![]() |
Premier League 2009/2010 - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2009/2010 (/forumdisplay.php?fid=38) +---- Wątek: Premier League 2009/2010 (/showthread.php?tid=730) |
Re: Premier League 2009/2010 - Lukas - 10-01-2010 18:53 Każdy zespół chciałby mieć takiego zawodnika w zespole jak Torres. W chwili obecnej jest to jeden z dwójki/trójki najlepszych napastników świata. Jednakże wątpię by Ferguson rozpatrywał taki ruch. My nie City, że oferujemy coś około 100 mln za jednego grajka ![]() Re: Premier League 2009/2010 - branka - 10-01-2010 19:24 Każdy zespół może by chciał, ale kibic nie ![]() ![]() W ogóle skapnęłam się właśnie jaki Hart jest młody - co ci Angole narzekają na brak bramkarzy w Anglii? chłopak ma naprawdę przyszłość przed sobą, co oglądam mecz gdzie gra, to jest naprawdę pewny. Re: Premier League 2009/2010 - sebos_krk - 13-01-2010 09:27 Podobno wywiad z wczoraj <gafa> [flash=560,344]http://www.youtube.com/watch/v/qnBCfeySXN8[/flash] Re: Premier League 2009/2010 - Lasq - 13-01-2010 12:57 No co, jak dali mu koszulkę to przecież nie wyrzuci ![]() Re: Premier League 2009/2010 - Czary - 14-01-2010 16:55 Po wczorajszym "świetnym" występie w FA Cup kontuzji nabawiło sie 3 kluczowych piłkarzy poolu. Torres wypada na 6 tygodni, Gerrard na 2, a Benayoun na miesiąc. Czyli nadzieja w Kałcie :lol: E: w ciągu dwóch tygodni gdy nie zagra nikt z 4 kontuzjowanych pool gra 4 ciężkie mecze: 16.01.2010 - Stoke City - Liverpool 20.01.2010 - Liverpool - Tottenham Hotspur 26.01.2010 - Wolverhampton - Liverpool 30.01.2010 - Liverpool - Bolton Wanderers Re: Premier League 2009/2010 - Lasq - 14-01-2010 17:29 No z tymi czterema to bym nie przesadzał. Wiem, że w Premier League nie ma łatwych spotkań ale ani Wolves ani tym bardziej Bolton nie zachwycają w tym sezonie. Re: Premier League 2009/2010 - Czary - 14-01-2010 17:35 Nie zachwycają, ale chyba dobrze wiesz jak pool radzi sobie bez swoich liderów. Ponadto w pierwszym meczu z Boltonem powinni przegrać, a mecz zakończył się wynikiem 2-3, po golu w samej końcówce. To sprostuje mojego posta: ...pool gra 2 ciężkie mecze. Re: Premier League 2009/2010 - paolo - 15-01-2010 17:03 sport.pl napisał(a):Emmanuel Adebayor zapowiedział dłuższy rozbrat z futbolem. Reprezentant Togo ujawnił, że jedna z ofiar ataku terrorystycznego na autobus reprezentacji podczas Pucharu Narodów Afryki zmarła w jego ramionach. Napastnik Manchesteru City otrzymał od pracodawcy zwolnienie i zapowiedział, że jeszcze dużo czasu minie, zanim powróci do Anglii. Najpierw musi pokonać traumę. Mimo, że straciłem do niego szacunek po tym co zrobił w meczu ze swoim byłym klubem (kopnięcie Van Persiego w twarz, bieg do sektora Kanonierów po zdobyciu gola) to życzę mu wszystkiego dobrego. W końcu przeżył prawdziwą tragedię i chodzi o ludzkie życie, a to chyba jest ważniejsze od sportu. Mimo tego nadal mam polewkę, gdy widzę go w tym T-shircie Arsenalu. ![]() Re: Premier League 2009/2010 - Mourinho - 18-01-2010 01:16 Ciekawe czy Assene będzie dziś ponownie płakał jak to FA nie szanuje jego klubiku <rotfl> Re: Premier League 2009/2010 - paolo - 24-01-2010 12:31 Po wczorajszym meczu wskoczyliśmy na fotel lidera z dwupunktową przewagą nad AFC i CFC. Niestety Arsenal ma jeden rozegrany mecz mniej od nas, a Chelsea 2. Ale pewnie jakaś tam presja się u nich pojawi. Co ciekawe, cała trójka ma jednakowy bilans bramek +/-, który wynosi 34. Arcyważny mecz czeka nas za tydzień z Arsenalem na Emirates Stadium. Będzie to jedno z kluczowych spotkań na drodze po mistrzostwo. Re: Premier League 2009/2010 - Lukas - 27-01-2010 17:28 Trochę w cieniu dzisiejszych derbów ciekawe spotkanie zapowiada się jedno ze spotkań PL, a mianowicie Aston Villa- Arsenal. Gospodarze pewnie postarają się odegrać za dość dotkliwą porażkę 3-0 z grudnia. Czy jest szansa by podopieczni O'Neila urwali punkty kanonierom? Wydaje mi się, że tak. O zwycięstwo może być trudno, ale remis jak najbardziej jest w ich zasięgu. Re: Premier League 2009/2010 - ryszard - 27-01-2010 19:19 Po cichu liczę, że zarówno Arsenal, jak i Chelsea, stracą dzisiaj punkty. Nie będzie to należało do łatwych zadań, jednak po awansie do finału CC, w który mocno wierzę, byłoby to dopełnienie dzisiejszego dnia. Re: Premier League 2009/2010 - Tomek91 - 01-02-2010 09:34 Liverpool coraz bliżej wskoczenia na 4. pozycję :/ The Reds tracą punkt do zajmującego tę pozycje Tottenhamu, który zremisował w weekend z Birmingham. Blisko jest również city, które traci też do kogutów punkt, ale ma 2 mecze mniej, co nie znaczy, że już można im dopisać 6 oczek. Ostatnim zespołem, który ma realne szansę na miejsce gwarantujące grę w LM jest Villa ze stratą 2 punktów. Zanosi się na to, że obok walki o mistrza i utrzymanie w tym sezonie walka o 4 miejsce będzie równie ciekawa, o ile nie ciekawsza ![]() Re: Premier League 2009/2010 - marouane - 02-02-2010 22:40 Chelsea zremisowała z Hull na wyjezdzie 1-1. Walka o mistrzostwo się zaczyna! ![]() Re: Premier League 2009/2010 - ryszard - 02-02-2010 22:56 Fakt, Chelsea zremisowała, jednak równie dobrze mogła to przegrać. Nie oglądałem ostatnich meczy Niebieskich (tj. z Sunderlandem i Birmingham), jednak zrobiłem wyjątek i sobie włączyłem ten sobotni z Burnley. Zdziwiony byłem niesamowicie, bo była to straszna kopanina - jeśli jednak jest to zrozumiałem w przypadku beniaminka, to w przypadku pretendenta do mistrzostwa jest to niedopuszczalne. Myślałem jednak, że akurat trafiłem na taki mecz tj. słabsze zawody każdemu się zdarzają, więc wstrzymywałem się od wysnuwania daleko idących wniosków. Dziś jednak mieliśmy powtórkę z rozrywki. Hull momentami tak kręciło defensywą Chelsea, że gdyby nie słaba celność, Tygrysy pokusiłyby się o większą niespodziankę, niż tylko remis. Jeśli Hull jest w stanie robić takie rzeczy, to przed meczem z Arsenalem - drużyną lubującą się w szybkich podaniach - Carlo ma o czym myśleć. No i stałe fragmenty gry. Nie wiem jak to jest, że drużyna, która prezentuje się najlepiej pod względem fizycznym ze składów big 4 (i jedna z lepszych w lidze) traci tyle bramek po stałych fragmentach. Akurat to pewnie nie będzie problemem w meczu z Kanonierami, jednak przewiduje spore kłopoty w meczu np. ze Stoke. Różnica zniwelowana do 2 punktów. Niebiescy wyglądają jakby byli zmęczeni i podejrzewam, że ze względu na średnią wieku, zaczynają odczuwać trudy sezonu - tak to jest, jak się gra praktycznie we wszystkich rozgrywkach tym samym składem. Psioczymy czasami na SAF'a za te jego rotacje, jednak trzeba przyjąć do wiadomości, że sezon jest długi i trzeba umiejętnie rozkładać siły. Po dzisiejszym meczu Chelsea, miałem wrażenie, że u nich o tym zapomniano. Czekam z niecierpliwością na hit następnej kolejki. Myślę, że szykuje się arcyciekawe spotkanie, bo dzisiejszy styl gry Chelsea może dodać skrzydeł chłopcom Wengera. |