Redcafe.pl - Manchester United Forum
CL: Schalke 04 0-2 Manchester Unired (26.04.2011) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: CL: Schalke 04 0-2 Manchester Unired (26.04.2011) (/showthread.php?tid=1064)

Strony: 1 2 3 4


Re: CL: Schalke 04 - Manchester Unired (26.04.2011; 20:45) - Kosma - 26-04-2011 18:22

Co jak co, ale Rooneya się chyba nie da tak zajechać 8-)

Jeśli już, to prędzej Scholes zamiast Ryana, a Walijczyk na drugą połowę, gdyby Rudy nie ogarniał.


Re: CL: Schalke 04 - Manchester Unired (26.04.2011; 20:45) - RedLucas - 26-04-2011 21:39

Strasznie gładko w nich weszliśmy, z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że sprawa awansu rozstrzygnięta. Dawno, bądź nigdy nie widziałem tak jednostronnego meczu na tak dalekim szczeblu, tak elitarnych rozgrywek.

Spotkanie kontrolowaliśmy od początku do końca. Każdy gracz zasłużył na pochwałę, a gdyby nie ten Neuer to w ogóle by się skończyło pogromem.


Re: CL: Schalke 04 - Manchester Unired (26.04.2011; 20:45) - sebos_krk - 26-04-2011 21:40

Piekny wieczór. Zagraliśmy koncertowo i gdyby nie Manuel Neuer to pewnie skończyłoby się najmniej 0-6. To co robił ten człowiek to ostatnio widziałem w czasach kiedy w hokejowej bramce szalał Patrick Roy. Po prostu nieprawdopodobny gość warty każdych pieniędzy, a nie jakiś tam drobnych 20 baniek.

I po końcowym gwizdku wymiana koszulek dwóch gigantów futbolu - Giggsa i Raula. Jakież to symboliczne, wielu takich momentów już nie zobaczymy.


Re: CL: Schalke 04 - Manchester Unired (26.04.2011; 20:45) - Tomek91 - 26-04-2011 21:44

Ausgezeichnet Smile

Sprawa awansu już raczej wyjaśniona, na OT musiałaby mieć miejsce jakaś katastrofa, żebyśmy nie znaleźli się w finale. Dominacja to słowo chyba najlepiej oddaje dzisiejszy mecz. Schalke miało zagrać o zwycięstwo, jak zagrała drużyna z Gelsenkirchen pisać chyba nie muszę.

W rewanżu kontrolować grę tak jak dziś i będzie git. <cwaniak>


Re: CL: Schalke 04 - Manchester Unired (26.04.2011; 20:45) - Tomasson - 26-04-2011 21:45

No i pięknie, w pojedynku legend Ryan 1:0 Raul.

Chicha dzisiaj nie sprawił nam radości, ale zwycięzców się nie osądza.

Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale wydaje mi się, że 28 maja zobaczymy na naszych koszulkach coś takiego:

FINAL LONDON 2011
28TH MAY WEMBLEY STADIUM


Re: CL: Schalke 04 - Manchester Unired (26.04.2011; 20:45) - lol_face - 26-04-2011 21:45

Heh , a S. Ryczel musiał coś wtrącić o wszechmocnej Barcelonie :

Cytat:S.Ryczel Nsport
"Noo , posiadanie piłki 66 % , ale to jednak nie to samo co Barcelona . . ."



Re: CL: Schalke 04 0-2 Manchester Unired (26.04.2011) - michal85 - 26-04-2011 22:12

Jeden z naszych najlepszych meczów w tym sezonie. Śmiało mogliśmy wygrać dużo więcej, ale nie będę wybrzydzał - 2:0 na wyjeździe jest świetnym wynikiem.

VdS - solidnie [ 6.5 ]

Fabio - jeden raz dał się objechać, ale poza tym naprawdę dobrze się ustawiał w tyłach i potrafił doskonale wyjść do przodu [ 7 ]
Rio/Vida - po profesorsku [ 7.5 ]
Evra - podobnie jak Fabio [ 7 ]

Valencia - aktywny [ 7 ]
Giggs - mógł mieć spokojnei hattricka [ 7.5 ]
Carrick - pierwsza połowa niesamowita, druga troszkę gorsza. Co za występ ! MOTM [ 9 ]
Park - typowy dla Koreańczyka występ [ 7 ]

Roo - wtedy kiedy powiedziałęm, że coś jest niewidoczny w drugiej części posłał kapitalną piłkę do Giggsa. Wydawał mi się lepszy w pierwszej części, ale w drugiej asysta + gol... [ 8 ]
Hernandez - szkoda, że nie skończyłz golem, bo szanse były [ 7 ]


Re: CL: Schalke 04 0-2 Manchester Unired (26.04.2011) - Foster - 26-04-2011 22:18

Bardzo dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Dominowaliśmy przez cały i wykorzystaliśmy wszystkie słabości Schalke. Wynik mógł być wyższy, ale dobrze bronił Neuer i fatalnie nasi gracze ofensywni wykorzystywali sytuacje. Nie chce nic Niemcowi odbierać, bo bronił dobrze i zaliczył parę fenomenalnych interwencji, jednak zarówno Javier jak i Ryan w dogodnych sytuacjach w I połowie strzelali prosto w niego, a on po prostu to odbijał.

Edwin - bardzo pewny.

Fabio - bardzo pozytywnie. W obronie bez błędów, raz mu espanjola uciekł, ale to sobie pomógł faulem. Fajnie chodził do przodu, szkoda tej zmarnowanej szansy. Przestał się łamać, gra dobrze, także spokojnie Pat może częściej wypoczywać.
Rio - po profesorsku. Podobało mi się jak po jednym rożnym opierdolił Evre, że krył nie tego co miał.
Vidic - bardzo pewnie, wygrał chyba wszystkie pojedynki główkowe z napastnikami gospodarzy.
Evra - jeden z najsłabszych na boisku. Kilka razy zostawił flankę otwartą, na szczęście gospodarze tego nie wykorzystali

Valencia - biedny Sarpei, Antoś kręcił nim niemiłosiernie. Widać jeszcze po nim, że długo nie grał bo to jeszcze nie są te genialnie wrzutki co w poprzednim sezonie.
Carrick - w pierwszej połowie fenomenalny. Masa przechwytów, super piłki na skrzydła i do napastników. W drugiej dalej świetnie w defensywie, ale trochę za dużo niedokładności, szczególnie pod koniec. Nie zmienia to faktu, że zagrał zajebiście.
Giggs - dobre spotkanie w jego wykonaniu, ale bez rewelacji. Plus za bramkę, bura za sytuację w I połowie, w której uderzył jak amator. Kilka fajnych piłek, trochę zepsutych zagrań, ale było dobrze.
Park - walecznie jak zawsze, swoje na skrzydle zrobił. Szkoda, że nie ukuł bo był blisko, ale on pewnie czeka na Arsenal :twisted:

Hernandez - słabo. Zmarnował dwie idealne sytuacje, celowo piszę że zmarnował, bo strzelał prosto w bramkarza. Plus za asystę przy drugiej bramce, jednak rozczarowany jestem troszkę jego dzisiejszym występem.
Rooney - obok Carricka najlepszy zawodnik. Posyłał świetne piłki, podanie do Giggsa przy bramce (<3), do tego dołożył jeszcze bramkę i bardzo dobrą grę.

Anderson, Scholes, Nani - w porządku

Cieszę się z tego wyniku bardzo, ponieważ oznacza to, że w rewanżu nie musimy wystawiać najsilniejszego składu. Spokojnie taki Evra, Carrick czy Hernandez mogą dostać wolne.


Re: CL: Schalke 04 0-2 Manchester Unired (26.04.2011) - sebos_krk - 26-04-2011 22:19

lol_face napisał(a):Heh , a S. Ryczel musiał coś wtrącić o wszechmocnej Barcelonie :
Ale dobrze, że tak co chwila zachwyca się nad Ryanem. Niech młodzi słuchają, doceniają, a nie ślinią się na widok jakiegoś Messiego czy Ronaldo. Giggsy zawsze był w cieniu i właśnie dlatego na koniec będzie zapamiętany jako jeden z tych, którzy tworzyli piękno futbolu, a nie jak wielu byli ledwie moment na topie.


Re: CL: Schalke 04 0-2 Manchester Unired (26.04.2011) - matys - 26-04-2011 22:43

Było widać, że Szalke to przypadkowy zespół w 1/2 LM, bo chłopy kompletnie nic nie grały, a po golu na 2-0 chyba przestali się interesować dwumeczem. Z jednej strony fajnie, że trafił się nam taki zespół i nie trzeba się wykrwawiać przed ważnymi meczami ligowymi, ale z drugiej nie ma tej atmosfery, adrenaliny, jak np. była w dwumeczu z Arse czy Barcą w poprzednich półfinałach. Przyjadą na OT, wciśniemy gola z początku i będzie chodzony do końca spotkania.

Co do dzisiaj, to wynik słabszy jak gra, bo po 30 minutach powinniśmy już bookować hotel na 28 maja w Londynie. Wszyscy od Edka, po Rooney'a zagrali fenomenalnie. Słabiej Javier, ale chuj, ma asystę na koncie, też swoje dorzucił do tego wyniku. Carrick pozamiatał.

Nie ma w sumie o czym pisać, czekamy na finałowego rywala :tuptup:


Re: CL: Schalke 04 0-2 Manchester Unired (26.04.2011) - Lukas - 27-04-2011 10:12

Pojechaliśmy z nimi jak z workiem kartofli. Absolutnie zasłużenie wygraliśmy ten mecz i chyba nie było momentu, w którym to gospodarze prowadzili grę i dominowali na boisku.
Bałem się nieco, że mimo tych licznych sytuacji, które sobie stworzyliśmy nie uda nam się strzelić gola i zakończy się na niesprawiedliwym bezbramkowym remisie, ale na szczęście udało nam się znaleźć drogę do bramki tego niewiarygodnie dobrego wczoraj Neuera :shock: Co jak co ale predyspozycje do gry w United to on ma.
Ten wynik to najniższy wymiar kary dla niemieckiej drużyny. Widać, że podeszli do naszych zawodników ze zbyt dużym respektem i w konsekwencji nie byli w stanie nawiązać z nami równorzędnej walki.
Co do naszych graczy to po raz kolejny najlepszy w moim mniemaniu był Carrick- jak dobrze jest go mieć w drużynie.
Pozostało nam tylko dopełnić formalności w meczu u siebie i możemy szykować się na kolejny finał LM z udziałem United :twisted:


Re: CL: Schalke 04 0-2 Manchester Unired (26.04.2011) - Tomek91 - 27-04-2011 10:19

Którzy gracze od nas przy ewentualnym żółtku w rewanżu musieliby pauzować w finale?


Re: CL: Schalke 04 0-2 Manchester Unired (26.04.2011) - Jaceks_21 - 27-04-2011 10:19

Cieszę się bardzo z takiej luźnej wygranej, w końcu w niedz. mecz z Arsenalem. Napór niesamowity, dlaczego my tak nie gramy z ogórkami z EPL na ich boiskach? Neuer wczoraj świetny występ, świetnie się ustawia, szczególnie w sytuacjach sam-na-sam, drugi Schmeichel Wink Jedynym wyjściem by go pokonać w takiej sytuacji to był strzał między nogami. Na szczęście Ryan pomyślał i wiedział jak strzelić.

2-0 brałbym w ciemno przed meczem, ale jednak niedosyt pozostaje. Jak napisał wyżej matys - 'Było widać, że Szalke to przypadkowy zespół w 1/2 LM'. Teraz czas skupić się na decydujących meczach w EPL, Ja jestem już na 99% pewny naszego awansu do finału, więc na OT można dać pograć kilku rezerwowym. Fajnie jakby Berba był dostępny, może coś ukłuje wreszcie w tej LM? A zespół Schalke zna z niemieckich boisk, kiedy grał w Bayerze. Ja jako kibic skupiam się teraz na pojedynkach z Arsenalem i Chelsea.

A MOTM oczywiście Michael Wink


Re: CL: Schalke 04 0-2 Manchester Unired (26.04.2011) - daniel - 27-04-2011 10:55

http://soccertvlive.blogspot.com/2011/04/video-raul-got-his-wish-and-traded.html

Trzymcie, Raulowe marzenie.


Re: CL: Schalke 04 0-2 Manchester Unired (26.04.2011) - kojot - 27-04-2011 11:17

Świetny mecz! Schalke nie istniało . Szkoda tych paru setek zmarnowanych .
Obrona po profesorsku.
Pomoc świetna , Park jak to park , 4 płuca , Valencia świetnie , Sarpei chyba miał najgorszy dzień w życiu grając przeciw niemu , Giggs 20 latek , Carrick :o świetnie!
Napastnicy , Rooney troszkę niewidoczny , ale strzelił gola i zaliczył asyste , Hernandezowi brakło zimnej krwi i doświadczenia , ma chłopak jeszcze czas.