Owen Hargreaves - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Byli piłkarze (/forumdisplay.php?fid=36) +---- Wątek: Owen Hargreaves (/showthread.php?tid=36) |
Re: Owen Hargreaves - Foster - 08-11-2010 19:14 ryba napisał(a):Poza tym gdzie ja napisałem, że zaatakowałeś tylko mnie Czytanie ze zrozumieniem się kłania. ryba napisał(a):BTW To Ty zaatakowałeś mnie swoją wypowiedziąKto i z czym ma tutaj problem... michal85 napisał(a):Swoje zdrowie naraził reprezentując barwy Manchester United i przyczynił się tym samym do jednego z najlepszych sezonów w historii tego klubu.Ot to. Tak nawiasem, fajnie Michał, że znów jesteś z nami Re: Owen Hargreaves - ryba - 08-11-2010 19:28 Nie mam w niczym problemu :) Cieszy mnie tylko fakt, że postanowiłeś odpowiedzieć "normalnym" postem, ponieważ Twoje podpisanie czerwoną czcionką mojej wypowiedzi: " A kim Ty za przeproszeniem jesteś, że mam sobie pochlebiać? Poza tym gdzie ja napisałem, że zaatakowałeś tylko mnie Czytanie ze zrozumieniem się kłania." było tak jakby chyba nadużywaniem prawa moderatora :) No, najważniejsze, że przemyślałeś sprawę i błąd naprawiłeś :) Tak czy inaczej, nie ma co tu się więcej spierać. FFS koniec :) Jeśli chcę mogę to zrobić w każdej chwili. Koniec tej wymiany spostrzeżeń. Czekamy na info w sprawie Owena / Foster Re: Owen Hargreaves - Mubinio - 08-11-2010 20:20 Tak się jedziecie nawzajem, a cały spór sprowadza się do jednej rzeczy: czy traktujemy piłkarzy w sposób a la "członkowie rodziny" czy utylitarnie - grasz, dostajesz hajs, finito. I każdy niech sobie myśli jak chce, nie ma co się aż tak podniecać. Re: Owen Hargreaves - Foster - 09-11-2010 14:00 Cytat:Sir Alex Ferguson powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że przerwa Owena Hargreavesa będzie trwać pięć tygodni.Tragedii nie ma. A na przyszłość, to nie ma się co spieszyć... Re: Owen Hargreaves - matys - 09-11-2010 21:22 Lojalność lojalnością, ale nie da się uciec od faktu, że dużo piniendzy może zostać wywalonych w błoto, jeśli się okaże, że kopać piłki już nie może. Nie chodzi o to, żeby go wyjebać czy coś takiego, ale niektórzy się też przesadnie oburzają jak się wspomni o mamonie jaką żeśmy na niego już wydali. No prawda jest taka, że jak już nie wróci do gry, to w cholerę kapusty psu w dupę. Nie jest to jego wina, po części United, bo widzieliśmy, że kupujemy gościa z rozjebanymi kolanami, no ale fakt faktem, że transfer może się okazać bardzo średni. No ale oby wrócił, bo to mój ulubiony grajek United. Re: Owen Hargreaves - ryba - 09-11-2010 21:34 Fucking True ;) Re: Owen Hargreaves - panopticum - 09-11-2010 22:58 matys napisał(a):No prawda jest taka, że jak już nie wróci do gry, to w cholerę kapusty psu w dupę.Życie. Jak ktoś chce mieć pewny zysk, to niech kupuje obligacje skarbu państwa. Re: Owen Hargreaves - matys - 09-11-2010 23:15 panopticum napisał(a):Życie. Jak ktoś chce mieć pewny zysk, to niech kupuje obligacje skarbu państwa.No ja wiem, że życie. Mówi się trudno, ale kasy szkoda. Re: Owen Hargreaves - Chudy - 10-11-2010 00:36 A tam klub nie zbiedniał, a bramki z Arsenalem z wolnego nigdy mu nie zapomnę. Re: Owen Hargreaves - Lukas - 10-11-2010 10:12 A mi się wydaje, dopóki Hargreaves chce wrócić i walczy o powrót, dopóki Ferguson w niego wierzy to trzeba próbować. Jak widać w ostatnim czasie musiał prezentować się bardzo dobrze skoro został desygnowany do gry w pierwszym składzie. Owszem było to ryzyko i tym razem się nie opłaciło, ale tym razem nie chodzi o kolana tylko o mięsień. Jest mowa o pieniądzach- tak dużo zostało już w niego zainwestowane, że co nam szkodzi wydać jeszcze trochę i poczekać nieco, zwłaszcza, że powrót jest naprawdę blisko... A jeżeli mimo wszystko nie wyjdzie, to trudno- próbowaliśmy, nie zawsze się wszystko udaje, ale przynajmniej będziemy świadomi, że zrobiliśmy co tylko się dało i nie potraktowaliśmy go jak najemnika. Re: Owen Hargreaves - matys - 06-12-2010 18:27 Cytat:"We are all concerned," said the United chief. Niestety, wygląda na to, że to już koniec Hargo-piłkarza. Czemu on do chuja :cry: Re: Owen Hargreaves - Foster - 06-12-2010 18:42 Chciałbym wierzyć, że Owen jeszcze będzie grał i wróci do dobrej dyspozycji... :cry: Re: Owen Hargreaves - Damian91 - 06-12-2010 21:50 Ostatnio jak wrócił i to w dodatku w pierwszym składzie miałem takiego banana na mordzie że szok, a tu niestety niecałe 5 min bodajże i znowu :cry: Też chciałbym żeby wrócił, najlepiej na stałe ale wiem, że to będzie bardzo trudne. Im dłużej czekam tym bardziej trace nadzieje :cry: Re: Owen Hargreaves - Jaroldz - 07-12-2010 14:12 Ja już dawno straciłem nadzieje na jego powrót. Nie powinniśmy się oszukiwać i ciągnąć tego na siłę. Owen już tyle razy powracał i zaraz po tym łapał kontuzje, że to naprawdę straciło sens. Najbardziej w tej całej sytuacji żal mi samego piłkarza, który nie może wykonywać swojej pracy, czyli grać w piłkę. Chłopak codziennie patrzy jak jego koledzy trenują, biegają, a on musi przesiadywać w gabinetach lekarskich, jeździć na kolejne konsultacje. Klub z kolei nie ma żadnego pożytku z takiego piłkarza. Płaci mu co miesiąc pensję, nie małą, a nic w zamian nie dostaje. Ta sytuacja jest uciążliwa dla wszystkich zainteresowanych stron. Ciekawe, co się stanie z Hargreaves'em w czerwcu, jak mu się skończy kontrakt i United nie przedłużą umowy z Anglikiem :?: Owen zawiesi buty na kołku, nadal będzie się starał wrócić, tyle że teraz na własną rękę i za własne pieniądze :?: Re: Owen Hargreaves - Sirius - 07-12-2010 19:44 Wydaje mi się, że wszystkie te informacje to sygnały, że nie będzie nowego kontraktu dla Anglika. Należało się tego raczej spodziewać bo mimo dużego szacunku dla gry Owena w ostatnim czasie nie ma z niego żadnego pożytku. Historia pokazała, że zbyt kontuzjogenni zawodnicy prędzej czy później opuszczają Old Trafford- chociażby przypadek Sahy. United potrzebują graczy zdolnych grać na dużym obciążeniu, nawet dwa razy w tygodniu. Jeśli rzeczywiście nie dojdzie do przedłużenia kontraktu liczę, że Owen podejmie mądra decyzję i zakończy profesjonalną karierę. Dalsza gra jest najbardziej niebezpieczna dla samego zawodnika. |