A ja tam się cieszę, że są to jedynie treningówki, a nie meczowe.
Czemu? Jak już wspomniałem wcześniej- cena
Poza tym już od paru dobrych sezonów United ma bardzo ładnie zaprojektowane i przemyślane koszulki treningowe. Nie ma żadnych nawiązań do jakiś jubileuszy, po prostu są to nowoczesne projekty, które pozwalają na zarobienie jeszcze więcej kasy. Co nie zmienia faktu, że są super. Sam mam same treningówki, bo jakoś nie mam ochoty na chińskie podróbki z allegro.
fidain jaką zamierzasz kupić, bo ja chyba zdecyduje się na tą czarną. Orientuje się ktoś w cenach?
Pewnie będą jak co roku, gdzieś około 150 złotych, ale jeszcze ich w sprzedaży pewnie nie ma
Wiem właśnie tylko o cenę się pytam. Jak wyjdą będzie trzeba nabyć, bo meczowych raczej w tym roku nie kupię.
Nie wiem, wszystkie mi się podobają. Raczej nie niebieską bo nie przepadam za tym kolorem naszych koszulek. Czerwoną mam meczówkę więc pewnie też nie, biała ładna ale szybko się brudzi a w treningówce mam zamiar czasem grać (bo meczówki mi szkoda ^^ ) więc chyba też czarną.
Czarna jest świetna. W sam raz do grania. Jeśli o meczówkę chodzi to chyba sobie kupię czerwoną, ale z tamtego sezonu.
Można chodzić w niej na mecze w Pubie bądź normalnie do szkoły lub innych miejsc.
Tak jak pisze Miko: chodzę w niej na mecze do pubów, czasem na uczelnie i w inne miejsca. To moja jedna z częściej używanych koszulek - bynajmniej nie wisi na ścianie. Po prostu nie chcę żeby się szybko zniszczyła a wiadomo że po każdej grze wypadałoby koszulkę wyprać a to oznacza częste prania czyli szybkie zniszczenie.
Treningówka jest tańsza więc mi jej będzie mniej żal. Poza tym ta meczówka z ostatniego (tego co się właśnie skończył) jest cudna i z tego co widzę to szybko takiej ładnej nie będzie. Więc musi się zachować
Nie wiesz co tracisz
Traci to, że nie zobaczy meczu, bo w pubie zawsze się znajdują inne zajęcia. Zawsze ktoś Cię zajmie jakąś rozmową
No zależy co kto lubi. Jak ktoś chce analizować każde pojedyncze podanie i każde zagranie to jasne, że w pubie ciężko. Sam mecz widać bardzo dobrze, zapewniam. Ja tam wolę pośpiewać i podopingować w zajebistej atmosferze z innymi kibicami niż siedzieć sam w domu jak ta dupa i oglądać mecz popijając herbatkę
Btw. na stadionie jeszcze mniej zobaczysz niż w pubie - tzn. że lepiej oglądać mecz w domu niż na Old Trafford?
Przecież nie mówię, że oglądanie spotkania w pubie jest złe, po prostu ma inne zalety, niż spokojne analizowanie wydarzeń (na stadionie też możesz to robić jak jest dobra widoczność, nikt nie każe stać tyłem do murawy i prowadzić dopingu).
Przy dobrym piwku zawsze się super ogląda, ale potem nigdy się nie obejdzie bez powtórki- no chyba, że przegramy
To tak off-topem.
manfan95 napisał(a):Mam przykre doświadczenia jeśli chodzi o oglądanie meczy w pubie i jakoś nie mogę się przemóc, aby znowu spróbować.
A co się stało?
Nie sprzedali mu piwa pewnie.
E: Żartuje oczywiście, żeby nie było, że się śmieje.
manfan95 napisał(a):A co do piwa, to jestem abstynentem i nie piję, no chyba, że w baardzo małych ilościach. Nie smakuje mi piwo, wolę już coca-colę xD
kiedyś dorośniesz i pokochasz smak piwa