Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Bundesliga
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Bundesliga wreszcie stała się bardziej interesująca, nie ma już tylko Bayernu Monachium, który ciągle tylko wygrywał.Nareszcie do głosu zaczęły dochodzić inne kluby i to z dużym powodzeniem, VFB kiedy zdobyło mistrzostwo wszyscy byli wręcz w szoku, matko kochana Bayern nie wygrał! koniec świata

Bawarczycy byli znakiem rozpoznawalnym ligi Niemieckiej, dzięki licznym występom w Lidze Mistrzów no i wygranej, jednak z czasem i Werder i Schalke z powodzeniem radziły sobie w tej imprezie.


Ostatnimi czasy wszystko zdaje się wracać do normy, tylko Bayern występuje w obecnych rozgrywkach LM ale w lidze jak do tej pory muszą ustępować beniaminkowi Hoffenheim na jak długo? zobaczymy.
Vego4 napisał(a):Ostatnimi czasy wszystko zdaje się wracać do normy, tylko Bayern występuje w obecnych rozgrywkach LM ale w lidze jak do tej pory muszą ustępować beniaminkowi Hoffenheim na jak długo? zobaczymy.
Wygląda na to, że już niedługo... Jeśli dziś Bayern wygra przeskoczy rewelacyjne spisującego się beniaminka. Hoffenheim wczoraj uległ Leverkusen 1-4...
W wczorajszym meczu swój debiut w drużynie Aptekarzy zaliczył Tomasz Zdebel. Rozegrał bardzo dobre spotkanie.

P.S. Vego4 witam na forum Wink
Mi się wydaje, że po stracie Ibisevica wszystko się posypie, zresztą już się sypie.Tak to jest jak się gra na jednego napastnika, oni byli praktycznie mówiąc uzależnieni od postawy Vedada.

:twisted:
21 kolejka na Niemieckich boiskach przyniosła ze sobą dużo emocji, zwłaszcza w takich meczach jak Stuttgart-Hoffenheim, Borussia M'Gladbach-Hannover, nie zabrakło też sensacji a mianowicie porażka Bawarczyków u siebie z Koeln.To kolejna taka kolejka w której czołówka gubi punkty.
Hertha przegrywa z Wolsburgiem tym samym pewnie straci pozycję lidera na rzecz Hamburga (o ile gospodarze poradzą sobie z Leverkusen), Hoffenheim po dobrym widowisku zremisowało na wyjeździe z drużyną Babela 3:3, czyli zaliczyli kolejną stratę punktową,a gdyby nie to dziś by liderowali.
Ale największym przegranym tej kolejki jest Bayern Big Grin , Bawarczycy słabiutko zaczęli wiosnę i ten koszmar trwa nadal, a tym razem pobili ich chłopcy z Koeln :twisted: oglądałem ten mecz i trzeba przyznać iż im się to należało, pierwsze 45 minut należało minimalnie do gości którzy dwukrotnie pokonali Rensinga, było 2-0 do przerwy a chyba powinno być 2-1 bo sędzia błędnie nie uznał bramki Klose.
Druga połowa to już ciągłe ataki Monachijczyków, a Koeln ograniczył się do kontrataków.

Co do polaków, to szkoda trochę Wichniarka bo okazji miał nie mało, ale zabrakło chyba tylko tego szczęścia, Krzynówek o ile się nie mylę to w ogóle sobie nie pograł a jego Hannover po dramatycznym meczu z Gladbach, gdzie najpierw Borussia już prowadziła 2-0 by potem stracić dwie bramki.Ostatecznie to gospodarze wygrali dzięki bramce Nevilla w 90 minucie <świr>.


FC Schalke 04 - Borussia Dortmund 1:1 (1:0)
VfL Wolfsburg - Hertha BSC 2:1 (0:0)
Bayern München - 1. FC Köln 1:2 (0:2)
VfB Stuttgart - 1899 Hoffenheim 3:3 (2:2)
Arminia Bielefeld - VfL Bochum 1:1 (0:1)
Karlsruher SC - Eintracht Frankfurt 0:1 (0:0)
Bor. Mönchengladbach - Hannover 96 3:2 (2:0)
Energie Cottbus - Werder Bremen 2:1 (0:0)
Zupełnie zasłużenie mistrzem został Vfl Wolfsburg. Świetnie w tym sezonie spisywał sie duet Grafite i Dzeko, który razem zdobyli niewiarygodną liczbę 53(?) bramek. Królem strzelców został Brazylijczyk Grafite, którego zapamiętam na długo za jego gola przeciwko Bayernowi. Drugie miejsce dla Bayernu, którego znakiem rozpoznawalnym tego sezonu było zmęczenie. Czasami wydawało się, że ani Ribery ani Toni nie mają siły, zeby grać. Trzecie miejsce, gwarantujące eliminacje Ligi Mistrzów dla VFB Stuttgart. Marcus Babbel to drugi, obok Pepa Guardioli, młody, ambitny trener, który osiągą znaczący sukces ze swoim klubem. Z ligi spada Arminia Bielefeld, Artura Wiśniarka i Karlsruher. O baraże gra ekipa Mariusza Kukiełki, Energie Cottbus. O Bundesligę powalczą ze zdobywcą Pucharu Niemiec sprzed dwóch lat, drużyną z Norymbergi.
truered napisał(a):Zupełnie zasłużenie mistrzem został Vfl Wolfsburg. Świetnie w tym sezonie spisywał sie duet Grafite i Dzeko, który razem zdobyli niewiarygodną liczbę 53(?) bramek.
Gdyby nie świetna dyspozycja Misimovicza, który zaliczył bodajże 21 asyst, wyżej wymieniona dwójka nie strzeliłaby tyle bramek.
truered napisał(a):Czasami wydawało się, że ani Ribery ani Toni nie mają siły, zeby grać.
Że Toni to tak, ale Ribery? Przecież on był motorem napędowym Monachijczyków...
Ribery 9 bramek i 8 asyst to tak trochę średnio jak na najlepszego piłkarza sezonu. W meczu z Stuttgartem nie grał nic, czym zresztą potwierdził, iż nie szło mu zbyt dobrze w meczach z silnymi zespołami w tym sezonie. Nieźle pokazał się w Lidze Mistrzów, ale w Bundeslidze to nie ten sam piłkarz, co w zeszłym sezonie. Wybacz, ale dla mnie motorem napędowym Bayernu jest jeden z bardziej niedocenianych piłkarzy na świecie, Ze Roberto. A Misimovic zaliczył 18 asyst,a 18 asyst w porównaniu do 54 bramek to pewna różnica. Grafite i Dzeko niekiedy samodzielnie wygrywali mecze(patrz:Bayern, Hannover itd)
Cytat:W meczu z Stuttgartem nie grał nic
Całego meczu nie oglądałem, ale widziałem obszerny skrót. Mówienie że grał nic to wielka przesada. Świetna asysta przy drugiej bramce, kilka bardzo fajnych akcji skrzydłem, jakoś nie bardzo obrońcy sobie z nim radzili...

Cytat:Ribery 9 bramek i 8 asyst to tak trochę średnio jak na najlepszego piłkarza sezonu.
Weź pod uwagę fakt i przez pewien czas Frank nie grał bo był kontuzjowany. Do tego dolicz okres w którym Bayern grał słabo (sam Ribery nie był w stanie pociągnąć całego zespołu).

Cytat:A Misimovic zaliczył 18 asyst,a 18 asyst w porównaniu do 54 bramek to pewna różnica. Grafite i Dzeko niekiedy samodzielnie wygrywali mecze(patrz:Bayern, Hannover itd)
Do tych 18 asyst dolicz jeszcze idealne zagrania do Dzeko a ten to Grafite, czy na odwrót. Misimovic w tym sezonie odwalił kawał dobrej roboty
Rozumując w taki sposób to Jens Lehmann też ciśnie. Od niego piła, dalej Cacau, Gomes i gol.
Rasiak też, no kurwa, tyle piłek co w trynuny posłał w życiu to aż dziwne, że do rugby go nie powołali.

truered, dałbyś se spokój z takimi durnymi postami. Nie przystoi komuś, kto pisze na pewnym poziomie (a takowe w twoim wykonaniu na rc już widziałem...).
Bo się po prostu nie zgadzam z tezą, że Misimovic był ojcem sukcesu Wolfsburga. Był dla Wolfsburga tym, kim dla nas Carrick w tym sezonie i taka jest moja opinia. Według mnie zdobyli tego majstra tym, ze mieli dwóch, dobrze rozumiejacych się i współpracujących, klasowych napastników, którzy samotnie rozklepywali obronę przeciwnika. Okej, już nie napinam Smile
Bundesliga miała być na eurosporcie , to szanowne władze wjebały ją na eurosport HD , paranoja jakaś , i kto to ma niby oglądać :|
Nie, na eurosport 2 leci bundesliga na żywo Tongue Ja dziś obejżałem początek Bayernu Wink
Nie ma to jak inauguracja bundesligi przez Bayern Monachium. Najpierw remisy z Hoffenhain i Werderem zaś dziś porażka 2:1 z Mainz :lol:
Świetny start jak na razie notuje Leverkusen, które dzisiaj wygrało 5-0 z Freiburgiem. Bundesliga znów będzie wyrównana. Tam każdy może wygrać z każdym. Jutro bardzo ciekawe spotkania na Eurosporcie 2:

15:30 - Bochum vs Hertha
17:30 - Wolfsburg vs HSV

Szczególnie to drugie spotkanie zapowiada się pasjonująco. Wolfsburg na swoim obiekcie w ostatnim czasie odnosi same zwycięstwa.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Przekierowanie