Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2012/2013 (/forumdisplay.php?fid=53)
+---- Wątek: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) (/showthread.php?tid=1376)

Strony: 1 2


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - Foster - 29-12-2012 18:44

Nudne spotkanie... gdyby nie ogromne problemy z transmisją jakie dziś miałem to bym pewnie usnął. Po raz kolejny przyszło nam grać w trudnych warunkach. Mocny deszcz, a murawa wyglądała jakby po niej przebiegło stado byków.
Zdobyliśmy trzy punkty i to chyba tyle można napisać. Cieszą powroty zawodników po kontuzja. Fajnie, że udało się zachować czyste konto.

E: Dobre wiadomości przekazał Ferguson po spotkaniu. Rafael i Jones wracają do zdrowia i mogą zagrać z Wigan Smile


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - Szymcio - 29-12-2012 19:09

A co z Nanim? Bo sory, ale dla mnie skrzydła Young - Valencia to nie jest rozwiązanie, a już na pewno nie do końca sezonu.


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - BeBaD - 29-12-2012 19:10

Może gra na tym prawym skrzydle będzie lepiej wyglądać bo dzisiaj mimo starań to Valencia wcale nie zachwycił choć w porównaniu z poprzednimi spotkaniami widać pewien progres.
Welbeck też jakoś bez polotu, bodaj jeden groźny strzał to mało jak się gra jednym napastnikiem. Niech w końcu zacznie coś strzelać bo póki co jedna bramka w PL na tyle min które dostał to wręcz wstyd jak na napadziora w takim klubie.
Cieszy powrót Kagawy, kilka fajnych piłek do Valenci, ładna współpraca z Cleverleyem... dobry występ jak na powrót po kontuzji, widać spory zapał do gry.
Na plus jeszcze Vida, Evra, Young no i to byłoby na tyle. O geniuszu RVP nie wspominam celowo Wink


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - Ruuuuuuuuuud - 29-12-2012 19:39

Rewelacji nie było, ale ważne trzy punkty oraz to, że kilku zawodników odpoczęło.

Na plus zmiennicy, Scholes dał bardzo dobrą zmianę, zaliczył kilka odbiorów, trochę ogarnął środek.Robin to jest klasa, każde jego zagranie jest przemyślane i najczęściej perfekcyjne.
Clevuś bardzo fajnie tylko szkoda, że po raz kolejny przygasł pod koniec spotkania.I jeszcze Kagawa.W drugiej połowie też trochę przygasł, ale to przez słabą grę całej drużyny w ofensywie, a raczej jej brak.To odegranie to Younga przy bramce, klasa światowa.

Welbeck znowu moim zdaniem słabo, tragicznie nie było, ale jeśli mamy grać na jednego napastnika to on musi dawać coś specjalnego.Tak jak RvP, a Danny wbiegał razem z Kagawą i Yougiem na piąty metr i tak kończyły się nasze akcje prawą stroną w wykonaniu Valencii.Przecież aż się prosiło, żeby ktoś wyszedł/został na tym 11 metrze, gdzie nikogo nie było i poczekał na piłkę od Antonio.Zresztą gdzieś widziałem statystyki i Danny miał najwięcej strat na mecz z całego naszego zespołu.Jestem pewien, że po tym spotkaniu jeszcze "poprawił" tę średnią.


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - Under - 29-12-2012 20:00

Jeszcze słówko o Valencii. Na koniec meczu była statystyka którą stroną boiska atakowało United i proporcje wyglądały mniejwięcej tak:
35%-50%-15%
(około, nie pamiętam dokładnie)


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - RedLucas - 29-12-2012 20:17

Mecz bez historii, nie ma co się rozpisywać. Warto tylko zaznaczyć klasową pierwszą połowę w wykonaniu Cleva, dla mnie mega! W drugiej trochę przygasł, ale i tak ogólnie na duży plus. Kolejny, Vida! Dla mnie rewelacyjny występ Serba! Jakby silniejszy, szybszy, dobry w odbiorze i myślę, że to nie przypadek, że również inni zawodnicy wyglądali pewniej i na lepiej rozstawionych. No oby, oby tak dalej! Strasznie potrzebujemy serbskiej skały Wink Skrzydła znów słabo, u Antka coś się ruszyło, ale trzeba pogodzić się z Nanim, naprawdę. Długo tak nie zajedziemy. Kagawa jak dla mnie bez szału, od taki dobry występ.


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - Silvan - 29-12-2012 20:38

Mecz na kompletnie zrytym, nasiąkniętym boisku, więc nie spodziewałem się fajerwerków (podobno padało od czwartku). Trzeba to wziąć to pod uwagę przy ocenie poszczególnych zawodników, bo był to trudny mecz, więc tym bardziej cieszy zero z tyłu. Ciekawe, że mimo warunków Kagawa był w stanie parę razy pokazać coś fajnego, to jednak fantastyczny zawodnik, jego zagrania i podkręcanie tempa grą na małej przestrzeni to właśnie to czego brakowało akcjom ofensywnym United. Miałem wrażenie, że gra w parze z (a właściwie to za) Welbeckiem będzie dla niego optymalna, bo Danny potrafi zagrać fajną klepkę, ale nie był to dobry mecz Welbsa. Za to widać, że Cleverley czuje się jak ryba w wodzie klepiąc piłkę z Samurajem. Bogactwo w ofensywie United jest niesamowite. Utratę inicjatywy w drugiej połowie zrzuciłbym na zmęczenie, głównie formacji obronnej i środkowych, ale udało się wytrwać i dobić WBA w końcówce. Utrzymujemy 7pkt przewagi i jest świetnie.


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - Jaroldz - 29-12-2012 20:44

Myślałem, że po słabym meczu z Newcastle w naszym wykonaniu dzisiaj nasi piłkarze się ogarną i pokażą lepszy futbol, ale się pomyliłem. O ile jeszcze 1 połowa była w miarę dobra dla nas, o tyle 2 to już porażka. Mamy szczęście, że dzisiaj w WBA nie miał kto strzelić bramki, że ich strzały zatrzymywały się na naszych obrońcach( tutaj należą się pochwały dla naszej defensywyExclamation). Dziwnie się patrzyło, jak goście nas w drugiej połowie zdominowali, zamykali na naszej połowie, jak byliśmy "rozwaleni" taktycznie na boisku. Dużo pracy przed nami.

Kagawa mnie osobiście się dzisiaj podobał. Jak na pierwszy mecz po tak długiej kontuzji. Widać, że dobrze rozumie się z Cleverley'em, obaj chcą grać krótko, na klepy, nieszablonowo.

Valencia znów nic specjalnego. Gość zaczyna mnie frustrować. Od czasu powrotu po kontuzji nie prezentuje się dobrze. Kiedy biegnie już tym lewym skrzydłem wzdłuż linii bocznej, aż się prosi, aby podał piłkę na 5 metr lub wycofał ją do kolegi stojącego na 11 metrze, a on biegnie, biegnie, dolatuje do linii końcowej i... stoi i myśli. Tak nie może być.

Robin wszedł i od razu było widać, kto tu robi różnicę. Klasa sama w sobie.


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - Breakthru - 29-12-2012 20:51

Niestety wykrakałem przed meczem, że wiele będzie zależało od skrzydeł przy tym stanie boiska. Young sprostał wyzwaniu, o Antku tego powiedzieć nie można. Choć w drugiej połowie kaszana działa się w całej linii pomocy.
Generalnie ofensywa musi ulec poprawieniu, nie mówię tu absolutnie o transferach, tylko wykorzystaniu tego co mamy, bo nie przestaje mnie dziwić, jak przy takim potencjale - męczymy się z drużynami, które teoretycznie powinniśmy połykać na śniadanie.*
Wielki plus dla defensywy, de Gea powinien postawić po flaszce obrońcom za czyste konto, bo wybronili więcej niż on musiał.

Podsumowując, wynik mi się podoba, gra nie.**

*I proszę, darujcie sobie teksty o tym, że to był "trudny mecz", czytam co najmniej dwie takie notki przed każdym spotkaniem, wiadomo, że nie będzie łatwo, to EPL, łatwo nie ma nigdy ale to też MUFC, a nie Reading, mamy prawo oczekiwać więcej.
**RvP to skarb, powinniśmy wszyscy liczyć na szybkie powstanie tego mitycznego centrum medycznego, żeby utrzymać go bez kontuzji.


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - BeBaD - 29-12-2012 20:52

Jaroldz napisał(a):Dziwnie się patrzyło, jak goście nas w drugiej połowie zdominowali, zamykali na naszej połowie, jak byliśmy "rozwaleni" taktycznie na boisku. Dużo pracy przed nami.


Ja się już przyzwyczaiłem


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - michal85 - 30-12-2012 01:46

Okres "okołonoworoczny" rzadko kiedy dostarczał nam super efektowną grę. Wtedy kiedy jest takie natężenie spotkań, że trzeba rozsądnie zarządzać siłami, to nie ma za bardzo miejsce na fajerwerki. I tak samo będzie z Wigan, oby z takim samym efektem końcowym.

Murawa była w kiepskim stanie, to był drugi mecz z rzedu dla naszych na tak trudnym terenie. W pierwszej części nasza gra momentami wyglądała bardzo dobrze, były sytuacje na kolejne bramki, ale widać też było, że gramy "oszczędnie" nie za bardzo forsując tempo. W drugiej części do głosu już doszło WBA, ale chwała naszym defensorom, że zdali pozytywnie ten egzamin. Vidić był świetny, zresztą wcale nie gorzej zagrał kolejny raz Pat. DDG nie mial pracowitego dnia, więc nie ma co narzekać. 3 punkty na koncie i w tym okresie na nic innego nie patrzę Smile

W kolejnym występie mógł się podobać Young. Jak najbardziej pozytywnie również Welbz, który sporo się napracował w przodzie. Jak na pierwszy występ od pierwszych minut po kilkutygodniowej przerwie było bardzo dobrze. Niewiele wspólnego z prawdą ma to, że Danny zaliczył dzisiaj najwięcej strat jak również to, że ma ich średnio najwięcej w całym sezonie. W tym elemencie bryluje...RVP Big Grin Już nawet pomijając fakt, że spośród wszystkich naszych napastników Welbz ma zdecydowanie najlepszy % skutecznych podań.


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - Ruuuuuuuuuud - 30-12-2012 11:33

Po pierwsze nie napisałem, że miał ich najwięcej we wczorajszym spotkaniu.
Po drugie link do newsa, żeby nie było, że sobie coś zmyśliłem Big Grin

Statystyki po 17 kolejkach


RE: PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012) - Cepilek - 30-12-2012 18:15

Znowu wyjde na fanboja

Ma ich najwięcej ze względu na to że grał na skrzydle i tam trzeba szarpać, próbować drybblingów.

Jak można po takim meczu mówić że Welbeck słabo zagrał, grał pojedynczo w ataku, bardzo ładnie kombinował z Kagawą i Clevem, dobrze przetrzymał piłkę. Było naprawdę okej.

Moim zdaniem to właśnie Danny lub RvP powinni wybiegać przed Kagawą, obaj mimo wszystko to bardzo podobny typ napastników, dobrze zbudowani fizycznie, dobrzy w grze z piłką przy nodze, kreatywni. Rooneya gdy wystawimy tam na 9 to będziemy grali bez napastnika. Chicharito nie jest chyba zawodnikiem z którym naszemu japońcowi grałoby się lepiej.

A o tym wybieganiu na 11 metr to można równie dobrze skrytykować Kagawe i Younga.