Wayne Rooney - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Byli piłkarze (/forumdisplay.php?fid=36) +---- Wątek: Wayne Rooney (/showthread.php?tid=48) |
Re: Wayne Rooney - Lukas - 30-04-2010 12:41 Wg dzisiejszych informacji Roo powrócił do normalnych treningów i zapewne będzie gotowy na Sunderland. Mam tylko nadzieję, że sztab wie co robi i żeby nie skończyło się to odnowieniem urazu. Z resztą powinniśmy sobie poradzić nawet bez Wayne'a. Re: Wayne Rooney - Damian91 - 30-04-2010 14:39 Oby nie skończyło sie tak jak z Bayernem, że wyszedł w pierwszym składzie, wszystko ładnie, pięknie a nie zdołał zagrać całego meczu. Zostały dwa mecze z nie najsilniejszymi drużynami i wierzę, że bez Roo chłopaki dadzą sobie radę. Dali rade z Totkiem to i z nimi by dali. A Roo bym oszczędził. Re: Wayne Rooney - paolo - 01-08-2010 12:21 <a class="postlink" href="http://staticrps.komixxy.pl/uimages/201007/1280499024_by_riti93_500.jpg">http://staticrps.komixxy.pl/uimages/201 ... 93_500.jpg</a> Re: Wayne Rooney - daniel - 01-08-2010 14:45 paolo napisał(a):http://staticrps.komixxy.pl/uimages/201 ... 93_500.jpg Słabe. Re: Wayne Rooney - Jaroldz - 05-09-2010 11:53 <a class="postlink" href="http://www.mirror.co.uk/news/top-stories/2010/09/04/wayne-rooney-cheats-on-pregnant-wife-coleen-with-1k-a-night-prostitute-115875-22537906/">http://www.mirror.co.uk/news/top-storie ... -22537906/</a> To mamy kolejny seks skandal w Anglii. Tym razem padło na Rooney'a. Nie wiem czy to co mówi ta cała Jennifer Thompson to prawda, ale jeśli nie kłamie, to w tym momencie Wayne staje się dla mnie zwykłym śmieciem, takim jak Terry. Zdradzać żonę, która w dodatku była wtedy w ciąży :?: W dodatku trzeba pamiętać, że to nie jest taka pierwsza lepsza dziwka z ulicy, którą się przeleci i jej zapłaci i mówi " na razie". To jest dziewczyna do towarzystwa, z którą Wayne się pokazywał, nawet u kolegów z drużyny: Cytat:Inny razem Jenny z koleżankami udała się na imprezę do włoskiej restauracji Rio Ferdinanda Rosso. Nie była umówiona z Rooneyem, ale ten miał ją zauważyć i zaprosić na zaplecze. "Było tam wielu piłkarzy United, ale Wayne w ogóle się nie krył z tym. Wziął mnie pod rękę i wyszliśmy na 15 minut. Michael Owen patrzył na niego z odrazą. Było mi wstyd." Mam nadzieję, że jednak to się nie okaże prawdą, ale wiele wskazuje na to, że jednak Roo dopuścił się zdrady( kolejnej), a to oznacza, że jego życie prywatne może się odbić także na jego grze w Manchesterze United. Znów będziemy przerabiać to, co fani Chelsea w tamtym sezonie. Występy Wayne'a, podczas których biega rozkojarzony, nie skupia się na grze, myślami jest gdzie indziej itd. Re: Wayne Rooney - panopticum - 05-09-2010 12:53 Dziwka zgrywa dziewicę. Nice. Re: Wayne Rooney - Adis - 05-09-2010 13:17 Niech sobie zgrywa nawet Matkę Teresę z Kalkuty, głównym problemem jest zachowanie Wayne'a (zakładając, że to prawda, a wiele na to wskazuje). Re: Wayne Rooney - Lasq - 05-09-2010 16:37 Pozostaje pytanie co kogo obchodzi co Wazza robi poza boiskiem. Dopóki dobrze gra to niech nawet uprawia seks ze słoniem trzy razy w tygodniu Re: Wayne Rooney - matys - 05-09-2010 17:32 No, w życiu bym się tego po dziwce nie spodziewał, że może się wygadać, wydawałoby się przecież, że to osoba z zasadami moralnymi, a tu takie coś :roll: . Na pewno ma teraz wielkie wyrzuty sumienia. Jakim optymistą trzeba być, żeby wierzyć, że takie romanse nie ujrzą w dzisiejszych czasach światła dziennego. Wszędzie kamery, paparazzi, ludzie dla kilku tysięcy robią wszystko i mimo wszystko decydować się na takie coś. Pozazdrościć optymizmu. Choć nie chce mi się wierzyć, żeby pokazywał się z nią przed kolegami z zespołu. Re: Wayne Rooney - Mubinio - 05-09-2010 18:04 Może jestem do szpiku kości zły, może i jestem chujem. Ale pytam: kto z nas, mając tygodniówkę rzędu ok. 100 tys. funtów, mógłby z ręką na sercu przyrzec, że nigdy nie zrobi skoku w bok? Ja pesymistycznie stwierdzam, że byłbym do tego zdolny. Dlatego coraz więcej będziemy mieć takich skandali, bo dziwki lecą na sławę i hajs - wystarczy, że potem opublikuje o tym książkę (którą ktoś inny pewnie napisze) - i już ma jakiś milion funtów w kielni. Takie czasy nastały, panowie. Czasy zdrady, pieniędzy i opowiadania absolutnie wszystkiego (nawet najbardziej intymnego) za kasę. Ciekawe, ile dostała za te wyznania? Re: Wayne Rooney - matys - 05-09-2010 18:20 No ja mogę z ręką na sercu przyrzec, że choćbym zarabiał 500 tys Ł na tydzień, to bym nie chodził na kurwy jakby moja kobieta była w ciąży z moim dzieckiem. Po drugie oni się nie tak dawno pobrali i już skoki w bok? No i nie bardzo wiem, co do tego ma kwota jaką się zgrania co tydzień. Mubinio napisał(a):Dlatego coraz więcej będziemy mieć takich skandali, bo dziwki lecą na sławę i hajsPrzecież to nie dziwki chodzą na piłkarzy, tylko piłkarze na dziwki. Jak dziwka ma polecieć na sławę? A jak przyjdzie ktoś nie sławny, to gała nie zostanie opierdolona? Jak jej płacą, to czy przyjdzie Rooney czy Kowalski to robotę chyba swoją zrobić musi. Re: Wayne Rooney - daniel - 05-09-2010 18:41 Wszystko kwestia własnego sumienia, albo jego braku. Zresztą podobno seks podczas ciąży nie jest niczym złym ani dla partnerki ani dla dziecka, więc czemu miałby przeszkadzać partnerowi. Kłamstwo ma zazwyczaj krótkie nogi, Terry i Cole już swoją cenę zapłacili. Re: Wayne Rooney - RedLucas - 05-09-2010 19:30 Jeśli to prawda, to Wayne sporo traci w moich oczach, ładne świństwo wywinął swojej żonie. Zaraz po ślubie i kiedy ta była w ciąży. Co gorsza podobno to nie było jednorazowe spotkanie... Aczkolwiek jeśli to nie odbiję się na formie, jaką będzie prezentował na boisku, to kibice United długo mu tego wypominać nie będą, wówczas raczej pozostanie to głęboko w ich, a także mojej świadomości. Ciągle jednak mam nadzieję, że to tylko kolejna dziwka, która chce wypłynąć na szerokie wody showbiznesu. Re: Wayne Rooney - sebos_krk - 05-09-2010 20:38 Otwieracie forum plotkarskie? Re: Wayne Rooney - Kosma - 05-09-2010 23:11 Trzeba poczekać do oficjalnej wypowiedzi Wayne'a. Wtedy cała historia, która może być całkiem prawdziwa, będzie miała ręce i nogi bądź nie. Jeśli okaże się to prawdą, to moje podejście do tego zawodnika zmieni się diametralnie. A bardzo chciałbym tego uniknąć. |