![]() |
PL: Manchester United 1-2 Manchester City (10.02.2008) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2007/2008 (/forumdisplay.php?fid=24) +---- Wątek: PL: Manchester United 1-2 Manchester City (10.02.2008) (/showthread.php?tid=119) |
Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - Kula - 03-02-2008 23:10 Tak tylko Carrick ostatnio nie gra powalająco a mam wrażenie, że po zejściu Owena środek pomocy został "rozbity". Zobaczymy Ferguson wie co robi. Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - michal85 - 04-02-2008 08:42 Gdy wszedł Carrick to zaczęliśmy konstruować jakieś składne akcje. Nie mam nic do Hargreavesa, bo to świetny piłkarz, ale w sytuacji kiedy więcej uwagi trzeba poświęcać obronie, a najlepiej do systemu 433, który zapewne będziemy stosować w LM. W ogóle jak dla mnie wspaniała rzeczą jest oglądanie duetu Schoels - Carrick. To jak ci panowie potrafią wymieniać między sobą piłkę jets czymś wspaniałym. Mam małe obawy, bo zagramy przecież bez Pata oraz Wazzy, ale musimy ten mecz wygrać. Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - cris111 - 05-02-2008 08:02 Szkoda że pauzujacy za kartki Roo nie gra w tym meczu. Ja bym postawił w ataku Ronaldo i Teveza na lewej pomocy Gigsa w środku Carricka i Scholsa a w miejsce Ronaldo Naniego. Na lewej obronie Evra w środku Vidic i Ferdinand a po prawej Brown ![]() ![]() Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - sacrum89 - 05-02-2008 11:31 Tak zgadzam się to będzie wielki mecz powiem więcej największy. Nie tylko święta wojna i chęc rewanżu po przegrane w 3 kolejce ale rocznica tragedi w Monachium. Jeżeli chodzi o sam mecz to w takim meczu bezcenny był by 3 napastnik bo roo nie dośc że od dłuzszego czasu nie gra tak jak potrafi to jeszcze te kartki. Nani czy Park nie zastąpią napastnika chociaż umiejętności maja bardzo duże ale jednak to nie są typowi zabijacze pola karnego. Szkoda że chociaż by nie został wypożyczony ktoś bo polamaniec saha za dużo chyba nam nie pomoże w najblizszej przyszlośći. Mecz niezwykle prestiżowy i wierze że zakończy sie zwycięstwem naszych Diabełków. Ale trzeba poprawić gre z troche monotonnej i wolnego rozgrywania piłki z Londynu. Pzdr Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - michal85 - 05-02-2008 11:54 A czemu niby to Park, czy Nani mają grać w napadzie? Przecież tam zapewne zagra Ronaldo wraz z Tevezem. W obronie spodziewam się ustawienia O'Shea, Rio, Vida, Brown. Na skrzydłach zagrają zapewne Giggs oraz Nani. Znak zapytania stawiam tylko przy środku pomocy. Z jednej strony Fergie zawsze ufa w umiejętności Scholesa (i słusznie) i pomimo kiepskiego występu na WHL, zapewne postawi na niego. Ale w parze z naszym Ginger Kingiem zagrać już może i Anderson(dobra opcja), i Carrick(jak dla mnie chyba najlepsze wyjście), i Hargo(uważam, że w tym meczu się nie przyda). Zapowiada się świetny mecz. W Teatrze Marzeń bedzie zapewne wzorowa atmosfera - jestem przekonany, że ten mecz będzie zapamiętany na długo. @cris111 Evra w debrach zagrać nie może z uwagi na kartki. Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - sebos_krk - 05-02-2008 16:05 ![]() Koszulki City na to spotkanie. United swoich retro pewnie nie pokażą przed spotkaniem. Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - pablo - 05-02-2008 18:53 Co do zdjęcia powyżej to wyglądają jakby byli w pidżamach ;D Już nie mogę się już doczekać tego spotkania i to nie tylko ze względu na stroje... Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - Wlodar - 06-02-2008 01:46 Witam wszystkich. niebede sie rozpisywac a niewiedzialem gdzie to napisac. jako fan cheslea chcialem wam napisac ze rowniez dzisiaj i ja mam zalobe bo pamietam o tragicznym wypadku zawodnikow waszej druzyny. dlatego zycze wam zebyscie wygrali z man city. ![]() ![]() Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - McLaren - 06-02-2008 16:43 Szykuje się mecz, którego długo nie zapomnę. Derby i rocznica tragedii. Te dwa czynniki już powinny wystarczyć do wielkiego święta na Old Trafford. Dodatkowo interesujące wydawać się mogą stroję retro. To będzie na pewno jakaś odmiana. Przynajmniej na chwilę oderwiemy się od komercyjnego świata i reklam na koszulkach. Jest grać dla kogo, myślę, że piłkarze będą maksymalnie zmobilizowani, gdyż zdają sobie sprawę, że nie grają tego dnia tylko dla siebie. Nie widzę innej opcji jak rozstrzygnięcie tego meczu na naszą korzyść. Z drugiej strony, ubolewam nad brakiem Rooneya. Dziś mamy okazję, aby wspominać wielką drużynę Manchesteru United lat 50-tych. Data, która mówi bardzo wiele i działa na wyobraźnie każdemu fanowi naszej drużyny. Nigdy nie zapomnimy o bohaterach. Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - NiLok - 08-02-2008 20:40 Jak dla mnie ten mecz nie liczy się jako kolejne ligowe spotkanie o punkty. Ten mecz to coś o wiele, wiele więcej. Cała otoczka 50. rocznicy monachijskiej katastrofy sprawia, że kwestie punktów schodzą na bok. Trzeba pokonać City nie dla trzech "oczek", ale dla tych, którzy skończyli przedwcześnie swoje kariery. I jeżeli chodzi o skład United, myślę, że w tym meczu koniecznie powinni zagrać Giggs, Scholes, Neville i Brown. Dlaczego? Trzech pierwszych to legendy tego klubu, choć wciąż grające, natomiast Wes, mimo że nie jest aż tak poważany jak pozostali, również należy do wychowanków Fergusona. Szkoda, że karierę skończył Solskjaer, bo jego też widziałbym w tym meczu, choćby na ostatnie 10 minut. Żałuję też, że nie zagra Rooney, bo jakby nie było, mówi się o nim, że to potencjalny kapitan Manchesteru United (obok Ferdinanda). To będzie szczególne spotkanie i dlatego postaram się je ściągnąć z torrenta w całości, bo niestety nie będę mógł oglądać na żywo. Edit: a co do kwestii naszych koszulek, możliwe, że będą wyglądały właśnie tak Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - michal85 - 08-02-2008 23:56 Cytat:Welbeck could make derby bow to byłoby coś wspaniałego ![]() Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - Czaplak - 09-02-2008 19:06 Się pobawię w moją jedenastkę na ten mecz: Edwin - Brown, Vidic,Ferdinand,O'Shea - Nani,Carrick,Scholes,Giggs - Ronaldo, Tevez Na zbytnio "zadziorny" i waleczny środek nie trzeba byłoby się nastawiać, spokojnie zgrana dwójka Cara - Scholes powinna sobie poradzić z zawodnikami City, mam trochę obawy co do Scholesa, ale to doświadczony gracz i poza meczem ze Spurs po kontuzji jeszcze nie zawalił, szanse powinien dostać, Anderson spokojnie może wejść jako Joker. Skrzydła z będącym w niezłej formie Nanim, młodzian będzie chciał pokazać swą wartość i w tym meczu a po meczu ze Spurs wraz z "Predatorem" wnieśli odrobinę polotu, świeżości... Atak Cris i Tevez, ja po prostu nie daję wiary w szanse gry od pierwszych minut Welbeck'a. Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - Tomassen - 09-02-2008 22:28 O której pierwszy gwizdek tak w ogóle? Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - sebos_krk - 10-02-2008 08:07 Tomassen napisał(a):O której pierwszy gwizdek tak w ogóle?14.30 Piszcie w tytule tematu jak go zakładacie ![]() Re: Manchester United - Manchester City, 10 lutego 2008r. - michal85 - 10-02-2008 12:48 Z tego co można wyczytać na redcafe, to Wesley'owi Brownowi zmarł w ostatnich dniach ojciec(;/) i kto wie, czy wobec tego Alex nie zdecyduje się postawić na Simmo. |