Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Tottenham Hotspur 1-1 Manchester United (02.02.2008) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2007/2008 (/forumdisplay.php?fid=24)
+---- Wątek: PL: Tottenham Hotspur 1-1 Manchester United (02.02.2008) (/showthread.php?tid=115)

Strony: 1 2 3 4


PL: Tottenham Hotspur 1-1 Manchester United (02.02.2008) - Tomassen - 30-01-2008 22:51

Dnia 2 lutego 2008 na White Hart Lane zespół Kogutów gościć będzie drużynę Czerwonych Diabłów. W ostatnim bezpośrednim pojedynku obydwu zespołów górą byli piłkarze Sir Alexa Fergusona. Jak będzie tym razem? Czy boisko w Londynie okaże się szczęśliwe dla United? Zapraszam do dyskusji na temat tego meczu Wink

W ostatnim meczu ligowym (nota bene rozgrywanym równolegle z meczem MU-Portsmouth) Tottenham bezbramkowo zremisował z Evertonem.


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - Miedziu - 31-01-2008 14:33

Dla mnie Diabły są niepokonane na swoim i na rywala boisku. Pokażą klasę i wygrają. Mają takich piłkarzy, że wygrana jest po ich stronie. Tottenham to dobry zespół, ale myślę, że Man Utd jest bardziej doświadczony i uważam, że jak zwykle rozkręcą się w drugiej połowie. Wink


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - Anirin - 31-01-2008 15:00

Po wygranej z Portsmouth, nie widzę najmniejszych problemów z pokonaniem Tottenhamu. Wink Jeżeli Ronaldo zagra tak, jak wczoraj, to będzie dobrze. Wink Liczę na jakieś 2:0. Dla Diabłów oczywiście. Smile


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - sebos_krk - 31-01-2008 15:04

Anirin napisał(a):Po wygranej z Portsmouth, nie widzę najmniejszych problemów z pokonaniem Tottenhamu.
Tylko zwróć uwagę, że gramy na obcym stadionie, co nam aż tak super nie wychodzi. I mecz będzie zupełnie inaczej wyglądał niz ostatni w FA cup, czy teraz z Pompeys. Ja bym to spotkanie porównał do meczu z Aston Villą w pucharze.


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - mucha - 31-01-2008 15:04

Żartujecie? To będzie bardzo ciężki mecz. Przecież Tottenham omal nie wyeliminował nas z FA Cup. Mieli mnóstwo okazji do strzelenia gola i to na naszym boisku. Oczywiście wierzę w zwycięstwo Diabłów, ale po ciężkiej walce. 1-0 mnie bardzo zadowoli.


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - Freds - 31-01-2008 15:04

Anirin napisał(a):Jeżeli Ronaldo zagra tak, jak wczoraj, to będzie dobrze.
Jeżeli Berbatov będzie tak pięknie strzelał w słupki jak poprzednim razem to będzie jeszcze lepiej Big Grin . Myślę że wynik będzie podobny do tego z FA Cup, jakieś 3-1, 3-0, ewentualnie 3-2.


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - Leszczu - 31-01-2008 15:19

To będzie niezwykle ciężki mecz Smile nie tylko Ronaldo ale wszyscy muszą zagrać dobrze !Smile mnie również zadowoli 1:0 bo najważniejsze aby wywieźć 3 pkt. Tottenham zagra jeszcze lepiej bo u siebie ale będzie chciał się zrewanżować za porażkę w FA Cup. Liczę że to będzie niezwykle emocjonujący mecz i to piłkarze Man Utd będą w lepszych humorach po nim Big Grin


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - mucha - 31-01-2008 16:48

Pogromca napisał(a):Ich najlepszy strzelec - Robbie Keane już daaawno nie umieścił piłki w siatce, tym bardziej więc powątpiewam w jego skuteczność w starciu z Rio i Vidiciem.
A z nami w FA Cup to niby kto strzelił?
Tottenham jest zawsze groźny. Ja osobiście stawiam, że będzie to jeden z trudniejszych pojedynków w Premier League w tym sezonie.


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - radzio - 31-01-2008 17:58

Ja to będę powtarzać do końca sezonu - United nie może sobie pozwolić na zlekceważenie żadnego przeciwnika oraz liczyć na potknięcie czy kontuzje u rywali. Musimy grać w każdym meczu od samego początku na 100%. Dopiero jak już Czerwone Diabły mają bezpieczną przewagę można wpuścić młodych, ale też decyzja musi być bardzo ostrożna i przemyślana. Ale Fergie wie co robi.

Każda wygrana z Tottenhamem będzie sukcesem, to nie jest słaba drużyna, wręcz przeciwnie.


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - Czaplak - 31-01-2008 18:08

Ja sobie założyłem dziś Cyfrę, więc nie mogę się doczekać meczu w sobotę Wink
Pamiętam jak przed rokiem obawiałem się tego meczu wyjazdowego, wtedy United rozjechało wręcz Tottenham, 0-4 na takim terenie Wink
Teraz wystarczy skromne 0-1, oby Wayne nam się rozbujał wreszcie.


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - bartez - 31-01-2008 18:21

Mecz z pewnością będzie bardzo trudny, ponieważ gram na wyjeździe z zespołem, który prezentuje na prawdę wysoki poziom. Miejmy nadzieję że nasza wyśmienita passa się utrzyma przez jeszcze długi czas i zdołamy wywieść 3 oczka z White Hart Lane. Mam na myśli również super formę Crisa i tak jak wspomniał Czaplak, przydałoby się aby Wayne się trochę rozstrzelał Wink


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - sebos_krk - 01-02-2008 16:33

Ja zapodam troszkę statystyki: Otóż wygraliśmy 6 ostatnich ligowych spotkań na White Hart Lane.
Będzie dobrze :twisted:


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - ring0 - 01-02-2008 17:09

Będą chcieli się zapewne odegrać za poprzednie spotkania, w których zdołaliśmy wbić im parę bramek. O ile Berbatov przełamie tę passę słupków i poprzeczek, to mogą zrobić niespodziankę. (szczególnie, że grają u siebie a to zawsze trzeba brać pod uwagę).
O naszą grę jestem jednak spokojny, o ile Ronaldo utrzyma obecną formę, a Scholes ponownie zagra jak profesor w środku pomocy - to o wynik nie ma co się martwić. Nasi muszą uważać na tego młodego Lennona - oglądałem go w meczu Spurs - Arsenal i naprawdę mogą być z niego ludzie.


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - Michelle - 01-02-2008 17:30

Myślę, że po tym co United zaprezentowało w meczu z Portsmouth nie powinno być źle. Jednak nie należy być za pewnym, bo jak już pisaliście przede mną jak Berbatov przełamie passę słupków to serca mogą drżeć. Jednak ja jak zwykle jestem optymistką i liczę na zwycięstwo - nie ważne czy 1:0 czy 3:0, ale zwycięstwo.


Re: Tottenham Hotspur - Manchester United, 2.02.2008r. - Piootrek - 01-02-2008 18:43

No nigdy nic nie wiadomo. Przykładem mecz z WHU kiedy wszystko szło jak należy, a tu taka wpadka. Ale jeżeli diabły zagrają tak jak nas przyzwyczaili to myślę, że na 2-0 to spokojnie. Liczę na bramkę Rooney'a. No i dobry mecz Scholes'a.