Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Biathlon i biegi narciarskie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Są tu jacyś kibice biathlonu? Mnie dziś natchnął występ Tomka i ze zdziwieniem zauważyłam, że brak tu wątku o biathlonie. Dla mnie to zawsze będzie pierwsza dyscyplina. No...może na równi z piłką Smile
Dla mnie Sikora to prawdziwy sportowiec - taki, dla którego liczą się sukcesy, który trenuje ciężko przez całą karierę i po kolei zdobywa to, co sobie wymarzył. Zawsze był solidny, skoncentrowany na każdym występie, ale i bardzo sympatyczny i skromny. Dla mnie to wzór. Może nie jest to zawodnik klasy Bjoerndalena, nie wygrywa tyle, ale jest jednym z równiejszych zawodników - a obecnie jest liderem PŚ i to w pełni zasłużenie.
Biathlon ;] no nieźle... interesting idea.
Ale wracając do Twojego tematu to ja jestem osobą która bardzo interesuje się sportami zimowymi prawie wszystkimi z tych najbardziej popularnych, nie za bardzo mam pojęcie na temat curlingu czy tych akrobacji snowboardowych, ale narciarstwo klasyczne i alpejskie jak najbardziej, sam jeżdżę od 18 lat na nartach a od niedawna na biegówkach się bawiłem trochę, ale z karabinem nie miałem do czynienia jeszcze ;]

a szkoda bo teraz sikora mocno natchnął swoją postawą, dzisiejsze zawody może niekoniecznie według jego marzeń, ale widać po nim zacięcie mobilizację i to że będzie sporo znaczył w końcowych klasyfikacjach, no tylko musi się wziąć za to strzelanie, bo w biegach nie ma sobie równych jest tak mocny! Pewniejszej ręki trochę i żółty trykot murowany przez wiele tygodni :mrgreen:
A może ktośby chciał się wybrać za tydzień do Ruhpolding na biathlon? Ja jadę z bratem z Wrocławia w niedzielę na bieg pościgowy i będziemy miec 2-3 miejsca w aucie jakby ktoś chciałSmile

A dzisiaj Sikroa może był juz troche zmęczony. I obciążony stresem. Za tydzień powinno być lepiej. Dobrze, że walczył do końca o utrzymanie koszulki. Za to go najbardziej lubię - za taką walkę, nawet jak sie wydaje, że jest beznadziejnie(heh jak Diabełki).
Hmm.. opcja Ciekawa bo zawody biathlonowe a szczególnie pościgowy i masowy są najciekawsze i najwięcej się dzieje Big Grin myślę, że skorzystałbym chętnie z możliwości ale niestety w najbliższy weekend 17-18.01 mam zawody Dolnośląskiej Ligi Uczelnianej w narciarstwie alpejskim Zieleniec, także nie da rady, no a potem sesja się zaczyna z bardzo nieciekawie poukładanymi terminami na mojej uczelni, także nie wiem czy zdołam się wybrać na jakąś impreze.. Choć miałem w planach ambitny trip do Gapa na Puchary narciarstwa alpejskiego i przy okazji trochę pojeździć w prawdziwych górach...

Z tego co widzę w terminarzu to najbliższy weekend to jedna z ostatnich realnych szans na kibicowanie bo potem już Włochy (kawałek dalej )Kanada, Norwegia Rosja... kawałek Świata, w każdym razie oby w Ruhpolding było konkretnie i oby Sikor nam tam wygrał :mrgreen: :mrgreen:
Ano ode mnie z uczelni tez jadą ludzie na te narty - miałam jechac im kibicować, ale chyba wolę Sikorę Smile
nie no jasne Big Grin alpejczyka nie mamy a w biathlonie jest Polak i wreszcie w końcu po latach Lider PŚSmile i to jeszcze jaki... niewiarygodnie waleczny i ambitny facet,
Biathlon jak i wszystkie konkurencje biegowe (może poza kombinacją norweską gdzie można być lepszym skoczkiem niż biegaczemTongue...) to chyba jedna z najbardziej morderczych dyscyplin zimowych, nie znam się na metodyce treningu ale z tego co słyszałem, to naprawdę nie ma zmiłuj, prawie cały rok trzeba harować na kondycję, formą, dieta, obozy, latem te "wrotki?" nie wiem jak się nazywa ten patent, i dodatkowo walczyć z celnością i koncentracją...
Jestem pod wielkim wrażeniem Tomka bo od paru lat widać było że nie mówi w przestrzeń tylko naprawdę ciężko pracuje i będą z tego profity teraz...
Kiepski Weekend Tomka w ruhpolding, zreszta wspominal ze nie przepada za tamtejszym torem, aczkolwiek w sprincie z tego co slyszalem wypadl niezle ale to rywale spisywali sie rewelacyjnie, szczegolnie Ci duzo nizej notowani z tamtejszych stron, dzisiejsza poscigowka juz nieco lepiej, ale bez rewelacji, Ole i Emil ramie w ramie...

Fajnie by bylo gdyby w Anterselvie wypadl lepiej, szczegolnie w biegu masowym w ktorym najwieksze szanse.. jako lider PŚ czułby się na pewno mocniej na MŚ.
Śledzi ktoś poczynania naszej wspaniałej Justyny Kowalczyk?

Dzisiaj wygrała Tour de Ski, mimo że po wczorajszym pechowym występie przed startem traciła aż 30 sekund do Petry Majdić. Pobiegła kapitalnie. Najpierw dogoniła Majdić, a około 1,5/2 km przed metą wyprzedziła ją i na końcu uzyskała 20 sekund przewagi.

Nasza największa nadzieja medalowa zbliżających się Igrzysk w Vancouver.


No i należy jeszcze wspomnieć o 3 miejscu Tomasza Sikory. Jest to jego najlepsze miejsce w tym sezonie. Oby jego forma zwyżkowała wraz ze zbliżającymi się Igrzyskami.
Brawo, szkoda tylko, że znów odnosimy sukcesy w niszowym sporcie. No ale lepsze to niż nic - pani Justynie się brawa należą na pewno. Ja nie śledzę bo biegi narciarskie zawsze były dla mnie nudne jak flaki z olejem Wink
Ja oglądam zawsze Justyne jak jestem w domu. Jest niesamowita! Choć ten podbieg dziś to jakaś przesada, to wspinaczka dla cyborgów a nie ludzi.
Tomka oczywiście też oglądałam, nareszcie podiom w tym sezonie. Mam nadzieję, że to dobry znak przed Igrzyskami Smile
Astma 2:0 Kowalczyk
Szkoda tylko, że w tym sporcie tak wiele odbywa się poza trasą...

Brawo Justyna. Bardzo dobry wyścig. Czekamy na kolejne medale.
Wielkie brawa dla Justyny! Ja mam nadzieję i szczerze w to wierzę, że jeszcze w tych mistrzostwach Kowalczyk znajdzie się przed tą całą Bjoergen.
Warto odnotować fakt zakończenia kariery przez najwybitniejszego polskiego biatlonistę.

Rzeczpospolita napisał(a):"Uczciwy, normalny facet".
W Polsce nie miał konkurencji, nawet w ostatnich trzech sezonach, gdy bezskutecznie szukał formy, zmieniając trenerów, plany, sprzęt. Bez niego męski biathlon właściwie przestanie u nas istnieć. Tomasz Sikora był trzecim obok Adama Małysza i Justyny Kowalczyk, którzy wyciągnęli polski sport zimowy z wielkiej biedy, a Puchar Świata z marginesu ramówek telewizyjnych na honorowe miejsce.
Mi jest bardzo smutno, że skończył karierę, Sikora był od lat jednym z moich ulubionych sportowców. Szkoda, że ostatni sezon mu nie wyszedł i można było się spodziewać, że skończy wobec tego karierę - ale i tak szkoda, że Tomek nie będzie już biegał Sad
Przekierowanie