+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2006/2007 (/forumdisplay.php?fid=34)
+---- Wątek: Carlos Tevez (/showthread.php?tid=452)
- WoLaK - 28-11-2007 14:23
Wojtek3 napisał(a):Wg mnie inni przeginaja bo daja MOTM Evrze ? Za co ? Za rajdy!? NIEE! STOP! Tevez zrobil wiecej bo od jego gola zaczela sie gonitwa, no i ozywil nasz ospaly atak z I polowy w II.Tak,ja dalem MOTM Evrze i uwazam to za bardzo dobra decyzje.Gdybys dokladnie ogladal mecz,a nie fragmentami to bys tu nie wypisywal jakis:NIEE! STOP! Akurat moim zdaniem Evra mial najwiekszy udzial przy pierwszej bramce.To on pognal jak glupi za pilka na skrzydle i nie odpuscil.Od Tevesa pilka sie po prostu odbila,wiec nie gadaj tu takich glupot,ze zrobil on wiecej.
Owszem jego gra znacznie ozywila nasze poczynania w drugiej polowie,ale to Patrice wypracowal te sytuacje i jak to sie zwyklo mowic Carlitos dopelnil jedynie formalnosci.
- Ciampel - 28-11-2007 15:55
Nasze wybory zawsze będą poniekąd subiektywne i nie musi być to obiektem nagłych kłótni czy sporów, ludzie, relax 8) Jeśli dla jednego najlepszy był Tevez, dla drugiego Ronaldo, to być może pod postacią skrótu "MOTM" kryje się zupełnie inny sens, może inaczej to pojęcie pojmujecie.
Carlos zagrał te ostatnie dwa kwadranse i rzeczywiście podreperował nasze szyki ofensywne, ale nie było to tak bombowe wejście jak w wykonaniu Andersona w sobotę...
- Skull - 28-11-2007 16:00
marcelo napisał(a):Myślę, też, że dużo dała nam zmiana ustawienia na 4-4-2, bo wcześniej to 4-3-3, to tylko na papierze było- normalnie graliśmy z jednym wysuniętym napastnikiem.
No o tym pisałem,że w pierwszej gralismy tylko Sahą z przodu,a Nani i Ronaldo byli nieco wysunieci i gotowi na kontrataki (FAŁSZYWI NAPASTNICY) Ale Wojtek sie spieral heh,w drugiej gra wygladała duzo lepiej bo gralismy juz 4-4-2 ,napewno wejscie Teveza i Giggsa ożywiło gre,bo przecież taki Fletcher zupełnie nic nie gral , a te dwie centry Teveza o ktorych mówisz (przciez je zauwazylem i pisalem) chodz jedna byla zbyt wysoka,Ronaldo ledwo sięga i trafia tylko w boczną siatke.
- Pejter - 28-11-2007 16:59
Wojtek3 napisał(a):Co do Rooney'a to przeanalizowalem znowu wszystkie mecze i gole, asysty itp i doszedlem do wniosku, ze jednak macie racje. Pisanie, ze gra w kratke raczej jest nie na miejscu, wiec zwracam honor.
Super. Wreszcie przyznałeś, że nie miałeś racji. Robisz postępy 8)
Wojtek3 napisał(a):Co do Tevez'a do dalej sie trzymam 6-7 meczy na poziomie, nie ujmujac nic Wazz'ie.
Dokładnie, tyle meczów miał na poziomie, choć wiadomo, że nie wszystkie można nazwać wyśmienitymi.
Co do Teveza - Skull, proszę cię. Najpierw Wojtek przeginał z nadmiernymi pochwałami w kierunku Teveza, teraz ty nadmiernie Carlosa krytykujesz. I nie pisz głupot, że każdy kto widział mecz powie, że Tevez nie był MOM, bo wg mnie był, a oglądałem cały mecz i nie piłem piw (te argumenty to już naprawdę powinny być poniżej waszego poziomu).
WoLaK napisał(a):Akurat moim zdaniem Evra mial najwiekszy udzial przy pierwszej bramce.To on pognal jak glupi za pilka na skrzydle i nie odpuscil.Od Tevesa pilka sie po prostu odbila,wiec nie gadaj tu takich glupot,ze zrobil on wiecej.
No rzeczywiście, to zobacz sobie całą akcję, od środka boiska i później możemy porozmawiać.
- Wojtek3 - 28-11-2007 19:59
WolaK napisał(a):Tak,ja dalem MOTM Evrze i uwazam to za bardzo dobra decyzje.Gdybys dokladnie ogladal mecz,a nie fragmentami to bys tu nie wypisywal jakis:NIEE! STOP!
3 raz z rzedu nie odczytales mojej ironii 8)
Ciampel napisał(a):Jeśli dla jednego najlepszy był Tevez, dla drugiego Ronaldo, to być może pod postacią skrótu "MOTM" kryje się zupełnie inny sens, może inaczej to pojęcie pojmujecie.
MOTM - najbardziej wartosciowy a zaraz najlepszy pilkarz meczu.
Skull napisał(a):No o tym pisałem,że w pierwszej gralismy tylko Sahą z przodu,a Nani i Ronaldo byli nieco wysunieci i gotowi na kontrataki (FAŁSZYWI NAPASTNICY)
Momentami pewnie tak, jednak przez kilka atakow ktore rozprowadzal Carrick czy Anderson gralismy 3 w ataku.
- Skull - 28-11-2007 21:38
Pejter napisał(a):Co do Teveza - Skull, proszę cię. Najpierw Wojtek przeginał z nadmiernymi pochwałami w kierunku Teveza, teraz ty nadmiernie Carlosa krytykujesz. I nie pisz głupot, że każdy kto widział mecz powie, że Tevez nie był MOM, bo wg mnie był
Gdzie krytyka? przeciez ku**a pisalem że zagral dobrze,imo uważam że Ronaldo lepiej! Jakie znowu głupoty? To jak według Ciebie i Wojtka i tam jeszcze kogos jest MOM to reszta juz pisze głupoty? Zdania są podzielone i więkoszc uważa że to jednak Ronaldo (nawet fachowcy dali mu lepsze noty) więc teraz Ty palnołes głupote. pozdro
p.s - czasem może i przsadzam z krytyką co do Teveza,ale wkurza mnie jak innym (zazwyczaj Wojtek) wytyka każdy błąd a jego mimo słabej gry wychwala. To mnie ponosi...
- Wojtek3 - 28-11-2007 21:46
Skull napisał(a):p.s - czasem może i przsadzam z krytyką co do Teveza,ale wkurza mnie jak innym (zazwyczaj Wojtek) wytyka każdy błąd a jego mimo słabej gry wychwala. To mnie ponosi...
Coz, najwidoczniej nie zauwazasz, tego co zauwazam ja w grze u Tevez'a i inni, wiec pewnie tu jest problem
- Skull - 28-11-2007 21:56
Wojtek3 napisał(a):Coz, najwidoczniej nie zauwazasz, tego co zauwazam ja w grze u Tevez'a i inni
No to powiedz mi za co go chwaliłes w meczach których tracilismy pkt a on naprawde nie grał nic! Wyjątkiem jest Portsmouth ,za mecz z Arsenalem przyznałes ze nie istniał.
- Pejter - 28-11-2007 22:02
Skull napisał(a):Gdzie krytyka? przeciez ku**a pisalem że zagral dobrze,imo uważam że Ronaldo lepiej! Jakie znowu głupoty? To jak według Ciebie i Wojtka i tam jeszcze kogos jest MOM to reszta juz pisze głupoty?
Krytykę wywnioskowałem po tym cytacie, bo Tevez pokazał dużo więcej niż to co napisałeś:
Cytat:Co do Carlosa,to miał kilka akcji na skrzydle,ze 2 dobre centry,ale nic więcej!
A z głupotami chodziło mi o twoją wypowiedź: "Każdy kto oglądał mecz, powie, że Tevez nie był MOM".
I nie spinajcie się tak, ludzie.
- Wojtek3 - 28-11-2007 22:08
Skull napisał(a):Wojtek3 napisał(a):Coz, najwidoczniej nie zauwazasz, tego co zauwazam ja w grze u Tevez'a i inni
No to powiedz mi za co go chwaliłes w meczach których tracilismy pkt a on naprawde nie grał nic! Wyjątkiem jest Portsmouth ,za mecz z Arsenalem przyznałes ze nie istniał.
Chwalilem go za gre, w wiekszosci meczach strzelal i asystowal co podalem i prezentowal sie bardzo dobrze. Jesli gra slaby mecz to pisze, jesli widze pozytywy to pisze. Proste do zrozumienia.
Pejter - nie rozumiem po co ta liczba mnoga
- Skull - 29-11-2007 00:29
No dobra Pejt może i troche przesadziłem,ale Wojtek czasami potrafi mi podniesc cisnienie 8) a gdybym sie uparł to z całej tej wymiany zdan znalazł bym "głupoty" pisane przez innych,ale już nie chce do tego wracac.
Wojtek3 napisał(a):Chwalilem go za gre, w wiekszosci meczach strzelal i asystowal
Mialem na mysli te mecze w ktorych nie grał Rooney,a z tego co mnie pamiec nie mysli to asystowal z Portsmouth ,ale to wyminilem jako wyjątek,bo tak to nie widze jego goli.
Mamy za sobą 14 kolejek w lidze,Tevez zagrał 6 dobrych spotkan,dla mnie to troche mało (grał we wsztstkich? raz chyba z ławi wszedł?) Wiem że stac go na wiecej,widziałem co wyczyniał w rodzimej lidze, wciąż czekam na moment az zacznie grac swoje.
Wojtek3 napisał(a):Pejter - nie rozumiem po co ta liczba mnoga
No Ty i Stojko :wink:
- Wojtek3 - 29-11-2007 00:33
Skull napisał(a):Mamy za sobą 14 kolejek w lidze,Tevez zagrał 6 dobrych spotkan,dla mnie to troche mało (grał we wsztstkich? raz chyba z ławi wszedł?) Wiem że stac go na wiecej,widziałem co wyczyniał w rodzimej lidze, wciąż czekam na moment az zacznie grac swoje.
No dla mnie jak dla gracza ktory gra I sezon w UNITED to bardzo dobrze, w ilosci strzelonych goli nie ustepuje Rooney'owi az tak wcale, patrzac pod katem tego, ze Rooney u nas jest traktowany jak Bog w ataku, to jest super, ile ma mniej ? 1-2-3 gole ? Jak dla mnie wszystko zmierza ku lepszemu, oczywiscie bedzie tylko lepiej.
Skull napisał(a):No Ty i Stojko
Taa Manchesterowiec i atomufka :lol: :lol:
- Skull - 29-11-2007 00:41
Wojtek3 napisał(a):w ilosci strzelonych goli nie ustepuje Rooney'owi az tak wcale
Ale w ilosci rozegranych meczy tak :wink:
Patrząc na forme i to co pokazali do tej poru obaj,to Tevez nie ma startu do Roo jak narazie. Mimo wszystko dobrze grali w parze,więc z niecierpliwoscią czekam na powrót Rooneya,a Saha bedzie tym super rezerwowym.
Wojtek3 napisał(a):wszystko zmierza ku lepszemu, oczywiscie bedzie tylko lepiej.
Miejmy nadzieje :wink:
Wojtek3 -> ladne podsumowanie z ktorym sie zgadzam w 100%
- Stojkovic - 29-11-2007 11:02
Cytat:No Ty i StojkoNo tak, ja to się najwięcej spinam
mój jeden post na waszych 15... Tevez mi trochę Forlana przypomina. Każdy wie jaki ma potencjał, ale nikt nie wie czy go pokaże. Poczekamy do końca sezonu i zobaczymy to będzie wyglądało (ilość goli).
- Morgan - 29-11-2007 11:33
goli jak goli, ale Tevez potrafi fantastycznie akcję wyprowadzić i z chirurgiczną prezcyzją zagrać piłkę piłkę koledze zamykającemu akcję i zdaje się własnie w takiej roli widzi go Fergol i takie zadania mu przydziela
Więc Carlosa oceniałbym raczej od strony asyst ogólnej "pracy meczowej"