+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2006/2007 (/forumdisplay.php?fid=34)
+---- Wątek: Carlos Tevez (/showthread.php?tid=452)
- Wojtek3 - 09-12-2007 13:16
Skull napisał(a):Masz na myśli dzisiejszy mecz? jeśli tak to sie zgadzam,ale nie podniecaj sie tak bardzo,bo to że Carlos dzisiaj strzelił nie dziwi,rywal do zbyt wymagających nie należał.
Czy naprawde w dobrej jest formie pokaże mecz z Liverpoolem w którym mam nadzieje zagra z Rooneyem w duecie.
Mam na mysli caly i sezon, Tevez na razie strzela i asystuje wiecej niz Roo wiec co mam myslec, chcialem tylko powiedziec ze argument typowy dla Rooney'a czyli wasze jak zwykle walczyl i staral sie na mnie nie dziala, napastnikow rozlicza sie ze strzelonych goli ( post Stojka z poczatku sezonu kiedy tak narzekal ) sprawdza sie w przypadku Tevez'a. Wiem to, ze Rooney w koncu zacznie strzelac gole, to wiecej niz pewne. Mam tylko nadzieje, ze Tevez w tym sezonie strzeli ich kilka wiecej w tym sezonie niz Roo i przestaniecie narzekac
Stojkovic napisał(a):Dzisiaj powiedzmy sobie szczerze, Tevez strzelił 2 gole a powinien conajmniej z 4 - 5. Nie wiem czemu, ale on nie potrefi wykorzystywać 100% sytuacji. Nie mówię o dzisiejszej sytuacji np. Rooneya, bo on też zawalił obie 100% ale w jednej był blokowany w drugiej brakło mu szczęścia. Natomiast Teveza 1 bramka to przedewszystkim ogromny fuks, a nie umiejętnosci, powinien wpakować bramkę z pierwszego uderzenia, ale potwornie sie machnął.
Druga bramka to juz oklaski na stojąco, świetne przyjęcie i strzał wielki + dla niego.
Pieprzysz Stojko od gory do dolu, jak zwykle tylko Ty sie czepiasz, zreszta na szczescie
->
Stojkovic napisał(a):Nie skreślam Teveza, ale rozliczam go ze strzelonych bramek, cała reszta to drugi plan.
;>
- player - 09-12-2007 14:48
Zashi napisał(a):Sytuacje sytuacjami, ale trzeba troche czasu, aby przestawic się ze strzelania bramek dla West Ham na strzelanie dla United, gdzie oczekiwania są duzo większe. Mysle, że Tevez jest na koncu tej drogi.
hmm... o ile się nie mylę to Tevez od początku sezonu zdołał już strzelić około 8 goli? więc nie rozumiem czemu mamy na niego narzekać? na początku w West Hamie w ciągu 19 spotkań nie dał rady strzelić ani jednej.
- Stojkovic - 09-12-2007 15:29
WhatARocket napisał(a):Pieprzysz Stojko od gory do dolu, jak zwykle tylko Ty sie czepiasz, zreszta na szczescieWojtek, ja jestem wymagającym kibicem, podoba mi się gra Sahy bo nieraz pokazywał jak dobrym jest graczem. Tevez musi mnie do siebie przekonać, tak samo jak miało to miejsce z Crisem, na początku bardziej się sępił niż grał a teraz proszę... 9 bramek już na koncie.
Tevez powoli tez mnie przekonuje, szczególnie takimi bramkami jak 2 w spotkaniu z Derby. Tego właśnie od napastnika się oczekuje, bezwzględnego wykorzystywania sytuacji.
A nie wiem czemu nikt nic o Luisie nie pisze. Wczoraj może nie zabłysnął jakoś, ale podobało mi się, jak przyjął piłkę z obrońcą na plecach... bramkarz coprawda wyłapał szybko piłkę, ale trzeba przyznać, że przy odrobinie szczęścia to też mogła być bramka.
- Wojtek3 - 09-12-2007 15:42
Stojkovic napisał(a):Wojtek, ja jestem wymagającym kibicem, podoba mi się gra Sahy bo nieraz pokazywał jak dobrym jest graczem. Tevez musi mnie do siebie przekonać, tak samo jak miało to miejsce z Crisem, na początku bardziej się sępił niż grał a teraz proszę... 9 bramek już na koncie.
Tevez powoli tez mnie przekonuje, szczególnie takimi bramkami jak 2 w spotkaniu z Derby. Tego właśnie od napastnika się oczekuje, bezwzględnego wykorzystywania sytuacji.
A nie wiem czemu nikt nic o Luisie nie pisze. Wczoraj może nie zabłysnął jakoś, ale podobało mi się, jak przyjął piłkę z obrońcą na plecach... bramkarz coprawda wyłapał szybko piłkę, ale trzeba przyznać, że przy odrobinie szczęścia to też mogła być bramka.
Przestan Stojko przestan, ja tylko czekalem az Tevez zacznie pakowac gole, bo dobrze pamietam jak jezdziles po nim gdy nie mial jeszcze bramki na koncie, czepiales sie tego bo miales prawo, czekalem tylko az Tevez zacznie seryjnie strzelac, i zaczelo sie, nawet wyprzedzil Rooney'a w klasyfikacji. Zastanawialem sie tylko jaki argument wymyslisz, no, a ze jestes wymagajacym kibicem to Tobie juz chyba nikt nie dogodzi :lol:
Czepiacie sie jakis pojedynczych sytuacji zmarnowanych przez Tevez'a szkoda tylko ze nie robicie tego SERYJNIE w przypadku Giggs'a Rooney'a Ronaldo czy Sahy. No tak, Tevez jeszcze wszystkiego nie pokazal, czyli mam czekac rok az pokaze wszystko i wtedy przestaniecie sie czepiac pojedynyczcyh sytuacji. Litosci prosze, czy to nie super, ze mamy dwoch bramkostrzelnych napastnikow, nie. Bo Tevez marnuje pojedyncze sytuacje.
- KanT - 09-12-2007 18:01
WhatARocket napisał(a):Czepiacie sie jakis pojedynczych sytuacji zmarnowanych przez Tevez'a szkoda tylko ze nie robicie tego SERYJNIE w przypadku Giggs'a Rooney'a Ronaldo czy Sahy. (...) . Litosci prosze, czy to nie super, ze mamy dwoch bramkostrzelnych napastnikow, nie. Bo Tevez marnuje pojedyncze sytuacje.
Większość się podnieciła, jak przeczytała samo nazwisko Tevez. Ale Wojtek ma rację, bo kiedy Ronaldo czy Giggsy marnują z 2-3 wyśmienite okazje to nikt ich sie nie czepia - może dlatego, że mimo tego i tak trafiają w meczu do siatki.
Stojkovic napisał(a):Dzisiaj powiedzmy sobie szczerze, Tevez strzelił 2 gole a powinien conajmniej z 4 - 5
[*][*] Ś.P Łukasz Bąk
Stojko, gdzie Ty sie dopatrzyłeś tych sytuacji? W całym sezonie, czy na rozgrzewce :?:
- Skull - 10-12-2007 01:07
WhatARocket napisał(a):Mam na mysli caly i sezon, Tevez na razie strzela i asystuje wiecej niz Roo wiec co mam myslec
No dobra ,Tevez zaczyna grac z meczu na mecz coraz lepiej! to dobrze! ale nigdy bym nie powiedział że jest w lepszej formie od Rooneya (patrzac na obecny sezon) Może i ma więcej bramek,ale też ile spotkan więcej! Rooney w całym sezonie rozegrał tylko 2 słabe spotkania (Fulham i Derby) można by nawet przymrużyc oko gdyż dopiero co wyleczył kontuzje,a Tevez? po 15 kolejkach zagrał dobrze tylko w 7-8 spotkaniach.
Patrząc na chwile obecną (kilka ostatnich dni) mogłbym sie zgodzic ze Carols jest w lepszej dyspozycji,ale wracjąc wstecz nie ma szans :wink:
- Wojtek3 - 10-12-2007 19:10
Skull napisał(a):Patrząc na chwile obecną (kilka ostatnich dni) mogłbym sie zgodzic ze Carols jest w lepszej dyspozycji,ale wracjąc wstecz nie ma szans
Moze napisz ze nie wierzyles w to, ze Carlos zacznie regularnie strzelac w Premiership. 8)
- Zashi - 10-12-2007 19:28
WhatARocket napisał(a):Skull napisał(a):Patrząc na chwile obecną (kilka ostatnich dni) mogłbym sie zgodzic ze Carols jest w lepszej dyspozycji,ale wracjąc wstecz nie ma szans
Moze napisz ze nie wierzyles w to, ze Carlos zacznie regularnie strzelac w Premiership. 8)
No ja nie wierzyłem zbytnio 8) Sądziłem, że będzie strzelał. Jednak myślałem, ze jest on podobnym typem zawodnika do Roo, a nam potrzeba innego typu zawodnika, ale wyszło dobrze :twisted:
- Skull - 10-12-2007 21:38
WhatARocket napisał(a):Moze napisz ze nie wierzyles w to, ze Carlos zacznie regularnie strzelac w Premiership
Troche mnie to zdziwiło co napisałs :shock:
Przecież zawsze pisałem o jego "skrytych" umiejętnosciach i zdarzało mi sie pisac o nadzieii i jego rozstrzelaniu w temacie przed meczowym...
Uważam go za dobrego zawodnika,ale do Rooneya czy Drogby to mu jeszcze sporo brakuje.
p.s - moje zdanie
zle odebrales to co napisalem -> Wojtek3
- marcelo - 11-12-2007 08:41
A ja jakoś zawsze miałem przeczucie, że Carlos w końcu coś zacznie strzelać. Może troche rozumiem, dlaczego niektóry mieli ku temu wątpliwości, bo, no cóż, piłkarze zza oceanu jakoś nie mogli sobie poradzić na angielskich boiskach. Może sądziliście, że z Tevezem bedzie podobnie.
Jednak teraz widać, że Carlos zaczyna się rozkręcać i myśle, że jeszcze w miare upływu czasu będziemy mieli z niego wiele pożytku.
- woyteq - 11-12-2007 11:44
Chlop ma malo czasu bo jeszcze 4 lata gry u nas jak wiadomo w wieku 28 lat chce wrocic do Boca i wiem ze jest sklonny to zrobic kto pamieta bramkarza o nazwisku Carlos Roa ktory z powodu religii zrezygnowal z gry ten wie z z Argentynczykami to rozne rzeczy sie dzialy.
- Stojkovic - 11-12-2007 13:49
Cytat:Przestan Stojko przestan, ja tylko czekalem az Tevez zacznie pakowac gole, bo dobrze pamietam jak jezdziles po nim gdy nie mial jeszcze bramki na koncie, czepiales sie tego bo miales prawo, czekalem tylko az Tevez zacznie seryjnie strzelac, i zaczelo sie, nawet wyprzedzil Rooney'a w klasyfikacji. Zastanawialem sie tylko jaki argument wymyslisz, no, a ze jestes wymagajacym kibicem to Tobie juz chyba nikt nie dogodzi
Nie bój nic, coś wymyślę
Cytat:Stojko, gdzie Ty sie dopatrzyłeś tych sytuacji? W całym sezonie, czy na rozgrzewceA ty mecz wogóle oglądałeś?
Cytat:Moze napisz ze nie wierzyles w to, ze Carlos zacznie regularnie strzelac w Premiership.
Ja tez nie wierzyłem, nadal do seryjnego strzelania mu brakuje trochę. Seryjnie strzelał RvN, Tevez narazie jest w bardzo dobrej dyspozycji. Poczekamy co pokaże w kolejnych meczch. Nie porównujmy jednak Giggsa do Teveza, po pierwsze różnica wieku, po drugie Ryan strzelił w meczu z Derby i bliski był strzelenia drugiej bramki z wolnego.
woyteq napisał(a):Chlop ma malo czasu bo jeszcze 4 lata gry u nasNie wiadomo, nie wiadomo... zależy od jego gry.
- Kuba_^^ - 11-12-2007 14:11
Stojkovic napisał(a):Nie wiadomo, nie wiadomo... zależy od jego gry.
No na pewno wcześniej nie odejdzie, bo nie po to się o niego tak starano, żeby go przedwcześnie sprzedawać, a za te 4 lata odejdzie na pewno, bo chce grać znów w Argentynie. Szkoda, bo będzie z niego na pewno niezły pożytek i mógłby zostać na jeszcze dłużej.
- KanT - 11-12-2007 19:02
Stojkovic napisał(a):A ty mecz wogóle oglądałeś?
No jasne, że tak i Tevez nie miał 5 okazji na strzelenie braki
. Już prędzej Roo ale też ta liczba nie wyniosła aż pięć.
- Pejter - 11-12-2007 19:23
Stojkovic napisał(a):Nie porównujmy jednak Giggsa do Teveza, po pierwsze różnica wieku, po drugie Ryan strzelił w meczu z Derby i bliski był strzelenia drugiej bramki z wolnego.
Nie porównujemy tylko chodzi o to, że tym "osadzonym" już w United zawodnikom nie wypomina się różnych pojedynczych błędów. Argument z tym, że Ryan strzelił gola i był bliski drugiego jest bez sensu, bo Tevez strzelił dwa...