Cytat:Liga Mistrzów wchłonie Ligę Europy? Rozważany pomysł z 64 drużynami...
Ostatnio co chwilę do Polski przylatują poważni ludzie, na poważne spotkania - a to przedstawiciele klubów z całej Europy, a to działacze UEFA. Narady, sympozja, szkolenia. Przy okazji usłyszeliśmy całkiem interesującą plotkę - o rozważanych zmianach w Lidze Mistrzów. Już niedługo może się okazać, że awans do Champions League stanie się dla polskich klubów normą. A wszystko dzięki kolejnej reorganizacji rozgrywek.
Najpierw tło: prawa telewizyjne do Ligi Mistrzów i Ligi Europy zostały sprzedane na lata 2012-2015 za około 1,4 miliarda euro, przy czym 1,05 miliarda to wpływy za samą Ligę Mistrzów. Już teraz powoli UEFA przymierza się do sprzedaży praw na kolejne lata i w związku z tym analizowany jest eksperyment z Ligą Europy. Nie brakuje głosów, że się ona nie sprawdza, nie generuje odpowiednich przychodów i nie jest poważnie traktowana w sensie sportowym przez najważniejszych uczestników. Wygląda na to, że Liga Mistrzów jako ekskluzywny produkt jest w stanie wygenerować znacznie większe zyski niż Liga Mistrzów do spółki z Ligą Europy.
Teraz nowa koncepcja: Liga Europy przestaje istnieć, powiększona za to zostaje Liga Mistrzów. Aktualnie w Lidze Europy jest 12 grup (po 4 zespoły), a w Lidze Mistrzów 8 grup (po 4 zespoły). Razem: 80 drużyn. W nowej LM miałoby być 16 grup po 4 zespoły, co dawałoby łącznie 64 drużyny. Z grup miałyby wychodzić dwa zespoły, czyli doszłaby jedna faza "przegrywający odpada": 1/16 (teraz po wyjściu z grupy LM drużyny grają w 1/8). Czyli: dwa razy więcej drużyn w Lidze Mistrzów i tylko jedna więcej runda do rozegrania.
Zadzwoniliśmy w tej sprawie do Zbigniewa Bońka, który często wie, co w trawie piszczy. - Też o tym słyszałem. Myślę, że powoli przestaje to być tajemnica i tego co się mówi, taka koncepcja rzeczywiście jest rozważana. W klubowym futbolu zostałoby tak naprawdę jedno międzynarodowe trofeum, a kiedyś były trzy, ale można sobie zadać pytanie, czy dzisiaj w Lidze Europy wszyscy są nakierowani na sukces. Często nie mam takiego wrażenia - mówi Boniek. - Pomysł z tak ogromną Ligą Mistrzów jest pewnie do dopracowania, ale ta jedna runda play-off więcej chyba by wszystkich ucieszyła. Ta faza, kiedy rozgrywany jest mecz i rewanż, to sól futbolu.
- Sytuacja z Ligą Mistrzów przypominałaby trochę sytuację z mistrzostwami Europy. Kiedyś w finałach ME uczestniczyły tylko 4 drużyny, a za moment będą już 24 - podsumowuje. - Liga Mistrzów byłaby więc mniej elitarna, tak jak mniej elitarne są finały ME. A jednak tylko zyskały na atrakcyjności.
Co o tym sądzicie?
Weszło.com
Ogólnie to nic z tego nie wyjdzie. Nawet nie ma co o tym marzyć czy traktować serio. Aczkolwiek było by dobrze bo może oglądało by się LM z takim zainteresowaniem jak parę lat temu, a nie tak jak teraz czyli jednym okiem gdzie mało meczów pasjonuje. No i nie było by podejścia takiego, że Liga Europy a nie Liga Mistrzów to lejemy ją ciepłym moczem. W sumie gdyby to weszło w życie to na pewno ma to więcej plusów niż minusów, aczkolwiek takie coś nie wejdzie.
Hubercik napisał(a):Aczkolwiek było by dobrze bo może oglądało by się LM z takim zainteresowaniem jak parę lat temu, a nie tak jak teraz czyli jednym okiem gdzie mało meczów pasjonuje.
Ale czym się różni obecna Liga Mistrzów od tej sprzed paru lat?
Kiedyś były dwie fazy grupowe, potem to zniesiono - i wyszło na dobre.
Druga zmiana to reforma Platiniego, która przyniosła więcej Otelulów i Debreczynów, czyli to, co w dużo większym stopniu przyniosłaby ewentualna fuzja. Czyli ostatni trend jeszcze by się pogłębił, więc jeśli jest wg ciebie gorzej, to po zmianach byłoby już chyba tragicznie.
A na LM lejemy, bo nie gra United, proste.
Liga Europy rządzi! :kox:
Jutro o 20.50 już tak pisać nie będziesz ;]
Jutro napiszę, że Liga Europy to ochłap i dobrze, że z niej odpadliśmy
Są tacy, co już dawno to pisali, więc się niczym nie wykażesz
Nie to nie :!: W takim razie napiszę coś o Cleverleyu, to już będzie oryginalne
Cytat:Telewizja Polska nabyła prawa do pokazywania meczów Ligi Mistrzów w sezonach 2012/13, 2013/14 i 2014/15.
W ciągu każdego sezonu na antenie TVP1 i stronie internetowej sport.tvp.pl będzie można obejrzeć 18 spotkań - ostatnią rundę kwalifikacyjną, sześć kolejek fazy grupowej, po dwa mecze ćwierćfinałowe i półfinałowe, a wreszcie finał LM. TVP pokaże też mecz o Superpuchar Europy.
W każdą środę TVP wyemituje skróty wszystkich meczów. Z kolei siostrzana stacja TVP Sport będzie miała możliwość pokazania wszystkich spotkań Ligi Mistrzów w całości.
Liga Mistrzów wraca na antenę TVP po trzech latach nieobecności. Finał edycji 2008/09 pomiędzy Barceloną a Manchesterem United obejrzało 5 milionów 179 tysięcy widzów, co dało transmitującej spotkanie TVP2 36,9 proc. udziału w rynku widowni.
sport.pl
Chyba się cieszę
No przynajmniej we wtorek znów będą mecze. I nie będzie konieczności hasania to streamach.
Oby komentatorzy wyrobili. W sumie jak Laskowski skomentuje 50% meczów to będzie w porządku.
Do tej pory we wtorek również były mecze, które oglądałem gdyż mam kanał Nsport tym bardziej z w miarę dobrym komentarzem w porównaniu ze Szpakowskim i Szaranowiczem
Mimo wszystko jest to bardzo dobra wiadomość dla wszystkich tych którzy mają TVP Sport (bo tam ma być cała LM) i dobra dla pozostałych którzy nie mają Nki.
Szaranowicz komentował piłkę gdzieś indziej niż w Fifie?
Cytat:No przynajmniej we wtorek znów będą mecze
Z tego co przeczytałem na którymś portalu to na TVP Sport będą odgrzewane mecze, nie na żywo
Kris1908 napisał(a):Szaranowicz komentował piłkę gdzieś indziej niż w Fifie?
W TVP1/TVP2 podczas meczów reprezentacji i kilka lat temu jak LM była w Polskiej TV.