![]() |
Spotkania, meetingi kibiców MU - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2006/2007 (/forumdisplay.php?fid=34) +---- Wątek: Spotkania, meetingi kibiców MU (/showthread.php?tid=325) |
- WoLaK - 22-05-2008 13:55 Wojtek3 napisał(a):Super, ze sie spotkalscie, czekamy na dluzsza relacje i jakies zdjecia w miare mozliwosci PanowieSpoko,wszystko opiszemy tylko niech Ciampel wróci,bo na aparacie sporo ponagrywał. Valverde napisał(a):Btw Wolak wpadaj do Człuchowa, to się zgadamy na jakieś spotkankoW jakiś czerwcu na pewno się tam pojawię.Dam znać ![]() - Grzeho - 22-05-2008 14:00 Wojtek3 napisał(a):Seki sie widzial z Grzeho tamtej nocy takze A jak ![]() Szczegoly, to moze Seki poda. Mowil, ze cos skrobnie o tej nocy ![]() - KanT - 22-05-2008 16:45 Kuba_^^ napisał(a):żeby sąsiedzi się nie doczepiali :lol: Kubuś, bez ironii tutaj do mnie ![]() Z kolei w wakacje Ciampel planujesz turnus do Krakowa, nie 8) ? - WoLaK - 22-05-2008 17:30 No to ja napiszę z mojej perspektywy,a później Ciampel powiedział,że coś skrobnie. Ze Słupsk do 3miasta jechałem SKM ką,która jak zwykle się żółwiła i na dodatek nie miała kibla,więc po kilku piwach było naprawdę fajnie ![]() Na monciaku odebrali mnie Ciampel,Bażant i ktoś jeszcze ![]() ![]() Podczas drugiej połowy i dogrywki najbardziej obrywało się sędziemu i moim zdaniem słusznie,bo niektóre decyzje były wręcz kuriozalne.Podczas karnych nie było za bardzo jak wstać,ale na siedząco złapaliśmy się za barki i obserwowaliśmy przebieg ostatecznej części meczu.Po każdej strzelonej jedenastce radość była taka jakbyśmy już wygrali.Następnie Terry dał nam jeszcze większe powody do radości.A po obronie Van Der Sara jedenastki wykonywanej przez Anelkę przez pub przeleciało tornado.Tak Valve napisał niemal wszystko latało.Wszyscy serdecznie się ściskali i padlai sobie w ramiona. Podczas wręczania medalów spostrzegliśmy,że na ścianie wciąż wisi ten nieszczęsny plakat Chelsea,więc wiadomo co się z nim stało.Po zakończeniu transmisji poszliśmy do monopolu i reszta ekipy udała się na plażę (tę część przybliży Ciampel).Ja niestety nie mogłem,bo później nie miałbym jak wrócić. Spotkanie naprawdę było bardzo udane,a nieustający doping robił chociażby namiastkę prawdziwej meczowej atmosfery. - Seki - 23-05-2008 07:37 Mieliśmy spotkanie z Grzehem, dośc przypadkowo sie spotkalismy w pubie, gdzie ja juz lekko wstawiony przed meczem byłem z kumplami doszedł Grzeho ze znajomymi i sie do Nas przysiadł później doszło jeszcze kilku znajomych naszych i zaczął sie maraton ![]() ![]() ![]() Spotkanie z Grzechem można uznac za niezwykle udane ![]() Ustawimy sie niedługo na jakies piwko ![]() Z Wojtkiem 3 bede sie widział w lipcu wiec sympatycznie ![]() - Ciampel - 23-05-2008 09:08 Tak jak mówi Wolak - było zajebiście ![]() Z kumplem wyruszyliśmy z domu o 12, kilka godzin jazdy autobusem i wysiadka nie na tym dworcu, co trzeba... Ludzie pracujący w informacji to skończeni idioci, pierwsza konkluzja, która nasunęła mi się w Gdańsku. Miał jechać do Oliwy, stanął na Głównym, ale jakoś dotarliśmy do miejsca docelowego ![]() W Sopocie od razu na Monte Cassino i szukanie równoległej uliczki, gdzie miał znajdować się Language Pub. Trochę pobłądziliśmy z Rafałem, jednak w końcu gdzieś tam dostrzegliśmy szkockie barwy na szybach. Więc bez chwili zastanowienia weszliśmy do środka, już kilka osób czekało, m.in. Dzordz. Potem zadzwoniłem do Maćka, zjawił się wraz z Bażantem i po początkowym zamulaniu przeszliśmy do konkretów, nasz młynarz na początek zarzucił "Oh, Manchester" i poczuliśmy się jak w Bishop Blaize :mrgreen: Czas leciał zajebiście szybko, pojawił się też Valvek, zmęczeni trudami podróży wypadliśmy co nieco wszamać na mieście, wróciliśmy do pubu, a tam full ludzi, na szczęście mieliśmy wcześniej zajęte miejsca. Puścili transmisję z dwójki, bo była tylko taka możliwość, ale to przecież doesn't matter ![]() W międzyczasie WoLaK zadzwonił do mnie jeszcze dziesięć razy i przyjechał 2,5h później niż było to pierwotnie zaplanowane, ale najważniejsze, że w ogóle z nami był. Doping szedł równo, nikt się nie oszczędzał, co widać na filmikach Sziry, choć on to nakręcał dopiero po karnych chyba. Byliśmy zadowoleni, bo UNITED przeważali i gol wisiał w powietrzu, a gdy Ronaldo strzelił, wszyscy jak rakiety wylecieliśmy do góry z rękoma ułożonymi w geście triumfu ![]() Potem farfocel Chelsea i jęk zawodu, czasem "The Blues" coś tam krzyknęli, ale szybko zagłuszaliśmy to głośnym UNITED! Niebawem trochę opadliśmy z sił, ale gdy przyszło do ostatecznej wymiany ciosów, we wszystkich wstąpiły nowe siły. Nie pamiętam, co czułem przy strzale Terry'ego, chyba przeszedł mi przez myśl impuls "to już, kurwa, koniec", ale pajac się poślizgnął i znowu w pubie zrobiło się czerwono na maxa ![]() Po jedenastce Anelki wszyscy zaczęli skakać, spadła mapa od rzutnika, prawie wszystkie żyrandole, ale mało kto zwracał na to uwagę ![]() Wtedy większość pobiegła na autobusy, a my w dziesiątkę wybraliśmy się jeszcze na plażę - Bażant i Szira na waleta pobiegli się wykąpać, my sobie trochę ponuciliśmy, bo na krzyki nie starczyło już strun. Koło drugiej byłem w domu, krótka drzemka i z powrotem do Kwidzyna. Same pozytywne wrażenia! To samo mówi Mycha (kumpel), naprawdę warto czasem przebyć te xxx kilometrów, żeby wspólnie świętować ![]() - Skull - 23-05-2008 11:48 Widze że ciekawe spotkania były 8) Wojtek gdzie ogladales final? bo miales dac znac jak cos ,a nic sie nie odzywales, przegapilismy spoko impreze ,w jednym z pubów w centrum był wstęp tylko dla fanów United,ochrona kolesi w koszulkach Chelsi nie wpuszczala :lol: Znajomy tam ogladal,ja i tak sie ciesze że udalo mi sie w pracy zalatwic zmiane,bo musialbym ją rzucic :lol: Ale oglądalem na chacie z lokatorem, wielkie emocje,wielki melanż ,wielki sukces :!: ![]() p.s - zapodajcie fotki z waszego spotkania! - Wojtek3 - 23-05-2008 13:09 Widze Skull szybko kolegow znajdujesz, juz wiem dlaczego razem nie ogladalismy finalu :lol: Ja bylem w Ardlea Inn, gorna polka, 88 kibicow UNITED i 13 Chelsea. Bylo ostro, czekam na filmik jak podesle mi znajomy bo nagrywal z telefonu to moze wrzuce. :wink: - WoLaK - 23-05-2008 13:40 zdjęcia <a class="postlink" href="http://i27.tinypic.com/25a21on.jpg">http://i27.tinypic.com/25a21on.jpg</a> <a class="postlink" href="http://i29.tinypic.com/250o5xk.jpg">http://i29.tinypic.com/250o5xk.jpg</a> <a class="postlink" href="http://i26.tinypic.com/250ph95.jpg">http://i26.tinypic.com/250ph95.jpg</a> ja u góry z lewej,a ten w czornej bluzie to Vlaverde.Z tego co patrzę na moją gestykulację to akurat wtedy musiało lecieć "and he shits on Fabregas ![]() <a class="postlink" href="http://i29.tinypic.com/10zy39x.jpg">http://i29.tinypic.com/10zy39x.jpg</a> Pierwszy z lewej - Ciammpel <a class="postlink" href="http://i29.tinypic.com/jqjbf5.jpg">http://i29.tinypic.com/jqjbf5.jpg</a> losy plakatu były opisywane ![]() <a class="postlink" href="http://i32.tinypic.com/2wqh3zm.jpg">http://i32.tinypic.com/2wqh3zm.jpg</a> <a class="postlink" href="http://i31.tinypic.com/2v3ki86.jpg">http://i31.tinypic.com/2v3ki86.jpg</a> <a class="postlink" href="http://i28.tinypic.com/27yt82.jpg">http://i28.tinypic.com/27yt82.jpg</a> <a class="postlink" href="http://i28.tinypic.com/2r4j5kz.jpg">http://i28.tinypic.com/2r4j5kz.jpg</a> |