Redcafe.pl - Manchester United Forum

Zmiana Zielińskiego i Soboty na Mierzeja i Wszołka? Majstersztyk.

Glik to jest tragedia. Jak straciliśmy bramkę? Po wrzucie z autu i wyjsciu Glika, nieudanym wyjściu i po tym zrobiła się dziura w środku. Nie wiem czy to było zamierzone, tak mu kazał Dyzma, no nie wiem.Było jeszcze kilka sytuacji gdy wychodził wysoko za zawodnikami Czarnogóry i gdyby nie udane interwencje to znowu w obronie zostałby jeden środkowy obrońca. A to jak on się ustawia to aż trudno uwierzyć, że on jest środkowym obrońcą, to wygląda jakby Andersona ktoś przesunął na stopera. W ogóle nie kontroluje gdzie są partnerzy, biega jak mu się podoba. Lewej obrony to już od dawna nie mamy, to nie jest zaskoczenie, chociaż ja akurat spróbowałbym na tej pozycji Brzyskiego. Gorzej od Boenisha zagrać się chyba nie da.

W każdym razie trzeba powiedzieć, że z przodu całkiem fajnie to wygladało. Głęboko grający Krychowiak, przez co środkowi obrońcy nie brali sie za rozgrywanie, cała drużyna w ruchu, dużo gry na małej przestrzeni. Momentami z przodu trudno było uwierzyć, że to nasza repra tak gra

Ja pierdole
Trafiło mi się wczoraj do klubu i akurat na końcówkę meczu się zatrzymałem. Ten moment kiedy bramkę trafiliśmy tą na 2:1 epicki
Szkoda tylko, że nie uznali

Zieliński myślę, że zszedł dlatego, że był już zmęczony. Wczoraj solidnie popracował, a w klubie niestety ma do tego okazję tylko na treningach. Mierzejewski poszalał ostatnio trochę w Turcji, więc zmiana wydawała się logiczna. A Wszołek ponoć spisywał się świetnie na treningach. A że wyszło jak wyszło, no cóż, to nie musi być wina trenera.

Cytat:chociaż ja akurat spróbowałbym na tej pozycji Brzyskiego

Nie ma szans. Słaba psychika, Brzyski spaliłby się pewnie recytując Pana Tadeusza w klasie a co dopiero wystawiać go w reprze. Poza tym nie gra regularnie na tej pozycji.

Co do Pawła to też mu brakuje regularnej gry, Serie A bardzo późno wystartowała a on pierwsze dwa mecze spędził na ławce.

Cytat: Zmiana Zielińskiego i Soboty na Mierzeja i Wszołka? Majstersztyk.

A co wielkiego Sobota zagrał? Wszystko i tak szło na prawe skrzydło.

Sobota w moim odczuciu grał naprawdę dobre zawody. W pierwszej połowie świetna piłka do Lewego a potem sam prawie strzelił, zrobił nam karnego, bardzo ruchliwy, dużo go było w grze. Na pewno kilka klas lepszy, niż Wszołek.

Sędziowie nas wydymali. Zgadzam się, że fajnie się wszystko ruszyło z przodu, że dalej burdel w obronie, zgadzam się w 100% co do Glika z Ruudem i zdecydowanie "tak" dla Fornalika.

A, no i Klich, europejski poziom. Jestem pod ogromnym wrażeniem, co ten chłop zaprezentował w tym meczu. Długo w tym Zwoole raczej nie pogra.

Dla mnie i tak większym problemem niż wczorajszy remis(bo eliminacje i tak były przegrane) jest porażka drużyny U-21.
Na papierze bardzo mocna drużyna, nazwy klubów też robią wrażenie ale gra słabiutka. O ile z Turcją wyglądało to świetnie to bez Wszołka i Milika ta kadra wyglądała znacznie gorzej. Bardzo źle w obronie(zwłaszcza Janicki, ale Pazio i Lewandowski też kiepściutko), zupełnie niewidoczny Wolski...

A co do pierwszej reprezentacji - wywalać Fornalika, brać nowego selekcjonera i budować drużynę na Euro we Francji.

Undermine napisał(a):co do pierwszej reprezentacji - wywalać Fornalika, brać nowego selekcjonera i budować drużynę na Euro we Francji.

Bla, bla, bla... Trener to tylko 50% problemu naszej reprezentacji. Faktycznie, Fornalik nie ma za nic jakieś charyzmy, ale kogo lepszego ściągniemy? Był Smuda, który umiał przynajmniej wbić coś do głów piłkarzom, teraz trener wygląda tak jakby się bał odezwać do zawodników. Nikogo lepszego się nie znajdzie, chyba że jakiś obcokrajowiec(najlepiej ktoś z Holandii) wyznaczy sobie za cel wyprowadzenie Polski na EURO.

Foster napisał(a):jednak trzeba przyznać że nasze reprezentacja grałem czasem jak nie Polska.

Owszem, ale niecałe 30 minut dobrej gry to zdecydowanie za mało aby myśleć o pokonaniu średniej drużyny. Bo na San Marino to jutro wystarczy, no ale nie oszukujmy się, ci z San Marino w środę wstają do pracy więc będą się oszczędzać
Aby myśleć o awansie trzeba zacząć grać przez całe 90 minut. W tej kwestii gra naszej reprezentacji nie zmieniła się od ponad roku. Dalej gramy dobrze ok 30min, a potem wielkie gówno.

Karton, a trener który lekceważy swoje obowiązki, czyli w ogóle nie jeździ na mecze piłkarzy których powołuje to nie problem?

Undermine napisał(a):Karton, a trener który lekceważy swoje obowiązki, czyli w ogóle nie jeździ na mecze piłkarzy których powołuje to nie problem?

Ja jestem w stosunku do Fornalika mocno krytyczny mimo tego, iż prawdopodobnie nikt z tego gówna, którym jest polska piłka nie ulepiłby w tak krótkim czasie czegoś, co wepchnęłoby się na imprezę rangi mistrzowskiej. Natomiast nie rozumiem twojego (i wielu krytyków byłego trenera ruchu) argumentu - po co, w erze telewizji cyfrowej, Internetu i banalnego dostępu do jakichkolwiek zarejestrowanych spotkań piłkarskich, selekcjoner musiałby dymać po całej Europie i oglądać mecze z trybun? Toż, na moje, nawet łatwiej analizuje się grę przed telewizorem, gdzie można sobie niewidzianą akcję zatrzymać, przewinąć i oglądnąć powtórnie na sto różnych sposobów.

Inaczej się ogląda mecz na żywo a inaczej w telewizji. Zwłaszcza, jeśli bierzesz jakiegoś zawodnika "na radar".

Tylko, że Fornalik nie musi oglądać meczów w telewizji tak jak każdy zwyczajny telewidz. Trenerzy posiadają dostęp do programu, w którym mogą analizować grę każdego zawodnika z osobna. Poza tym pisanie, że Fornalik nie jeździ w ogóle na mecze reprezentantów jest śmieszne, głupie i fałszywe.

Cytat:Poza tym pisanie, że Fornalik nie jeździ w ogóle na mecze reprezentantów jest śmieszne, głupie i fałszywe.

Bywa w Dortmundzie i na stadionach Ekstraklasy. Ani razu nie było go żeby oglądać Salamona, Zielińskiego, Klicha, Mierzeja, Sobiecha...