![]() |
Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32) +---- Wątek: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? (/showthread.php?tid=1347) |
Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - mucha - 25-05-2009 21:58 Dałem głos na Cantonę. Wiem, że jego zatrudnienie może oznaczać słabe wyniki, ale wcale nie musi. Chciałbym zobaczyć kogoś z charakterem, a Cantona go ma. To byłoby coś niesamowitego, gdyby on objął stanowiska trenera United. Tylko to sobie wyobraźcie. Ja United kocham głównie za charakter tej drużyny, za ludzi, którzy tworzą jego historię. A dopiero w dalszej kolejności za grę i wyniki. Co do wyżej wymienionych kandydatów. Mourinho jest bez wątpienia świetnym fachowcem. Trudno mi jednak sobie go wyobrazić jako naszego trenera. Choć kto wie? Porto, Chelsea, Inter - w tamtych miejscach bywał krótko (nie licząc Interu). Może jest on odpowiednią osobą, by zapisać się w naszej historii na długie lata? Wielkich zastrzeżeń nie widzę. Solskjaer to na pewno legenda naszego klubu. Jednak mam przeczucie, że nie sprawdziłby się w roli menedżera, bo nie ma charakteru. Od zawsze skromny, o nic nie upominający się chłopak. Nie jestem pewien czy poradziłby sobie z tak wielką presją. Aczkolwiek nie mam nic przeciwko takiemu następcy sir Alexa. Keane ma na pewno wielki charakter. Lecz czy aby nie za wielki? Obawiam się, że trudno byłoby mu stworzyć wielką rodzinę. Zmienił się na przestrzeni wielu lat i dzisiaj posiada już uznane nazwisko. Jakiś taki nieskromny się zrobił, choć może trochę przesadzam, bo on w sumie od objęcia opaski kapitańskiej taki już jest. Tak czy siak czuję, że nie poradziłby sobie. Jak już jednak wspomniałem nie ma to dla mnie priorytetowego znaczenia. Nie wierzę w świetną atmosferę za jego kadencji. Queiroz wyraźnie nie daje sobie rady jako menedżer. Wielką osobistością też nie jest. Dla mnie to nie jest dobry kandydat. I podobnie ma się rzecz do Moyesa, O'Neilla i Bruce'a. Co do Moyesa, nigdy nie rozumiałem i nadal nie rozumiem tego jak Everton może osiągać tak dobre wyniki. Bo dla mnie jest to przeciętna drużyna - bez stylu, opierająca się wyłącznie na walce. Nie przemawia do mnie ten kandydat. O'Neill nie wydaje się takim złym kandydatem. Koleś cholernie przeżywa wszystkie mecze, a umiejętności też mu nie brakuje. Bruce bez wątpienia ma swój wkład w historię naszego klubu, ale jakoś nie widzę go na stanowisku menedżera United - nie ta półka. Tak więc dla mnie świetnym kandydatem jest Cantona - koleś z charakterem, ambicją i do tego bardzo go lubię. Ciekaw jestem również jego koncepcji, bo z jego wypowiedzi można wywnioskować, że planuje pokazać coś nowego w futbolu. Otwarcie wypowiada się, że mógłby zostać menedżerem United - widać, że nie obawia się tej roboty. Wyobrażam sobie za jego kadencji świetną atmosferę w drużynie, a na samą myśl ujrzenia go na naszej ławce trenerskiej czuję coś wyjątkowego. Wierzę, że byłby w stanie kontynuować historię po sir Alexie. Zapomniałem jeszcze odnieść się do Blanca. Nie widziałem na oczy Bordeaux, więc zbyt odważnie nie oceniam. Wygląda on jednak na inteligentnego człowieka, któremu nie obca jest taktyka. Mam wrażenie, że poradziłby sobie pod względem wyników. Stawiam jednak na polot, finezję w wykonaniu Cantony. Wierzę w to, że za panowania Erica ujrzymy świetnie czasy dla United. Ależ się rozmarzyłem... ![]() Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - Kula - 31-05-2009 11:24 RoM Cytat:Reasons for Blanc to be our next manager: Żaden z wygrywających w tej ankiecie trenerów (choć przecież jest taki co trenerki nie zasmakował) nie osiągnął nic w porównaniu z tym co Blanc zrobił w dwa lata, nawet się do niego nie zbliżyli. . I żaden nie ma takiej wizji gry jak Francuz. Jeden Jose, ale ten woli być gwiazdą nr 1 drużynie niż trenerem. I nie bardzo mi ten buc odpowiada. Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - Lucas - 31-05-2009 11:42 Blanc co raz bardziej umacnia mnie w przekonaniu, że chyba będzie to najlepszy kandydat. Ale wstrzymam się jeszcze i poczekam na przyszły sezon. Jak mu pójdzie w LM i czy uda mu się obronić tytuł. Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - zyga18 - 31-05-2009 17:40 fidain napisał(a):To już wolę za trenera Solskjaera i żeby przez 5 lat United nie wygrało żadnego trofeum zanim zdobędzie doświadczenie ale żeby spędził następne 25-30 lat tak jak SAF. To byłoby najlepsze wyjście. Manchester United potrzeba trenera na lata. Przecież sir Alex Ferguson też nie miał łatwych początków, a jakie odniósł sukcesy... fidain napisał(a):A ja za żadne skarby nie chciałbym Hiddinka. Trenerem jest dobrym, nawet genialnym ale to "najemnik". Dokładnie. Hiddink idzie tam, gdzie dają więcej kasy. Ja się od głosu wstrzymałem, ale jestem pewien, że Manchester United potrzebuje trenera na lata. Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - Chudy - 31-05-2009 17:54 oj czy Hiddink to taki najemnik, raczej wpadł w układ pracując w Rosji. I nie mógł odrzucić oferty Abramowicza. Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - zyga18 - 31-05-2009 18:06 A ja jestem pewien, że Hiddinka jak najbardziej można nazwac najemnikiem. Czy on wogóle zagrzał sobie miejsce na długo?? Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - Burżuj - 31-05-2009 19:09 Mi to w zasadzie obojętne kto będzie trenerem, rzecz jasna było by mi bardzo miło, gdyby zostali nimi Solskjaer, Cantona czy Keane, ale dla mnie nie ważne jest nazwisko, a to, czy odda się swojej pracy tak jak SAF. No tam, żeby te 10-15 lat chociaż był. Wiem, że to w dzisiejszych czasach masakrycznie długo, ale są kluby, które mają myślące zarządy i pozwalają managerowi skrzydła rozwinąć (np AFC, EFC). Myślę, iż United na przykładzie Fergusona będzie wiedziało, że należy następcy dać trochę czasu. Szczerze mówiąc to może i Fergie chce pozostawić swoje miejsce Ole? Wszak trenuje rezerwy, szkoli się u jego boku przez to.. Chociaż nie można wysuwać pochopnych wniosków też. Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - truered - 31-05-2009 19:57 Ja pozostajęprzy 2 opcjach: Cantona/Keane , przykład OGS'a, Blanc'a lub Guardioli pokazuje, iż lepiej zatrudniać ludzi związanych z klubem, którzy są jego symbolami i mogą zarażać swoja pasja młodszych zawodników. Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - Kula - 31-05-2009 21:15 zyga18 napisał(a):fidain napisał(a):To już wolę za trenera Solskjaera i żeby przez 5 lat United nie wygrało żadnego trofeum zanim zdobędzie doświadczenie ale żeby spędził następne 25-30 lat tak jak SAF. Jasne, niech przyjdzie trener gołowąs, weźmie w rządy najpotężniejszy klub świata z wieloma fantastycznymi zawodnikami w tym gwiazdami światowego formatu, zapleczem najwyższej klasy, klub który co rok święci sukcesy i niech ma 5 lat niech się chłopaczyna uczy, po co trofea wybaczymy mu, niech się uczy na żywej tkance, po pięciu takich latach, może już nie być co zbierać. Macie pomysły.. jakby co to ja się zgłaszam, też się chętnie pouczę, chuj z mistrzostwem Anglii czy pucharami, niech Liverpool ma w końcu się tyle na czekali. Na szczęście w United samobójców nie ma. Trener, którzy przyjdzie po SAF'e przychodzi na gotowe, a nie na eksperymenty czy zbieranie doświadczenia. SAF przychodził by budować potęgę klubu od zera. A gdy przychodził był już klasowym menadżerem. I nie atakuje OGS'a,tylko genialną koncepcję, "niech się uczy", bo ja wierzę, że jesli Norweg (którego decyzja o zakończeniu kariery, świadczy o olbrzymim poczuciu odpowiedzialności w przeciwieństwie do Nevilla ) zostanie menadżerem United to nie po to by się przez 5 lat dokształcać, za poważny z niego facet żeby własnemu klubowi wywinąć taki myk. Na takie pomysły to tylko nieliczni wpadają. Jeśli taka jest jego droga, to któregoś dnia zobaczymy go na ławce obok SAF'a. Cytat:Ja pozostaję przy 2 opcjach: Cantona/Keane , przykład OGS'a, Blanc'a lub Guardioli pokazuje, iż lepiej zatrudniać ludzi związanych z klubem, którzy są jego symbolami i mogą zarażać swoja pasja młodszych zawodników. Przykład Alexa Fergusona, pokazuje, że lepiej zatrudniać ludzi nie związanych z klubem, którzy gdzieś na beznadziejnym terenie stoczyli wielką bitwę i ją wygrali. Jak Sir Alex w Aberdeen. Czy jak Blanc we Francji łamiąc siedmioletnią hegemonię Lyonu. Przykład Blanca jako " ludzia związanego z klubem" jest kapitalny biorąc pod uwagę, że nic wspólnego z Girondins Bordeaux nigdy nie miał. Cantona w menadżerce osiągnął w wielkie nic, z tego co wiem to nawet nie ma kursów trenerskich podstawowego stopnia ukończonych, więc jego kandydatura to jakiś kompletny folklor na dzień dzisiejszy. Doświadczenie też nic nie ma. Keane, moim zdaniem ze względów charakterologicznych się nie nadaje. Poczekaj aż Barcę dotknie kryzys, poczekaj aż będzie trzeba zrobić pierwszą przebudowę zespołu. Ocenianie Pepa po jednym roku to chyba lekka przesada. Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - Lasq - 31-05-2009 21:23 Chciałem tylko zauważyć, że moje zdanie w tym cytacie zostało wyciągnięte z kontekstu. Tam było jeszcze coś wcześniej (a propos Hiddinka) do czego odnosiła się ta wypowiedź. Faktycznie na dzień dzisiejszy chyba najsensowniejszą opcją wydaje się być Blanc (szczerze mówiąc wcześnie nawet go nie brałem pod uwagę - dopiero Wy nakierowaliście mnie na ten trop). A OGS zbiera na razie doświadczenie w rezerwach. Teraz przerwa miedzy sezonami, zobaczymy może nas zaskoczy i obejmie jakiś klub. SAF zależnie od zdrowia może jeszcze pociągnąć spokojnie 3-5 sezonów. To już chyba wystarczająco dużo czasu aby 20legend pokazał ile jest warty jako trener i nauczył się tego i owego. No cóż, zobaczymy - to i tak nie my zadecydujemy ![]() Edit: Btw. dzisiaj Milan oficjalnie przedstawił Leonardo jako nowego trenera. Chyba mała moda się robi na trenerów wyciągniętych z dupy ![]() Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - Kula - 31-05-2009 21:26 fidain napisał(a):A OGS zbiera na razie doświadczenie w rezerwach. Teraz przerwa miedzy sezonami, zobaczymy może nas zaskoczy i obejmie jakiś klub. SAF zależnie od zdrowia może jeszcze pociągnąć spokojnie 3-5 sezonów. To już chyba wystarczająco dużo czasu aby 20legend pokazał ile jest warty jako trener i nauczył się tego i owego. No cóż, zobaczymy - to i tak nie my zadecydujemy Z tym się zgodzę, ... na szczęście ![]() Gdybym miał drugi głos, to dałbym go Bruce'owi, fantastyczna praca w Wigan i ...fantastyczne transfery jak tak mały klub. Gdzie tam do niego Moyesowi... Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - Lucas - 31-05-2009 21:29 To może zrobimy ławkę trenerską z byłych zawodników. Obecnie Ferguson, asystent Blanc, trenerzy pierwszego zespołu Solskjaer, Cantona, Keane, Giggs. I potem hierarchicznie zmiana menedżera ![]() Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - sebos_krk - 01-06-2009 11:14 Ja się w ogóle nie martwię argumentami, jakoby potrzebny był ktoś taki jak Ole czy Keane. Czyli w skrócie- nasz człowiek, za którym pójdą tłumy na Old Trafford. Laurent Blanc- legenda futbolu, niesamowity autorytet dla młodych zawodników. To co wy się martwicie, że będzie za mały dla United? Przecież to był piłkarz pokroju Cantony. Poza tym trzeba pamiętać, że grał już w naszym klubie, co prawda u schyłku swojej kariery, ale na pewno fani go miło wspominają. I raczej pracować z nim to był zaszczyt niż ujma dla działaczy, kolegów czy Fergusona. Facet zawsze był inteligentny i raczej wygląda na takiego, który jest w stanie poradzić sobie w wielkim klubie. Co prawda ja mam przed nim innego kandydata, ale jestem sobie w stanie bez problemu wyobrazić Francuza na ławce United przez 10-15 lat. Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - zyga18 - 01-06-2009 12:28 Niedoświadczony trener nie znaczy zły trener. Kto wie, może początkujący trener, niedoświadczony, jednak w 100% oddany klubowi może zdziałac więcej niż doświadczony, lecz nie zaangażowany wyjadacz. Nie zawsze niedoświadczony znaczy zły. Re: Kto następcą Sir Alexa Fergusona? - Lasq - 01-06-2009 12:33 Nie zawsze też się nie wygrywa w lotka. Co nie znaczy, że jak zagrasz to wygrasz. Niedoświadczony trener to olbrzymie ryzyko. Nie prowadzę statystyk alem myślę, że spokojnie można powiedzieć, że 9/10, albo gorzej, takich trenerów się nie sprawdza. Ostatnio jest zresztą takowych wysyp (Ince, Adams, Shearer, Keano itd.) a z tych co się sprawdzili (poza Guardiolą oczywiście) to wymienić można jeszcze co najwyżej Zolę. |