![]() |
PL: Manchester United 3-2 Liverpool (19.09.2010) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42) +---- Wątek: PL: Manchester United 3-2 Liverpool (19.09.2010) (/showthread.php?tid=926) |
PL: Manchester United 3-2 Liverpool (19.09.2010) - Czary - 11-09-2010 22:17 ![]() ![]() ![]() Manchester United vs Liverpool Barclays Premier League 19.09.2010; 14:30 Old Trafford, Manchester W ramach 5 kolejki Barclays Premier League, do Manchesteru przyjadą piłkarze Liverpoolu FC. Bez wątpienia jest to mecz który elektryzuje całą Anglię. Manchester w pierwszych 4 kolejkach ugra 8 punktów. Kibice United mogą jednak czuć spory niedosyt po traconych golach w ostatnich minutach z Fulham i Evertonem. Liverpool również nie zanotował jakoś przesadnie dobrego startu gromadząc po 3 kolejkach jedynie 4 punkty. Mecz na Old Trafford zapowiada się zatem pasjonująco. Spotkania obu drużyn - Bilans spotkań między United i Liverpoolem wygląda następująco: obie drużyny rozegrały ze sobą 154 ligowe spotkania – 59 razy wygrywał Manchester, 43 razy zespoły dzieliły się punktami, a 52 razy Diabły musiały uznać wyższość Liverpoolu. Manchester strzelił 213 bramek w pojedynkach ligowych, tracąc 201 goli. - Niedzielny mecz będzie zarazem 49. pojedynkiem sir Aleksa Fergusona z Liverpoolem od momentu zostania menedżerem klubu z Old Trafford w 1986 roku. Szkot wygrał 21 oraz przegrał 16 meczów, a 11 spotkań zakończyło się remisem. - Ze wszystkich klubów Premier League, to właśnie "Czerwone Diabły" legitymują się najlepszym rekordem w pojedynkach z Liverpoolem. Klub z Old Trafford wygrał 19 meczów z "The Reds" i zdobył w sumie 64 punktów. 4 ostatnie spotkania z Liverpoolem na Old Trafford: 2009/2010: Manchester United 2-1 Liverpool [12' Rooney, 60' Park - 5' Torres] 2008/2009: Manchester United 1-4 Liverpool [23' Ronaldo - 28' Torres, 44' Gerrard, 77' Aurelio, 90+1 Dossena] 2007/2008: Manchester United 3-0 Liverpool [34' Brown, 79' Ronaldo, 81' Nani] 2006/2007: Manchester United 2-0 Liverpool [38' Scholes, 65' Ferdinand] O tym i wszystkim innym co związane z meczem, możemy dyskutować tym temacie. Zapraszam do dyskusji! Dane pomeczowe: Składy: Manchester United: Van der Sar - O'Shea, Evans, Vidić, Evra - Nani (Gibson 88'), Fletcher, Scholes, Giggs (Macheda 82') - Berbatow (Anderson 88'), Rooney Liverpool: Reina - Johnson, Carragher, Skrtel, Konchesky (Konchesky 82') - Meireles (Jovanović 79'), Poulsen, Maxi (N'Gog 62'), Gerrard, Cole - Torres Ławki rezerwowych: Manchester United: Kuszczak, Brown, Smalling, Owen Liverpool: Jones, Kyrgiakos, Babel, Lucas Gole: Berbatov 42', 59', 84' - Gerrard (k.) 64', 70' Kartki: Rooney, Evans, Scholes, O'Shea (ż) - N'gog (ż) Sędzia: Howard Webb Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - Jaroldz - 12-09-2010 12:26 Po tych czterech meczach w Premier League w tym sezonie nie jestem optymistą. Nie podoba mi się nasza gra. Wszyscy podniecaliśmy się wygraną z Newcastle United, ale już wtedy było widać w pewnych fragmentach brak pomysłu w naszej grze. Później przyszedł mecz z Fulham. Lepszy przeciwnik i już tak wspaniale nie było. Teraz tak sobie myślę, że ten remis nie był przypadkiem i wypadkiem przy pracy, tylko konsekwencją naszej słabej, nieskutecznej gry. Po meczu z WHU nastroje znów poszyły do góry, ale nie zapominajmy, że jak na razie West Ham przegrywa w lidze z każdym :?: Wszyscy ich leją jak chcą i kiedy chcą. Wczorajszy mecz to pokaz największego frajerstwa. Naprawdę niewiele ekip potrafi stracić dwa gole w jedną minutę i to w dodatku w doliczonym czasie gry( pozdrawiam kibiców Bayernu Monachium). Prowadziliśmy już co prawda 3-1, ale po pierwszych 20 minutach równie dobrze to my mogliśmy już przegrywać. Teraz przejdźmy do meczu z LFC. Gramy u siebie, jest to jakiś nasz atut. Do gry pewnie wróci Rooney, który pewnie będzie wzbudzał największe zainteresowanie graczy gości, dzięki czemu więcej miejsca będzie miał być może Berbatov. Być może, gdyż nie wiemy czy SAF zdecyduje się zagrać dwoma napastnikami czy znów wybierze swoje "cudowne" 4-5-1. W pomocy pewnie od początku zagra Nani i Giggs na skrzydłach oraz Scholes i Fletcher w środku. W obronie znów zapewne ujrzymy młodego i perspektywicznego Neville'a. Poza tym w środku zagra Vidić oraz powracający po kontuzji Ferdinand, chociaż ja widziałbym Evansa obok Serba. Na lewej standardowo Patrice Evra. W bramce jak zawsze stanie Edwin. Tak więc, znów wystawimy młodzież, bo w końcu na nią stawiamy... W tym meczu typuję remis 1-1 lub 2-1 dla Liverpoolu. Nasza wygrana będzie dla mnie miłą niespodzianką. Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - michal85 - 12-09-2010 12:31 Cytat:Po tych czterech meczach w Premier League w tym sezonie nie jestem optymistą. Nie podoba mi się nasza gra. Wszyscy podniecaliśmy się wygraną z Newcastle United, ale już wtedy było widać w pewnych fragmentach brak pomysłu w naszej grze. Później przyszedł mecz z Fulham. Lepszy przeciwnik i już tak wspaniale nie było. Teraz tak sobie myślę, że ten remis nie był przypadkiem i wypadkiem przy pracy, tylko konsekwencją naszej słabej, nieskutecznej gry.Nic tylko się załamać - tak słabo gramy :shock: Cytat:Być może, gdyż nie wiemy czy SAF zdecyduje się zagrać dwoma napastnikami czy znów wybierze swoje "cudowne" 4-5-1.Te cudowne 451, które dało nam zwycięstwo w LM? Nie mam nic przeciwko. Na więcej nie mam czasu, bo muszę lecieć na wesele. Gdybym jednak nie oglądał meczów w tym sezonie, to bym się załamał czytając takie wypowiedzi. Jest jednak dużo, dużo lepiej. Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - Jaroldz - 12-09-2010 12:48 michal85 napisał(a):Cytat:Gdybym jednak nie oglądał meczów w tym sezonie, to bym się załamał czytając takie wypowiedzi. Jest jednak dużo, dużo lepiej. Jak uważasz. Dla mnie te dwa remisy to nie przypadek, tylko jeden ze skutków naszej nie najlepszej gry. Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - Foster - 12-09-2010 12:53 Racja to nie przypadek. To frajerstwo w najczystszej postaci. Z Fulham było wyrównane widowisko, jednak z Evertonem to myśmy wygrywali 3-1. Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - sebos_krk - 12-09-2010 13:05 Nie licząc słabszych okresów na Craven Cottage gra we wszystkich meczach wyglądała bardzo zadowalająco. Gdyby nie nasza głupota, byłyby cztery zwycięstwa, ale ja akurat nie jestem zły, bo przed sezonem w ciemno brałbym remisy z obu wyjazdowych potyczek. Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - matys - 12-09-2010 13:09 Jaroldz napisał(a):Wszyscy podniecaliśmy się wygraną z Newcastle United Jaroldz napisał(a):Po meczu z WHU nastroje znów poszyły do góryA co, mieliśmy być smutni po tych meczach, a nastroje miały iść w dół? Nikt się tymi spotkaniami nie jarał przesadnie, nikt nie pisał o pewnym mistrzostwie, nie było zbiorowego spuszczania się, więc o co chodzi? 4-5-1? Ok, ale z Berbą w pierwszym składzie. Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - Kwas - 12-09-2010 13:37 Jaroldz napisał(a):W tym meczu typuję remis 1-1 lub 2-1 dla Liverpoolu. Nasza wygrana będzie dla mnie miłą niespodzianką.Bez takich. Ciekawe czy wyrażałbyś się w takim tonie, gdyby nie dwie minuty, które zadecydowały o wczorajszym remisie. Pewnie nie byłoby tematu. A tak to siejesz panikę. Panikę, choć to za mocne słowo, jeśli już, to mogą siać nasi najbliżsi rywale, bo perspektyw na przyszłość w porównaniu do nas, nie mają takich fajnych. Ani jeśli idzie o grę, ani jeśli idzie o kadrę. Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - Lasq - 12-09-2010 15:11 Przecież Liverpool to słabszy przeciwnik niż Everton czy Fulham. Dodatkowo gramy u siebie. Typuję pewne 2-0 dla nas. Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - daniel - 12-09-2010 16:56 fidain napisał(a):Typuję pewne 2-0 dla nas. W piłce nożnej chyba nie ma nic pewnego. Oczywiście liczę na zwycięstwo, Liverpool ma jeszcze mniej argumentów niż w zeszłym sezonie jednak wciąż trzeba uważać i zagrać swoje by nie powtórzyły się kuriozalne sytuacje z ostatnich spotkań. Gotowy powinien być Roo, Berba jest w cugu, Scholes dostanie zapewne dostanie wolne od Ligi Mistrzów więc będzie na siłach, VDS gra tak jakby wciąż miał te 10 lat mniej, wraca Rio - same pozytywy. Na co jak na co ale na mecze z luzersami podobnie jak z shitty mobilizacja jest podwójna, czas udowodnić, że dwa poprzednie mecze to jedynie wypadki przy pracy. Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - Lasq - 12-09-2010 19:30 danieltwi napisał(a):fidain napisał(a):Typuję pewne 2-0 dla nas. Pewne, w sensie, że poparte dużą przewagą z naszej strony i pewnością gry a nie, że jestem tego pewny ![]() Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - daniel - 12-09-2010 19:40 fidain napisał(a):Pewne, w sensie, że poparte dużą przewagą z naszej strony i pewnością gry a nie, że jestem tego pewny Chyba, że tak. Teraz się rozumiemy ![]() Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - Lisu - 12-09-2010 20:03 Ja jestem optymistą. Liverpool gra zdecydowanie gorzej od nas. Mamy też sporą przewagę w jednej kwestii. Otóż biorąc pod uwagę fakt dosyć wąskiej kadry Liverpoolu, gracze tej drużyny nie zregenerują się w pełni po czwartkowym meczu w LE. My zaś mamy na tyle szeroką kadrę, że możemy pozwolić sobie na rotacje w składzie. Wszystko przemawia na naszą korzyść. Gramy u siebie, mamy 2 dni więcej na przygotwanie się do meczu, strzelamy sporo goli, wygraliśmy jak narazie wszystkie mecze u siebie w tym sezonie. Hodgson jak narazie sobie niebardzo radzi i nie sądze, że miałaby miejsce jakaś rewolucja na Anfield i nagły wystrzał formy. Wg mnie będzie bezproblemowe zwycięstwo 2:0 Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - Foster - 15-09-2010 17:41 Zastanawiam się w jakim składzie wyjdziemy na niedzielny mecz z The Reds. Kontuzje Carricka i Antka, trochę zawężają nasze pole manewru. Słabsza dyspozycja Rooneya, również nie ułatwia nam życia. Ciekaw jestem w jakim systemem zagramy w niedziele. 4-5-1 czy 4-4-2? Przy 4-5-1 widziałbym to tak: Brown - Rio/Evans - Vidic - Evra Fletcher - Scholes - Anderson Nani - Berbatov - Rooney A przy 4-4-2, tak: Brown - Rio/Evans - Vidic - Evra Nani - Fletcher - Scholes - Park Berbatov - Rooney Dużo w tym meczu będzie zależało od tego jak zagramy w defensywie. Jeśli obrońcy staną na wysokości zadania, to moim zdaniem nie mamy się o co martwić. Berbatov, Nani i Scholes na pewno ukują. Re: PL: Manchester United - Liverpool (19.09.2010; 14:30) - ZasadKG - 15-09-2010 17:46 Zgadzam się z twoim postem Foster (rym rym joł joł) ale zamiast Browna wystawiłbym Rafaela. |