Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: PL: Manchester United 2-0 Bolton (27.09.2008)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
[Obrazek: 1zn0jye.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 2922zab.png]

27 września podopieczni sir Alexa Fergusona podejmą na Old Trafford drużynę Boltonu Wanderers. 'Czerwone Diabły' w ostatnim meczu zremisowały z londyńską Chelsea 1:1, natomiast popularne 'Kłusaki' nie dały rady Arsenalowi, przegrywając 3:1.


Czy aktualni Mistrzowie Anglii zdobędą wreszcie upragnione 3 punkty? Czy może Ebi Smolarek i spółka sprawią niespodziankę i wygrają w 'Teatrze Marzeń'? Zapraszam do dyskusji Wink.
Bez Anelki to nie to samo... Bolton na OT jest jak dla mnie bez szans. Liczę na pogoń Arsenalu i 3 punkty.
Ja to obstawiam na 3 pkt bo innej opcji nie ma. Jeszcze mecz na Old Trafford to już mamy 3 pkt popieram @Intel`a, że Bolton bez Anelki to nie to samo i według mnie to są chłopcy do bicia jak dla United Big Grin
Ten mecz musi zapoczątkować jakąś pokaźną serię zwycięstw, bo nie można na tym forum w nieskończoność pisać, że forma wraca, czas żeby forma na mecz z Boltonem już była.

Mecz ten rozgrywany będzie między sąsiadami w tabeli, bo Bolton jest tylko o pozycję niżej od nas, jednak z Boltonem na OT ostatnio szło nam bardzo dobrze, dwa ostatnie spotkania to bodajże 2:0 i 4:1. Problemy z kontuzjami są już przeszłością(za wyjątkiem Carricka) i wydaję mi się, że po tym jak Bolton nie dał rady Arsenalowi na OT remis będzie dla nich sukcesem, jednak chyba nikt z nas nie życzy tego kłusakom.

Czas, żeby napastnicy w końcu trafili do siatki, bo ile można polegać na pomocnikach. Jak dla mnie czas najwyższy na to, żeby Scholes zaczął na ławce(wiem brzmi to niedorzecznie, wybaczcie), bo forma Fletchera i OH jest na dzień dzisiejszy o wiele wyższa i sądzę, że to oni powinni zagrać w środku, skrzydła zaś to Park, który zaskakuje mnie bardzo, bo w końcu zaczął on mnie do siebie przekonywać oraz Nani, a Ronaldo to ewentualnie w drugiej połowie(choć uważam, że z Boro w CC mógłby zagrać, żeby się ograć). W obronie dylemat to prawa flanka,(Vidic już wraca na ten mecz, prawda?) ponieważ ostatnie dwa występy Neville'a mogą dawać do zrozumienia, że to jemu chce zaufać SAF. Jeszcze nie wiadomo na ile poważny jest uraz VDS, ale na dzień dzisiejszy nie ma wątpliwości, że to Tomek zagrałby pod nieobecność Holendra. W ataku też można jedynie zgadywać kto zagra, bo Rooney w towarzystwie Berbatova może grać tak jak lubi, czyli wszędzie Wink

Najchętniej zobaczyłbym pewne 2:0, gdzie United kontrolowałoby grę i grało, co najważniejsze, skutecznie w ataku Wink
Hargo z Fletcherem w środku? Nie, nie i jeszcze raz nie. Wolę nawet kulawego Scholesa w takim meczu niż środek pomocy beż żadnej kreatywności. Nie możemy zapominać, że to Bolton. Drużyna, która będzie się bronić niezwykle głęboko i swoją grę będą podopieczni Megsona opierać na długich przerzutach. Jeden zawodnik w środku pola, który wie co to defensywa w zupełności wystarczy. Inna sprawa, że Scholes jest ostatnio słaby, ale jak nie on to kto? Carrick kontuzjowany, a Anderson ewidentnie zmęczony po Olimpiadzie.

Osobiście postawiłbym na:
VdS - Brown, RIo, Vida, Pat - Ronaldo, Scholes, Fletcher, Park - Tevez, Rooney

Ława : Kuszczak, Evans, O'Shea, Anderson, Berbatov, Nani, Hargo

Yyyy. Zabrakło mi miejsca da Giggsa i Neva. Smutne :cry:
michal85 napisał(a):Osobiście postawiłbym na:
VdS - Brown, RIo, Vida, Pat - Ronaldo, Scholes, Fletcher, Park - Tevez, Rooney

Ława : Kuszczak, Evans, O'Shea, Anderson, Berbatov, Nani, Hargo

Owen na ławie? Moim zdaniem aktualnie Hargreaves jest w najlepszej dyspozycji ze wszystkich naszych środkowych pomocników. A na kogo postawić w środku... sam nie wiem. Na pewno Owen i... no chyba Scholes z nadzieją, że zacznie grać na miarę możliwości. Co do ataku to nie wiem, czy powinien tam być Roo. Na pewno Tevez (aż się dziwię, że nic nie zagrał w spotkaniu z Chelsea) i chyba raczej Berba. Bułgar potrafi się zastawić oraz zagrać na ściane. Z drugiej strony ciekawe jak poważna jest kontuzja VDS, wiecie cos?
RedLucas napisał(a):Z drugiej strony ciekawe jak poważna jest kontuzja VDS, wiecie cos?
Edwin najprawdopodobniej wystąpi z Boltonem, przynajmniej tak czytałem na serwisach o MU.
RedLucas napisał(a):
michal85 napisał(a):Osobiście postawiłbym na:
VdS - Brown, RIo, Vida, Pat - Ronaldo, Scholes, Fletcher, Park - Tevez, Rooney

Ława : Kuszczak, Evans, O'Shea, Anderson, Berbatov, Nani, Hargo

Owen na ławie? Moim zdaniem aktualnie Hargreaves jest w najlepszej dyspozycji ze wszystkich naszych środkowych pomocników. A na kogo postawić w środku... sam nie wiem. Na pewno Owen i... no chyba Scholes z nadzieją, że zacznie grać na miarę możliwości. Co do ataku to nie wiem, czy powinien tam być Roo. Na pewno Tevez (aż się dziwię, że nic nie zagrał w spotkaniu z Chelsea) i chyba raczej Berba. Bułgar potrafi się zastawić oraz zagrać na ściane. Z drugiej strony ciekawe jak poważna jest kontuzja VDS, wiecie cos?
No to widać, że mamy diametralnie różne zdania. Jak dla mnie naszym obecnie najlepszym(zdrowym) CM'em jest definitywnie Fletcher. Hargo był solidny ostatnio, ale nic więcej. Na moje Owen nie jest zbytnio efektywny w tego typu meczach jak ten czekający nas z Boltonem. Z prostej przyczyny - przez znakomitą część będziemy w posiadaniu piłki i niezbyt potrzebni są nam gracze w drugiej linii, którzy nie są kreatywni. Fletcher znakomicie wywiąże się z roli "przecinaka", a w ofensywie może zawsze postraszyć Smile

W ataku chce widzieć Roo i Teveza. Berbatov póki co nie jest lepszy od żadnego z nich. Bułgar powinien w moim mniemaniu zagrać w Pucharze Ligi, a z Boltonem zasiąść na ławce. W razie w zawsze będziemy mieli napastnika w rezerwie, który doda nam kilka nowych opcji w przodzie.
No tak, tylko moim zdaniem lepszy w destrukcji jest Owen Smile Jeśli chodzi o grę ofensywną to pewnie masz rację, że lepiej wygląda Fletcher. Jednak Szkot nie jest takim specem w defensywie. A gdy na boisku jest Owen, wówczas powiedzmy Scholes ma spokojną głowę i może zająć się tylko i wyłącznie kreowaniem gry, a nie jeszcze bieganiem w obronie.
Bolton gra na Daviesa, to ich lider. Bez niego tracą połowę potencjału. Oby zagrał Ebi, bo znów zagra na "4"

Moja "11" na ten mecz.

Vds - bo pewnie wróci

Brown - Rio - Vidić - Pat, bez Gary'ego,formy ni ma, a walecznością to on nic nie zrobi.

Ronaldo, OH, Flech, Park, Park po prostu zasługuje na to aby znów zagrać od 1 minuty. Dalsza taka gra będzie jedną z zalet United. Flech i OH w środku pomocy, IMO Ron powinien znów pociągnąć ofensywę. Schols bez formy, nie widzę żadnego argumentu, który przemawia za anglikiem.

Berba - Tevez, Roo na ławie.
Z pewnością będzie trzeba podejść do tego meczu skoncentrowanym w 100%. Wydaje się że Bolton to łatwy przeciwnik, któremu powinniśmy bez najmniejszego problemu strzelić 4 bramki. Otóż tak nie jest. W ostatnim czasie liga Angielska troszkę się wyrównała. Teraz tak na prawdę można stracić pkt z każdą drużyną, dlatego najważniejsza jest determinacja. Jej naszym zawodnikom nie powinno zabraknąć po, nie ma się co oszukiwać słabym początku sezonu.

Mam nadzieję iż VDS zdąży się wykurować i będzie w stanie zagrać w tym meczu, ponieważ nie chce by bronił Kuszczak, który jest niepewny, a do tego pewnie też co zauważyliście że gdy na bramce stoi Tomek Rio czy inny obrońca woli wybyć piłkę na ślepo niż mu ją podać. Gdy jest VDS nasi obrońcy nie boją się podać do Holendra nawet w bardzo trudnej sytuacji, dlaczego? Po prostu do VDS mają zaufanie, ponieważ wiedzą że jak mu się poda piłkę to nic się nie stanie, w przypadku gdy broni Polak niczego nie można być pewnym.

Kolejna sprawa, na prawej obronie chcę widzieć Browna, ponieważ Gary jeszcze nie jest w zbyt dobrej dyspozycji, co pokazał nam mecz z Chelsea. Środek obrony powinien wrócić do normy, czyli Rio i Vidic. Pod warunkiem że FA nie przyczepi się do zachowania Ferdinanda z ostatniej minuty meczu na SB, a słyszałem że coś takiego może mieć miejsce. Na lewej obronie oczywiście Evra, który w każdym meczu gra przynajmniej dobrze Wink

Pomoc - tu nadal mamy kłopoty... Na skrzydle chciałbym ujrzeć Naniego i Parka, który jest obecnie w bardzo dobrej dyspozycji, co zresztą pokazał w pierwszym meczu w LM i w meczu na SB. W środku najchętniej bym wydział Scholesa z OH, jednak jak widzę co prezentuje nasz maestro, to od razu wykluczam taką możliwość. Także skoro Scholes bez formy, Anderson również nie zachwyca a Carrick kontuzjowany pozostaje nam postawić na Fletchera, który w tym sezonie jest jednym z najlepszych zawodników naszych kochanych Diabełków, oraz OH. Z tymże chciałbym aby Szkot bardziej skupił się na rozgrywaniu, bo potrafi dobrze rozgrywać piłkę, a Anglik na destrukcji.

W ataku chciałbym ujrzeć duo Tevez - Berbatov. Wielu mówi że Bułgar spisuję się słabo, ale tak na prawdę nie miał on jeszcze okazji do pokazania czego potrafi. Zarówno w meczu z Liverpoolem jak i z Chelsea musiał sam walczyć z obrońcami. Dajmy mu okazję do zaprezentowania swoich umiejętności, na pewno będzie mu łatwiej niż w dwóch poprzednich meczach, ponieważ Bolton jest słabszą drużyną niż Chelsea czy Liverpool, no i co najważniejsze RED DEVILS zaczynają powoli łapać swój rytm. Partnerem Dymitara powinien być Tevez, nie Rooney. Wayne ostatnio prezentuje się słabo, nie dość że dużo psuje to jeszcze nie ma u niego tej sportowej złości co dawniej. Kiedyś nie odpuścił żadnej piłki, a teraz.... Tevez zaś w każdym meczu gra za dwóch, szkoda że w meczu na SB nie mógł nam się pokazać (pewnie dlatego że jedną zmianę "zabrał" VDS), być może byłby on w stanie rozruszać naszą ofensywę i być może byśmy ten mecz wygrali, ale to tylko gdybanie. Najważniejsze jest to że Carlos prezentuje w tym sezonie bardzo wysokim poziom w każdym meczu i zasługuje na to by wyjść w pierwszym składzie.

To na tyle jeśli chodzi o przedmeczowe gadanie. Teraz pozostaje nam tylko czekać do soboty i jak co tydzień trzymać kciuki za Czerwone Diabły, za zwycięstwo w tym meczu, które jest nam bardzo potrzebne.

GLORY GLORY MAN UNITED!!!
Nie będę się upierał przy tym, że para Hargo - Fletch to złe wyjście na tego typu mecz jak ten z Boltonem. Przypomnijcie sobie tylko mecz na Upton w zeszłym sezonie - jeden z najgorszych naszych meczów w sezonie. Zero kreatywności. Kto wtedy grał w środku pola? Tak, owszem. Szkot z naszym włochatym Anglikiem Wink
Obaj są świetni, ale kiedy robią to co potrafią najlepiej. A na pewno kreowanie akcji - a to będzie niezwykle przydatne na OT - nie jest ich mocną stroną.
michal85 napisał(a):Nie będę się upierał przy tym, że para Hargo - Fletch to złe wyjście na tego typu mecz jak ten z Boltonem.
Tu się zgadzam. Zresztą Ferguson i tak pewnie postawi na Paula. Zresztą akurat dobra gra z mniej wymagającym rywalem może mu dodać pewności siebie i daje szansę na złapanie rytmu przez Anglika.
Foster26 napisał(a):W ostatnim czasie liga Angielska troszkę się wyrównała. Teraz tak na prawdę można stracić pkt z każdą drużyną, dlatego najważniejsza jest determinacja.
Racja, ale czy Bolton należy do zespołów, które jakoś znacząco podniosły swój poziom. Rywala oczywiście nie można zlekceważyć, ale innego scenariusza niż zwycięstwo na taki mecz po prostu nie ma.
Foster26 napisał(a):Mam nadzieję iż VDS zdąży się wykurować i będzie w stanie zagrać w tym meczu, ponieważ nie chce by bronił Kuszczak, który jest niepewny, a do tego pewnie też co zauważyliście że gdy na bramce stoi Tomek Rio czy inny obrońca woli wybyć piłkę na ślepo niż mu ją podać.
No my zauważyliśmy, że Tomka nie lubisz Tongue Pewnie zagra Edwin, choć nie widzę problemu, żeby w meczu, w którym to United będzie prowadziło grę i sytuacji, gdzie trzeba panicznie oddać piłkę do bramkarza raczej nie będzie zbyt wiele zagrał Polak.
Cytat:Wayne ostatnio prezentuje się słabo
Dimitar jeszcze słabiej. Znając Fergusona będzie wolał postawić na trzech napastników niż posadził na ławce Wayne'a. Szczególnie, że na SB był wyróżniającym się piłkarzem.
Po początkowych meczach i rozczarowaniach maszyna Fergusona wreszcie zaczyna przyśpieszać. Widać to było już w meczu z Villarreal a także po części w spotkaniu na Stamford Bridge. Czas najwyższy odnieść zwycięstwo w lidze i mecz z Boltonem jest do tego najodpowiedniejszym momentem.
Skład na mecz wg mnie będzie wyglądał następująco:
bramka- VDS oczywiście tu nie ma żadnych wątpliwości zwłaszcza że uraz w meczu z The Blues okazał się niegroźny.
obrona- o ile środek pola (Ferdinand i Vidic) i lewa strona (Evra) jest pewna to ciężko przewidzieć czy z prawej zobaczymy Garego, który w meczu na SB zagrał średnio czy też Wesa. Na pewno duży wpływ na to będzie miał dzisiejszy mecz z M'Boro.
pomoc- Park swoimi ostatnimi występami zagwarantował sobie miejsce w pierwszym składzie, do tego dojdzie zapewne Hargreaves+Scholes no i na lewej stronie Nani. Nie ma chyba potrzeby instalowania tam Fletchera zamiast Scholesa bo jak wspomniał michał85:
Cytat:przez znakomitą część będziemy w posiadaniu piłki i niezbyt potrzebni są nam gracze w drugiej linii, którzy nie są kreatywni.
Ronaldo chyba nie jest jeszcze gotowy na cały mecz, także jego zobaczyłbym ewentualnie po przerwie.
napad- ciężko jest wytypować kto będzie w pierwszej linii. Tevez- najbardziej pracowity i kreatywny, odpoczął sobie w ostatniej kolejce no i przede wszystkim jest w formie. Rooney przez samą obecność daje nam niesamowitego kopa. A Dimitar niestety jeszcze nie zgrał się z kolegami i jak na razie nie imponuje.
Cytat:Znając Fergusona będzie wolał postawić na trzech napastników niż posadził na ławce Wayne'a. Szczególnie, że na SB był wyróżniającym się piłkarzem
Dokładnie tego się obawiam. Także pewnie będzie ich 3 i SAF zrezygnuje z któregoś pomocnika... :/
Poza tym 3 pkt zostają na Old Trafford i żadnego innego scenariusza nie przewiduje
To chyba będzie pierwsze spotkanie, w którym nasi piłkarze teoretycznie nie powinni mieć ŻADNYCH problemów. Do tej pory graliśmy z wymagającymi rywalami(no może poza Newcastle, ale oni o dziwo grali wtedy całkiem, całkiem). Ten mecz może dać nam więcej pewności siebie, możemy pokombinować z kilkoma piłkarzami. I właśnie dlatego nie chciałabym by Scholes grał. Ostatnio miał wystarczająco dużo okazji by wykazać się tym, że na nasze na razie nie zasługuje. Gra bez pomysłu, z przygotowaniem fizycznym też nie za dobrze, bo co chwila musi się ratować faulami. Tych karteczek coś za dużo załapał od początku sezonu. Jak zasiądzie na ławce nic mu się nie stanie. Za to w środku jestem za parą Anderson-Owen. Choć Anderson mistrzem precyzji nie jest to z Owenem w zeszłym sezonie grało mu się dobrze. Poza tym w ataku od początku Tevezem i Berbatovem. Rooney ostatnio mnie nie przekonuje, a Tevez pali się do gry( nie rozumiem tego dlaczego z Chelsea usiadł na ławce^^). Ronaldo powinien już być w stanie zagrać całe spotkanie, więc może portugalskie skrzydła? Nani się nam rozgrywa, i z Evrą dogaduje się co najmniej dobrze. Evans także zasłużył sobie na to by wyjść w podstawowej 11, na bramce Kuszczak (nie jestem na bieżąco ze sprawą Edwina...).
Jedyny dylemat to prawa obrona. Jeszcze kilka miesięcy temu przeklinałam Fergusona że na tej pozycji gra Brown, teraz widzę, że i Neville lepszy nie jest. I nie wiem któremu zaufać. Znając życie jednak zagra captain....

aaa i żadnego 4-5-1, 4-3-3.
Kiedy zaczniemy grać klasycznym 4-4-2?! Nie potrafię się zachwycać naszą grą w innym ustawieniu, jakoś one nam zawsze koślawo wychodzą, szczególnie z Roo na skrzydle. A Bolton to nie Chelsea, tutaj ni musimy specjalnie wzmacniać środka....


Ciekawe czy zagra Smolarek 8-)
Stron: 1 2 3
Przekierowanie