Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: PL: Stoke City FC 0-2 Manchester United (26.09.2009)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
[Obrazek: 20ldtx.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 1zn0jye.png]


Stoke City FC vs Manchester United
Barclays Premier League
26.09.2009; 16:00
Britannia Stadium, Stoke



W ramach 7 kolejki Barclays Premier League Manchester United zmierzy się na wyjeździe ze Stok City.

Gospodarze zbliżającego się starcia w ostatniej kolejce zremisowali 1:1 na wyjeździe z Boltonem tracąc gola z rzutu karnego w końcówce spotkania. W konsekwencji zajmują obecnie 10 miejsce w tabeli. Piłkarze sir Alexa Fergusona rozprawili się w derbach Manchesteru z lokalnym rywalem 4:3 w wielkim, piłkarskim dreszczowcu i awansowali na drugie miejsce w tabeli ligowej.

Piłkarze prowadzeni przez Tony'ego Pulis'a są bardzo groźni na własnym stadionie. Odnieśli tam dwa zwycięstwa pokonując Burnley 2:0 i Sunderland 1:0 oraz przegrali z Londyńską Chelsea 2:1 po zaciętej walce tracąc decydującego gola w doliczonym czasie gry.

W ekipie United nie wystąpią na pewno: Van Der Sar,Rafael, Obertan i Hargreaves.
Szkoleniowiec gospodarzy najprawdopodobniej będzie mógł skorzystać ze wszystkich piłkarzy.

Barwy Stoke City reprezentuje były gracz Czerwonych Diabłów - Ryan Shawcross.

Będzie to trzecie starcie United ze Stoke w Premier League. W poprzednim sezonie Manchester dwukrotnie był górą zwyciężając 5:0 i 1:0.

Spotkania obu drużyn
-Oba zespoły spotkały się dotychczas 89 razy we wszystkich rozgrywkach. Manchester United odnotował dotychczas 32 zwycięstwa, 26 porażek, 31 razy zwycięzca nie został wyłoniony.

-Ostatni raz Stoke City pokonało Manchester w spotkaniu ligowym w roku 1984 na starym Victoria Ground.

-10 ostatnich pojedynków Manchester wygrał nie tracąc bramki, 2-krotnie kiedy piłkarze Stoke zdobywali gole, wygrywali mecz.

O wszystkim co związane z tym meczem dyskutujemy w tym temacie.
Zapraszamy do dyskusji!


Ostatnie spotkanie:
Stoke City FC - Manchester United 0:1 ; 26.12.2008 Barclays Premier League

Ciekawostka o rywalu:
Cytat: Przydomek klubu - The Potters (Garncarze) wziął się od przemysłu ceramicznego, znajdującego się w mieście.


Dane pomeczowe:


Składy:

Stoke City FC: Sorensen - Huth, Faye, Shawcross, Collins - Lawrence (Pugh 86'), Whelan, Delap, Whitehead (Beattie 72') - Etherington, Kitson (Sanli 72')

Manchester United: Foster - O’Shea, Ferdinand, Vidić, Evra - Valencia, Fletcher, Scholes (Carrick 80'), Nani (Giggs 55') - Berbatow, Rooney (Owen 80')

Ławki rezerwowych:

Stoke City FC: Simonsen, Higginbotham, Cort, Wilkinson

Manchester United: Kuszczak, Neville, Anderson, Evans

Gole:
Berbatov 62', O'Shea 77'

Kartki:
Huth (Ż) - Scholes (Ż)

Sędzia: Howard Webb
Już za 2 dni mecz na trudnym terenie. Stoke u siebie to nie ogórki, ale nic oprócz 3pkt nas nie interesuje. Na dodatek w środe gościmy u siebie Wolfsburg, któremu trzeba utrzeć nosa i pokazać miejsce w szeregu, więc wierze że SAF mądrze zagospodaruje siłami. Licze ze wyjdziemy 4-4-2, bron Boze 4-5-1... Trzeba zdecydowanie ruszyć do ataku, szybko strzelić i nie rozluźnić sie, ze Stoke żadnej dramaturgii nie chce...
Bramka: Foster/Kuszczak, obojętnie, choć limit błędów Bena jak dla mnie juz sie wyczerpał, więc jesli zagra to nie może nawalić. Czekam na powrót VdS.
Obrona: O'shea--Evans--Vidic--Evra (Rio niech sie kuruje)
Pomoc: Valencia--Fletcher--Anderson/Scholes--Nani
Atak: Rooney--Berbatov

Trzeba wygrać, bo ruski sa w gazie i juz mozna za mecz z Wigan przypisac im 3pkt. Później mają dosyć niewygodnych rywali, więc będzie okazja by wykorzystać ich ewentualne potknięcie :twisted:
UNITED!
Foster
O'Shea - Rio - Vidic - Evra
Valencia - Carrick - Giggs - Nani
Rooney - Berbatov


Foster w bramce to nie zaskoczenie. Mam nadzieję, iż Ben powróci do swojej dobrej gry jaką prezentował przed meczem z City.
Obrona tak jak w meczu derbowym, no chyba, że Rio znów nie da rady to w jego miejsce Evans.
Mam nadzieję, iż w końcu zagramy z dwoma nominalnymi skrzydłowymi. W środku chciałbym Carricka i Giggsa. Wiem, że Michael formą nie zachwyca, ale kiedy on ma grać jak nie w takim meczu? Ryan świetnie zaprezentował się w meczu z City. W sobotę Walijczyk będzie nam bardzo potrzebny. Gracze Stoke na pewno bardziej skupią się na obronie niż na atakowaniu, więc ktoś ich obronę musi rozklepać. Fletchera oszczędziłbym na mecz z Wilkami, a Andersonowi przyda się krótki odpoczynek. W niedziele pod koniec meczu wyraźnie już opadł z sił.
W ataku oczywiście Rooney, który strzela i strzela, no i Berbatov, który... marnuje bardzo dobre sytuacje.

Każdy inny wynik niż 3 pkt dla United będzie dla mnie zaskoczeniem.
Jeśli miałbym wybierać to wolałbym oszczędzić Fletchera w meczu z Wolfsburgiem niż ze Stoke. Żeby później nie było płaczu, bo Stoke to u siebie bardzo trudny przeciwnik.

Foster - O'Shea, Vida, RIo, Evra - Valencia, Fletcher, Scholes, Giggs - Rooney, Berbatov

Ława : Kuszczak, Brown, Neville, Anderon, Gibson, Nani, Owen
pedro napisał(a):Bramka: Foster/Kuszczak, obojętnie, choć limit błędów Bena jak dla mnie juz sie wyczerpał, więc jesli zagra to nie może nawalić. Czekam na powrót VdS.

SAF poinformował, iż między słupkami stanie Anglik.

Cytat:Edwin potrzebuje jeszcze trzech tygodni. Dla Tomasza to była dobra okazja, by zagrać w środowym meczu, jednak przeciwko Stoke wystąpi Ben.
Jakoś tak mi się zdaje, że niesamowicie szybko jest kolejne spotkanie Diabłów :?

Ciężki mecz przed nami. Stoke u siebie jest bardzo groźną drużyną o czym dowiedziała się np Chelsea już w tym sezonie. Także nie ma co oszczędzać tylko trzeba nam dawać najsilniejszy możliwy skład. Dlatego skłaniałbym się do ustawienia takiego jakie podał Michał. Ewentualnie zamiast Giggsa dać Naniego.

Na koniec spotkania, na tablicy świetlnej będzie widniał wynik 0:2 i Berba strzeli jedną z bramek 8-)
Jutro czeka nas bardzo ważny mecz wyjazdowy, który trzeba wygrać, aby Chelsea, nie odskoczyła na zbyt wiele punktów.

Skład:

Foster
O'Shea - Rio - Vida - Pat
Valencia/Nani - Giggs/Scholes - Carrick - Nani/Giggs
Rooney - Berbatov/Owen


Ławka: Kuszczak, Neville, Brown, Ando, Welbeck, Berba/Owen, Fletch/Scholes.

Wobec słabej ostatnio formy Berby, nie wiem, czy nie warto by było dać szansę od pierwszych minut Owenowi, który ostatnio spisywał się bardzo dobrze. W pomocy od początku mógłby zacząć Carrick. Anglik musi zacząć grać lepiej, a w meczu z takim rywalem, może się wreszcie przełamać i wskoczyć na swój optymalny poziom. Najlepiej by było, żeby Fletch był w pełni formy i sił na Wolfsburg, dlatego partnerem Carricka, mógłby być Scholes, ewentualnie Giggs. Chciałbym zobaczyć Naniego, który ostatnio w lidze nie grał, a skrzydeł w tym meczu będziemy bardzo potrzebować. Na ławkę Welbeck, który udowodnił, że powinien dostawać szansę w lidze, choćby w samych końcówkach meczy.
Czary napisał(a):Wobec słabej ostatnio formy Berby, nie wiem, czy nie warto by było dać szansę od pierwszych minut Owenowi, który ostatnio spisywał się bardzo dobrze. W pomocy od początku mógłby zacząć Carrick. Anglik musi zacząć grać lepiej, a w meczu z takim rywalem, może się wreszcie przełamać i wskoczyć na swój optymalny poziom.

Według Ciebie Berba nie może grac bo podobno jest "bez formy" , a Carrick , który w tym sezonie nie zagrał dobrego meczu ma grac żeby sie "przełamac" ? Niech się przełamuje w rezerwach jak Anderson Wink Co do Berby to pierwszy skład to , że nie strzela nie znaczy , że gra źle
Cytat:Na ławkę Welbeck, który udowodnił, że powinien dostawać szansę w lidze, choćby w samych końcówkach meczy.

ja bym się pokusił o wystawienie jego od pierwszych minut w parze z Berbatowem a potem jak coś to z ławki Roo i tyle ... w ogóle to chciałbym taki skład:

foster
de leat-vidic-evans-evra
valencia-anderson-fletcher-park
berbatow-welbeck

ławka: kuszczak,o'shea, giggs, owen, rooney,ferdinand, carrick


Cytat:Według Ciebie Berba nie może grac bo podobno jest "bez formy" , a Carrick , który w tym sezonie nie zagrał dobrego meczu ma grac żeby sie "przełamac" ?

dobrze skwitowane ... niektórzy zawodnicy są usprawiedliwiani na siłę , bo przełamanie bo zniżka formy a Bułgar ciągle ma być najlepszy i strzelać i asystować ale i tak zawsze coś będzie nie tak jak wam się widzi ... prawda taka jedyny zawodnik o którym w tym sezonie nie mogę za dużo złego powiedzieć to Fletcher, Evra, Roo i Vidic ... reszta ciągle jak dla mnie szuka formy ... chociaż jakby tak surowo jak Bułgara oceniać Roo który znacznie dłużej przebywa na boisku to też zastanowiłbym się czy wymieniać go w gronie zawodników do których przyczepić się nie można Wink
Stoke tylko pozornie jest przeciętnym zespołem. U siebie są niezwykle groźni, dodatkowo wspomagani przez fanatycznych kibiców. Mają twardą defensywę, która nie patyczkuje się z rywalami. Poprzedni mecz MU na Britannia Stadium był nieprawdopodobnie trudnym dla podopiecznych Fergusona starciem. Mieliśmy ogromne szczęście, że po akcji w tercecie Neville-Berbatow-Tevez udało nam się zdobyć zwycięskiego gola.

Skład:
W bramce musi zagrać Foster, to warunek podstawowy do tego, by ten chłopak jako tako zastępował Edwina do czasu, aż on wróci. Jeśli dziś zagrałby Kuszczak, Ben kompletnie straciłby wiarę w swoje umiejętności i psychicznie po prostu by zgasł. Na prawej obronie widzę O'Shea, w środku Ferdinanda i Vidica a na lewej Evrę. Ten kwartet wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. Bardzo dzisiaj liczę na Rio, który po kuriozalnej wpadce z City dziś na pewno będzie cholernie zmotywowany. Druga linia, to Fletcher i Giggs na środku, Valencia po prawej i Nani po lewej stronie. Centrum musi dziś być kreatywne, bo na Stoke nie wystarczą byle dwa szybkie podania. Skrzydła powinny być szybkie, błyskawicznie wymieniające się pozycjami z innymi zawodnikami, potrafiące tak strzelić jak i podać. Podać Berbatowowi i Rooneyowi, bo obaj na pewno będą chcieli dziś zdobyć gola. Wazza po to, by jeszcze bardziej podreperować swój dorobek bramkowy, a Dimitar - by się przełamać. Choć jeśli mam być szczery, to dziś mam wybitnie złe przeczucie co do tego, że Bułgar trafi dziś do siatki Wink

Trzeba wygrać, małym nakładem sił, by starczyło ich na Wolfsburg. Nie mówię, by lekceważyć The Potters, bo to może się bardzo źle skończyć, ale rozpocząć z przytupem i później nieco spuścić z tonu, jednocześnie kontrolując przebieg meczu. Liczę, że w końcu zachowamy czyste konto, bo Stoke jakimś rewelacyjnym atakiem nie dysponuje, więc nasi chłopcy powinni sobie z nimi poradzić. Ech, żałuję, że nie obejrzę tego meczu.

MUFC OUR RELIGION!
bobsley napisał(a):ja bym się pokusił o wystawienie jego od pierwszych minut w parze z Berbatowem a potem jak coś to z ławki Roo i tyle ... w ogóle to chciałbym taki skład:
za trudne spotkanie przed nami, żeby Wayne zaczynał je z ławki. Poza tym dla anglika dwa mecze bez gry to za dużo.
Jedynym czym nas mogą zabić, to stałymi fragmentami gry. Pod względem gry w powietrzu, to Stoke jest w topie klubów PL. I tylko tego się boję, bo tak to nie powinno być problemów z ich grą pozycyjną.

1-0 obstawiam.
jako kibic Manchester United mam maly problem bo dzis ide na ten mecz ale od 6-ciu lat jestem tez kibicem STOKU (jeszcze za czasow championship) i ciezko mi bedzie sie nie okazywac radosc bedac wsrod gospodarzy gdy Rooney strzeli gola
jackas29 napisał(a):jako kibic Manchester United mam maly problem bo dzis ide na ten mecz ale od 6-ciu lat jestem tez kibicem STOKU (jeszcze za czasow championship) i ciezko mi bedzie sie nie okazywac radosc bedac wsrod gospodarzy gdy Rooney strzeli gola

to przykre :roll:

No ogólnie trzeba będzie uważać jak zawsze na wrzutki autowe Delapa oraz grę w polu karnym rudzielca Kitsona (dobrze że Fuller jest kontuzjowany, bo imo jest jeszcze groźniejszy). Ciekaw jestem jak sobie poradzi w tym meczu Shawcross, którego marzeniem jeszcze parę lat temu było zapewne pucowanie butów Giggsa.

Cytat:Stoke City: Sorensen, Huth, Abdoulaye Faye, Shawcross, Collins, Lawrence, Whelan, Delap, Whitehead, Etherington, Kitson.
Ławka rezerwowych: Simonsen, Higginbotham, Cort, Beattie, Pugh, Sanli, Wilkinson.

Man Utd: Foster - O’Shea, Ferdinand, Vidić, Evra - Valencia, Fletcher, Scholes, Nani - Berbatow, Rooney.
Ławka rezerwowych: Kuszczak, Neville, Owen, Anderson, Giggs, Carrick, Evans.
Foster 7 bardzo pewny występ.
O’Shea 8 solidnie i bramkowo, w dodatku to już 350 raz.
Ferdinand 7 standardowo.
Vidić 7 standardowo.
Evra 7 pewnie.
Valencia 7 biegał, wrzucał i nic więcej.
Fletcher 7,5 kolejny solidny występ.
Scholes 7,5 takiego Scholesa mogę oglądać.
Nani 6,5 nic specjalnego.
Berbatow 7 bramka no i to tyle.
Rooney 6 niestety przeciętnie.

Giggs 8 maestria, w ciągu 30 minut zrobił więcej niż cały zespół przez 60 minut.
Owen 6 za krótko.
Carrick 6. jw.

Ogólnie mecz bez historii. Oceny są takie jakie są, nie musicie się zgadzać, w końcu czasami bardziej zajęty byłem Polkami. Tongue
Stron: 1 2
Przekierowanie