Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Ligue 1
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
No i Lyon może zapomnieć o obronie mistrza. Po czwartym z rzędu spotkaniu bez zwycięstwa (tym razem przyszła porażka 2:0 z Valenciennes) Lyon ma już 7 punktów straty do Marsylii, która też straciła punkty remisując 2:2 z Tuluzą. Między tymi dwoma zespołami jest jeszcze Bordeaux, które ma rozegrane jeden mecz mniej niż lider i trzy punkty straty, więc raczej już tylko te dwa zespoły liczą się w walce o mistrza i finisz sezonu we Francji szykuje się bardzo ciekawie. Jeśli Lyon nie poprawi swej formy do końca sezonu to może ich także zabraknąć w Lidze Mistrzów, bo czwarte PSG ma także mecz zaległy i ledwie punkt straty do aktualnego mistrza kraju.
Kiedyś był taki film - efekt motyla. Coś co dzieje się we Francji...może skończyć się odejściem Teveza Wink
Mistrzostwo powinien zdobyć zespół Marsylii, chociaż Bordeaux mocno depcze im po piętach (zaległy mecz wygrali 3-0). Lyon gra ostatnio słabo i nie wiadomo nawet, czy do CL awansuje. Jeśli nie to prawie na pewno odbędzie się wyprzedaż graczy z Lyonu.
Po obejrzeniu dzisiejszej Multiligi + myślę, że to jednak Bordeaux ma praktycznie mistrza w kieszeni. Z Monaco zagrali świetnie, szczególnie zdobywca jedynej bramki Marouane Chamakh, który po sezonie ma iść gdzieś ( :twisted: ) do Anglii. Kolejna niezła partia w wykonaniu Gourcuffa, jednak mi najbardziej zaimponował Pino z Monaco. Szybki, zwrotny i piekielnie niebezpieczny. Marsylia wygrała na trudnym terenie w Nancy, ale wygrana Bordeaux nie zmieniła ich sytuacji. Gol Żelę sprawił, iż legenda ligi francuskiej St.Etienne( taki nasz Górnik Zabrze Smile ) prawdobodnie podzieli los Le Havre i Nantes i spadnie z ligi. A propos Nantes to dobrze, że nie poszedł tam, ani Paweł Brożek, ani Mariusz Lewandowski, gdyż teraz musieliby się szykować na grę w Ligue 1. Nie ukrywam, że to spore rozczarowanie dla mnie. FC Nantes pod władaniem Waldemara Kity dokonała kilku niezłych transferów (Sverkos, Klasnic), a i tak nie zdołała się utrzymać. Szkoda, że PSG nie udało się zdobyć choćby punktu w meczu z Valenciennes, w tej sytuacji paryżanie muszą wygrać u siebie z Monaco i liczyć na potknięcie Tuluzy w meczu z ustępującym mistrzem. Mistrzem, który zapewnił sobie udział w przyszłorocznych eliminacjach Ligi Mistrzów po zwycięstwie z Caen 3:1. Mógł być to ostatni mecz w wykonaniu Juninho, który po tym sezonie prawdopodobnie przeniesie się na piłkarską emeryturę do Arabii czy gdzieś tam. Cannes z Caen walczy w przyszłym tygodniu o życie w meczu z pretendentem do tytułu Bordeaux. Jeśli im się to uda to nie dość, że zapewnią sobie utrzymanie w Ligue 1 to jeszcze zadecydują o mistrzostwie kraju .Co by nie mówić tylko liga polska i niemiecka były tak ekscytujące jak wydarzenia nad Loarą Smile
truered napisał(a):Gol Żelę sprawił, iż legenda ligi francuskiej St.Etienne( taki nasz Górnik Zabrze Smile ) prawdobodnie podzieli los Le Havre i Nantes i spadnie z ligi.
Szkoda Zielonych, szkoda również Nantes. To są kluby, które są za wielkie na grę na zapleczu. Niestety od lat nie dzieje się tam za dobrze i objawy znamy. Raz awansują, raz spadną.
Oglądałem wczoraj żyrondystów, okrutnie podobała mi się ich gra w tym meczu, siedziałem i zastanawiałem się nad jaki inny zespół gra podobną piłkę, przemyślaną nagle przyspieszającą, do tego frustrującą przeciwnika, wysoki pressing na połówce rywala, błyskawiczne rajdy skrzydłami, umiejętne wprowadzanie piłki do gry, jak nie wyszło skrzydłem, to środkiem, były takie momenty że każdy obrońca Monaco przy wyprowadzaniu piłki miał swojego przylepca. do tego wysoko ustawiona obrona, piłka krążąca od skrzydła do skrzydła czasem przez 5 minut bez przerwy. Ruchliwość w środku pola, tworzenie przestrzeni dla kolegów. W końcu zajarzyłem - United, przyznaję bez bicia to jeden z dwóch meczy jakie obejrzałem w wykonaniu tego zespołu ale sposób ułożenia gry i ogólna wizja pokonywania rywala, każe mi myśleć o naszym dawnym obrońcy, jako o bardzo poważanym kandydacie na miejsce SAF'a. Jeśli chodzi o walory taktyczne, odpowiadające temu co widzimy na OT to w tym zakresie najpoważniejszym. Bo gra Bordeaux była moim zdaniem bardzo podobna do tego co gra United, tylko u nas jest ciut lepszy materiał ludzki Wink. To było naprawdę estetyczne Wink

Nie wiem jak tam działa timspirit i transfery, ale sądząc po pozycji to chyba nie najgorzej.

Oni tak grają czy akurat ten mecz tak wyglądał ?
Mi się też strasznie podobała wczoraj. Ale nie grali tak przez cały sezon, to Marsylia w pewnym momencie sezonu prezentowała się najlepiej.
Francja gra już 2 tygodnie!

Jak każdy dobrze wie Ol.Lyon został zdetronizowany w walce o tytuł mistrzowski. Nad Sekwaną tytuł zdobyli podopieczni byłego gracza Man Utd Laurenta Blanca, Girondins Bordeauxe. Na rynku transferowym szalał oczywiscie Lyon. Po sprzedaży swojego największego asa z linii ataku Karima Benzemy do Realu sprowadził z FC Porto Lisandro Lopeza. Do drużyny dołączyli również Michel Bastos czy też Aly Cissokho który podobnie jak Lopez został sprowadzony z Porto.

O mistrzostwo powinien 'bić się' Ol.Lyon , Bordeaux oraz Marsylia możliwe , ze do walki włączy się również PSG.

Za najlepszy transfer uważam ostateczne wykupienie Yoana Gourcuffa z Milau przez mistrza kraju :twisted:

Czy Yoan Gorcuff i Marouane Chamakh poprowadzą do obrony tytułu ekipę Żyrondystów ?
Zapraszam do dyskusji, nie tylko fanów Ligue1.
Lyon pozyskał do linii pomocy niezwykle pożytecznego gracza jakim jest bez wątpienia Michel Bastos, który praktycznie w pojedynkę zapewnił swojemu poprzedniemu klubowi OSC Lille siódme miejsce w tabeli zdobywając 13 goli, oraz dorzucając do tego 14 asyst. Dodatkowo jest sprawdzony w tej lidze, z pewnością będzie świetnym następcą Juninho. Nie można tego samego natomiast powiedzieć o Lisandro Lopezie, który nie wiadomo jak się odnajdzie w nowym otoczeniu. Moim zdaniem w składzie jeszcze do niedawna hegemonów Ligue 1 mimo wszystko zaszły za duże przetasowania i zespół nie odzyska utraconego tytułu mistrza kraju.

Żyrondystom chyba już można powiedzieć, że udało się zatrzymać w składzie czołowego strzelca klubu w poprzednim sezonie - Chamakha, na którego ochotę miały kluby Premierleague m.in. Arsenal. Marokańczyk w pierwszych kolejkach nowego sezonu potwierdził jak ważnym jest ogniwem swojego zespołu, strzelił 3 bramki w 2-ch spotkaniach pewnie prowadząc Bordeaux po komplet punktów. Dodatkowo, o czym wspomniał powyżej Mata, zespół ostatecznie wykupił z Milanu fenomenalnego rozgrywającego - Gourcuffa, choć wcale nie było to takie łatwe. Z świetnym fachowcem na ławce trenerskiej, jakim jest z pewnością Laurent Blanc, bez znaczących ubytków w składzie Żyrondyści będą walczyli o obronienie trofeum.

Za największego rywala dla Bordeaux uważam zespół z Marsylii, Olympique. Drużynę opuścili co prawda Djibril Cisse, czy też świetny piłkarz od "czarnej roboty" - Lorik Cana, jednak klub pozyskał równie wartościowych graczy w ich miejsce: Lucho Gonzaleza z FC Porto, który ma pokierować linią pomocy, oraz Diawarę z Bordeaux. Co najważniejsze na ławkę trenerską został sprowadzony Didier Deschamps, który być może wreszcie po kilkunastu latach zdobędzie tytuł dla zespołu z Stade Velodrome. Oczekiwania w Marsylii są ogromne, ale inni z pewnością łatwo mistrzostwa nie oddadzą. Sezon rzeczywiście zapowiada się niezwykle pasjonująco, nam nie pozostaje nic innego, jak tylko śledzić te rozgrywki.
Lyon rozbił wczoraj 3:0 na wyjeździe Auxerre Dariusza Dudki i Irka Jelenia. Ten pierwszy wszedł już w 17' zastępując kontuzjowanego gracz. Napastnik zaś leczy kontuzje.

Auxerre - Lyon 0:3
J.Boumsong 31',
J.Makoun 45'
M.Pjanic 65,

A dziś Bordeaux podejmuje Nice. Gorcuff , Chamakh, hmmm? Wink

------

Bordeaux 5:0 , 2 gole Gorcuffa .
Niesamowita pierwsza połowa meczu na szczycie: Bordeaux - Montpellier. Gospodarze grają w dziesiątkę, rewelacyjny beniaminek nie wykorzystał dwóch rzutów karnych. Na domiar złego przy drugim karnym piłkarz Montpellier zdobył gola, ale sędzia nakazał powtórkę, którą obronił Carrasso. Cuda wianki.

e: 1-1 wyrównująca bramka w 94 minucie, po katastrofie bramkarza Bordeaux.
W sobotę Jeleń w 38 minucie strzelił gola przeciwko Valenciennes. Było to decydujące trafienie i Auxerre wygrało. Aktualnie zajmują 6 miejsce w tabeli, lecz czekają ich teraz arcy trudne spotkania na wyjeździe- przeciwko Bordeuax i Montpellier. Fajnie, że jeleń znowu zaczął strzelać i mam nadzieję, że do końca sezony pokaźnie powiększy swój dorobek bramkowy. Wink
Ale się Bordeaux posrało w końcówce sezonu. Od 30 stycznia ich bilans ostatnich dziesięciu spotkań ligowych to 2 zwycięstwa, 3 remisy i aż 5 porażek.

Niespodziewanie na mistrza idzie Marsylia, która przecież wygrywając niedawno Puchar Ligi zdobywa swoje pierwsze trofeum od 17 lat. Pamiętam jak jeszcze parę kolejek temu spoglądałem na tabelę i tam pierwsze sześć drużyn dzieliły ledwie 3 punkty. Obecny lider zamykał tą stawkę, a teraz już ma 5 oczek przewagi nad drużyną Jelenia i Dudki.
sebos_krk napisał(a):Niespodziewanie na mistrza idzie Marsylia,

Czy ja wiem czy tak niespodziewanie. W każdym sezonie od dobrych kilku lat są wymieniani w gronie faworytów, ale zawsze coś im się pieprzyło. Teraz dokonali świetnych wzmocnień (Lucho, Heinze, Mbia, Cisse, Abriel, Rool czy Morientes, to nie są nazwiska anonimowe, a na same letnie wzmocnienia wydali około 35-45 mln ojro) i już raczej nikt nie wydrze im tego mistrzostwa.
Irek Jeleń zdobył gola w meczu u siebie z Lorient, wygranym przez Auxerre 4-1. Goście co prawda kończyli mecz w dziewiątkę, jednak taki wynik robi wrażenie. Drużyna Jelenia zajmuje drugie miejsce po 33 kolejkach i traci 5 pkt do Marsylii, więc szanse na mistrzostwo wciąż ma. Pozostaje trzymać kciuki Smile

W hicie kolejki Bordeaux - Lyon remis 2-2. W całym meczu sędzia pokazał aż 3 czerwone kartki - wszystkie w ostatnich minutach spotkania.

Tabela:

1. Marsylia - 33 - 68
2. Auxerre - 33 - 63
3. Lyon - 33 - 59
4. Montpellier - 32 - 58
5. Bordeaux - 32 - 57
6. Lille - 32 - 55

Duża szansa na oglądanie Jelenia w kolejnym sezonie w CL. Byłby to niebywały sukces drużyny z Auxerre, która przed sezonem skazywana była na walkę o utrzymanie, a ewentualnie środek tabeli. Na pochwałę zasługuje również postawa beniaminka - Montpellier, które również może sprawić megasensacje i w kolejnym sezonie zagrać nawet w Lidze Mistrzów. Ciekawie prezentuje się czołówka tabeli Ligue1 i jeszcze wiele może się dziać do końca rozgrywek.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie