Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Primera Division
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Jak kto woli, ja tam lubię polską mowę.

Pisz pisz, a korekta i tak cię poprawi :-D
Dobra masz trochę racji ale spoiler to też polskie słowo Wink

http://www.sjp.pl/spoiler

Trochę się offtop zrobił Tongue
Co do spojlera się zgodzę ;]
Fajny motyw z tą mozaiką z twarzy, układających się numery na koszulkach piłkarzy Sevilli.
http://www.youtube.com/watch?v=RWXWs8mOa_M Kolejny "dobrze wyszkolony" wychowanek Barcelony. Nawet z 4 ligowcem, co za żenada
Jak sędzia mógł to zagwizdać :roll:
Po prostu ćwiczył stały fragment gry. :lol:
Wczoraj pierwszy raz obejrzałem sobie teatrzyk zwany Derbami od początku do końca. Mecz nieciekawy, chamskie zagrania, durne symulacje i ciągły płacz po faulach... przecież tego się oglądać nie da. Podziwiam tych którzy zawsze to oglądają, ale co tam kto lubi.
Mecz w sumie na remis, jednak dzięki błyskowi Messiego Barcelona przechyliła szale zwycięstwa na swoją korzyść. Leo nie był zbyt aktywny, jednak asysta kapitalna. Real sam sobie winny, strzelili bramkę a później zwyczajnie oddali pole do popisu gościom.

Strasznie wkurzające jest to wieczne latanie zawodników Barcelony do sędziego, co faul to zaraz skaczą do sędziego po kartkę. Takie coś powinno być zabronione, od tego jest kapitan i to on ma prawo do dyskusji z arbitrem, a cała reszta za takie akcja powinna być nagradzana żółtymi kartkami - wtedy raz dwa by się tego oduczyli. Naprawdę jestem zdumiony brakiem jakiejkolwiek reakcji ze strony UEFA, no ale to przecież Barcelona.
Fabregas swoim zachowanie był tak irytujący, wieczne zaczepki...

Pepe :plask: nie dość, że zawalił pierwszą bramkę (zachował się jak amator) to później rozpoczął przedstawienie. Jego udawanie po muśnięciu w policzek było żałosne... a nadepnięcie Messiego to było czyste chamstwo, za które mam nadzieję zostanie ukarany.

Wczoraj utwierdziłem się w przekonaniu, że szkoda czasu na ten teatrzyk.
Foster napisał(a):Wczoraj utwierdziłem się w przekonaniu, że szkoda czasu na ten teatrzyk.
Lepiej późno niż wcale Wink

Tom Huddlestone twitter napisał(a):Would love to see a few of these so called 'hard-men' take a scholes\stevie-G tackle in the EPL #elclassico
Wszystko na ten temat 8-)
Kaka napisał(a):
Foster napisał(a):Wczoraj utwierdziłem się w przekonaniu, że szkoda czasu na ten teatrzyk.
Lepiej późno niż wcale
Miało być: "Wczoraj po raz kolejny utwierdziłem..."

Naprawdę, zamiast tracić czas na oglądanie tego ludzie zajęliby się czymś pożytecznym np. nauką do sesji :twisted:
Ja w sumie niezłą bekę miałem w trakcie meczu. Raz z piłkarzy, dwa z komentatorów na Sportklubie. Pozamiatali po całości, czekam na rewanż i kolejne opowieści z cyklu "O wyższości dresu sportowego nad garniturem - czyli jak ubierać trenera wielkiego klubu na mecz" czy "Wzrost popularności MMA w Brazylii a inne sporty drużynowe".

No i może uda mi się w końcu wyhaczyć biografię Messiego/Xaviego/Iniesty z autografami Koseckiego i Majdana :oops:
Foster napisał(a):Mecz nieciekawy, chamskie zagrania, durne symulacje i ciągły płacz po faulach

Hiszpański klasyk.
mat.ka napisał(a):No i może uda mi się w końcu wyhaczyć biografię Messiego/Xaviego/Iniesty z autografami Koseckiego i Majdana :oops:
To też było nieziemskie
Goście w studiu zachwalali, że mają fajne książki i żeby brać udział w ich konkursie, bo okazja niesamowita takie autobiografie mieć, a komentator chwilę później prosto z mostu, że książka Iniesty to gówno i w ogóle tykać nie należy :lol: :lol: Na lekcję PRu do Tuska by się mogli zapisać :lol:
Mecz jak dla mnie nawet fajny, po kilku początkowych minutach przewagi Barcelony Real niespodziewanie zdobył bramkę na 1:0 i... na tym ich gra się skończyła :-D Mieli jeszcze słupek po główce Benzemy i to tyle, co mieli wczoraj do zaoferowania. Barcelona znów ich zepchnęła do obrony, mogli liczyć tylko na kontry lub błąd obrony FCB, jak podczas grudniowych GD.

Barcelona z minuty na minutę grała coraz lepiej i uzyskiwała przewagę. Na koniec meczu posiadanie piłki wyniosło 73%-27% na korzyść gości. Coś pięknego. Kompletna dominacja.

Poza tym na plus w Realu zagrał tylko Altintop i- o dziwo- Żelek, który wczoraj był pozytywnie naładowany, ale sam nie mógł za wiele zdziałać. W ekipie gości znów klasą błysnął Puyol, plus dla Abidala za bramkę, środek pola znów się spisał.

Zachowania pozasportowe :?: W Barcelonie znów trochę Busquets dał o sobie znać, jak raz za mocno odczuwał ból po faulu przeciwnika, Cesc troszkę za dużo miał do powiedzenia.

Za to w Realu wczoraj znów błysnął swoim intelektem półmózg Pepe. Ten człowiek jest chory psychicznie i nie powinien grać w piłkę. Wiele miesięcy to powtarzam i cały czas utwierdzam się w tym przekonaniu. On naprawdę kiedyś zrobi komuś krzywdę. Kiedy Real gra z Barceloną to temu psycholowi włącza się jakaś czerwona lampka i nie panuje nad sobą. I w tym miejscu wstawię cudowne cytaty Rooneya oraz Xaviego Aguado:

Wayne Rooney:

Cytat:Pepe – cóż za idiota. Są ludzie, którzy wyczerpują wszelką cierpliwość”

oraz:

„Haha. Gol pokazał Pepe, gdzie jego miejsce”

Xavi Aguado:

Cytat:"Pepe poprosił o zmianę, by zdążyć przed północą. Wtedy zamykali mu szpital psychiatryczny. To wielki gracz, ale nie panuje nad sobą, dlatego nie chciałbym go nawet w Saragossie".

Tego młota mają już dość nawet kibice Realu, którzy z ubolewaniem piszą, że największy idiota w piłce nożnej gra w ich klubie. Jego łapanie się za twarz też było cudowne. Taki twardziel, a łapie się za twarz po uderzeniu w szyję

Znów wielki taktyko-tłumacz przegrał z trenerem wziętym z rezerw Barcelony Wink Czekam na rewanż za tydzień.
Jaroldz napisał(a):trochę Busquets dał o sobie znać
Cesc troszkę za dużo miał do powiedzenia.

Troszeczku, troszeńkę.

Propsy dla Pepe, że czerwa nie dostał. Bura dla sędziego, bura dla asystentów.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Przekierowanie