Życzę mu, żeby udowodnił wszystkim, że stać go na wiele. Strzelił dla nas 10 bramek w 60 meczach. Niezła średnia jak na rzekome drewno. Ma 24 lata, czyli najlepszy okres przed sobą. Fajnie będzie czasem zerknąć na Everton i zobaczyć jak sobie radzi. Myślę, że dzięki regularnej grze może okazać się strzałem w 10. Życzę mu powodzenia.
Oczywiście, że nie był wystarczająco dobry, żeby grać u nas w tydzień w tydzień. Z drugiej strony nie czyni go to piłkarzem słabym, bo ilekroć dostawał szansę to wywiązywał się z powierzonych mu zadań bez zarzutu. Szkoda, że odszedł, ale mam nadzieję, że nie będziemy żałowali tego ruchu. Życzę mu jak najlepiej.
Ale to trochę niepokojące. Straciliśmy w ostatnim czasie Hargo, Scholesa i Gibsona w zamian za Cleverleya który i tak się potłukł. Scholes niby wrócił ale to i tak jesteśmy o jednego pomocnika do tyłu, a nawet jak nie byliśmy to potrzebowaliśmy tam kogoś do gry. Jeżeli dodać Jonesa do środka to i tak ktoś kto wzmocniłby tam rywalizację by się przydał.
Good night sweet prince. 2005-2012[*]
Zawsze jest żal jak odchodzi chłopak z Manchesteru, nasz wychowanek...
Mam nadzieje, że w Evertonie będzie radził sobie równie dobrze jak nasz Phil.
Dla Gibsona lepiej, że sobie poszedł. Przynajmniej pogra sobie więcej niż u nas. Patrząc jednak z perspektywy klubu to trochę małe pole manewru mamy teraz w środku. Darron nie grał za często ale w awaryjnych sytuacjach można było na niego liczyć. Mam nadzieję, że w związku z tym będziemy teraz częściej dawali pograć młodym a nie zajeżdżali wiekowego Scholesa.
I dla niego i dla klubu dobrze, że odszedł. Ja się nadal będę upierał, że United to były dla niego za wysokie progi. Skoro i tak przechodzimy przebudowę i wielu tracimy na braku doświadczenia, to ja już wolę, jednak wprowadzać do składu te Pogby i nie Pogby. Samemu Gibo życzę powodzenia, w końcu sobie chłopak pogra
Teraz kiedy odszedł on nas Gibson, mam nadzieję, że Pogba będzie w końcu dostawał więcej szans na grę. Chłopak zasługuje na to, aby miał możliwość zagrania kilkunastu minut w meczach, gdzie mamy korzystny wynik jak np. w spotkaniu z Wigan na OT.
Życzę mu wszystkiego najlepszego w nowym klubie. Starał się u nas bardzo, ale nie zawsze wszystko wychodziło... United to dla Darrona jednak nieco za wysokie progi by na stałe zagościć w pierwszej 11. Będę go mile wspominał. Powodzenia
No i niech mu się dobrze wiedzie, strzelać w trybuny może równie dobrze w Evertonie jak w United.
Przylgnęła do niego medialna łatka strzelca spoza pola karnego i (co gorsza) w nią niestety uwierzył. Kolejny środkowy, który się świetnie zapowiadał...
Szkoda, że mu się nie udało. Dobrze, że go puściliśmy.
Przejrzałem forum kibiców Evertonu, żeby dowiedzieć się jak wypadł debiut Gibsona w wyjazdowym meczu z Aston Villą. Oto jedna z opinii:
Cytat:Really impressed with Gibson. Good all-round centre-midfield performance. Tidy in possession, some cracking tackles, pass and move and some decent forward balls. 7.5/10 and a pretty good debut especially allowing for lack of match fitness.
Podobno poza Donovanem był jednym z najlepszych na boisku w ekipie Evertonu.
Trzeba wziąć pod uwagę, że to jego pierwszy mecz. Brakuje mu ogrania meczowego, zrozumienia z nowymi kolegami z zespołu, a mimo to spisał się dobrze. Z ciekawością będę śledził jego losy, bo tak jak pisałem już w tym temacie, jego kupno przez Moyesa może okazać się strzałem w dziesiątkę.
Żałosne...
Zawsze Darrona broniłem, bo niejednokrotnie obrywało mu się za coś, za co nie powinno, jednak spójrzmy prawie w oczy - Gibson jest za słaby na czołowy zespół. Myślę, że w tym Evertonie przy regularnej grze wyrośnie z niego bardzo solidny zawodnik, który nie raz i nie dwa będzie straszył bramkarzy rywali.
Dzięki Gibon za czas na Old Trafford. Fajnie, że spotka tam byłych kolegów z drużyny, na pewno ułatwi mu to wejście do nowego otoczenia.
Foster napisał(a):Żałosne...
że co? Filmik? Tak wiem, gdyby o Tevezie byłby dałbyś piwo. Mnie tam rozbroił a pośmiać się mozna.