+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Manchester United (/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Transfery (/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Transfery rywali w Premier League (/showthread.php?tid=191)
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - Olle - 04-01-2009 16:50
matys napisał(a):Powoli sypie się Arsenal, czas Wengera imo się skończył, z taką polityką transferową może wypierdalać.3-4 lata temu podobnie pisano o Fergusonie. Więc trochę przyhamuj. Wenger powinien zostać, bez względu na to czy za rok będa grali w CL czy nie.
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - branka - 04-01-2009 23:02
Mądrze powiedział Keano o komentatorach sportowych i przy okazji Wengerze(nie pamiętam doładnie tego, ale tak mniej więcej)- że nie może ich słuchać tak sie nie znają i że jak ogląda mecze, to bez głosu - powiedział wtedy też, że gadają na Wengera, a o nich za 50 lat nie będzie pamiętał nikt - a o tym co zrobił Wenger pamiętac będą wszyscy. (powiedział wtedy też, że nie zaufałby komentatorom nawet w tym, by wyprowadzili mu psa :twisted: ).
Nie lubię Wenegra i mam wiele zastrzeżeń co do jego polityki. Ale z drugiej strony to wciąż świetny trener i nie wiadomo co Arsenal osiągnie za 2-3 lata.
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - matys - 05-01-2009 00:00
Olle napisał(a):Wenger powinien zostać, bez względu na to czy za rok będa grali w CL czy nie.Napisałem, że z taka polityką transferową lepiej niech odejdzie, a nie, że ma spierdalać, tak czy siak. A zresztą nie mój burdel, nie moje dziwki. Ale przy takich tak transferach, to oni o trofeach mogą pomarzyć. Może się mylę, nie wiem. Jeśli tak, to możecie mi to wytknąć, możecie mnie nazwać ignorantem. Spoko, przyznam wam racje. Ale na chwile obecną uważam, że Arsenal przy takiej polityce transferowej nie ma szans na to, żeby odnosić większe sukcesy.
Sorry, ale z Denilsonem, Diabym, Bendtnerem, Djourou czy Songiem nie bardzo można wojować w Anglii czy Europie. Od 4 latach nie wygrali NIC, poza FA Cup. Nie maja konkretnej ławki, o ile pierwszy skład wygląda na mocny, to wobec kontuzji, które ich nawiedzają rokrocznie, nie ma za bardzo kim niszczyć kolejnych rywali. Dlatego tak bardzo dziwi mnie działanie Kanonierów na rynku transferowym.
W lecie odeszło 3 pomocników, 2 z podstawowego składu i jeden rezerwowy, a sprowadzono tylko Nasriego. Tzn sprowadzono tez 3 pomocników, ale Ramsey i Bischoff to melodia przyszłości, więc trudno zaliczać ich jako wzmocnienie pierwszego zespołu. Do tego Rosicky nie gra już od kwietnia(?) zeszłego roku i nie było wiadomo, kiedy będzie gotów do gry. No samobójstwo.
Ja się nie dziwie, że od paru lat gracze chcą uciekać z Arsenalu. Ljungberg, Adebayor, teraz Toure(choć jak to z nim jest, to nie wiadomo do końca), Pires spakował manatki, bo nie mógł doprosić się dwuletniego kontraktu, Fabregas też co jakiś czas, przebąkuje o grze w La Liga, taki Flamini, po swoim najlepszym sezonie w Arsenalu(a pewnie i w karierze), w którym zadomowił się na stałe w jedenastce Gunners i pewnie w tym sezonie również byłby ich czołowym graczem, ucieka do zespołu, która grac będzie w UEFA, bo ponoć Wenger nie chciał przystać na jego warunki finansowe, i cały czas zwlekał aby zasiąść do rozmów na temat nowego kontraktu. Nie wspominając o Vieirze czy Henrym, ale to już inna sytuacja, bo oni chyba się znudzili grą w Anglii i zapragnęli nowych wyzwań.
Gadanie Wengera o tym, że nie ma pewności, czy gracze za 30 mln Ł będą lepsi od wychowanków jest dla mnie śmieszne. Oczywiście, ma racje, bo pewności nie ma, ale no risk, no fun. Może się zraził Reyesem, nie wiem, ale taki jest dzisiaj futbol, że trzeba co jakiś czas wydać grubszą kasę, aby się utrzymać na topie.
Albo kominy płacowe, których tak bardzo nie lubi Wenger. No logiczne, że taki Fabregas czy Adebayor muszą zarabiać więcej niż reszta, jeśli grają za 80 tys Ł tygodniowo, a taki Milan czy Real proponują ponad 100, to nie dziwne, że myślami są już za granicą. U nas też Rio czy Ronaldo, zarabia więcej niż Park czy Brown, no bo kurwa, raczej niepoważne by było jakby ich tygodniówki były zbliżone. Teraz już na Emirates chyba płace się różnią, ale jeszcze jakiś czas temu Wenger opowiadał, że nie chce dopuścić do tego, aby porobiły się te kominy.
E: Jeszcze parę zdań mam do napisania.
To nie jest tak, że Wenger jest chujowy. To jest dalej najwyższa półka i gdyby miał porządną drużynę, to jestem przekonany, że dzisiaj byśmy z nimi rywalizowali o mistrza jak równy z równym i to do samego końca rozgrywek. Ale z pustego to i Salomon nie naleje. Wyciska z tych młodych chłopaków 150% ich możliwości, ale pewnego pułapu już nie przeskoczą.
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - dende - 06-01-2009 15:57
Jermain Defoe wraca do Tottenhamu. Warto dodać, że były zawodnik Portsmouth będzie mógł występować w rozgrywkach FA Cup i Carling Cup.
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - Miko - 06-01-2009 16:07
Sprzedali go za 8 mln, kupują go z powrotem za 15 mln... nawet ta sytuacja opisuje, jak zachwiane są wszystkie pozycje w klubie, począwszy od piłkarzy skończywszy na transferach...
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - Lukas - 06-01-2009 16:33
dende napisał(a):Jermain Defoe wraca do Tottenhamu. Warto dodać, że były zawodnik Portsmouth będzie mógł występować w rozgrywkach FA Cup i Carling Cup.Powrót Anglika na stare śmieci. Wcześniej przy Keane'ie czy Berbatovie sobie nie pograł, teraz znowu pod skrzydłami Redkappa, będzie mógł wraz z Bentem, tudzież Pavluchenką stanowić o sile ataku Kogutów. Czy to dla niego dobry kierunek? To się okaże, ale przypuszczam że teraz pokaże swoją prawdziwą wartość na White Hart Lane. Dende wspomniał o że Defoe będzie mógł grać w FA i CC, ale nie będzie mu dane występować w Pucharze Uefa.
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - michal85 - 06-01-2009 20:23
Defoe to będzie duże wzmocnienie Tottenhamu, co mnie osobiście wcale by zbytnio nie martwiło gdyby...nie wpływało to na sytuację Campbella. Wszystko bowiem wskazuje na to, że dzisiejszy występ Fraizera od pierwszych minut będzie jego ostatnim w Spurs. Anglik może jeszcze liczyć na kilka występów w Pucharze UEFA (gdzie nie może grać również Pav), ale to trochę mało...
Z drugiej strony ciekawi mnie, czy wobec tego Harry zdecyduje się na regularną grę w końcu dwoma napastnikami.
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - Adis - 07-01-2009 10:57
Jak już jesteśmy przy temacie Tottenhamu:
Cytat:To będzie transferowy hit zimy w polskim futbolu. Sebastian Przyrowski, bramkarz Polonii Warszawa, jest już tylko o krok od przejścia do Tottenhamu Hotspur, grającego w angielskiej Premieship - pisze "Polska - The Times".
Przyrowski, wedle informacji dziennikarzy, przebywa już w Londynie i czeka na podpisanie umowy. Kluby negocjują ceny odstępnego. Polonia żąda za bramkarza milion funtów, co dla "Kogutów" z White Hart Line nie powinno stanowić większego uszczerbku w klubowym budżecie. Do piątku 9 stycznia wszystko ma się wyjaśnić.
Co prawda w nazwie tematu, są "wzmocnienia", ten transfer jeśli w ogóle do skutku raczej takim nie będzie... Czy tylko moim zdaniem Przyrowski niczym szczególnym się nie wyróżnia? W sumie fajnie byłoby mieć kolejnego Polaka w Premierleague, ale jakoś nie wróżę mu wielkiej kariery, obym się mylił.
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - Mata - 07-01-2009 14:20
Jakby on miał stanąć między słupkami to raczej o osłabieniu można byłoby mówić , a nie wzmocnieniu kogutów
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - maju - 07-01-2009 15:53
Ale jakiśczas temu natknąłem się na wiadomość, że Gomes miałby wrócić do PSV. Co prawda transfer (o ile do tego dojdzie) Przyrowskiego nie oznacza (to byłoby dopiero "suprajs" :shock: ), że Brazylijczyk powróci na stare śmieci.
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - Damian91 - 07-01-2009 16:41
Kto wie może Przyrowski okaże sie strzałem w dziesiątkę i będzie najlepszym bramkarzem w Premiership
A później Fergie wyłoży na niego z 10 baniek i trafi do United w miejsce Edwina Nie no troche przesadziłem chyba
Ale ciekaw jestem czy przejdzie i co sie stanie z Gomesem. Wszystko sie na pewno okaże w najbliższych dniach.
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - Miko - 08-01-2009 23:10
Cytat:Ci piłkarze z Premier League mogą zmienić klub za darmo:
Arsenal: Tomas Rosicky, Amaury Bischoff.
Aston Villa: Stuart Taylor.
Blackburn: Tugay, Andre Ooijer.
Chelsea: Michael Ballack, John Obi Mikel, Carlo Cudicini, Mineiro.
Everton: Andy van der Meyde, Nuno Valente.
Fulham: Danny Murphy.
Hull: Ian Ashbee, Nick Barmby, Dean Windass, Sam Ricketts.
Liverpool: Sami Hyypia.
Man City: Michael Ball, Glauber Berti, Dietmar Hamann, Danny Mills, Daniel Sturridge, Darius Vassell.
Man Utd: Ryan Giggs, Gary Neville.
Middlesbrough: Ross Turnbull, Brad Jones.
Newcastle: Michael Owen, Steve Harper, Nicky Butt, Mark Viduka.
Portsmouth: Sol Campbell, Sean Davis, Kanu, Lauren, Noe Pamarot, Herman Hreidarsson, Richard Hughes, Djimi Traore, Richard Duffy, Linvoy Primus.
Stoke: Amdy Faye, Vincent Pericard, Salif Diao.
Sunderland: Dwight Yorke.
West Bromwich Albion: Dean Kiely.
West Ham: Lucas Neill.
Wigan: Emile Heskey, Kevin Kilbane, Ryan Taylor, Henri Camara.
Tym zawodnikom kończą się kontrakty po tym sezonie. Kogo byście by zobaczyli w United? Bo ja tylko nad Owen'em bym się zastanowił.
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - panopticum - 08-01-2009 23:23
Pozbyliśmy się jednego szklanego napastnika (i to takiego co strzela jak jest zdrowy) żeby zdobyć drugiego? Średnia propozycja.
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - sebos_krk - 09-01-2009 09:45
Zdrowym Rosickym też bym nie pogardził
Re: Wzmocnienia rywali w Premier League - IcemanCR7 - 15-01-2009 23:46
Mnie to osobiscie smieszy MC i ich szejkowie
Mają kase zrobią zajebisty zespół taki jak może real jak zdołają posciagać zawodników nic nie osiągną i jeszcze spadną do Coca Cola Championship <hahaha>