Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: PL: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
[Obrazek: b4uv6e.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 1zn0jye.png]


27 stycznia o godzinie 20:45 czasu polskiego podopieczni Sir Alexa Fergusona zmierzą się z West Bromwich Albion w ramach 23. kolejki angielskiej Premier League.

W minionej serii spotkań Czerwone Diabły pokonały na wyjeździe Bolton Wanderers 0:1 po bramce Dimitara Berbatova. Natomiast piłkarze Tony'ego Mowbraya pokonali na własnym obiekcie Middlesbrough 3:0.

Czy piłkarze United wywiozą 3 punkty z The Hawthorns? A może to gospodarze sprawią sensację i i zdobędą jakąkolwiek zdobycz punktową? O tym dyskutujemy w temacie Wink.
Wiecie co? Typuję wynik 1-0 dla Czerwonych Diabłów. Pomimo usilnych starań Fergusona (mam nadzieję, że chociaż to robi) nasi piłkarze oczywiście zlekceważą sobie przeciwnika, będziemy na nich klnąć w ostatnich minutach spotkania, by zaryczeć okrzykiem radości przy 90 minucie, kiedy to Manchester United strzeli gola, które dadzą trzy punkty. Może to być poważna szansa na przełamanie tej niemocy strzeleckiej, ale z doświadczenia (ba! doświadczenia... ostatnich kolejek chyba) obstawiam 1-0. W końcówce. No ale cóż, oby nasze 'diabełki' już od pierwszych minut zdobyły prowadzenie (w co opisałem powyżej - nie wierzę).
Wiesz jeśli się coś mówi to z reguły sie w to wierzy, SAF napewno odpowiednio zmotywuje drużynę, tego jestem pewny, co do wyniku obstawiam 2:0, Manchester United nie gra ostatnio porywającego futbolu, ale liczą się 3 pkt
Myśle że uda nam się wygrać. Czyli będzie słabo...
Janczar napisał(a):SAF napewno odpowiednio zmotywuje drużynę, tego jestem pewny

Tylko że SAF już nie raz motywował drużynę po kiepskich meczach, które kończyły sie po 0:0 lub 1:0 i jakoś za bardzo nie widać poprawy w naszej grze. Nie raz mówił że trzeba poprawić skuteczność bo ta jest bardzo słaba. I co?
Jedynie mecz z Chelsea był tym przełomowym bo strzeliliśmy 3 bramki ale wtedy Chelsea zagrała słabo. A tak to strzelają w końcówce a my sie tylko musimy denerwować.

Mam nadzieję że zagramy z nimi tak jak na OT ale wiem że będzie o wiele gorzej.
Chciałbym żeby wygrali chociaż 2:0 ale obawiam sie że znów damy rade strzelić tylko jedną bramkę.
Tego meczu nie można przegrać i głęboko wieże w to ze ten mecz wygramy.Porażka w tym mecz albo strata punktów może obniżyć morale naszych zawodników a co za tym idzie pożegnać się z fotelem lidera.Widzę że już prawie każdy wspomina o naszej skuteczności dlatego nie mam zamiaru się nad tym mankamentem rozpisywać , pozwolę sobie tylko wspomnieć , że jest ona katastrofalna i długo tak nie pociągniemy :!: Mam wrażenie , że to co Saf mówi w szatni przed meczem to 50 procent drużyny nie bierze sobie tego do serca , np: mogę zrozumieć ze każdy napastnik ma tam jakieś zachwianie formy(u nas akurat wszyscy napastnicy tak mają Sad ) ale nie mogę zrozumieć , że oni nie pracują na boisku chodzą po nim i czekają na dokładne podanie do nogi bo jak trochę dalej piłka poleci i trzeba biec , to on stoi jeżeli nie masz skuteczności to chociaż zostaw płuca na boisku takich zawodników też się bardzo ceni.Co do wyniku to liczę , że wygramy więcej niż 1:0 , i chciałbym zobaczyć cieszącego się Teveza który trafił do siatki !!Man co prawda nie gra zbyt porywająco ale najważniejsze są trzy punkty mam ogromną nadzieję że je bez problemu zdobędziemy :!:
jakobos napisał(a):Widzę że już prawie każdy wspomina o naszej skuteczności dlatego nie mam zamiaru się nad tym mankamentem rozpisywać , pozwolę sobie tylko wspomnieć , że jest ona katastrofalna i długo tak nie pociągniemy :!:
Już tak ciągniemy 5 miesiąc i jakby nie patrzeć, to nie ma źle.
jakobos napisał(a):każdy napastnik ma tam jakieś zachwianie formy(u nas akurat wszyscy napastnicy tak mają Sad ) ale nie mogę zrozumieć , że oni nie pracują na boisku chodzą po nim i czekają na dokładne podanie do nogi bo jak trochę dalej piłka poleci i trzeba biec , to on stoi jeżeli nie masz skuteczności to chociaż zostaw płuca na boisku takich zawodników też się bardzo ceni.
kto u nas czeka na dokładne podanie do nogi?! Kto u nas nie biega?! Kto u nas nie pracuje na boisku?! Jak powiesz, że Berbatov, to trzeba będzie żałobę ogłosić.

E: Co do meczu, to nie oczekuje cudów. Strzelić choćby tego jednego gola, z tyłu zagrać na zero i wrócić do domu z 3 punktami. Nie ma się co czarować, że jedziemy tam nastrzelać beniaminkowi bramek, bo wątpię, że uda się nam zdobyć więcej niż 2 gole.
fredziul napisał(a):Mam nadzieję że zagramy z nimi tak jak na OT ale wiem że będzie o wiele gorzej.

Wiesz, że tym przeczysz sam sobie??
A poza tym nie masz zaufania do SAF?? wiesz ja mam pełne ponieważ prowadzi on Manchester United juz tyle czasu, że nie sposób mu nie ufać, WBA wygrało ostatnio 3:0 z Middlesbrough, które w tym sezonie gra słabo, ale jednak 3:0 to dobry wynik, lecz z drugiej strony WBA jest na ostatnim miejscu w tabeli więc myśle, że spokojnie damy rady
Janczar napisał(a):WBA jest na ostatnim miejscu w tabeli więc myśle, że spokojnie damy rady

Cóż z tego że WBA zajmuje ostatnie miejsce w tabeli? A jak nie mogliśmy sobie poradzić z Derby? Wiem że nie graliśmy w pełni podstawowym składem ale nawet rezerwami powinniśmy ich roznieść.

A że w ostatnich meczach udawało nam sie strzelić pod koniec meczu i zgarnąć 3 pkt nie oznacza że tym razem tak będzie.
WBA gra ostatnio naprawdę dobrze, przekonująco wygrywają swoje mecze. A to, że są na ostatnim meczu w tabeli, to nic nie znaczy. Widać, przecież, że 5 zespółów walczy o mistrzostwo, dwa nie walczą o nic, a reszta walczy o utrzymanie. Ten sezon jest wyjątkowo wyrównany. Dawno nie było tak zażartej walki.

Wracając do meczu, nie będzie łatwo. Nasza forma cudowna nie jest, a jak juz pisałem WBA nie jest chłopcami do bicia. Jeśli zagramy to co prezentujemy ostatnio to nie wywieziemy kompletu punktów. Musimy choć trochę poprawić swoją grę, bo w przeciwnym razie będzie nieweseło. Ogólnie na zbyt wiele nie liczę, ale z drugiej strony mam jakieś dziwne przeczucie, że ten mecz będzie punktem zwrotnym w naszej grze.
Wiesz ja tylko napisałem, że skoro jest na ostatnim miejscu to nie powinniśmy mieć z nimi jakiś szczególnych problemów, pomimo naszej nie najlepszej formy, nie powiedziałem, że ten mecz napewno wygramy, albo, że możemy lekcewarzyć przeciwnika-nie :!:
fredziul napisał(a):Cóż z tego że WBA zajmuje ostatnie miejsce w tabeli? A jak nie mogliśmy sobie poradzić z Derby? Wiem że nie graliśmy w pełni podstawowym składem ale nawet rezerwami powinniśmy ich roznieść.
Z derby to był mecz o pietruszkę, bo nawet po minimalnej porażce jesteśmy faworytem w rewanżu, a tu jest mecz ligowy o bardzo ważne punkty. Jakby nasi nie podeszli do tego meczu to muszą go wygrać, żeby utrzymać pozycję lidera.
sebos
Dlatego muszą do tego meczu podejść cholernie poważnie Tongue WBA widzi swoją ogromną szansę na utrzymanie. Przecież niemal od samego początku sezonu różnica międziy 20. a 15. miejscem bazuje na 1-2 punktach. W tej grupie jest też najdroższy na świecie cyrk (Tottenham). To byłoby coś, zepchnąć o klasę niżej drużynę, która przed sezonem była pretendentem do tytułu :shock: Ja sobie osobiście niyobrażam PL bez Kogutów.

Skład będzie zależny od tego, co pokażemy w CC. Wątpię, aby tam od początku grali Ronaldy, czy Berbatov, ale przy ciągle niekorzystnym wyniku, kto wie czy nie wejdą, a wtedy samobójstwem byłoby desygnować ich do gry z WBA... Jednak oczekuję zwycięstwa, bo Inter coraz bliżej, a formę trzeba szlifować Smile
maju napisał(a):To byłoby coś, zepchnąć o klasę niżej drużynę, która przed sezonem była pretendentem do tytułu

ahahahahahahahaahhahaa Czy ja dobrze zrozumiałem? Tottenham pretendentem do tytułu? :lol:
maju nie będę się tak smiał jak muszeq, ale wytłumacz o co chodzi, bo nie czaje kompletnie twojego posta :shock: a dokładnie tej części co zaznaczył kolega wyżej
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie