,są zupełnie bez formy,w przeciwieństwie do nas.Myśle,że wygramy więcej niż jedną bramką,nie tracąc przy tym żadnej.







UNITED!
No cóż kolejne spotkanie już w sobotę . Boro w tym sezonie spisują się poniżej oczekiwań lecz nie wolno United ich zlekceważyc..Szczególne zagrożenie może nam ustanowić 3 pomocników - Stewart Downing _ Gaizka Mendieta _ Fabio Rochemback .. Również ciężko może być z ich obroną : rządzi tam przecież były defensor Galacticos Jonathan Woodgate a do pomocy ma Roberta Hutha - były obrońca Chelsea .. W bramce czuwa znany Australijczyk - Mark Schwarzer .. Szykuje się jednostronne widowidko którego nie mogę się doczekać...
Jak wspomniał Ciampel w pierwszym poście, M'brough napsuło nam sporo krwi w FA Cup. Również w lidze udalo im się urwać nam punkty i to na Old Trafford (pamiętny incydent z kontuzją Rio). Na dzień dzisiejszy jednak podopieczni Southgate'a skazani są na porażkę w Manchesterze, a osobiście liczę, że nasi ulubieńcy zapakują "Boro" pokaźną liczbę bramek. Ostatnio z przodu idzie świetnie, może być jeszcze lepiej, a z tyłu należy zachować czyste konto, bo z Wigan na 0, z Villą na 1 i teraz z Dynamo na 2, więc niech ta statystyka zostanie przelamana.

Mój typ 3:0 :twisted:

Ronaldo, Rooney, Tevez :!:
Po zwyciestwie nad Dynamem nie powinnismy miec problemow z wygraniem tego meczu! Big Grin
Z Boro w zeszłym sezonie dość ciężko nam szło, jednak teraz jesteśmy w dobre dyspozycji, strzelamy dużo bramek, więc myślę, że teraz będzie o wiele łatwiej. Jakoś jestem spokojny o wynik jutrzejszego spotkania, jednak mam nadzieję, że piłkarze nie zlekceważą rywala. Jest szansa zmniejszyć dystans do Arsenalu, więc trzeba zgarnąć 3 punkty Smile

COME ON UNITED!
punkty zgarnąć trzeba - to prawda i na pewno się uda! może Tevez coś by znów ustrzelił?
a Arsenal gra z Liverpoolem, no no, może być ciekawie :?
najważniejsze, że gramy z Arsenalem za tydzień a przede wszystkim to tam trzeba goli nawbijać i 3 pkt wziąć...

edit:

jak wszyscy mówiliśmy, tak się stało, a przy okazji moja nadzieja się spełniła - Tevez zdobył dwie bramki! niestety meczu tak jak każdego innego oglądać nie mogłem, bo brak mi anteny satelitarnej, ale źle na pewno nie było... teraz czeka nas bój o lidera z Arsenałkiem 8)
Zwycięstwo nad Middlesbrough było juz ósmym z rzędu w tym sezonie. Cieszy fakt, że diabły się przełamały i zdobały pokonac po raz pierwszy od 4 lat ekipę Boro w meczu ligowym na Old Trafford. Radosna jest także wysoka skutecznośc, która od 4 spotkań wynosi 4 bramki, miejmy nadzieje, że po meczu na Emirates nie ulegnie spadkowi.
Cieszy kolejne wysokie zwyciestwo, oraz dwie bramki Teveza, ktory mam nadzieje utrzyma forme strzelecka do nastepnego meczu. Roo juz nie wiem w ktorym meczu z rzedu strzela kolejna bramke, co swiadczy o jego dobrej dyspozycji. Moge sie zalozyc, ze z the Gunners tyle bramek nie strzelimy, ale wazne, zebysmy wygrali :wink:
Idziemy jak burza.W ostatnich 4 spotkaniach strzelilismy 16 bramkek.W dzisiejszym spotkaniu nie dalismy szans Boro.Przeprzeprzecudna bramka Naniego na 1:0.Rooney jak zawsze nieustepliwy i walczeny.2 bramki Teveza swiadcza o jego wysokiej formie.Udany powrot po kontuzji zaliczyl Hargreaves.

Niech Arsenal sie szykuje na srogie lanie :twisted:

GLORY GLORY MAN UNITED
WoLaK napisał(a):Przeprzeprzecudna bramka Naniego na 1:0.

Zgadzam sie, ladna bramka mlodego Portugalczyka, ale wedlug mnie wspaniala byla rowniez bramka na 3-1 podanie Andersona do Teveza, ktory, z pierwszej pilki gra do Rooney'a obiega go, a wtedy Anglik zagrywa na wolne pole do Carlosa pietka i Tevez pakuje pilke do siatki.
Gdy Aliadiere strzelił na 1:1 myślałem, że będzie trudno z Boro, że powtórzy się to, co miało miejsce w zeszłym sezonie, jednak na szczęście tak się nie stało. Po raz kolejny Diabły świetnie się spisały, 4 bramki, w tym ładny strzał Naniego i dwie bramki Tevez, które oczywiście cieszą, bo nasz napad jest w imponującej formie. Oby tak dalej, choć za tydzień będzie na pewno ciężko :roll:

UNITED!
Kolejny mecz w ktorym strzelamy 4 gole. Cieszy taka postawa w perspektywie meczu z Arsenalem, w ktorym nie mozna sie nastawiac na obrone, a strzelac gole. Swietny mecz Naniego, Roo i Teveza.
Stron: 1 2
Przekierowanie