Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Liga Polska
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(02-06-2013 18:02)brayoz napisał(a): [ -> ]Jeżeli znowu zrobią wyprzedaż to się nie zdziwię. Choto, Żewłakow, Ljuboja już poza drużyną. Na samym Saganowskim sezonu całego nie ujadą.
Jakie "znowu"? Ci, co odchodzą to bardzo dobrze. Jest współpraca z Fluminense, z mojego źródła [dosyć pewnego] wiem, że przyjdzie czterech, młodych, bardzo uzdolnionych Brazylijczyków. I to na te newralgiczne pozycje. Myślę, że odpalą, kwestia zaaklimatyzowania się, różnie bywa.
Do tego dojdą Polacy. Mówi się o Kamińskim [jednak ten ma dostać nową propozycje kontraktu], Celebanie, Wszołku, chciałbym Sobote [ale pewnie trafi zagranice], a Dani Quintana na kierownicy byłby spełnieniem marzeń.
Przyznaję - źle użyłem słowa, bo odniosło się tylko do Legii, a chodziło mi o "tradycyjne" wyprzedawanie składu przed walką o europejskie puchary, którym z reguły charakteryzują się nowo mianowani mistrzowie Polski. Jędrzejczyk miał kontrakt bodajże do 2015, w zimie myślę też byliby na niego chętni.
(02-06-2013 18:32)brayoz napisał(a): [ -> ]Przyznaję - źle użyłem słowa, bo odniosło się tylko do Legii, a chodziło mi o "tradycyjne" wyprzedawanie składu przed walką o europejskie puchary, którym z reguły charakteryzują się nowo mianowani mistrzowie Polski. Jędrzejczyk miał kontrakt bodajże do 2015, w zimie myślę też byliby na niego chętni.
No ja myślę, że Jędza by nie odchodził, gdyby nie było ogarniętego zastępcy. Pojechał w dobrym wieku, przyszedł za niego dobry hajs [jak na polskie warunki], do tego sam nieźle zarobi. Same plusy. Osobiście myślę, że jak przyjdzie ktoś z dwójki Celeban/Kamiński to będzie to dobre zastępstwo. A, no i jeden Brazylijczyk to podobno stoper, ale nic więcej nie powiem. Wink
Pchela napisał(a):z mojego źródła [dosyć pewnego]
Nowy Undermine nam rośnie?

I trochę szacunku do Wisły. To co Wisła robiła w Pucharze Uefa nadal pozostaje w sferze marzeń większości polskich klubów i pojedyncze sezony Lecha i Legii w ostatnich latach oraz kryzys jaki Wisła przeżywa tego nie zmienią.
Ja tam życzę Legii jak najlepiej, mimo, że nie przepadam za tym klubem, ale awans do LM to i tak będzie mega zaskoczenie.
Panowie... o czym Wy tu rozmawiacie? Polski zespół w fazie grupowej Ligi Mistrzów? Nie ma i póki co nie będzie. Odszedł Jędrzejczyk czy jak mu tam, odejdzie pewnie Kosecki i jeszcze ktoś, a przyjdą zawodnicy gorsi. Poza tym, nawet gdyby pozostał obecny skład to i tak jest on za słaby na LM.
No bo Wisła to tych sezonów miała, ze ho ho Wink Mimo wszystko to Lech miał 2 dobre sezony w pucharach europejskich: 08/09 i 10/11.

Szkoda, ze Legia wygrała bo to jedyny polski zespół, któremu raczej nie przemogę się żeby kibicować w pucharach Tongue (sry Mata Big Grin )
(02-06-2013 21:18)Hubson napisał(a): [ -> ]
Pchela napisał(a):z mojego źródła [dosyć pewnego]
Nowy Undermine nam rośnie?

I trochę szacunku do Wisły. To co Wisła robiła w Pucharze Uefa nadal pozostaje w sferze marzeń większości polskich klubów i pojedyncze sezony Lecha i Legii w ostatnich latach oraz kryzys jaki Wisła przeżywa tego nie zmienią.
Ja tam życzę Legii jak najlepiej, mimo, że nie przepadam za tym klubem, ale awans do LM to i tak będzie mega zaskoczenie.
Ad.1 - Nie, you'll see. Smile

Ad.2 - mówimy o Lidze Mistrzów, a Puchar Uefa i Wisła to było lekko 10 lat temu, zmieniły się realia, zmieniły się i kluby/zawodnicy. Oto lista drużyn, z którymi Wisła się skompromitowała w Pucharach:
Anderlecht Bruksela
Vaalerenga Oslo
Dinamo Tbilisi xD
Panathinaikos Ateny [Marek Penksa aaaeeeaaaoooo!]
Vitoria Guimaraes
Levadia Tallin xD
Karabach Agdam xD
APOEL Nikozja


Warto sobie przypominać i do tego wracać. Tak, zaraz ktoś wyskoczy, że jak APOEL daleko zaszedł. Prawda jest taka, Wisła trafiła wtedy na najsłabszego rywala jakiego mogła, mistrza CYPRU. Nie porównujmy nigdy więcej Wisły do obecnej Legii, bardzo proszę. Wink

Cytat:Panowie... o czym Wy tu rozmawiacie? Polski zespół w fazie grupowej Ligi Mistrzów? Nie ma i póki co nie będzie. Odszedł Jędrzejczyk czy jak mu tam, odejdzie pewnie Kosecki i jeszcze ktoś, a przyjdą zawodnicy gorsi. Poza tym, nawet gdyby pozostał obecny skład to i tak jest on za słaby na LM.
Skąd to info, że przyjdą zawodnicy gorsi? Ja myślę, że przy ogarze jaki pokazuje Leśnodorski, Liga Mistrzów jest możliwa i to jak najbardziej. Efekt wkrótce, stay tuned!
Anderlecht i APOEL to ekipy ZDECYDOWANIE lepsze. Jak tak obniżasz wartość ligi cypryjskiej to ogarnij mistrzów z tego kraju w ostatnich latach w pucharach. I to i tak była najbliżej LM ze wszystkich naszych ostatnich mistrzów, więc zastanów się nad znaczeniem słowa kompromitacja bo póki co to Ty to robisz pisząc takie bzdety. O Panathinaikosie to nawet mi nie przypominaj bo wtedy poszedł wałek jak sam skurwysyn za przeproszeniem, nie wierzę, że ten mecz był czysty.

Owszem Levadia, Dinamo czy Karabach to są kompromitacje, ale spójrz ile miała szans Wisła w ostatnich latach. Gdzie są inne kluby? Lech i Legia to pojedyncze epizody i też w pucharze Uefa a ostatni sezon Legii w uefa to także ostatni sezon Wisły i bodaj wtedy odpadli w tym samym momencie a Legia i tak powinna dziękować Spartakowi, że są frajerami.
Cytat: Jakie "znowu"? Ci, co odchodzą to bardzo dobrze. Jest współpraca z Fluminense, z mojego źródła [dosyć pewnego] wiem, że przyjdzie czterech, młodych, bardzo uzdolnionych Brazylijczyków. I to na te newralgiczne pozycje. Myślę, że odpalą, kwestia zaaklimatyzowania się, różnie bywa.
Do tego dojdą Polacy. Mówi się o Kamińskim [jednak ten ma dostać nową propozycje kontraktu], Celebanie, Wszołku, chciałbym Sobote [ale pewnie trafi zagranice], a Dani Quintana na kierownicy byłby spełnieniem marzeń.

Kamiński na 100% nie przejdzie. Owszem, rozmawia z Legią ale to raczej zagrywka pod nowy kontrakt w Lechu.
Celeban miałby w Legii ciężko ze względu na śpiewy Wink Wg. weszło ma ofertę z Bundesligi więc raczje tu Legia nie ma szans.
Wszołek ma takie oferty, że nikt w Polsce nie ma startu. Zresztą na oficjalnej stronie Pawła pojawiła się ostatnio wypowiedź Pawła, że na pewno do Legii nie pójdzie.
Sobota jest słaby a Quintana... dajmy mu czas, bo Ruben Jurado pierwszą rundę też miał znakomitą.
Cytat: Nowy Undermine nam rośnie?
Hubson, z racji mojej pracy po prostu mam dobre rozeznanie w Ekstraklasie i część piłkarzy o których rozmawiacie znam osobiście(nie żeby to były jakieś przyjaźnie, ot znajomości). Tak w ogóle to jesteś kibicem Wisły, co nie? Big Grin
Prawda jest taka, że nie ma co wywyższać Wisły nad Lecha, bo ich osiągnięcia są w gruncie rzeczy podobne(wyjście z grupy UEFA i wyjście z grupy LE). A Ligi Mistrzów bliska była też Polonia, o jedną bramkę odpadła z nomen omen Panathinakosem ^^.
A tak poważnie - szacun dla Wisły, ale z lektury Twoich postów wynika, że Wisła to co najmniej półfinalista Pucharu UEFA a jednak sukcesy na europejskiej arenie ma identyczne jak Lech.

@Pchela przeceniasz Leśnodorskiego. Póki co jego sukcesy transferowe to niejasne układy z Wojciechowskim(Jodłowiec, Brzyski, Dvalishvili). Póki co robi w okół siebie dużo szumu - poczekajmy na efekty. Jedno gość dobrze mówi - że realny jest awans do LE a nie LM - bo nie ma wątpliwości, że atak na Ligę Mistrzów Wawrzyniakiem czy Saganowskim to nie jest dobry pomysł.
(03-06-2013 01:36)Undermine napisał(a): [ -> ]Prawda jest taka, że nie ma co wywyższać Wisły nad Lecha, bo ich osiągnięcia są w gruncie rzeczy podobne(wyjście z grupy UEFA i wyjście z grupy LE). A Ligi Mistrzów bliska była też Polonia, o jedną bramkę odpadła z nomen omen Panathinakosem ^^.
A tak poważnie - szacun dla Wisły, ale z lektury Twoich postów wynika, że Wisła to co najmniej półfinalista Pucharu UEFA a jednak sukcesy na europejskiej arenie ma identyczne jak Lech.

Nie jestem kibicem Lecha jakby co (ani żadnej innej polskiej drużyny, co najwyżej antykibicem Legii Tongue ), ale nie rozumiem czemu wszyscy zapominają o sezonie 08/09 kiedy Lech też wyszedł z grupy. Więc nie jeden sezon a dwa, tym się może poszczycić mało która drużyna w Polsce. Fakt, że Wisła zaszła o oczko wyżej bo do 1/8 finału (i wtedy żadnych grup nie było, wiec nie wiem czemu mowa o wyjściu z grupy), podczas gdy Lech do 1/16. Po drodze Wisła pokonała Parmę i Schalke 04, to było spore wydarzenie, ale takim samym albo większym wydarzeniem było wyjście Lecha z "grupy śmierci" w 2010 roku. Wiec uważałbym ze stwierdzeniem, że inne polskie drużyny mogą pomarzyć o takich sukcesach w Europie jakie miała Wisła, bo brzmi to jakby faktycznie doszła do półfinału albo finału. Zresztą to było już 10 lat temu, to szmat czasu. Równie dobrze można by powiedzieć, że Wisła moze pomarzyć o takich sukcesach jakie miały Legia czy Widzew. Bo od sukcesów Wisły w Europie bliżej do tamtych lat niż do obecnych Wink
Wróciłem do domu, to sobie odpowiem.

(02-06-2013 22:23)Hubson napisał(a): [ -> ]Anderlecht i APOEL to ekipy ZDECYDOWANIE lepsze. Jak tak obniżasz wartość ligi cypryjskiej to ogarnij mistrzów z tego kraju w ostatnich latach w pucharach. I to i tak była najbliżej LM ze wszystkich naszych ostatnich mistrzów, więc zastanów się nad znaczeniem słowa kompromitacja bo póki co to Ty to robisz pisząc takie bzdety. O Panathinaikosie to nawet mi nie przypominaj bo wtedy poszedł wałek jak sam skurwysyn za przeproszeniem, nie wierzę, że ten mecz był czysty.

Owszem Levadia, Dinamo czy Karabach to są kompromitacje, ale spójrz ile miała szans Wisła w ostatnich latach. Gdzie są inne kluby? Lech i Legia to pojedyncze epizody i też w pucharze Uefa a ostatni sezon Legii w uefa to także ostatni sezon Wisły i bodaj wtedy odpadli w tym samym momencie a Legia i tak powinna dziękować Spartakowi, że są frajerami.
Jak to ZDECYDOWANIE lepsze? Tamten Anderlecht był ZDECYDOWANIE lepszy od tamtej Wisły? Chyba sobie żartujesz. Co do Apoelu - pisałem. Wisła wtedy wylosowała najsłabszy zespół z możliwych. Ja np. się bardzo cieszyłem, kiedy ich wylosowano. Kurwa, to był mistrz CYPRU, państwa mniejszego niż województwo opolskie. Szanujmy się, kurwa, oni musieli to wygrać. Do tego Apoel strzelił z rzutu rożnego. BEZPOŚREDNIO. Nie, wcale to kurwa nie jest kompromitacja, normalny stan rzeczy, byli mega penerami. Co nie oznacza, że nie byłem zaskoczony ich postawą w Lidze Mistrzów.

Nikt by nie wypominał Wiśle ich popularnych wpadek, gdyby chociaż raz weszli do grupy LM, a były ku temu okazje. Dalej nie chce mi się odpisywać, ale odniosę się do tego, co napisałeś o dziękowaniu Spartakowi. Co ty teraz napisałeś? O co ci chodzi, jakie dziękowanie Spartakowi? To tak samo jakbym wyskoczył z tekstem typu "Niech Wisła podziękuje Twente za wyjście na ich mecz rezerwami i frajerom z Fulham, dzieki nim przeszli dalej". Ale tego nie zrobiłem, więc nie ma tematu.

(03-06-2013 01:36)Undermine napisał(a): [ -> ]Kamiński na 100% nie przejdzie. Owszem, rozmawia z Legią ale to raczej zagrywka pod nowy kontrakt w Lechu.
Celeban miałby w Legii ciężko ze względu na śpiewy Wink Wg. weszło ma ofertę z Bundesligi więc raczje tu Legia nie ma szans.
Wszołek ma takie oferty, że nikt w Polsce nie ma startu. Zresztą na oficjalnej stronie Pawła pojawiła się ostatnio wypowiedź Pawła, że na pewno do Legii nie pójdzie.
Sobota jest słaby a Quintana... dajmy mu czas, bo Ruben Jurado pierwszą rundę też miał znakomitą.
@Pchela przeceniasz Leśnodorskiego. Póki co jego sukcesy transferowe to niejasne układy z Wojciechowskim(Jodłowiec, Brzyski, Dvalishvili). Póki co robi w okół siebie dużo szumu - poczekajmy na efekty. Jedno gość dobrze mówi - że realny jest awans do LE a nie LM - bo nie ma wątpliwości, że atak na Ligę Mistrzów Wawrzyniakiem czy Saganowskim to nie jest dobry pomysł.
Chyba jednak obecnie nie rozmawia. To ma być temat na zimowe okienko. A o Celebana chodzi, za te śpiewy podczas fety? Big Grin Nie no, on raczej nie przejdzie, chce zarabiać 30 tys euro, dość duża kwota.
Co do Wszołka to nie wiem. Dzisiaj [albo wczoraj] czytałem, że osoba z Legii [na śmierć zapomniałem nazwiska, a nie chce mi się sprawdzać Dodgy] jedzie przedyskutować transfer zawodnika z Polonii. Chodzi albo o Wszołka, albo o Przybeckiego. Co do Quintany - podchodzę do tego z zapasem. Wiadomo, że miał fajną runde, następnej może takiej nie mieć [czyt. bohater jednej rundy], ale strasznie mi zaimponował m.in. techniką. Wyróżniał się na tle ligi. To samo z Sobotą - ale on pewnie trafi zagranice.

Co do Leśnego - no nie wiem, nie wiem. Od razu po przyjściu pogodził się z kibicami, zrobił fajne transfery, powywalał nieodpowiednich ludzi, więc zaplusował. Ale do oceny podejdzie po transferach na LM i to, jak wypadną ci zawodnicy [teraz się mówi o obrońcy z Granady, boję się powtórki z jakiegoś Tito czy innego Mikela Arruabarrena - btw, Legia kupiła tego ziomka, zamiast Lewandowskiego :DDD]. No i znowu ból dupy na Bułgarskiej, Henrik Ojamaa, o którego się starali od zimy, zaprosili go na mecz z Koroną, oprowadzili po mieście - wczoraj podpisał 3-letni kontrakt z Legią. Znakomicie. Heart
Cytat:Co do Apoelu - pisałem. Wisła wtedy wylosowała najsłabszy zespół z możliwych. Ja np. się bardzo cieszyłem, kiedy ich wylosowano. Kurwa, to był mistrz CYPRU, państwa mniejszego niż województwo opolskie. Szanujmy się, kurwa, oni musieli to wygrać. Do tego Apoel strzelił z rzutu rożnego. BEZPOŚREDNIO. Nie, wcale to kurwa nie jest kompromitacja, normalny stan rzeczy, byli mega penerami. Co nie oznacza, że nie byłem zaskoczony ich postawą w Lidze Mistrzów.
Pamiętam dobrze szczególnie mecz na Cyprze, gdzie gospodarze byli piłkarsko o dwie klasy lepsi. Po prostu miło się oglądało jak wymieniali między sobą podania. Zupełnie inna kultura gry. O czym my w ogóle rozmawiamy. Potem APOEL w fazie grupowej zajął pierwsze miejsce, a pokonując Lyon dotarł do ćwierćfinału rozgrywek.
(07-06-2013 12:55)sebos_krk napisał(a): [ -> ]
Cytat:Co do Apoelu - pisałem. Wisła wtedy wylosowała najsłabszy zespół z możliwych. Ja np. się bardzo cieszyłem, kiedy ich wylosowano. Kurwa, to był mistrz CYPRU, państwa mniejszego niż województwo opolskie. Szanujmy się, kurwa, oni musieli to wygrać. Do tego Apoel strzelił z rzutu rożnego. BEZPOŚREDNIO. Nie, wcale to kurwa nie jest kompromitacja, normalny stan rzeczy, byli mega penerami. Co nie oznacza, że nie byłem zaskoczony ich postawą w Lidze Mistrzów.
Pamiętam dobrze szczególnie mecz na Cyprze, gdzie gospodarze byli piłkarsko o dwie klasy lepsi. Po prostu miło się oglądało jak wymieniali między sobą podania. Zupełnie inna kultura gry. O czym my w ogóle rozmawiamy. Potem APOEL w fazie grupowej zajął pierwsze miejsce, a pokonując Lyon dotarł do ćwierćfinału rozgrywek.
Nom, a 3 minuty przed końcem meczu mieli jeszcze awans. Do tego po [przed? Małecki?] bramce Wilka ktoś jeszcze miał fajną sytuacje, były szanse aby ten mecz wygrać. Tak - Apoel w tym meczu był lepszą drużyną. A potem jak pisałem - byłem zaskoczony postawą Apoelu w Lidze Mistrzów.
Nowy nabytek Legii. Skrzydłowy ze szkockiego Motherwell.



Przede wszystkim Apoel robił dobre jakościowo transfery i miał albo i ma do tej pory kapitalnego trenera. Dużo lepszego od Maaskanta którego wzięto nie wiadomo skąd. Coś na wzór Dana Petrescu tyle, że Rumun miał jakiekolwiek podstawy trenerskie a Maaskant nie.

No i piłkarze którzy tam grali też byli jakościowo lepsi. Owszem cieszyłem się jak dziecko po bramce Wilka i 3 minuty brakło do awansu, ale umówmy się. Apoel zrobił coś w tej LM, Wisła odpadła by już w grupie patrząc na to co grali w tym sezonie pod Holendrem. Cypr akurat jest takim zapleczem Grecji a w Grecji naprawdę swego czasu była dobra, silna liga mogąca sprowadzić piłkarzy o jakich w Polsce jeszcze długo nie będzie słychać, mimo, że to już emeryci. Tak więc akurat porażka z Apoelem była zasłużona i bolała tylko dlatego, że tak się męczyli z Wisłą.
Byli zdecydowanie lepsi, więc odpadnięcie z nimi to żadna kompromitacja.

Anderlecht mniej, ale to drużyna, która była w LM w 8 sezonach pod rząd bez przerwy, więc mieli doświadczenie w bojach o nią mimo, że w grupach bardzo często zostawali z dorobkiem 0 punktów. Poza tym tam skład nie zmienia się z taką częstotliwością jak w Wiśle gdzie zawodnicy przychodzą i odchodzą.
Przekierowanie